Gdzieś kiedyś w górach:
- Dooooorota, zróbżesz z Markiem koncert! Tak dawno nie było przez ten pandemiczny czas. Ludziskom się tęskni. Gitara, pieśni gór i mórz… Wawrzek, Grześ, Mariusz i Jacek – prosząc pytałam.
- Ciiiicho. Jest. To znaczy będzie! W NCK dla naszych ludzi, tych co wędrują z nami po górach – zdradziła
Na następnej wycieczce padło polecenie: proszę smsem potwierdzić chęć uczestnictwa, a smsem zwrotnym otrzymacie numer miejsca.
No i jest! Wreszcie! 24 kwietnia. Tyle czekaliśmy. Od ostatniego koncertu „U Filipa” 13 marca 2020 roku minęło ponad 2 lata. Taaak, ale powrót do tradycji pieśni wędrownego bractwa odbył się w WIELKIM stylu.
W labiryncie korytarzy NCK trafiamy na właściwe miejsce. Kameralna sala pełna ludzi, przy ścianach krzesła na dostawkach – kara dla tych, co się zagapili z potwierdzeniem uczestnictwa.