Wczoraj w Ludźmierzu zapłonęła watra, która zgromadziła góralskie rzesze ze wszech stron. I Zjazd Karpacki trwa, ale już zapisał się dużymi zgłoskami w historii Karpat. Dzisiaj do Ludźmierza przybyło więcej gości, od Bieszczad przez Beskid Niski, Sądecczyznę, Pieniny, Spisz, Gorce, Podhale aż po Beskid Śląski, z polskich Pogórzy, a także z Czech, Słowacji, a nawet Rumunii. Są gazdowie, bacowie i juhasi, i mnóstwo innych przybyszów rozumiejących istotę pasterstwa w góralskiej kulturze i tradycji oraz jego znaczenia dla przyrody gór. Pojawili się też goście specjalni: prezydentowa Anna Komorowska w towarzystwie wojewody małopolskiego Jerzego Millera i marszałka województwa małopolskiego Marka Sowy.
sobota, 25 kwietnia 2015
I Zjazd Karpacki: Jedność w różnorodności
Tak jak 80 lat temu „od wschodu i zachodu zeszły się gromady i zespoliły w jeden naród góralski krzepki i twardy. Tu u stóp najwyższych gór w Polsce zjednoczyły się i przedstawiły swój dorobek grupy górali” (tak pisała Gazeta Podhalańska w 1935 r.). Święto ludzi gór powraca - I Zjazd Karpacki, Ludźmierz 2015.
niedziela, 19 kwietnia 2015
Nad Wierchomlą
Pochmurny, chłodny dzień... zupełnie niewiosenna pogoda, choć minął już miesiąc od rozpoczęcia kalendarzowej wiosny. Stare porzekadło ludowe rzecze „kwiecień, plecień, bo przeplata, trochę zimy, trochę lata”. I tak namiastka lata nadarzyła się już kilka dni temu, teraz chyba nadeszła chwila na ostatni zimowy oddech. W tych mało zachwycających warunkach rozpoczynamy marsz do Bacówki nad Wierchomlą.
sobota, 21 marca 2015
Mały Szlak Beskidzki, etap 1: Bielsko-Biała, Straconka - Zapora Porąbka
Beskid Mały, Bielsko-Biała, Czupel (B.Mały), Gaiki, Groniczki, Hrobacza Łąka, Mały Szlak Beskidzki, MSB, Przełęcz U Panienki, Straconka, Zapora Porąbka, Żarnówka Mała
4 komentarze
MAŁY SZLAK BESKIDZKI
przez cztery pory roku z polskimi zwyczajami ludowymi w tle
PRZED
WIOŚNIE |
WIOSNA
|
LATO
|
JESIEŃ
|
PRZED
ZIMIE |
ZIMA
|
||||
Jare Gody
|
Zielone Świątki
|
Noc Kupały
|
Noc
Świętojańska |
Od zażynek
do dożynek |
Dziady
|
Katarzynki
i Andrzejki |
Szczodre Gody
|
Zapusty
|
Judaszki
|
Jare Gody
Czy to już pora obudzić się z zimowego snu? Słońce coraz wyżej na niebie stoi i ciepełko zaczyna powracać na łąkę - chciałaby się zazielenić i kwiecić. Pojawiły się na niej śnieżyczki przebiśnieg i podbiał, ale jeszcze mrozem może uderzyć. Czy to już czas wstać? Wszak jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale rozpoczynają się Jare Gody - pojawia się Jaryło, uosobienie miłości, płodności i wegetacji. Czas rozprawić się ze starosłowiańską boginią zimy i śmierci powszechnie znaną z imienia Marzanna, zwaną niekiedy Śmiertką lub Śmiercichą. Już w dawnych czasach wierzono, że spalenie słomianej kukły przedstawiającej Marzannę, czy też utopienie jej w rzece lub stawie, przepędzi ostatki zimy, a także zapewni dobry urodzaj i powodzenie na cały rok rozpoczynający się wiosną.
Wiosna niesie nowe życie. Żeby przyspieszyć jej nadejście mężczyźni rozpalają ogniska na wzgórzach. Za niedługo z radością zdobić będziemy jajka wielkanocne - prasłowiański symbol życia, płodności i magicznej siły witalnej. |
piątek, 20 marca 2015
Dzień, w którym Słońce zmieniło się w księżycowy sierp
Za oknami coraz cieplej, coraz piękniej – nadchodzi wiosna. Dni będą już coraz dłuższe. Świat zacznie się zielenić, na drzewach pojawią się pąki i zawiązki świeżych liści. Tylko patrzeć jak zielona wiosna nabierze rozpędu, by w maju onieśmielić barwami i zapachnieć najintensywniej.
sobota, 14 marca 2015
Liwocz
Sylwetka Liwocza imponuje pośród polskiego pogórza karpackiego. Widziana ze wzniesień Beskidu Niskiego, np. z Grzywackiej Góry jest charakterystycznym, łatwo rozpoznawalnym elementem pejzażu i to wcale nie dzięki wysokiemu krzyżowi wieńczącemu to wzniesienie.
piątek, 6 marca 2015
Portrety pozowane J.M. Szczurka
W sali do której wchodzimy stoi już całkiem sporo ludzi, większość zagadana w grupkach. Nie próbujemy się przeciskać, stajemy zaraz na prawo od drzwi. Rozglądamy się po zgromadzonych w sali twarzach – widzimy Agnieszkę, krążącą tu i tam z aparatem fotograficznym (to córka Jana). Zbliża się da nas uśmiechnięta, kiedy to ostatni raz widzieliśmy się?... aaa na Głównym Szlaku Beskidzkim! Dwa lata temu??? Nie dowierzamy. A gdzie tata? Jest zajęty, ale gdy spotykamy się wzrokiem podchodzi do nas, witamy się. Nie każdy o tym wie, ale Jan ze swoją córką tworzą duet autorski projektu turystyczno-artystycznego pod nazwą Aga&Tata, który sami definiują jako „ćwiczenia z obserwacji i inne”. Jest też Filip, syn Jana, który również dał się poznać artystycznie pod pseudonimem Francesco Format bez F, debiutując tomikiem poezji inspirowanym twórczością zespołu The Doors.
sobota, 28 lutego 2015
Pilsko narciarskie
Ostatnie dni lutego silnie zapachniały wiosną, śnieg zaczął znikać z niżej położonych partii górskich. Drogi w dolinach zrobiły się mokre. Na stokach trudno jest utrzymać dobre warunki narciarskie jeśli temperatury sięgają +10°C. Mniej wrażliwe na ocieplenie są wyżej położone ośrodki narciarskie, gdzie temperatury zazwyczaj są niższe i tym samym można jeszcze liczyć na opad świeżego puchu. Tatry słyną z tego, że właśnie w tym momencie warunki narciarskie są najlepsze. Gdzie jednak poza nimi można liczyć na dobre warunki narciarskie? Beskid Żywiecki szczyci się z najwyższych beskidzkich wzniesień w naszym kraju. Tam też, w masywie Pilska funkcjonuje najwyżej położony poza Tatrami ośrodek narciarski w Polsce.
Zimowe wejście na Pilsko
Korbielów Kamienna Buczynka (1205 m n.p.m.) Schronisko PTTK na Hali Miziowej (1330 m n.p.m.) Góra Pięciu Kopców (1542 m n.p.m.) Pilsko (1557 m n.p.m.) Góra Pięciu Kopców (1542 m n.p.m.) Schronisko PTTK na Hali Miziowej (1330 m n.p.m.) Buczynka (1205 m n.p.m.) Korbielów Kamienna
Ostatni dzień lutego, ostatnia jego sobota – w tenże dzień przenieśliśmy się do Korbielowa, wsi o wołoskim rodowodzie, która zimą zamienia się w kurort narciarski, uchodzący za największy i najbardziej urozmaicony w Polsce. Pilsko jest drugą pod względem wysokości górą w Polsce, po Kasprowym Wierchu, na której można jeździć na nartach. Z naszej 50-osobowej grupy wyodrębnia się dwunastu wspaniałych, dziewcząt i chłopców, którzy udają się na stoki tego kurortu, poszusować na narciarskich trasach wytyczonych na Pilsku i jego urodziwej sąsiadce Buczynce.
środa, 18 lutego 2015
Tatrzańska Łomnica - na nartach z 2196 m n.p.m.
Śliczny poranek i pewność dobrej pogody na cały dzień to efekt monitorowania prognoz pogody. Oczekiwany dzień nadszedł, taki który pozwoli nam skorzystać z wszystkich możliwych wariantów zjazdów narciarskich ośrodka narciarskiego w Tatrzańskiej Łomnicy. Wszystkie trasy narciarskie i wyciągi są czynne, w tym najwyżej położona trasa z Łomnickiej Przełęczy, która zawsze najdłużej czeka na otwarcie. W ostatnich latach zwykle udostępniana jest pod koniec stycznia, ale zeszłego roku na jej otwarcie trzeba było czekać aż do 22 marca.
sobota, 7 lutego 2015
Ciche, mistyczne...
Górków Wierch to niepozorne, ale urokliwe wzniesienie Magury Spiskiej. Lubiane przez narciarzy za wyśmienicie przygotowane trasy narciarskie stacji „Hawrań” w Jurgowie. Warte uwagi również wtedy, gdy ktoś ma ochotę na zimowy spacer w słoneczny dzionek. Kiedy on lub ona szaleje na nartach, to ona lub on nie będzie się nudzić, jeśli tylko zechce wejść na szczyt tej góry. Można to sobie ułatwić korzystając z krzesełka wyciągu narciarskiego. Górków Wierch poza walorami narciarskimi jest wspaniałym punktem widokowym, podobnie jak całe pasmo Magury Spiskiej ciągnące się ku dolinie Popradu na Słowacji. W Polsce leży tylko skrawek tego pasma. Znaczna długość tego pasma pokryta jest rzadko uczęszczanymi szlakami turystycznymi. Jednak w przypadku Górkowego Wierchu dla turystów dostępna jest tylko polska część wzniesienia, bowiem stoki po stronie słowackiej włączone są do parku narodowego (słow. Tatranský národný park, TANAP), a ponadto znajduje się tam rezerwat przyrody.
sobota, 31 stycznia 2015
Góra Pięciu Kopców
Jadąc tutaj przekimaliśmy w autobusie niemal całą drogę. Niedowierzaliśmy gdy otworzyliśmy oczy. W Korbielowie zagościła najprawdziwsza zima. Wszędzie pełno śniegu, na chodnikach zalegają jego hałdy zgarnięte z tranzytowej szosy biegnącej na Przełęcz Glinne.
poniedziałek, 26 stycznia 2015
Tatrzańskie Dwutysięczniki
Kiedy jestem w Tatrach czuję Boga dotyk, A góry działają na mnie jak narkotyk...
Waldemar Ciszewski
O PROJEKCIE |
Projekt „Tatrzańskie Dwutysięczniki” narodził się 20 października 2014 roku podczas spotkania Klubu Górskiego „Wędrowcy” działającego przy Hutniczo-Miejskim Oddziale PTTK w Krakowie. Uczestnicy tamtego spotkania bynajmniej nie myśleli o popularyzowaniu turystyki w Tatrach, bo przecież pasmo to tego nie potrzebuje. Kierowała nimi raczej idea rozproszenia turystyki i rekomendacja mniej popularnych celów tatrzańskich na takiej samej płaszczyźnie z tymi masowo odwiedzanymi.
sobota, 17 stycznia 2015
Wyobijani na Bani
Wyobijani wróciliśmy dzisiaj z Bani, gdzie wykonaliśmy nasze pierwsze ślady deską snowboardową, jak też swoim ciałem podczas częstych upadków. Upadki na desce są bardziej bolesna niż na nartach. Nie możemy łagodzić ich nogami, które są uwiązane na desce zawsze w tym samym rozstawie. Co gorsza na stokach przeważa obecnie sztuczna, stwardniała warstwa śniegu. O puchu można tylko pomarzyć. Śnieg rozpływa się na skutek wczesnowiosennych temperatur. Dzisiaj dochodziły one do 12 st. C., zaś w słońcu nawet powyżej dwudziestu. W przypadku snowboardu z upadkami mamy do czynienia dość często, ale mówią: „jak się nie przewrócisz, to się nie nauczysz”. Przydał się instruktor - warto go wynająć na początek, bo początki na snowboardzie do łatwych nie należą. Technika jazdy w przypadku tej dyscypliny nie jest porównywalna z narciarstwem. Dużo łatwiej jest utrzymać równowagę na nartach, na których noga od nogi jest uwolniona, a do pomocy są jeszcze kijki. Na desce podstawą jest niemal wyłącznie balans ciała, utrzymanie odpowiednio środka ciężkości z uwzględnieniem sił odśrodkowych przy skrętach.
poniedziałek, 5 stycznia 2015
Zaproszenie na Mały Szlak Beskidzki
PRZED
WIOŚNIE |
WIOSNA
|
LATO
|
JESIEŃ
|
PRZED
ZIMIE |
ZIMA
|
||||
Jare Gody
|
Zielone Świątki
|
Noc Kupały
|
Noc
Świętojańska |
Od zażynek
do dożynek |
Dziady
|
Katarzynki
i Andrzejki |
Szczodre Gody
|
Zapusty
|
Judaszki
|
Mały Szlak Beskidzki - znacznie krótszy i dużo łatwiejszy, ale ogarniający to, co pomija jego starszy brat Główny Szlak Beskidzki. Spina pasma górskie leżące na uboczu tych najwyższych, biegnie w otoczeniu zacisznych wiosek, czasem zapomnianych przez turystów, przez urokliwe wzniesienia Beskidu Małego, Beskidu Makowskiego i Beskidu Wyspowego. Pokonanie jego przewyższeń nie powinno nastręczać większych trudności przeciętnemu wędrowcy, a tym bardziej gdy podzieli się go na jednodniowe krótkie odcinki. Dla wielu wędrówka ta, przez lasy, łąki i pola to wspomnienie czasu, kiedy życie biegło wolniej i spokojniej. To ucieczka od zgiełku i hałasu.
czwartek, 1 stycznia 2015
Nadesłane...
Wszystkiego najlepszego w dwa-piętnastym roku!
Bardzo dziękujemy za tak śliczne życzenia noworoczne.
Życzymy Ci Waldku i wszystkim dokoła spełnienia marzeń,
samych dni słonecznych, dróg bez przeszkód,
radości i szczęścia na każdym kroku.
Wchodźcie na nowe góry – ale: krok po kroku…
Życzę byście osiągali dobre wyniki,
W promowaniu odznaki: „Tatrzańskie Dwutysięczniki”
I by Wam była ta idea bliska,
Co się tyczy odznaki: „Tatrzańskie Schroniska”.
Góry to Wasza pasja, Wasze „drugie życie”,
Niestety oprócz pasji, jedzenie jest i picie…
Byście więc z pracy wracali „z tarczą” –
– wtedy Wam środki na wszystko wystarczą.
W życiu prywatnym mnóstwa miłości,
Wiele empatii a niewiele złości!
I myślę, że to ważne dla Waszej Rodziny,
By się rozwijały wspaniale dziewczyny.
Czego się dotkniecie niech będzie w rozkwicie,
Według Waszych planów niech się ściele życie…
Niech każde z Was osiągnie co tam tylko zechce!
Te życzenia Wam składam: Ja – Waldek C.
Bardzo dziękujemy za tak śliczne życzenia noworoczne.
Życzymy Ci Waldku i wszystkim dokoła spełnienia marzeń,
samych dni słonecznych, dróg bez przeszkód,
radości i szczęścia na każdym kroku.
Dorota i Marek
środa, 31 grudnia 2014
Działo się w Starym, co niesie Nowy Rok
Rok 2014 zaczął się raczej nieszczególnie. Ot tylko jedna trasa w styczniu, żadna w lutym - nogi nam się zastały. Ledwie jeden wyjazd na narty, ale miejmy nadzieję, że obecna zima będzie udana, choć na razie ze śniegiem lipa. Z nadejściem wiosny było już co raz lepiej, aktywniej.
sobota, 13 grudnia 2014
Gdy zima nie chce nastać
Nie jest to wycieczka w poszukiwaniu zimy, bo ta ewidentnie znów przegapia swój czas. Jeszcze niedawno marzyliśmy o wędrówce po skrzypiącym śniegu, ale obecna pogoda jest wczesnowiosenna, taka może nawet bliższa lata zważywszy na wysokość dodatnich temperatur.
niedziela, 7 grudnia 2014
Krzesławice - wieś, której już nie ma
Zwiedzamy czasem bardzo odległe zakątki świata, choć te jeszcze nieznane i takie ciekawe są zaraz za naszym domem. To opowieść dotyczy właśnie jednego z takich miejsc...