W sercu Beskidu Niskiego lasy mienią się ogromną rozmaitością gatunków drzew. Są one wciąż rozległe, choć już nie tak bardzo jak kilka wieków temu, zanim zaczęło postępować osadnictwo wdzierające się od XV wieku w głąb karpackiej kniei. Lasy te są siedliskiem dla bogatej flory i fauny. Florystycznie obszar środkowego Beskidu Niskiego ma charakter przejściowy, w którym mieszają się gatunki roślin wschodnio i zachodnio karpackich. Krzyżują się w nim korytarze ekologiczne. Dla ochrony walorów przyrodniczych tego obszaru w 1994 roku utworzony został Magurski Park Narodowy.
Znakomitym wstępem poprzedzającym wędrówki szlakami Magurskiego Parku Narodowego jest wizyta w Ośrodku Edukacyjnym i Muzeum MPN. To co można w nim zobaczyć jest niewątpliwie atutem tego parku. Otrzymujemy dawkę wiedzy przekazanej w bardzo atrakcyjny sposób - poprzez filmy, wystawy oraz niezapomniany spektakl z wykorzystaniem dioram w zacienionej sali ekspozycyjnej, gdzie prezentowane są cztery pory roku z życia przyrody występującej na obszarze Magurskiego Parku Narodowego. Podczas tego spektaklu otaczają nas trójwymiarowe obrazy i dźwięki przyrody, które można usłyszeć na szlaku.
W Magurskim Parku Narodowym występują największe polskie drapieżniki. Licznie występuje tutaj wilk, który utrzymuje się tutaj w dwóch watahach. Wilki nie mają problemu z utrzymaniem się przy życiu, bowiem jedzenia mają tu pod dostatkiem. W lasach magurskich żyje sporo saren i jeleni, a także zające. Największym drapieżnikiem jest niedźwiedź, który jeszcze w XIX wieku nie był tu czymś niezwykłym. Dzisiaj pojawia się tylko od czasu do czasu, gdy wędruje pod osłoną leśnych gęstwin. W magurskich lasach żyją też tu rysie, ale nie jest łatwo je spotkać. To bardzo skryte zwierzęta. Nie ma natomiast niegdyś typowych dla tych obszarów łosi i turów, czy żubrów. Te ostatnie jak na razie wróciły tylko w Bieszczady, gdzie zostały sztucznie introdukowane.
Powszechnym w całym Beskidzie Niskim jest dzik, który nie waha się wychodzić z lasu, by zryć ludziom uprawy. Dawniej, gdy dzików było więcej, człowiek stosował różne środki odstraszające w postaci kołatek i dzwonków. Organizowano nawet nocne stróżowanie przy polach.
Wiosną na obrzeżach lasów i w zaroślach pojawiają się złoć żółta, zawilec gajowy, gdzieniegdzie żywokost sercowaty. Słychać zalotne śpiewy ptaków, wilgi, drozdy, szczygły, pliszki. Od czasu do czasu ich śpiew przerywa dzięcioł zielonosiwy lub trójpalczasty.
W potokch, oprócz ryb - pstrągów, brzanek, jelców, karasi, strzelb i innych, spotkać można wydrę. Kiedyś było ich znacznie więcej, ale i wtedy trudno było ją spotkać, bo wędruje nocą, podobnie jak borsuk, unikający oczu człowieka. Z gadów najliczniejszymi są jaszczurki. Są one dość powszechne, ale też wcale nie jest trudno spotkać żmiję zygzakowatą wygrzewającą się w słońcu. Trzeba na nie bardzo uważać, szczególnie wiosną, kiedy żmije mają swoje gody.
W powietrzu nad lasami królują orlik krzykliwy, jastrząb i myszołów. Nocą usłyszeć można sowę uszatą, sowę płomykówkę, puszczyka lub puchacza. Dawniej ich odgłos odbierany był jako zapowiedź śmierci. Na podmokłych łąkach i w okolicy zbiorników wodnych widuje się bociany. Z pól nierzadko zrywają się spłoszone kuropatwy i przepiórki.
Osobliwością bukowych lasów jest nadobnica alpejska, niezwykły duży owad z długimi różkami. Bogaty jest również świat motyli z przepięknym paziem królowej na czele i rożnymi odmianami niepylaka.
Na przełomie lata i jesieni pojawia się prawie granatowa goryczka trojeściowa. Kwitną też świetlik łąkowy, pszeniec gajowy. Jesienią na podgórskich łąkach masowo zakwita zimowi jesienny. Zapowiada nadejście zimy, która spowalnia rytm życia przyrody. Kiedy przyroda zasypia w zimowym śnie, śnieg i lasy pozbawione liści odkrywają przed nami nowe walory estetyczne. Magurski Park Narodowy o każdej porze roku mieni się innymi barwami. Jest atrakcją o każdej porze roku.
Przepiękne muzeum. Bardzo chętnie bym zobaczyła.
OdpowiedzUsuń