Dziennik wypraw i przystań przed kolejną wędrówką.



Mały Szlak Beskidzki, etap 7: Myślenice - Przełęcz Jaworzyce

MAŁY SZLAK BESKIDZKI

przez cztery pory roku z polskimi zwyczajami ludowymi w tle

PRZED
WIOŚNIE
WIOSNA
LATO
JESIEŃ
PRZED
ZIMIE
ZIMA
Jare Gody
Zielone Świątki
Noc Kupały
Noc
Świętojańska
Od zażynek
do dożynek
Dziady
Katarzynki
i Andrzejki
Szczodre Gody
Zapusty
Judaszki

Katarzynki i Andrzejki
Schyłek jesieni. Jakże inaczej wygląda ona teraz, niż wtedy gdy zaczynała się. Przedtem barwna, a teraz naga przyroda dominuje. Wydawać by się mogło, że obumarła, ale w rzeczywistości tylko zwolniła by wzmocnić się dla zachowania życia i przetrwania nadchodzącego okresu. Do snu zimowego sposobią się również niektóre zwierzęta.

Schyłek jesieni, to ustanie prac polowych i długie wieczory, tym samym to chyba najwłaściwszy czas na przemyślenia nad przyszłością. Duchy błąkające się wówczas, jeszcze przed okresem adwentowym miały im sprzyjać oraz wróżbom zaklętym w cieniu rzucanym przez figury z zakrzepłego wosku i innym. Przepowiadały one co przyniesie kolejny rok, ale też całe życie w zakresie miłości i małżeństwa. Na poznanie przyszłego losu w tym względzie pozwalają dwie magiczne noce. Dla kawalerów jest to wigilia św. Katarzyny Aleksandryjskiej przypadająca na noc z 24 na 25 listopada, zaś dla panien - noc z 29 na 30 listopada, czyli wigilia św. Andrzeja. W te dwie noce można odkryć tajemnice pomyślności życiowej oraz tego kiedy i z kim przyjdzie dzielić przyszłe życie.
Udostępnij:

Dziękujemy za milion

Milion! Liczba ta ma w sobie coś z magii. Trudno nam uwierzyć w to, że ją widzimy. Milionowe odwiedziny - to bardzo przyjemne uczucie. Ciekawe kto to był? Na ten milion złożył się każdy odwiedzający blog „Zanim znów wyruszysz w góry”. Dziękujemy za to wszystkim, którzy tu byli - mamy nadzieję, że każdy z Was znalazł tutaj coś ciekawego, nawet ci, którzy trafili tutaj zupełnie przypadkowo, niechcący.
Udostępnij:

Listopadowy Kotoń

Wschodzące słońce lśni ponad ujściem doliny. Pod słońcem widoczne są ciemne kłęby - chyba oddalają się. Nad nami roztargane obłoki, pomiędzy nimi dużo jaskrawego błękitu. Jesień jeszcze trochę kolorowa, trochę już listopadowa, szara, ale nie ponura. Nastający poranek nie pozwala myśleć o szarości listopadowej jesieni, choć jeszcze przed świtem, dudniące w szyby krople deszczu nie skłaniały do opuszczenia łóżka. To nie łatwa decyzja - wstać z łóżka w sobotę, gdy deszcz bębni w parapet. Moment zawahania... na chwilkę zaciągamy kołdrę na siebie, ale przecież robimy tak co rano, bez względu na to czy wstajemy do pracy, czy po to by pojechać w góry...
Udostępnij:

Mały Szlak Beskidzki, etap 6: Palcza - Myślenice

MAŁY SZLAK BESKIDZKI

przez cztery pory roku z polskimi zwyczajami ludowymi w tle

PRZED
WIOŚNIE
WIOSNA
LATO
JESIEŃ
PRZED
ZIMIE
ZIMA
Jare Gody
Zielone Świątki
Noc Kupały
Noc
Świętojańska
Od zażynek
do dożynek
Dziady
Katarzynki
i Andrzejki
Szczodre Gody
Zapusty
Judaszki

Dziady
Promienie słońca świecą coraz krócej i pod coraz niższym kątem, a dni stają się chłodniejsze. Deszcze potrafią być uciążliwe i siąpią czasem beznadziejnie całymi dniami. Patrząc na przyrodę wokół dostrzegamy wiele zmian. Ona już wie, że trzeba się przygotowywać na najbardziej surowy okres roku. Liście na drzewach zmieniają swój kolor. Drzewa zaczynają pozbywać się ich, gdyż pochłaniają one najwięcej życiodajnej wody, o którą w nadchodzącym czasie będzie trudno. Woda jest przecież potrzebna dla przetrwania. Również zwierzęta w tym okresie muszą zgromadzić zapasy na zimę.

Jesień to czas refleksji. Zbliża się czas, w którym świat żywych i martwych dzielić będzie szczególnie cienka granica. Noc Zaduszkowa z 31 października na 1 listopada będzie przygotowaniem do jesiennego święta zmarłych przodków. W tą wyjątkową noc zwołani zmarli mogli stać się podobnymi do żywych. Wtedy to zostawia się na noc otwarte furtki i uchylone drzwi do domu, aby duchy zmarłych mogły bez problemu przekroczyć progi swych dawnych domostw. Wędrującym duszom oświetla się drogę do domu rozpalając ogniska na rozstajach, aby mogły spędzić tę noc wśród bliskich.
Udostępnij:

Dolinami Białej Wody i Grajcarka, czyli na Rusi Szlachtowskiej


2

Beskid Sądecki, Pieniny
ZACHODNIE KRAŃCE
ŁEMKOWSZCZYZNY
dzień 6        rozdział 14
Widzimy już kres tej wyprawy. Dolina pokrywa się cieniem, bo jesienne słońce szybciej chowa się za grzbietami gór. Widzimy zachodnie krańce krainy od lat zwanej Łemkowszczyzną. Do dzisiaj jest tak zwana, choć nie ma już tam łemkowskich wiosek, nie ma Łemków, którzy je zasiedlali.
Udostępnij:

Na Ruś Szlachtowską przez grzbiet Małych Pienin


2

Beskid Sądecki, Pieniny
ZACHODNIE KRAŃCE
ŁEMKOWSZCZYZNY
dzień 6        rozdział 13
Zbliżamy się do najdalej wysuniętego na zachód cypla Łemkowszczyzny, do Małych Pienin. Małe Pieniny to najbardziej wysunięta na wschód część wapienno-skałkowych Pienin. Leżą na granicy Tatr i Beskidów, ale nie są podobne ani do jednych, ani do drugich. Pokryte są nie tylko lasami, ale również rozległymi łąkami i pastwiskami użytkowanymi niegdyś przez Łemków, które wabią dziś swoją oryginalną krajobrazowością.
Udostępnij:

Wierchomlia


2

Beskid Sądecki, Pieniny
ZACHODNIE KRAŃCE
ŁEMKOWSZCZYZNY
dzień 5        rozdział 12
Słońce schowało się już za grzbiety gór. Dolinę ogarnia zmierzch. Miesza się czerń z szarówką. W tej ciszy wieczornej w sercu pojawia się nostalgia, skłaniająca do refleksji dnia, ale też czasów odleglejszych.
Udostępnij:

Do doliny Wierchomli przez wzniesienia Beskidu Sądeckiego


2

Beskid Sądecki, Pieniny
ZACHODNIE KRAŃCE
ŁEMKOWSZCZYZNY
dzień 5        rozdział 11
Jaworzyna Krynicka to najwyższy szczyt na zachodnich krańcach Łemkowszczyzny, ale też największe wzniesienie na całym obszarze Łemkowszczyzny. Znajduje się w Beskidzie Sądeckim, w głównym grzbiecie Pasma Jaworzyny. Dzisiaj Jaworzyna praktycznie cała pokryta jest lasami, tak jak grzbiet ciągnący się na zachód. Niegdyś jednak cały grzbiet pokrywały liczne polany, ciągnące się od Jaworzyny przez Runek aż po Halę Łabowską, na tych polanach i halach wypasali Łemkowie zamieszkujący te okolice. Często były one jedynym źródłem utrzymania łemkowskich rodzin, wysiedlonych stąd po wojnie.
Udostępnij:

Muzyczna podróż po Karpatach - barwy muzyki Łemków


2

Beskid Sądecki, Pieniny
ZACHODNIE KRAŃCE
ŁEMKOWSZCZYZNY
dzień 4        rozdział 10
O barwnym świecie Łemków opowiadają liczne pieśni i spiwanky. Mówią o codziennym życiu na Łemkowszczyźnie, o pracy, smutkach, miłości, ale też tęsknocie. W śpiewanych tekstach znajdziemy radość, humor, ale też wzruszenie i łzy. Muzykę Łemków cechuje bogactwo melodyki, zawsze łatwo wpadającej w ucho. W łemkowskim repertuarze znajdziemy muzykę dynamiczną porywającą do tańca, oraz przepiękne poruszające ballady.
Udostępnij:

Przez Góry Leluchowskie i okopy konfederatów


2

Beskid Sądecki, Pieniny
ZACHODNIE KRAŃCE
ŁEMKOWSZCZYZNY
dzień 4        rozdział 9
Zabudowa łemkowskich wsi sięgała w nich grzbietów gór. Po 1947 roku, gdy wysiedlono stąd Łemków, sprowadzona polska ludność wolała zajmować domy stojące w dolinach, a nie te w wyżej położonych przysiółkach. Stąd też domy z górnych przysiółków zostały szybko rozebrane. Zniknęły łemkowskie obejścia, a prowadzące do nich drogi wkrótce obrosły trawami lub zarosły lasem.
Udostępnij:

Perła nad perłami wśród łemkowskich cerkwi


2

Beskid Sądecki, Pieniny
ZACHODNIE KRAŃCE
ŁEMKOWSZCZYZNY
dzień 4        rozdział 8
Natura nie czeka. Przyroda zagarnęła wiele opuszczonych wiosek łemkowskich, wcześniej ograbionych i zniszczonych. Zarosły już trawą lub zagarnął je las. Takie właśnie wioski widzieliśmy ostatnim razem, a właściwie to co po nich zostało: cerkwisko, krzyż przydrożny, zdziczałe drzewa owocowe. Te wioski przymusem pozbawione gospodarzy nie znalazły już nowych zasiedleńców. Zostały pozostawione na pastwę wszechogarniającej pustki i łapczywej przyrody. Nie wszędzie jednak tak się stało... „na szczęście” chciałoby się powiedzieć, ale coś nas powstrzymuje od takiego stwierdzenia, bo mamy świadomość, że za tym ocaleniem kryje się dramat przesiedleń. W tych powtórnie zasiedlonych wioskach coraz trudniej znaleźć łemkowską chyżę, ale zazwyczaj gdzieś w otoczeniu drzew wciąż stoi ocalona, unikatowa świątynia, idealnie wpisująca się w krajobraz starej Łemkowszczyzny, zwana tutaj cerkwią. Zadziwiają wspaniałą bryłą, kunsztem wykonania i świadczą współczesnym o łemkowskiej przeszłości.
Udostępnij:

Powiedział światu co chciał...


2

Beskid Sądecki, Pieniny
ZACHODNIE KRAŃCE
ŁEMKOWSZCZYZNY
dzień 4        rozdział 7
Zachodnie krańce Łemkowszczyzny leżą poza Beskidem Niskim, zachodząc na Beskid Sądecki i Pieniny. Jest tu perła polskich uzdrowisk położna w malowniczej dolinie Kryniczanki, skryta w toni leśnych wzniesień. Żył tutaj pewien Łemko, jeden z najbardziej znanych Łemków w Polsce i na świecie. U ostatnich lat swojego życia, w przededniu międzynarodowej sławy chodził po Krynicy z takim listem przywieszonym na sznurku u szyi:
Udostępnij:

Śladami papieża: ostatnia kardynalska wędrówka

Tamtego wrześniowego dnia, 37 lat temu, trzej Wędrowcy mieli pochmurny, mżysty dzień. Taki był pożegnalny dzień z Beskidami kardynała Karola Wojtyły. Dzisiaj spoglądamy na tamten dzień przez pryzmat czasu jego papieskiej posługi i pożegnania. Czas mknie do przodu - oddalamy się od tamtych dni, ale dusza i zmysły pozostają wrażliwe na jego wspomnienie. Jest w tym też jakaś tęsknota, chęć sentymentalnego powrotu do tego co przeminęło... żeby choć na chwilę dało się otworzyć wrota czasu i zajrzeć przez nie wstecz na świat, jakże inny niż ten dzisiejszy. A gdyby tak dotknąć tych samych ścieżek, którymi wędrował Karol Wojtyła, znany później jako Jan Paweł II, zobaczyć to, na co kiedyś z podziwem spoglądał i co było tak bliskie jego sercu? Może wtedy uchylą się choć trochę te wrota czasu i ukażą to co chcemy zobaczyć, czy przypomnieć sobie to co kiedyś nas inspirowało, co było ważne, a umknęło naszej pamięci w bezładnym zgiełku dzisiejszego czasu.
Udostępnij:

Krwawy Superksięzyc

Nie spaliśmy długo tej nocy, ledwie 3 godziny. Trudno było zasnąć w obawie, że zaśpimy, choć nastawiliśmy aż dwa budziki na drugą w nocy. Nie darowalibyśmy sobie, gdybyśmy przespali to niecodzienne zjawisko astronomiczne, tym bardziej, że prognozowane są bardzo dobre warunki pogodowe. Bezchmurne niebo jest gwarantem wyśmienitych obserwacji krwawego superksiężyca. Z tego właśnie powodu dzisiejsza noc jest wyjątkowa.
Udostępnij:

Życie jest zbyt krótkie, aby je przegapić.

Liczba wyświetleń

Popularne posty (ostatnie 30 dni)

Etykiety

Archiwum bloga

Z nimi w górach bezpieczniej

Zapamiętaj !
NUMER RATUNKOWY
W GÓRACH
601 100 300

Mapę miej zawsze ze sobą

Stali bywalcy

Odbiorcy


Wyrusz z nami na

Główny Szlak Beskidu Wyspowego


ETAP DATA, ODCINEK
1
19.11.2016
[RELACJA]
Szczawa - Jasień - Ostra - Ogorzała - Mszana Dolna
2
7.01.2017
[RELACJA]
Mszana Dolna - Potaczkowa - Rabka-Zdrój
3
18.02.2017
[RELACJA]
Rabka-Zdrój - Luboń Wielki - Przełęcz Glisne
4
18.03.2017
[RELACJA]
Przełęcz Glisne - Szczebel - Kasinka Mała
5
27.05.2017
[RELACJA]
Kasinka Mała - Lubogoszcz - Mszana Dolna
6
4.11.2017
[RELACJA]
Mszana Dolna - Ćwilin - Jurków
7
9.12.2017
[RELACJA]
Jurków - Mogielica - Przełęcz Rydza-Śmigłego
8
20.01.2018
[RELACJA]
Przełęcz Rydza-Śmigłego - Łopień - Dobra
9
10.02.2018
[RELACJA]
Dobra - Śnieżnica - Kasina Wielka - Skrzydlna
10
17.03.2018
[RELACJA]
Skrzydlna - Ciecień - Szczyrzyc
11
10.11.2018
[RELACJA]
Szczyrzyc - Kostrza - Tymbark
12
24.03.2019
[RELACJA]
Tymbark - Kamionna - Żegocina
13
14.07.2019
[RELACJA]
Żegocina - Łopusze - Laskowa
14
22.09.2019
[RELACJA]
Laskowa - Sałasz - Męcina
15
17.11.2019
[RELACJA]
Męcina - Jaworz - Limanowa
16
26.09.2020
[RELACJA]
Limanowa - Łyżka - Pępówka - Łukowica
17
5.12.2020
[RELACJA]
Łukowica - Ostra - Ostra Skrzyż.
18
6.03.2021
[RELACJA]
Ostra Skrzyż. - Modyń - Szczawa

Smaki Karpat

Wołoskimi śladami

Główny Szlak Beskidzki

21-23.10.2016 - wyprawa 1
Zaczynamy gdzie Biesy i Czady,
czyli w legendarnych Bieszczadach

BAZA: Ustrzyki Górne ODCINEK: Wołosate - Brzegi Górne
Relacje:
13-15.01.2017 - Bieszczadzki suplement do GSB
Biała Triada z Biesami i Czadami
BAZA: Ustrzyki Górne
Relacje:
29.04.-2.05.2017 - wyprawa 2
Wielka Majówka w Bieszczadach
BAZA: Rzepedź ODCINEK: Brzegi Górne - Komańcza
Relacje:
16-18.06.2017 - wyprawa 3
Najdziksze ostępy Beskidu Niskiego
BAZA: Rzepedź ODCINEK: Komańcza - Iwonicz-Zdrój
Relacje:
20-22.10.2017 - wyprawa 4
Złota jesień w Beskidzie Niskim
BAZA: Iwonicz ODCINEK: Iwonicz-Zdrój - Kąty
Relacje:
1-5.05.2018 - wyprawa 5
Magurskie opowieści
i pieśń o Łemkowyni

BAZA: Zdynia ODCINEK: Kąty - Mochnaczka Niżna
Relacje:
20-22.07.2018 - wyprawa 6
Ziemia Sądecka
BAZA: Krynica-Zdrój ODCINEK: Mochnaczka Niżna - Krościenko nad Dunajcem
Relacje:
7-9.09.2018 - wyprawa 7
Naprzeciw Tatr
BAZA: Studzionki, Turbacz ODCINEK: Krościenko nad Dunajcem - Rabka-Zdrój
Relacje:
18-20.01.2019 - wyprawa 8
Zimowe drogi do Babiogórskiego Królestwa
BAZA: Jordanów ODCINEK: Rabka-Zdrój - Krowiarki
Relacje:
17-19.05.2019 - wyprawa 9
Wyprawa po wschody i zachody słońca
przez najwyższe partie Beskidów

BAZA: Markowe Szczawiny, Hala Miziowa ODCINEK: Krowiarki - Węgierska Górka
Relacje:
22-24.11.2019 - wyprawa 10
Na śląskiej ziemi kończy się nasza przygoda
BAZA: Równica ODCINEK: Węgierska Górka - Ustroń
Relacje:

GŁÓWNY SZLAK WSCHODNIOBESKIDZKI

termin 1. wyprawy: 6-15 wrzesień 2019
odcinek: Bieszczady Wschodnie czyli...
od Przełęczy Użockiej do Przełęczy Wyszkowskiej


termin 2. wyprawy: wrzesień 2023
odcinek: Gorgany czyli...
od Przełęczy Wyszkowskiej do Przełęczy Tatarskiej


termin 3. wyprawy: wrzesień 2024
odcinek: Czarnohora czyli...
od Przełęczy Tatarskiej do Gór Czywczyńskich

Koszulka Beskidzka

Niepowtarzalna, z nadrukowanym Twoim imieniem na sercu - koszulka „Wyprawa na Główny Szlak Beskidzki”.
Wykonana z poliestrowej tkaniny o wysokim stopniu oddychalności. Nie chłonie wody, ale odprowadza ją na zewnątrz dając wysokie odczucie suchości. Nawet gdy pocisz się ubranie nie klei się do ciała. Wilgoć łatwo odparowuje z niej zachowując jednocześnie komfort cieplny.

Fascynujący świat krasu

25-27 lipca 2014 roku
Trzy dni w Raju... Słowackim Raju
Góry piękne są!
...można je przemierzać w wielkiej ciszy i samotności,
ale jakże piękniejsze stają się, gdy robimy to w tak wspaniałym towarzystwie – dziękujemy Wam
za trzy niezwykłe dni w Słowackim Raju,
pełne serdeczności, ciekawych pogawędek na szlaku
i za tyleż uśmiechu.
24-26 lipca 2015 roku
Powrót do Słowackiego Raju
Powróciliśmy tam, gdzie byliśmy roku zeszłego,
gdzie natura stworzyła coś niebywałego;
gdzie płaskowyże pocięły rokliny,
gdzie Spisza i Gemeru łączą się krainy;
by znów wędrować wąwozami dzikich potoków,
by poczuć na twarzy roszące krople wodospadów!
To czego jeszcze nie widzieliśmy – zobaczyliśmy,
gdy znów w otchłań Słowackiego Raju wkroczyliśmy!


19-21 sierpnia 2016 roku
Słowacki Raj 3
Tam gdzie dotąd nie byliśmy!
Przed nami kolejne trzy dni w raju… Słowackim Raju
W nieznane nam dotąd kaniony ruszymy do boju
Od wschodu i zachodu podążymy do źródeł potoków
rzeźbiących w wapieniach fantazję od wieków.
Na koniec pożegnalny wąwóz zostanie na południu,
Ostatnia droga do przebycia w ostatnim dniu.

           I na całe to krasowe eldorado
spojrzymy ze szczytu Havraniej Skały,
           A może też wtedy zobaczymy
to czego dotąd nasze oczy widziały:
           inne słowackie krasy,
próbujące klasą dorównać pięknu tejże krainy?
           Niech one na razie cierpliwie
czekają na nasze odwiedziny.

7-9 lipca 2017 roku
Słowacki Raj 4
bo przecież trzy razy to za mało!
Ostatniego lata miała to być wyprawa ostatnia,
lecz Raj to kraina pociągająca i w atrakcje dostatnia;
Piękna i unikatowa, w krasowe formy bogata,
a na dodatek zeszłego roku pojawiła się w niej ferrata -
przez dziki Kysel co po czterdziestu latach został otwarty
i nigdy dotąd przez nas jeszcze nie przebyty.
Wspomnień czar ożywi też bez większego trudu
fascynujący i zawsze urzekający kanion Hornadu.
Zaglądnąć też warto do miasta mistrza Pawła, uroczej Lewoczy,
gdzie w starej świątyni świętego Jakuba każdy zobaczy
najwyższy na świecie ołtarz, wyjątkowy, misternie rzeźbiony,
bo majster Paweł jak Wit Stwosz był bardzo uzdolniony.
Na koniec zaś tej wyprawy - wejdziemy na górę Velka Knola
Drogą niedługą, lecz widokową, co z góry zobaczyć Raj pozwala.
Słowacki Raj od ponad stu lat urodą zniewala człowieka
od czasu odkrycia jej przez taternika Martina Rótha urzeka.
Grupa od tygodni w komplecie jest już zwarta i gotowa,
Kaniony, dzikie potoki czekają - kolejna rajska wyprawa.


Cudowna wyprawa z cudownymi ludźmi!
Dziękujemy cudownym ludziom,
z którymi pokonywaliśmy dzikie i ekscytujące szlaki
Słowackiego Raju.
Byliście wspaniałymi kompanami.

Miało być naprawdę po raz ostatni...
Lecz mówicie: jakże to w czas letni
nie jechać znów do Słowackiego Raju -
pozwolić na zlekceważenie obyczaju.
Nawet gdy niemal wszystko już zwiedzone
te dzikie kaniony wciąż są dla nas atrakcyjne.
Powiadacie też, że trzy dni w raju to za krótko!
skoro tak, to czy na cztery nie będzie zbyt malutko?
No cóż, podoba nam się ten kras,
a więc znów do niego ruszać czas.
A co wrzucimy do programu wyjazdu kolejnego?
Może z każdego roku coś jednego?
Niech piąty epizod w swej rozciągłości
stanie się powrotem do przeszłości,
ruszajmy na stare ścieżki, niech emocje na nowo ożyją
gdy znów pojawimy się w Raju z kolejną misją!

15-18 sierpnia 2018 roku
Słowacki Raj 5
Retrospekcja
Suchá Belá - Veľký Sokol -
- Sokolia dolina - Kyseľ (via ferrata)

Koszulka wodniacka

Tatrzańska rodzinka

Wspomnienie


519 km i 18 dni nieustannej wędrówki
przez najwyższe i najpiękniejsze partie polskich Beskidów
– od kropki do kropki –
najdłuższym górskim szlakiem turystycznym w Polsce


Dorota i Marek Szala
Główny Szlak Beskidzki
- od kropki do kropki -

WYRÓŻNIENIE
prezentacji tego pasjonującego przedsięwzięcia na



za dostrzeżenie piękna wokół nas.

Dziękujemy i cieszymy się bardzo,
że nasza wędrówka Głównym Szlakiem Beskidzkim
nie skończyła się na czerwonej kropce w Ustroniu,
ale tak naprawdę doprowadziła nas aż na
Navigator Festival 2013.

Napisz do nas