Wyglądamy przez okno, potem wpatrujemy się w szklany ekran, gdzie właśnie prezentowana jest prognoza pogody na najbliższe dni. Już się do tego przyzwyczailiśmy, ale wspomnienia grudniowego czasu sprzed lat przynoszą pytanie: czyżby święta znów bez śniegu? Trochę białego puchu przydałoby się na ten wspaniały czas. Dobrze, że świąteczny klimat tworzymy sami w gronie rodziny, bliskich i przyjaciół, a ewentualny śnieg jest tylko dodatkiem.
sobota, 15 grudnia 2012
Najtrudniejsze trasy narciarskie w Polsce
Bieńkula, Golgota, Harenda, Jaworki, Jaworzyna Krynicka, Jeleniewo, Jurgów, Karpacz, Kasprowy Wierch, Laskowa, Liczyrzepa, Maciejowa, Nosal, Pilsko, Sienna, Skrzyczne, Szczyrk, Szklarska Poręba, Szrenica, Wisła
12 komentarzy

Prawdziwi sympatycy gór nie rozstają się z nimi nawet zimą. Sezon górski dla nich trwa, a zmienia się jedynie ubiór i wyposażenie. Z szafy wyciągamy rakiety, raki, a także czekan, jeśli jest taka potrzeba. Góry zimą otwierają też inne możliwości aktywności - narty. Ich wielbiciele czekają kilka miesięcy by je znów założyć i poszusować po górskich stokach. Wówczas to dwie pasje, gór i nart integrują się wzajemnie i gdy tylko pierwszy śnieg poprószy już wertujemy serwisy narciarskie w poszukiwaniu miejsc, do których wybierzemy się niebawem. W naszym zainteresowaniu są oczywiście miejsca sprawdzone, do których przekonaliśmy się podczas wcześniejszych pobytów, ale też z ogromnym zainteresowaniem przyglądamy się innym kurortom narciarskim, w których jeszcze nie byliśmy. Zresztą podobnie jak podczas planowania górskich wędrówek pieszych - dążymy sympatią stare, sprawdzone trasy, ale też poszukujemy szlaków, po których jeszcze nie dreptaliśmy. Jest to najzwyczajniejsza, ludzka chęć poznania nowego.
czwartek, 6 grudnia 2012
Pierwszy tatrzański szlak

Człowiek poszukując dogodnych warunków dla swojego bytowania wędrował po świecie od zarania swoich dziejów. Nawet wtedy gdy począł prowadzić bardziej osiadły tryb życia wciąż musiał wędrować by polować lub wypasać stada. Ostatnią spektakularną wędrówką człowieka była migracja ludu wołoskiego. Jednak w pewnym momencie człowiek zaczął też wędrować dla własnej przyjemności, skupiając się na wartościach poznawczych względem otaczającego świata. Kiedy to nastąpiło - trudno powiedzieć, lecz bez wątpienia ktoś dał takim wędrówkom początek. Człowiek rozpoczął wędrować w zupełne nowym celu niż kiedykolwiek wcześniej, nie z musu, lecz dla własnej przyjemności, co dziś sklasyfikowalibyśmy jako turystykę pieszą.
piątek, 30 listopada 2012
Gratulujemy zwycięzcom plebiscytu „Podróżnicze hardkory” oraz życzymy im wielu kolejnych wspaniałych podróży, które przyniosą mnóstwo niezapomnianych wrażeń. Cieszymy się, że sami mogliśmy uczestniczyć w tym konkursie. Jesteśmy w tym względzie wdzięczni portalowi Etraveler.pl za zaproszenie, dzięki któremu mieliśmy szansę zaprezentowania się w gronie innych pasjonatów podróżowania i wędrowania. Było to ciekawe doświadczenie, bo choć wszystkich uczestników plebiscytu łączyła ta sama pasja poznawania, to oddawanie się jej przybierało przeróżne formy, co odzwierciedlały kategorie konkursowe. Był to wspaniały mariaż hardkorowych podróży.
Podróżnicze hardkory

czwartek, 22 listopada 2012
Liebster Blog Award

Dziękujemy abigail prowadzącej blog „Całe moje życie w górach”
za wyróżnienie „Liebster Blog”.
Czujemy się ogromnie tym zaszczyceni. Dziękujemy!
wtorek, 20 listopada 2012
Zima jednym kojarzy się z aromatem cynamonu i grzanego wina, innym z ciepłymi skarpetami. Są jednak też tacy, którzy okres zimowy pragną spędzić w sposób aktywny i planują naukę jazdy na nartach lub snowboardzie. Gdzie zatem się udać, aby nasz debiut w dziedzinie sportów zimowych był udany?
Dwa odkrycia, dwa kontynenty
Kolebką nart jest Europa, a za ich wynalazców uznaje się mieszkańców Półwyspu Skandynawskiego. Zdumiewający jest fakt, że miało to miejsce prawie 2 tysiące lat p.n.e. Snowboard nie ma tak długiej historii, pierwsze wzmianki na jego temat sięgają początku XX wieku. Snowboard został wynaleziony w Stanach Zjednoczonych i to właśnie tam w 1981 roku odbył się pierwszy na świecie konkurs dla snowboardzistów. Współcześnie, pomimo upływu lat, obie te dyscypliny cieszą się dużą popularnością zarówno w Europie, jak i Ameryce Północnej.
Zima w Polsce
– Dla nowicjuszy zimowych szaleństw najlepsze do nauki i szlifowania umiejętności są stoki płaskie o małym nachyleniu – mówi instruktor narciarstwa i snowboardu, obiecujący snowboardzista Andrzej Gwiżdż. – Z reguły przy większości dużych stoków narciarskich znajdują się ośle łączki – mniejsze stoki, specjalnie dostosowane do nauki. Nie warto porywać się na wielką górę, ponieważ to może nas tylko zrazić. Nie zapominajmy, że warto mierzyć siły na zamiary. Z zagranicznych stoków polecam Livigno, a z naszych polskich stok w Witowie.
Sporty zimowe - przewodnik dla początkujących
Kolebką nart jest Europa, a za ich wynalazców uznaje się mieszkańców Półwyspu Skandynawskiego. Zdumiewający jest fakt, że miało to miejsce prawie 2 tysiące lat p.n.e. Snowboard nie ma tak długiej historii, pierwsze wzmianki na jego temat sięgają początku XX wieku. Snowboard został wynaleziony w Stanach Zjednoczonych i to właśnie tam w 1981 roku odbył się pierwszy na świecie konkurs dla snowboardzistów. Współcześnie, pomimo upływu lat, obie te dyscypliny cieszą się dużą popularnością zarówno w Europie, jak i Ameryce Północnej.
Zima w Polsce
– Dla nowicjuszy zimowych szaleństw najlepsze do nauki i szlifowania umiejętności są stoki płaskie o małym nachyleniu – mówi instruktor narciarstwa i snowboardu, obiecujący snowboardzista Andrzej Gwiżdż. – Z reguły przy większości dużych stoków narciarskich znajdują się ośle łączki – mniejsze stoki, specjalnie dostosowane do nauki. Nie warto porywać się na wielką górę, ponieważ to może nas tylko zrazić. Nie zapominajmy, że warto mierzyć siły na zamiary. Z zagranicznych stoków polecam Livigno, a z naszych polskich stok w Witowie.

poniedziałek, 19 listopada 2012
Z ogromną satysfakcją informujemy,
Versatile Blogger Award


iż zostaliśmy wyróżnieni nominacją
„The Versartile Blogger Award”
„The Versartile Blogger Award”
przez Ageczkę prowadzącą bloga Kuchnia Zuzanki
SERDECZNIE DZIĘKUJEMY!
piątek, 16 listopada 2012
Zaproszenie do królewskiego zamku (4)
Prywatne Apartamenty Królewskie
Prywatne Apartamenty Królewskie znajdują się na pierwszym piętrze. Zajmowała je rodzina królewska, a także świta dworska i królewscy goście. Najpierw zwiedzamy apartamenty mieszkalne gości. Znajdują się w południowej części wschodniego skrzydła zamku. Wchodzimy do nich z klatki schodowej Poselskiej. Apartamenty gościnne posiadają renesansowe stropy modrzewiowe. Dwie sale posiadają również pierwotne malowane barwne fryzy ścienne. Połączone są gotycko-renesansowymi portalami. Wyposażenie ich wnętrz pochodzi z epoki renesansu. Mamy w nich też arrasy pejzażowo-zwierzęce i groteskowe, a w dwóch ostatnich salach obrazy włoskie z dawnej kolekcji Lanckorońskich. Na pomieszczenia gościnne składają cztery apartamenty mieszkalne, przy czym w ostatniej sali na końcu skrzydła urządzono sypialnię dla gości.
Zaproszenie do królewskiego zamku (3)

Skarbiec Koronny

Zaproszenie do królewskiego zamku (2)

Reprezentacyjne Komnaty Królewskie
Reprezentacyjne komnaty królewskie znajdują się na II piętrze. Wchodzimy do nich przez znajdujące się na parterze mieszkanie wielkorządcy wawelskiego. W XVI wieku większość pomieszczeń na parterze przeznaczona była dla celów administracyjnych. Zajęte były przez zarząd zamku i służbę dworską, a w niektórych mieściły się magazyny. Z mieszkania wielkorządcy wchodzimy na klatkę schodową Poselską, którą przenosimy się na II piętro.
Zaproszenie do królewskiego zamku (1)

Zanim ludzie zaczęli chadzać po Tatrach, najpierw na Wawelskim Wzgórzu powstał gród, który wkrótce stał się siedzibą królów, za panowania których dzikie Tatry przestały być ziemią niczyją, zaś osadnictwo dotarło na Podtatrze.
Ostatnio na Wzgórze Wawelskie przybyliśmy za świtą królewską, towarzysząc jej od bram średniowiecznego miasta aż na piękny arkadowy dziedziniec zamkowy na Wzgórzu Wawelskim. Wówczas to król, królowa i cała królewska rodzina udała się z tego miejsca do swoich prywatnych rezydencji, zaś towarzyszący im goście znikli w zamkowych apartamentach, my zaś pozostaliśmy na dziedzińcu oczarowani antyczną formą architektoniczną zabudowy wokół dziedzińca zamkowego. Otaczały nas wspaniałe krużganki podtrzymywane na kolumnach połączonych łukami, tworzące piękne arkady. Nieco inaczej prezentowały się krużganki na drugim piętrze, na którym kolumny są dwukrotnie wyższe i zakończone dzbankami podtrzymują bezpośrednio zadaszenie. Krużganki przylegające bezpośrednio do wewnętrznych ścian zamkowych stanowiły dogodną, a często najszybszą drogę komunikacyjną pomiędzy zamkowymi komnatami.
Ostatnio na Wzgórze Wawelskie przybyliśmy za świtą królewską, towarzysząc jej od bram średniowiecznego miasta aż na piękny arkadowy dziedziniec zamkowy na Wzgórzu Wawelskim. Wówczas to król, królowa i cała królewska rodzina udała się z tego miejsca do swoich prywatnych rezydencji, zaś towarzyszący im goście znikli w zamkowych apartamentach, my zaś pozostaliśmy na dziedzińcu oczarowani antyczną formą architektoniczną zabudowy wokół dziedzińca zamkowego. Otaczały nas wspaniałe krużganki podtrzymywane na kolumnach połączonych łukami, tworzące piękne arkady. Nieco inaczej prezentowały się krużganki na drugim piętrze, na którym kolumny są dwukrotnie wyższe i zakończone dzbankami podtrzymują bezpośrednio zadaszenie. Krużganki przylegające bezpośrednio do wewnętrznych ścian zamkowych stanowiły dogodną, a często najszybszą drogę komunikacyjną pomiędzy zamkowymi komnatami.
niedziela, 11 listopada 2012
100 000 odwiedzin!
W grudniu br. minie drugi rok istnienia bloga „Zanim znów wyruszysz w góry”. Z ogromną satysfakcją cofamy się do wspomnień jego początków. Wówczas powstał pierwszy, pamiętny post pt. „Jako róża jest najpiękniejszą i najwonniejszą z kwiatów”. Potem zaczęły pojawiać się następne, w tym odtwarzające wcześniejsze wycieczki. Od tego czasu blog znacznie się rozrósł, wzbogacił wieloma opisami oraz relacjami z wycieczek i wędrówek. Nie byłoby to możliwe bez czytelników, którzy są siłą i motorem motywującym do jego rozwijania. Dziękujemy wszystkim za odwiedziny, pozostawione komentarze i przesłane mail’e z uwagami. Mamy nadzieję, że będziecie w dalszym ciągu do nas zaglądać.
W dotychczasowym okresie rozwijania bloga nastąpił wyraźny wzrost zainteresowania jego treściami. W pierwszych miesiącach po jego uruchomieniu miesięczna liczba odwiedzin nie przekraczała 100. W ostatnim okresie miesięczna liczba odwiedzin przekraczać zaczęła 10 000. Ostatni miesiąc – październik był pod tym względem rekordowym, bo odnotowaliśmy 12 720 odwiedzin. To wspaniały prognostyk. Miejmy nadzieję, że ten progres utrzyma się w przyszłości. Będziemy nad tym stale pracować, dążąc ku doskonałości, tak aby treści bloga „Zanim znów wyruszysz w góry” były jak najbardziej przydatne i ciekawe.
![]() |
Statystyka wejść w okresie XII 2010 - X 2012 |
sobota, 10 listopada 2012
Ciecień, Księża Góra, Grodzisko i szczyrzyccy Cystersi

Tego słonecznego dzionka nie mogliśmy się już doczekać. O tym, że pięknie ma być słyszeliśmy od tygodnia. I faktycznie słoneczko uśmiecha się do nas, choć poranek chłodny mamy, lecz cóż się dziwić - przecież to już listopad. W Tatry iść się nie da - toprowcy bezwzględnie odradzają to, ze względu na oblodzenie. Bardziej ambitne cele (dłuższe trasy) też nie wchodzą w rachubę, bo listopadowe dzionki są zbyt krótkie. Wybieramy Beskid Wyspowy i Pasmo Ciecienia. Punktem wyjścia będą Poznachowice Górne, położone u stóp nieznanej nam jeszcze góry Grodzisko.
sobota, 27 października 2012
TRASA:
GSB na raty, etap 17: Zdynia - Bartne
Bartne, Beskid Niski, Główny Szlak Beskidzki, GSB, Krzywa, Popowe Wierchy, Wołowiec, Zdynia
3 komentarze

Zdynia-Ług
Popowe Wierchy (684 m n.p.m.)
Krzywa
Wołowiec
Bacówka PTTK w Bartnem (620 m n.p.m.)
sobota, 20 października 2012
TRASA:
GSB na raty, etap 16: Hańczowa - Zdynia
Beskid Niski, Główny Szlak Beskidzki, GSB, Hańczowa, Kozie Żebro, Regietów, Rotunda, Zdynia
2 komentarze

Hańczowa
Kozie Żebro (847 m n.p.m.)
Regietów
Rotunda (771 m n.p.m.)
Zdynia-Ług
niedziela, 7 października 2012
TRASA:
GSB na raty, etap 15: Krynica-Zdrój - Hańczowa
Banica, Beskid Niski, Beskid Sądecki, Główny Szlak Beskidzki, GSB, Hańczowa, Huzary, Krynica-Zdrój, Mizarne, Mochnaczka Niżna, Ropki
2 komentarze

Krynica-Zdrój
Huzary (864 m n.p.m.)
Mochnaczka Niżna
Mizarne (770 m n.p.m.)
Banica
Ropki
Hańczowa
sobota, 29 września 2012
Noc na Babiej Górze
Teraz mówię sercu, aby sercem było;
Ta noc do innych jest niepodobna.
(fragment utworu grupy Maanam)
To była noc do innych niepodobna. Była niemal pełnia księżyca, gwieździste niebo mrugało maleńkimi punkcikami gwiazd. Na wschodzie jaśniała Wenus. W świetle zachodzącego księżyca pożegnaliśmy noc, by zaraz potem w bajecznej kolorystyce świtu powitać nowy dzień. Mieszkańcy babiogórskiego boru okazali się nam przychylni, a szczególnie niedźwiedź, który nie był głodny, zaś chłodna Królowa okazała się być łaskawą, ale wróćmy do początku...
Piątek, 28 września, godzina 23.00, bus zatrzymuje się w miejscowości Zawoja-Widły. Wysiadamy. Większość domów już śpi, co zdradza ciemność w oknach. W oddali słychać szczekanie psa. Drogę rozświetla nam blask księżycowej tarczy. Do pełni już blisko, dzieli nas od niej tylko jedna noc.
sobota, 15 września 2012
Pośród czerwonych piaskowców
Barania, Ciosowa, Główny Szlak Świętokrzyski, Góry Świętokrzyskie, Grodowa, Kamień, Oblęgorek, Pasmo Oblęgorskie, Porzecze, Tumlin, Wykień, Wzgórza Tumlińskie
2 komentarze

Poranek tego dnia miał być inny. Słoneczny dzionek pozostał w sferze marzeń. Jest pochmurnie i chłodno, ale nie pada i to wystarcza, aby z entuzjazmem rozpocząć kolejną wędrówkę, tym razem z wyborowym Kołem PTTK Stalowników. A zresztą nawet gdyby padało, to z pewnością nie spodziewalibyśmy się spapranego dnia, wszak grupa Stalowni jest jak synonim udanej imprezy trekkingowej.
niedziela, 9 września 2012
Giewont

Trudno wybudzić się ze snu, gdy za oknem niebo jeszcze zachmurzone, choć prognozy zapowiadały dzień pełen słońca. Spoglądając z łóżka w okno, wydaje się, że pada. I choć przez uchylone okno tego nie można odczuć wydaje się, że na zewnątrz jest chłodno. Jak to? Przecież dzisiaj mamy iść w góry. Nie chce się wstawać, ale w końcu przychodzi moment przełamania. Okazuje się, że za oknem wcale nie jest zimno, jak się wcześniej wydawało, wręcz przeciwnie jest ciepło i sucho.
sobota, 8 września 2012
TRASA:
Jaskinie Doliny Kościeliskiej (5) - Smocza Jama

Kiry (935 m n.p.m.)
Lodowe Źródło
Jaskinia Mroźna (1100 m n.p.m. - 1112 m n.p.m.)
Dolina Kościeliska
Skała Pisana
Jaskinia Raptawicka (1146 m n.p.m.)
-
Jaskinia Obłazkowa (1098 m n.p.m.)
Jaskinia Mylna (1098 m n.p.m. - 1094 m n.p.m.)
Dolina Kościeliska
Schronisko PTTK na Hali Ornak (1100 m n.p.m.)
Polana Pisana
Wąwóz Kraków
Smocza Jama (1100 m n.p.m. - 1120 m n.p.m.)
Polana Pisana
Kiry (935 m n.p.m.)