Kiedy to się stało? Umknęło to naszej uwadze. Zima już odeszła z Beskidów. Zostały po niej tylko niewielkie ślady. Wiosna w górach przyszła bez nas. Zagościła na górskich halach i w lasach. Jej zwiastuny kwitną, ale niektóre z nich zdążyły już przekwitać. Słońce suszy stare trawy, aby mogły je przerosnąć świeże zielone dywany. Pierwsze motyle już nad nimi hasają. W lesie radośnie ptaki śpiewają. Gdzie byliśmy, kiedy powracały z dalekich krajów? Czujemy się, jakbyśmy mieli przerwę w życiorysie, albo obudzili się z jakiegoś letargu. Teraz wiemy, że przyroda bez nas poradzi sobie, ale my bez przyrody jesteśmy jak okaleczeni.
czwartek, 23 kwietnia 2020
Obidowa i Obidowiec - para kochanków zastygła w górach
Bardo, Gorce, Groniki, Jaowrzyna, Jaworzyna Ponicka, Kułakowy Wierch, Kurasów Wierch, Maciejowa, Mnisko, Obidowa, Obidowiec, Skałka (Gorce), Stare Wierchy
2 komentarze
środa, 8 kwietnia 2020
Pełnia Różowego Superksiężyca (Full Pink Supermoon)
Ta piękna kwietniowa nocka miała być babiogórska. Chęci były ogromne, aby pojechać na Królową Beskidów, i tak też nocleg już dawno temu zarezerwowany czekał na nas w schronisku i dobra pogoda jak widać też czekała zamówiona, wszystko było gotowe, tylko ten cholerny wirus niepotrzebnie musiał się pojawić. Przykro tak spoglądać przez okno, bo...