![](https://4.bp.blogspot.com/-a5GKX1JGNzk/Vg1vq_oOdmI/AAAAAAABYW8/DcSrwuBb3nY/s320/Niech%2Bwiatr%2Bgra%2Bpiesni%2Bo%2BLemkowyni%2B%255Blogo%255D.png)
4
![](https://3.bp.blogspot.com/-UhpCikoLkok/TgEH077C3_I/AAAAAAAAzCs/WhlAJpx6HM4/s1600/separator_poziomy_2.gif)
Beskid Niski, Bieszczady
WSCHODNIE KRAŃCE
ŁEMKOWSZCZYZNY
dzień 10 rozdział 22
![](https://3.bp.blogspot.com/-oGHCSJHFtYo/TgEIOx-JFtI/AAAAAAAA1pQ/OKc8LIVYjE0/s1600/separator_poziomy_2b.gif)
Wiosenny czas nastał. Bociany powróciły już z afrykańskiego zimowiska. Przemierzyły dolinę Nilu, ominęły morza, pokonały chwile niepogody i inne trudności. Zwykle wracają do tych samych zeszłorocznych gniazd. Nie mają powodów szukania innych miejsc gniazdowania, jeśli w dotychczasowym okres lęgowy był udany. Jeżeli jednak jest inaczej, to w takich sytuacjach nie przenoszą się zbyt daleko i osiedlają się nie dalej niż w sąsiedniej wsi. Wolą wychowywać swe potomstwo w dobrze znanym sobie terenie. Nie muszą tracić czasu na poznawanie go i od razu mogą czerpać z niego to co potrzebne im do życia. Gdy zaś zatęsknią do poprzednich włości mogą bez problemów do nich pofrunąć w odwiedziny i zobaczyć je znów.