7a
|
Watykan
|
Tatrzańskie doliny maluje już zieleń traw
Siwą Polanę maluje już zieleń traw. Obłoki ponad nią płyną w naszą stronę z zarodka doliny. Ruszamy w jego kierunku o godzinie 7.30. Ogarnia nas sielski spokój, jakiego nie zawsze można tu doznać. Pusta dolina otula nas swoim wiosennym oddechem. Ptaki świergocą skacząc wśród źdźbełek traw, bądź po gałązkach rosłych świerków rosnących nad szemrzącym Potokiem Chochołowskim. Woda falująca wśród otoczaków skrzy odbijając promienie porannego słońca. Ciepło przenika przez nieco rześkie powietrze. Wiosna tutaj już wkroczyła.