Niedźwiedzie śpią już w gawrach utulone białym puchem. Chociaż to dopiero
pierwsze śniegi pokryły Tatry, to wyglądają one już iście zimowo. Zima
jeszcze ma wiele do zrobienia i z pewnością niebawem utopi pod śniegiem
wszystkie tatrzańskie ścieżki. Zawiesiste chmury już stoją nad nimi, jak też
i całą okolica, czekając na rozkaz, czy może na przyzwolenie natury, aby
sypnąć kolejne warstwy śniegu. Póki jednak jeszcze tego nie zrobią, może uda
się nam odszukać pewne jeziorko, koło którego przechodziliśmy dotąd
bez większego zainteresowania.
wtorek, 24 listopada 2020
Wyprawa na GSB (Epilog)
Ileż to czasu minęło, gdy zaczynaliśmy tą opowieść, przytaczając pierwsze nuty „Pieśni o Ziemi naszej". Na naszą historię złożyły się 32 epizody – 32 dni, kiedy drużyna wędrowała razem czerwonym szlakiem, spędzała całe dnie ze sobą w schroniskach i innych ośrodkach, w których lokowaliśmy swoje bazy wypadowe. Przeżyliśmy razem 10 wypraw organizowanych bez względu na porę roku, ozdobionych spotkaniami przy ognisku, prelekcjami ze znanymi podróżnikami, wieczorkami poetyckimi i tanecznymi. Zdobywaliśmy odznaki, a 26 osób uzyskało certyfikaty. To był wspaniały czas.
czwartek, 19 listopada 2020
Gorczańska listopadówka przez Solnisko, Pośredni Wierch i Gorzec
Szukasz łatwej i najkrótszej drogi na Turbacz? Oto jedna z nich - droga ze wsi Obidowa wyprowadzająca na grzbiet Średniego Wierchu odchodzący od szczytu Rozdziele. Nie brakuje na nim tego, z czego słyną Gorce malowniczych - gorczańskich polan z ładnymi widokami. Przechodzi przezeń trasa narciarstwa biegowego o nazwie „Szlak Olimpijczyków”, ale nie prowadzą typowe szlaki turystyki pieszej. Odkryj zatem mniej znane obszary Gorców. My tym szlakiem opuszczamy Gorce, a zaczynamy od rewelacyjnego wschodu słońca na Turbaczu.
środa, 18 listopada 2020
Gorczańska listopadówka przez Gorc Troszacki i Kudłoń
Nie brakuje mu uroku. Jeśli poszukujesz szlaku, który poprowadzi cię pięknymi i malowniczymi gorczańskimi polanami, to tenże jest wyśmienitą propozycją. Żółty szlak z Przysłopu wiedzie przez kilka rozległych polan z bardzo ładnymi widokami, które zachęcają do zatrzymania się. Sprzyja temu duża ilość miejsc do odpoczynku znajdujących się przy tym szlaku. Jest to też jeden ze szlaków prowadzących na najwyższy szczyt Gorców. Poznaj go i zobacz prawdziwe uroki Gorców wędrując z nami urokliwym grzbietem.
niedziela, 8 listopada 2020
Gorczańska listopadówka przez Czoło Turbacza
Noc była długa i chłodna, ale we dwoje zawsze jest cieplej. Wszyscy to
przecież wiedzą, choć nie zawsze otwarcie o tym powiedzą. Niezbyt często
mamy okazję pospać tak długo, a pospaliśmy, mimo, że o szóstej rano
człowieka budzi (nie poranny chłodek jak może niektórzy pomyślą), lecz
blask kolejnego spektaklu natury. Dzień budzi się, więc nie dajmy mu
szansy, aby wyprzedził nas swoim pięknem. Wczoraj na to nie pozwoliliśmy i
byliśmy przynajmniej krok przed jego cudownościami. Dzisiaj zrobimy tak
samo i zajmujemy najlepsze miejsca na widowni, jeszcze zanim wybije
pierwszy gong przed odsłonięciem kurtyny.
sobota, 7 listopada 2020
Gorczańska listopadówka przez Bukowinę Obidowską
Bukowina Miejska, Bukowina Obidowska, Gorce, Hrube, Klikuszowa, Suchy Dział, Turbacz, Wisielakówka
Brak komentarzy
Mgły snują się od świtu. Bezchmurna aura nie chce nadejść, ale liczymy na
taką. Synoptycy chyba się nie pomylili, bo przecież ma to być wspaniała
wycieczka ozdobiona najpiękniejszymi gorczańskimi krajobrazami. Późny
jesienny czas sprzyja najbardziej ich podziwianiu, kiedy z drzew masowo
opadają liście, wpadając przy tym w lekkie kołysanie, niczym kołyska tuląca
do snu zimowego. Tylko chmur i mgieł nie może być. Niestety lato przeleciało
już, a jesień nabiera tempa. O zbliżającej się zimie sygnały dają niskie
temperatury, coraz śmielej zbliżające się nocą do zera stopni. I dzień też
już mamy króciutki, i dzisiaj też plecak nie leciutki, lecz taki zawsze mamy
na kilkudniówki. Dwa dni w Gorcach zaczynamy w ten mglisty poranek, choć
może to już nie poranek, gdy wysiadamy z autobusu.