![By Kay Sbrzesny (zur freien Verfügung gestellt per E-Mail vom Autor) [CC BY-SA 3.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)], via Wikimedia Commons](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDM2Lr3c3gBo_3zR_rY9rw0Npb1WqXdw2mEAKCvKVps0K-Jja_R83mYY4zmJvfzrTxRBZfFuATYqgBlkqNouezG1vZtpqTim6sBF0eWslxZTvtMvE_Z6pyRxUSwCiuLYbBoxVXqZjpeLvG/s300/%252B%252BKottmar+%2528583%2529.jpg)
sobota, 2 czerwca 2018
![By Kay Sbrzesny (zur freien Verfügung gestellt per E-Mail vom Autor) [CC BY-SA 3.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)], via Wikimedia Commons](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDM2Lr3c3gBo_3zR_rY9rw0Npb1WqXdw2mEAKCvKVps0K-Jja_R83mYY4zmJvfzrTxRBZfFuATYqgBlkqNouezG1vZtpqTim6sBF0eWslxZTvtMvE_Z6pyRxUSwCiuLYbBoxVXqZjpeLvG/s300/%252B%252BKottmar+%2528583%2529.jpg)
Kottmar podobnie jak okoliczne wzniesienia ma rodowód powulkaniczny. Górę otaczają wsie Kottmarsdorf od północnego zachodu i Walddorf od południa, miasta Ebersbach-Neugersdorf od zachodu i Ruppersdorf od wschodu. Na szczycie stoi murowana wieża widokowa o wysokości 15,5 m, wzniesiona w 1881 roku oraz budynek gospody. Oba te obiekty są obecnie nieczynne. W latach 1964-1968 w pobliżu wierzchołka góry wybudowano skocznie narciarskie Kottmarschanzen.
W krainie Saksonów: Kottmar
![By Kay Sbrzesny (zur freien Verfügung gestellt per E-Mail vom Autor) [CC BY-SA 3.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)], via Wikimedia Commons](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDM2Lr3c3gBo_3zR_rY9rw0Npb1WqXdw2mEAKCvKVps0K-Jja_R83mYY4zmJvfzrTxRBZfFuATYqgBlkqNouezG1vZtpqTim6sBF0eWslxZTvtMvE_Z6pyRxUSwCiuLYbBoxVXqZjpeLvG/s300/%252B%252BKottmar+%2528583%2529.jpg)
W krainie Saksonów: Spitzberg
![By Moritz Wickendorf (Own work) [GFDL (http://www.gnu.org/copyleft/fdl.html) or CC BY-SA 3.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)], via Wikimedia Commons](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6yQmOoP0kecMiV0OTM0Hqp2PkJk7fygGAHbs93qjPc-NBwJzWmaX1PuK4nTKRY9ZDCJFlz4nOupRc6X-LDKm8Y5bEfrfvMm6Bant07hDbdjRxjPTOp1Lu4ZAZHsDFTvkZzD7ukes4qYND/s300/%252B%252BSpitzberg+%2528510%2529.jpg)
W krainie Saksonów: Breiteberg
![By Lutz Maertens Trendy64 08:35, 10 July 2007 (UTC) (Own work) [GFDL (http://www.gnu.org/copyleft/fdl.html) or CC-BY-SA-3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/)], via Wikimedia Commons](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEig5-nbyhfe-AdS9Clcq9TMcV4YK0QD0LgSJhXKn85sm9BZ_C4zUO1XRO41HRHxFhuDykDeIjl5pHa5IFMqPcuN_ge3Pu1PReRd8LMjetitEtVI0NEv0yPheqSS0r1go5yb-XmIkfu1maEO/s300/%252B%252BBreiteberg+%2528510%2529.jpg)
W krainie Saksonów: Dom Motyli w Jonsdorf
Fascynują od wieków. Wzbudzają zachwyt, a artystom dają inspirację. Na świecie jest ich mnóstwo, ponad 150 tysięcy gatunków, ale są jednocześnie stworzeniami delikatnymi, kruchymi i krótko żyjącymi. Stanowią wyzwanie dla badaczy, entomologów, którzy próbują zgłębić ich budowę i zachowania. Ciągle ich zaskakują.
piątek, 1 czerwca 2018
![See page for author [Public domain or Public domain], via Wikimedia Commons](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTSjknV0foGhT_vVrUrAxoU23j1gh78MjpfYRxGao5exTG7hGO07nnhTbAAHWrC5JIZB5LyeXfB9w5Bfx7Jz5CdsiUUzLvflXt6LnkEVYU8op6Hc0k4uXUzM3wyKmZNVapFeLpTGO658XT/s300/%252B%252BOybin+%2528515%2529.jpg)
Oybin budują skały piaskowca. Na jej szczycie znajdują się ruiny średniowiecznego zamku i klasztoru. Zamek powstał prawdopodobnie w XIII wieku jako strażnica przy ważnym szlaku handlowym łączącym Czechy z Łużycami. Jego założycielem był według legendy Chvala z Lipé, który odkrył skałę podczas polowania na niedźwiedzia. W połowie XIV wieku gród uzyskał czeski król Karol IV, który założył tu klasztor celestynów. W drugiej połowie XVI wieku zamek z klasztorem i przyległymi gruntami zakupiło miasto Żytawa (Zittau). W 1577 roku w zamek uderzył piorun, który wywołał pożar. Zamek został zniszczony niemal zupełnie. Do jego odbudowy już nie doszło, a do jego końcowego zrujnowania doszło w 1681 roku, kiedy odpadła część skały wraz z wieżą zamkową i zawaliła dziedziniec. Obecnie romantyczne ruiny skalnego zamku i klasztoru Oybin są odrestaurowane i udostępnione do zwiedzania.
W krainie Saksonów: Oybin
![See page for author [Public domain or Public domain], via Wikimedia Commons](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTSjknV0foGhT_vVrUrAxoU23j1gh78MjpfYRxGao5exTG7hGO07nnhTbAAHWrC5JIZB5LyeXfB9w5Bfx7Jz5CdsiUUzLvflXt6LnkEVYU8op6Hc0k4uXUzM3wyKmZNVapFeLpTGO658XT/s300/%252B%252BOybin+%2528515%2529.jpg)
W krainie Saksonów: Große Felsengasse & Alpine Ridge
Jest to nie długa via ferrata, ale też nie łatwa. Ma 96 metrów długości i pokonuje 64 metry przewyższenia. Prowadzi ona po wąskim skalnym żebrze opadającym spod wierzchołka skały o nazwie Mönchskanzel (Ambona Mnicha). Droga ta kilka razy wprowadza na grzbiet żebra, a przeważnie wiedzie nieco poniżej pionową ścianą. Jest to szlak dość silnie eksponowany, a więc powinny wystrzegać się go osoby, które mają problemy z zapanowaniem na swoimi lękami wysokości. Ten szlak to nie ferratowa szkółka. Z pewnością też ta via ferrata nie nadaje się do testowanie własnych słabości. Osoby z lękiem wysokości będą stanowić zagrożenie zarówno dla siebie, jak i innych osób znajdujących się w pobliżu.
W krainie Saksonów: Hochwald
![By Lutz Maertens (Own work (own photo)) [GFDL (http://www.gnu.org/copyleft/fdl.html) or CC-BY-SA-3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/)], via Wikimedia Commons](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVoKgTQOPcP5u_xwWeXH60DbmsCD0qs7TImTA-ZgV-Rfp93RYQCMaFlhgEeDWfOXOiM9PRhJP1EhtCZSfmFrynLQhgIJkOhbDMkdu7XqkviS47XzkUOM5uGruxN1fjPfXlPw69Oqk2pd6T/s300/%252B%252BHochwald+%2528Hvozd%2529+%2528749%2529+ingrid.jpg)
czwartek, 31 maja 2018
![RGR [Public domain], via Wikimedia Commons](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiu3VoQ1iNLaeNjWeTEAKqQqhelUfIWfF0wiDAqMEAS6nLI7WTgSBtPvoghId9U_1Y9Jk8znB5faGuFhTEYRkh3_rX8AYnhMR16yEcd7Owmeh289yeTGikZiJADtScMZnxiLR_7O7gyhVfI/s300/%252B%252BLausche+%2528793%2529.jpg)
Lausche (czes. Luž; 793 m n.p.m.) jest dawnym stożkiem wulkanicznym o wyrazistym kopulastym kształcie i stromych zboczach. Jest najwyższym szczytem w Górach Łużyckich. Leży na granicy Czech i Niemiec. Był popularny turystycznie już od połowy XIX wieku. Pierwsze schronisko wzniesiono na nim w 1823 roku. Nowe i większe z wieżą widokową wzniesiono dokładnie na granicy w 1882 roku. Schronisko to w 1946 roku strawił pożar. Obecnie na szczycie góry stoi wieża telekomunikacyjna. Sam wierzchołek jest bardzo dobrym punktem widokowym z rozległymi panoramami (jedynie strona wschodnia jest częściowo ograniczona). Na szczyt Lausche dotrzeć można z otaczających miejscowości: Waltersdorf (najkrótsza trasa) i Jonsdorf w Niemczech, czy Horní Světlá i Dolní Světlá w Czechach.
W krainie Saksonów: Lausche
Góry Łużyckie, Korona Sudetów, Korona Sudetów Niemieckich, Lausche, Luž, Niemcy, Sudety
Brak komentarzy
![RGR [Public domain], via Wikimedia Commons](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiu3VoQ1iNLaeNjWeTEAKqQqhelUfIWfF0wiDAqMEAS6nLI7WTgSBtPvoghId9U_1Y9Jk8znB5faGuFhTEYRkh3_rX8AYnhMR16yEcd7Owmeh289yeTGikZiJADtScMZnxiLR_7O7gyhVfI/s300/%252B%252BLausche+%2528793%2529.jpg)
W krainie Saksonów: Nonnenfelsen
Po odpoczynku w ogródku restauracji Eisgarten, położonym nad malowniczym jeziorkiem, kierujemy się na zachód. Obchodzimy jeziorko i mijamy wyrzeźbioną w drewnie zakonnicę, która potwierdza prawidłowy azymut na Skały Zakonnic. Ich widok od samego rana wabił. W końcu dotarliśmy do nich pokonując plątaninę ścieżek Jonsdorskiego Skalnego Miasta. W 1791 roku historyk i teolog Adolph Pescheck opisywał je widząc w nich dwie siostry zakonne, mniszki Schleyer i Habit. Pięćdziesiąt lat później te ekstremalnie trudne do chodzenia skały otwarte dla turystów. Mieszkańcy Jonsdorf zamontowali w nich pierwsze ułatwienia, mostki i założyli tablice informacyjne. W tym samym czasie, w 1860 roku zbudowano na szczycie skały pierwszą restaurację dla turystów. Spłonęło w 1902 roku, ale natychmiast zostało odbudowane. Działa ona do dzisiaj i zachwyciła odwiedzających swym położeniem. Udajmy się do niego.
Przekraczamy potok Pochebach i na skrzyżowaniu dróg skręcamy w prawo. Zaraz za zakrętem mamy początek via ferraty Nonnenfelsen (pol. Skały Zakonnic) – przygoda górska w innym wydaniu niż zwykle, po raz pierwszy w tym roku. Wpierw jednak trzeba założyć sprzęt, posprawdzać, czy wszystko z nim w porządku, by mógł stanowić gwarancję naszego bezpieczeństwa.
Przekraczamy potok Pochebach i na skrzyżowaniu dróg skręcamy w prawo. Zaraz za zakrętem mamy początek via ferraty Nonnenfelsen (pol. Skały Zakonnic) – przygoda górska w innym wydaniu niż zwykle, po raz pierwszy w tym roku. Wpierw jednak trzeba założyć sprzęt, posprawdzać, czy wszystko z nim w porządku, by mógł stanowić gwarancję naszego bezpieczeństwa.
W krainie Saksonów: Jonsdorfer Felsestadt
Pierwsza wzmianka o Jonsdorf miała miejsce w 1539 roku, kiedy tutejsze ziemie weszły w posiadanie dziesięciu osadników. Nabyli oni te ziemie od Celestynów z Oybin. Niedługo po tym odkryto, że piaskowiec znajdujący się na południe od założonej wsi nadaje się do produkcji kamieni młyńskich. Pierwszy kamieniołom został wydzierżawiony przez miasto Zittau (pol. Żytawa) w 1580 roku przez Hieronima Richtera. W XVII wieku postanowiono zidentyfikować kolejne miejsca pozyskiwania piaskowca między miejscowościami Jonsdorf i Waltersdorf. Dużym wsparciem dla rozwoju Jonsdorf było również tkalnictwo, które pojawiło się tu w połowie XVIII wieku. W 1841 roku wieś zaczęła rozwijać się również turystycznie, a stało się to, gdy Karl Linke otworzyły tutaj sanatorium zimnej wody, oparte na leczeniu naturalnym opracowanym przez Sebastiana Kneipp’a. W Jonsdorf nie wydobywa się już piaskowca. Jego wydobycia zaprzestano w 1917 roku. Jest jednak wciąż miejscowością ukrytą w Górach Żytawskich, leżącą w oddaleniu od głównych arterii komunikacyjnych. Tutaj można odnaleźć spokój, ciszę, a także odszukać piękno piaskowcowych form wędrując po terenach dawnych kamieniołomów.
środa, 30 maja 2018
![By SchiDD (Own work) [CC BY-SA 3.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)], via Wikimedia Commons](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTlVfoVoxvYCEN3DZdhY14Td9de6xOdQgtmHhQA89QW4hH8kQ9w5bc5LkpFg5-fLkbLMdU71g0bMn6qhgUvXjNb_dEtdBqPR4p_0fgGNkGWEexGLdTjvEwZk0V0jvsWUe3heDsXzGCCbN4/s300/%252BHochstein+%2528449%2529.jpg)
Zalesiona góra Hochstein otoczona jest miejscowościami Ohorn na zachodzie, Elstra na wschodzie, Rammenau na południu i Steina na północy. Jej szczyt wieńczy formacja skalna, będąca prehistorycznym świętym miejscem kultu anglosaskiej bogini wiosny Ēostre. Być może pełniła ona też funkcję ołtarza ofiarnego. Rozpalany niegdyś na niej ogień widoczny był z każdego kierunku. Dzisiaj widoki ze szczyty ograniczone są przez las. Pod jednym z głazów szczytowych znajduje się pamiątkowa księga wpisów. U stóp Hochstein na polanie po południowej stronie znajduje się hotel i gospoda „Forsthaus Luchsenburg”, wzniesiony w rustykalnym stylu.
W krainie Saksonów: Hochstein
![By SchiDD (Own work) [CC BY-SA 3.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)], via Wikimedia Commons](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTlVfoVoxvYCEN3DZdhY14Td9de6xOdQgtmHhQA89QW4hH8kQ9w5bc5LkpFg5-fLkbLMdU71g0bMn6qhgUvXjNb_dEtdBqPR4p_0fgGNkGWEexGLdTjvEwZk0V0jvsWUe3heDsXzGCCbN4/s300/%252BHochstein+%2528449%2529.jpg)
W krainie Saksonów: Stolpen
![By Norbert Kaiser (Self-photographed) [CC BY-SA 2.5 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/2.5)], via Wikimedia Commons](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKt4QduXfWeui3qPJ1zyNWmVbiJE9wuTPly1N4FfDKr8g6e7nNxorFUfGBcGQtnYJd6orIOU3jd6ixHK5iYAH25gsLyawI3QIMGFsxBFQeUJXPjPXKTFH0BfJlfEzDCeay-uVe_f79OFIb/s300/%252B%252BStolpen+%2528356%2529.jpg)
W krainie Saksonów: Valtenberg

wtorek, 29 maja 2018
![By Gunnar Bernsdorf (McBernie) [GFDL (http://www.gnu.org/copyleft/fdl.html) or CC-BY-SA-3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/)], via Wikimedia Commons](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKsnVFaDg2ZoBTie04Kv-YNVu3QpUIUDZywuYgsrP4nuS1ur7S7uUW9E1fPce6EfY16l0HQm118UlzeS8zwFmWpI4X5aRFU6v31BEghE_x2TyctNVjehCQ_iO8CZOP_H9fKhkV0glkZ7fC/s300/%252B%252BRotstein+%2528445%2529+sanna.jpg)
Rotstein wznosi się na wschód od miasta Löbau.
Otaczają go wsie Bischdorf, Dolgowitz, Sohland am Rotstein, Zoblitz i Rosenhain. Pod szczytem góry funkcjonuje górski hotel Berghotel Rotstein wybudowany w 1872 roku. Na szczycie można zobaczyć pozostałości małej kaplicy z XI wieku. W 2000 roku wzniesiono przy hotelu nową żelazną wieżę widokową. Ma wysokość 21 m i prowadzi na nią 101 stopni. Na Rotstein znajduje się najstarszy rezerwat przyrody w Saksonii, utworzony w 1912 roku.
W krainie Saksonów: Rotstein
![By Gunnar Bernsdorf (McBernie) [GFDL (http://www.gnu.org/copyleft/fdl.html) or CC-BY-SA-3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/)], via Wikimedia Commons](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKsnVFaDg2ZoBTie04Kv-YNVu3QpUIUDZywuYgsrP4nuS1ur7S7uUW9E1fPce6EfY16l0HQm118UlzeS8zwFmWpI4X5aRFU6v31BEghE_x2TyctNVjehCQ_iO8CZOP_H9fKhkV0glkZ7fC/s300/%252B%252BRotstein+%2528445%2529+sanna.jpg)
W krainie Saksonów: Löbauer Berg
![By Lutz Maertens (Own work) [GFDL (http://www.gnu.org/copyleft/fdl.html) or CC-BY-SA-3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/)], via Wikimedia Commons](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiuyVTV-r3wzzEgihhhE7HGRwssndZP4uxX1ykmErHLCUYGMfP6jYR4Uj0xQKBzXUOnRxE1OPVbNlI0xfGge5UH7HsIZ1wtLBYnfyuK5l8qrzAMw_n46btCai5fsx4Z21GIvFWQK3NteYxz/s300/%252B%252BL%25C3%25B6bauer+Berg+%2528448%2529.jpg)
Stąd byli też królowie Polski
Kraina ta leży na terytorium Niemiec. Graniczy z Polską i Czechami. Jej stolicą jest Drezno. Jej nazwa brzmi dumnie: Wolny Kraj Saksonia. Niewielki skrawek historycznej Saksonii znajduje się obecnie w Polsce. Są to okolice Bogatyni. Swoją historią region ten sięga X wieku. Były to wtedy ziemie słowiańskie. Kiedy król niemiecki Henryk wybudował w Miśni gród, wokół którego zaczęły osiedlać się plemiona germańskie. Saksonia, zwana Górną Saksonią jest nieco młodsza od Dolnej Saksonii, która pojawiła się na północnym zachodzie około roku 900, rządzonej przez niemieckich cesarzy Ottonów. Po grodzie w Miśni powstawały kolejne, które z czasem przeobrażały się w przepiękne twierdze i pałace. Słynie z nich ta kraina. Bawili w nich też polscy królowie, ich żony i metresy (jak słynna hrabina Cosel), bo władcy saksońskiej ziemi byli jednocześnie królami Polski.
sobota, 19 maja 2018
Drugi oddech gór i powiew morskiej bryzy
Spaliśmy prawie do południa, ale cóż się dziwić, skoro dopiero po drugiej w nocy ułożyliśmy się w łóżkach na nocny spoczynek. W uszach wciąż gra jeszcze muzyka, gnają nas żywiołowe śpiewy niosące ducha po górach i morzach. Echo wydarzenia, które zakończyło się ledwie kilka godzin temu unosi nas razem z aniołami radości i dobrej pogody, prowadzi na dziką włóczęgę… Trudno jeszcze ogarnąć emocje ostatniego wieczoru.
sobota, 5 maja 2018
Zachodni kraniec Beskidu Niskiego [GSB-17]
Banica, Beskid Niski, Główny Szlak Beskidzki, GSB, Hańczowa, Izby, Mizarne, Mochnaczka Niżna
Brak komentarzy
za nami
| |
pozostało
|
241,9 km
|
277,1 km
|
Żegnamy się ze Zdynią. Była wyśmienitą baza wypadową przez te kilka dni. Spokojny zakątek pozwala zapomnieć o miejskim gwarze. Jadło u Zosi, jak zwykle wyśmienicie smaczne. Wiemy już, że wrócimy tu jeszcze tego roku. Przed nami ostatni dzień Wielkiej Majówki w Beskidzie Niskim.
piątek, 4 maja 2018
Zachwycają i skłaniają do refleksji
Cmentarze wojenne na obszarze Zachodniej Galicji są swoistym fenomenem. Są hołdem dla żołnierskiego etosu bez względu na stronę zwaśnionych armii. Nie jest w nich ważne, kto po której stronie walczył, w jakich armiach służyli, bo służyli w nich ludzie różnych narodowości, nie tylko austriackiej, niemieckiej, czy rosyjskiej. Powstały wiek temu, po prawie półrocznej bitwie gorlickiej. Do momentu decydującego starcia były to walki pozycyjne. W dniu 2 maja 1915 roku wojska niemieckie i austro-węgierskie przystąpiły do niespodziewanego ataku, w wyniku którego dnia 5 maja 1915 roku front rosyjski pod Gorlicami został przerwany. Rozbita wojska rosyjskie prze kolejne dni musiały ratować się odwrotem.
Echa wielkiej wojny [GSB-16]
za nami
| |
pozostało
|
227,6 km
|
291,4 km
|
Dzisiaj trasa nie wymaga dojazdu autokarem. Ruszamy na nią wprost ze Zdyni z naszej bazy „U Zosi”. Przez lekko przychmurzone niebo wydawało się, że będzie dzisiaj chłodniej, ale jest tak samo ciepło jak w poprzednie dni. Chmury rozpływają się. Za jakąś godzinę powinny odejść zupełnie. Dopisuje pogoda, wręcz rozpieszcza nas podczas tegorocznej Wielkiej Majówki.
Przez ostatnie dni przemierzaliśmy Beskid Niski kontemplując się jego przyrodą, ale też nawiązując do kwitnącej tu niegdyś łemkowskiej kultury. Beskid Niski jest piękny, cichy i spokojny - taki jest teraz, choć kiedyś został nasączony krwią. Obie wojny światowe silnie odcisnęły swe piętno. II wojna światowa, a przede wszystkim akcja „Wisła” zmieniła zupełnie oblicze tych gór, kiedy nagle zniknęli żyjący w nich ludzie. Beskid Niski stał się też pochówkiem dla tysięcy ofiar tzw. Wielkiej Wojny. Piękny, cichy Beskid Niski zmusza do refleksji.
Przez ostatnie dni przemierzaliśmy Beskid Niski kontemplując się jego przyrodą, ale też nawiązując do kwitnącej tu niegdyś łemkowskiej kultury. Beskid Niski jest piękny, cichy i spokojny - taki jest teraz, choć kiedyś został nasączony krwią. Obie wojny światowe silnie odcisnęły swe piętno. II wojna światowa, a przede wszystkim akcja „Wisła” zmieniła zupełnie oblicze tych gór, kiedy nagle zniknęli żyjący w nich ludzie. Beskid Niski stał się też pochówkiem dla tysięcy ofiar tzw. Wielkiej Wojny. Piękny, cichy Beskid Niski zmusza do refleksji.
czwartek, 3 maja 2018
Na Popowe Wierchy [GSB-15]
Bartne, Beskid Niski, Główny Szlak Beskidzki, GSB, Jasionka, Krzywa, Popowe Wierchy, Wołowiec, Zdynia
Brak komentarzy
za nami
| |
pozostało
|
216,3 km
|
302,7 km
|
Myślami wciąż jesteśmy w dolinie Świerzówki. Opuszczona wioska, konsumowana przez przyrodę nie pozwala przestać o niej myśleć. Przejście tej doliny pozostawia trwały ślad w ludzkiej głębi. Dolina Świerzówki doprowadziła nas na Przełęcz Majdan, na której wczorajszego dnia przerwaliśmy wędrówkę Głównym Szlakiem Beskidzkim. Możemy teraz podjąć ciąg dalszy tego szlaku, przemierzać po raz kolejny Beskidy z tą samą fascynującą, jak pierwszy, drugi i każdy następny raz. Na ten szlak chce się wracać. Na każdym jego metrze szlaku pozostawiamy przeżycia i emocje, zapisujemy je na drzewach lasu, przydrożnych kamieniach, łemkowskich chyżach i przydrożnych krzyżach. Kojarzymy je z napotkanymi ludźmi i ze tymi wspaniałymi ludźmi, z którymi przemierzamy ten szlak.
Wieś zagarnięta przez przyrodę
Nie wiadomo kiedy powstała, kim byli jej pierwsi osadnicy i co ich przywiodło w te strony. Źródła historyczne o niej są bardzo skąpe. Leżała w dolinie potoku Świerzówka, otaczały ją góry - od południa stoki Mareszki, od północy stoku Magury Wątkowskiej. Wieś pięła się wraz z doliną po samą Przełęcz Majdan oddzielającą Mareszkę od Magury Wątkowskiej. Ponad siedemdziesiąt lat temu zniknęli mieszkający w niej ludzie. Opuszczone i ocalałe po wojnie zabudowania pozostawione zostały na łaskę losu, ale i na pastwę grabieży. Jej krajobraz zaczął się zmieniać. Do splądrowanej wsi zaczęła wkraczać przyroda. Po utworzeniu w 1995 roku Magurskiego Parku Narodowego znalazła się w strefie jego ochrony - na teren dawnej wsi Świerzowa Ruska (łem. Свipжoвa pycькa) można było wejść tylko za specjalnym zezwoleniem dyrekcji parku. Dopiero od 2 października 2015 roku, kiedy otwarto przez dolinę oficjalny szlak turystyczny, można znów legalnie, nie łamiąc przepisów parkowych, wejść do nieistniejącej wsi.
Cerkiew w Kotani - reprezentatywna perła Łemkowszczyzny
Należy do najbardziej typowych budowli sakralnych wznoszonych na zachodniej Łemkowszczyźnie. Uznana została przez specjalistów ze Lwowa za najbardziej reprezentatywną na Łemkowszczyźnie, stąd też jej kopia zbudowano w lwowskim Szewczenkowskim Gaju (ukr. Музей народної архітектури і побуту „Шевченківський гай”), znanym skansenie architektury ludowej i życia codziennego. Bez wątpienia cerkiew pw. św. św. Kosmy i Damiana prezentuje wysoką wartość architektoniczną i zabytkową, jest perłą regionu.
środa, 2 maja 2018
Magurskie opowieści
Jak wyglądało tutaj życie kiedyś, przed tym wysiedleńczym kataklizmem? Jak wyglądał tutejszy krajobraz po wysiedleniach? Takie pytania nasuwają się nam wielokrotnie. Jakież to nurtujące, nawet gdy człowiek nie jedną ścieżką przewędrował, a nawet wiele razy szedł tymi samymi ścieżkami. Zna jej każdy zakręt i widok z niej, a jednak wciąż współczesny krajobraz Beskidu Niskiego intryguje. Ma on coś niespotykanego, wrzuca w nas doznania, z jakimi nie zetkniemy się gdzie indziej. Nie jest łatwo przekazać wyniesione stąd wrażenia. Można próbować oczywiście opisywać je rozlegle, albo powiedzieć krótko, jak Tomek wspominając nasze wielkomajówkowe wędrówki po Beskidzie Niskim - „magiczne miejsca, piękne chwile i cudowni ludzie” wyrażając w ten nieskomplikowany sposób miłe sercu doznania. Beskid Niski jest jednak polaryzacją uczuć. Myśli skłaniają się wpierw ku tym miłym, ale przychodzi w końcu też chwila zadumy i smutku, kiedy nasuwają się słowa ballady Andrzeja Wierzbickiego „opowiedz jak tu było, jakie pieśni śpiewano, gdzie się pasły konie”.

















Niepowtarzalna, z nadrukowanym Twoim imieniem na sercu -
koszulka „Wyprawa na Główny Szlak Beskidzki”.







