Znajdujemy się w cichej, jakby zapomnianej wsi Dursztyn, położonej w malowniczym miejscu, w siodle pomiędzy pienińskimi grzbietami, z którego za zachód spływa potok Dursztyński, a na wschód, - potok Przeczny. Dursztyn to niewielka, ale stara spiska wieś (jedna z 14-tu), założona w 1469 roku. Jej nazwa pochodzi od niemieckiego słowa „durstein”, które oznacza twarde przejście lub trudny przejazd przez skały.
niedziela, 22 kwietnia 2012
Hala Łabowska
Wędrówkę na Halę Łabowską rozpoczynamy w wiosce Łomnica-Zdrój, położonej wzdłuż ujściowego odcinka potoku Łomniczanka. Była ona wsią królewską, założoną przez króla Kazimierza Wielkiego. Własnością królewską pozostała do czasu rozbiorów. Pergaminy królewskie zdradzają, że była ona lokowana wcześniej niż znajdujące się w sąsiedztwie miasto Piwniczna-Zdrój. Zamieszkiwana była przez ludność polską. Dalej na wschód od niej, począwszy od Wierchomli rozpoczynała się już inna kultura - Łemkowszczyzna.
sobota, 21 kwietnia 2012
TRASA:
GSB na raty, etap 6: Przełęcz Glinne - Markowe Szczawiny
Beskid Korbielowski, Beskid Krzyżowski, Beskid Żywiecki, Główny Szlak Beskidzki, GSB, Jaworzyna, Markowe Szczawiny, Mędralowa, Student
Brak komentarzy
Przełęcz Glinne, słow. Hliny (809 m n.p.m.) Student (935 m n.p.m.) Beskid Korbielowski, słow. Weska (954 m n.p.m.) Beskid Krzyżowski, Szelust (923 m n.p.m.) Jaworzyna (1047 m n.p.m.) Mędralowa, słow. Modrálová (1069 m n.p.m.) Schronisko PTTK na Markowych Szczawinach (1180 m n.p.m.) Zawoja Markowe
Drewniana perełka Lachowic
W rejon ten ludność napływała już w XIII wieku. Przyczyniło się do tego sąsiedztwo z dwoma ważnymi szlakami: z północnego zachodu od Śląska brzegiem Skawy i z północnego wschodu od Krakowa doliną Raby. Potem w XVI wieku osiedlali się tu Wołosi. Osada istniała tu zatem od wielu lat, ale oficjalnie założył ją dopiero w XVII wieku Piotr Komorowski - właściciel dóbr suskich. Początkowo pojawia się pod nazwą Lubnica, a także Kobylanka, ale w końcu utrwaliła się nazwą Lachowice.
sobota, 14 kwietnia 2012
Lubomir
Jesteśmy na Przełęczy Jaworzyce (dawnej Wierzbanowskiej Przełęczy), położonej na wysokości 596 m n.p.m. Mamy pochmurny, ale ciepły ranek. Nie mamy gwarancji, że pogoda taka utrzyma się, bo prognozy zapowiadają na popołudnie przelotne opady deszczu, ale nie rezygnujemy ze zdobycia Lubomira, który zaliczany jest do Korony Gór Polski jako najwyższy szczyt Beskidu Makowskiego. Klasyfikacja ta nie pokrywa się m.in. z naukową regionalizacją Polski opracowaną przez Jerzego Kondrackiego, według której Lubomir należy do Beskidu Wyspowego. Dolina rzeki Raba rozdziela w tej koncepcji Beskid Makowski i Wyspowy. Taki podział wydaje się logiczny, ale przewodniki i mapy nie są w tej kwestii jednomyślne. Zostawmy jednak te dywagacje z boku, bo chcemy zdobyć Lubomira w ramach Korony Gór Polski, a zatem pozostańmy przy Beskidzie Makowskim.
wtorek, 10 kwietnia 2012
Karpackie pejzaże ze wzgórza Podskale
Na wysokiej ciemnym borem pokrytej górze, w samotnem i dzikiem ustroniu sprzyjającóm świętym rozmyślaniom, stoi kościół a przy nim klasztór tak zwanych w Polsce XX. Bernardynów (Fratr. min. S. Fran. de Observantia). Miejscu temu nadano nazwę Alwernia, od pustyni leżącej nad rzeką Arno w Toskanii, pamiętnej mieszkaniem S. Franciszka, ustawodawcy zakonnikow tu istniejąych. Założycielem tego kościoła i klasztoru był na początku XVII wieku Krzysztof Koryciński kasztelan wojnicki, starosta gniewkoski, mąż dobrze zasłużony krajowi, a którego zwłoki po nastąpionej śmierci jego w roku 1636 w tym skromnym kościele na wieczny spoczynek złożono. Z mieszkań tego klasztoru można powiedzieć, jest widok na Galicyę jeden z najpiękniejszych w całej Polsce, szczególniej w chwili kiedy słońce rozniosłszy światło na całe Karpaty, połyskuje po ich śnieżnych szczytach. Ten widok Jan Głowacki krakowianin swym pędzlem wiernie naśladującym piękności natury, przeniósł farbami na płótno; praca ta nie tylko pomnożyła słynne jego krajobrazy, ale odznaczyła się między niemi doskonałością i dała poznać że talent tego artysty mógł się odważyć na oddanie i tego widoku.
fragment przewodnika z początku XIX wieku
piątek, 6 kwietnia 2012
Ostatnia ziemska droga Chrystusa
Alwernijskie Podskale zamieniło się dziś w górę Golgotę. Po raz dwunasty odbyło się na niej spektakularne widowisko, inscenizujące ostatnią ziemską drogę Jezusa Chrystusa. W ostatnią niedzielę lipnickie palmy przypominały nam radosne powitanie Chrystusa wjeżdżającego do Jerozolimy. Dziś przyszło się nam zmierzyć z zupełnie innymi uczuciami. Bardzo smutnymi i tragicznymi. Dzięki Grupie Misteryjnej „Pascha”, działające przy bernardyńskim kościele w Alwerni, przeżywaliśmy po raz kolejny coś co blisko 2 tysiące lat temu zmieniło oblicze świata, coś co wydarzyło się w tej samej Jerozolimie, w której kilka dni wcześniej panowała radosna euforia powitania.
niedziela, 1 kwietnia 2012
Skamieniałe Miasto
Ciężkowice, Góra Skała, Pogórze Ciężkowickie, Rzepiennik Biskupi, Rzepiennik Strzyżewski, Skamieniałe Miasto
5 komentarzy
Niedaleko na południe od centrum miasta Ciężkowice, na północno zachodnich stokach wzniesienia Góra Skała (365 m n.p.m.), opadających nad brzeg rzeki Białej znajduje się drugie miasto, Skamieniałe Miasto. Na jego zachodnie obrzeża dotarliśmy kilka minut po dwunastej. Wysiadamy na znajdującym się tu parkingu, przy drodze wojewódzkiej z Tarnowa do Gorlic, Nowego Sącza, Krynicy. Mamy tu bar w którym możemy się posilić lub napoić przed wejściem do „Skamieniałego Miasta”.
Palmy lipnickie
Ostatni pobyt na Pogórzu Wiśnickim zakończyliśmy w Lipnicy Murowanej. Zwiedziliśmy co się dało, tyle na ile pozwoliła późna pora. Jednak można zwiedzić całą Lipnicę Murowaną i nie zobaczyć wszystkiego, jeśli nie zobaczy się corocznego konkursu palm wielkanocnych. Święcenie palm wielkanocnych jest silnie zakorzenione w tradycji kościoła katolickiego i stanowią pamiątkę wjazdu Jezusa do Jerozolimy. Palmy wielkanocne stały się też wizytówką Lipnicy Murowanej, świadczącą o jej unikalności, niemal tak jak jej zabytki i święci. Od 1958 roku, kiedy po raz pierwszy konkurs został zorganizowany, impreza ta zdążyła przeobrazić się z lokalnej do znanej na całą Polskę. Jej inicjatorem był lipnicki poeta Józef Piotrowski.