Dziennik wypraw i przystań przed kolejną wędrówką.

Szlak wodny Krutyni, etap 6: Nowy Most - Ruciane-Nida

dystans: 21,0 km
czas: 7,0 godz.
Odpływamy z naszej bazy. Żal odpływać z „Perły Krutyni”, gdyż okazała się wyśmienitą stanicą ze wspaniałymi gospodarzami. Trudne są chwile pożegnań. Zżyliśmy się z nimi przez te zaledwie kilka dni. Płyniemy dalej podmokłą doliną. Na trasie spływu, tak jak wczorajszego dnia towarzyszył nam będzie rezerwat przyrody „Krutynia Dolna”. Obejmuje on obszar znajdujący się po prawej, bo z lewej pojawia się rezerwat „Pierwos” chroniący torfowiska i naturalne biocenozy leśne zarastające Jezioro Pierwos, a także strumienie Pierwos i Gardynka oraz ujście rzeki Krutyni. Ujście Krutyni wprowadza nas na wody Jeziora Gardyńskiego, które wygląda jak zielona łąka zalana wodą. Jezioro to jest w całości pokryte wodną roślinnością, na której osiada ptactwo. Rosną w nim m.in. grążele, grzybienie i osoka aloesowata. Tafla wody jeziora Gardyńskiego zajmuje 0,83 km2 powierzchni. Jezioro jest długie na około 1,3 km i szerokie do 0,9 km. Średnia głębokość to 2,5 m, przy maksymalnej 11,5 m.

Przystań stanicy wodnej „Perły Krutyni”.

Przystań stanicy wodnej „Perły Krutyni”.

Przystań stanicy wodnej „Perły Krutyni”.

Przystań stanicy wodnej „Perły Krutyni”.

Przystań stanicy wodnej „Perły Krutyni”.

Krutynia.

Łabędzie.

Krutynia.

Jezioro Gardyńskie.

Jezioro Gardyńskie.

Jezioro Gardyńskie.

Jezioro Gardyńskie.

Trzymając się trzcin rosnących po prawej wpłyniemy na krótki przesmyk, za którym mamy niewielkie jezioro Malinówko (albo Malinówkowo, jak jest też nazywane). Jezioro Malinówkowo przechodzi dalej w równie urokliwe jeziorko Jerzewko. Jezioro przechodzi w odcinek rzeczny zwany Iznotą lub Czarną Rzeką. Niebawem na prawym brzegu mamy drewnianą zabudowę „Krainy Alkos”, stylizowaną na wzór osady staropruskiego plemienia Galindów, niegdyś zamieszkującego tutejsze tereny.
Galindowie to plemię bałtyjskie zamieszkujące tereny obecnych Mazur, w nieokreślonym obszarze pomiędzy dzisiejszym Olsztynem i Szczytnem a południowo-zachodnimi krańcami Litwy. Okres bytowania Galindów na tych terenach datuje się na około V w. p.n.e. - XIII w. n.e., ale ich ziemie jeszcze później nazywane były Galindią. Od nazwy plemienia pochodzi też nazwa Wielkiej Puszczy (Puszcza Galindzka) kompleksu leśnego odgradzającego Prusy od Litwy i Mazowsza, który w XIII wieku był praktycznie bezludny.

Wyplyw strugi z jeziora Gardyńskiego.

Jezioro Malinówko.

Jezioro Malinówko.

Jezioro Malinówko.

Jezioro Malinówko.

Jezioro Malinówko.

Czarna Rzeka przy Krainie Alkos.

Czarna Rzeka przy Krainie Alkos.

Czarna Rzeka przy Krainie Alkos.

Czarna Rzeka przy Krainie Alkos.

Czarna Rzeka przy Krainie Alkos.

Przepływamy przez miejscowość Iznota. Rzeka przechodzi w tej miejscowości pod drogowym mostem. Za Iznotą wpłyniemy na Jezioro Bełdany, przez które przebiega najbardziej znany szlak żeglarski w Polsce - Szlak Wielkich Jezior Mazurskich. To jezioro typu rynnowego o długości ponad 12 km. Jego głębokość dochodzi do 46 m (średnia głębokość to 10 m). Ma 2,4 m szerokości. Znajdują się na nim liczne zalesione wyspy. Na północy jezioro Bełdany łączy się z jeziorem Mikołajskim oraz i jeziorem Śniardwy. My płyniemy na południe.

Wpływamy na jezioro Bełdany trzymając się prawej linii brzegowej. Za nami na półwyspie wyłania się kraina Galindii, którą kilka dni temu odwiedzaliśmy. Po prawej stronie mamy zabudowania wsi Gąsior, a dalej wsi Kamień, w której znajduje się jeden z wielu portów jachtowych oraz stanica wodna PTTK Kamień, gdzie zatrzymujemy się na przerwę.

Most drogowy w miejscowości Iznota.

Wpływ na jezioro Bełdany.

Jezioro Bełdany.

Jezioro Bełdany.

Kormoran zwyczajny, kormoran czarny (Phalacrocorax carbo).

Kormoran zwyczajny, kormoran czarny (Phalacrocorax carbo).

Kormoran zwyczajny, kormoran czarny (Phalacrocorax carbo).

Perkoz dwuczuby (Podiceps cristatus).

Jezioro Bełdany.

Jezioro Bełdany.

Galindia.

Stanica wodna PTTK Kamień.

Stanica wodna PTTK Kamień.

Stanica wodna PTTK Kamień.

Odpływamy ze stanicy.

Jezioro Bełdany.

Jezioro Bełdany.

Jezioro Bełdany.

Jezioro Bełdany.

Na Jeziorze Bełdany po raz pierwszy napotykamy ruch motorowy. Musimy uważać na fale wywoływane przez motorówki i statki pasażerskie. Płyniemy prawie cały czas blisko prawej linii brzegowej, robiąc krótkie przerwy w wiosłowaniu za mijanymi cyplami. Mijamy Zatokę Wygryńską objętą strefą ciszy, gdzie ruch motorowy jest zakazany. Za Zatoką Wygryńską jezioro zwęża się. Na końcu Jeziora Bełdany czeka nas niepowtarzalna atrakcja - śluzowanie do położonego o 2 metry wyżej jeziora Guzianka Mała. Po otwarciu wrót wpływamy kajakami do śluzy przepuszczając większą jednostkę. Statki pasażerskie mają tutaj pierwszeństwo.

Łódź motorowa na jeziorze Bełdany.

Przerwa.

Jezioro Bełdany.

Żaglówki.

Statek wycieczkowy.

Jezioro Bełdany.

Jezioro Bełdany.

Jezioro Bełdany.

Jezioro Bełdany.

Jezioro Bełdany.

Jezioro Bełdany.

Jezioro Bełdany.

Jezioro Bełdany.

Jezioro Bełdany.

Jezioro Bełdany.

Śluza Guzianka powstała w 1879 roku. Ma 44 metry długości, 7,5 metra szerokości. Początkowo była drewniana, potem kamienna. Ze śluzy korzystają zarówno duże statki pasażerskie, jak i zwykłe jachty turystyczne, czy kajaki. Przez śluzę Guzianka rocznie przewija się około 20 tysięcy jachtów, statków i kajaków. Śluzowanie trwa około 20 minut. Po zamknięciu wrót od strony jeziora Bełdany napuszczana jest woda z jeziora przed nami. W ten sposób wyrównuje się z poziomem wody z tym jeziorem. Gdy wrota przed nami otwierają się wypływamy, za nami większa jednostka, która korzystała z nami ze śluzy.

Przed śluzą Guzianka.

Przystań przy śluzie.

Śluza Guzianka.

Śluza Guzianka.

Śluza Guzianka.

Śluza Guzianka.

Wpływamy na nieduże jezioro Guzianka Mała. Ma ono powierzchnię 0,42 km2, głębokość 13,3 m. Z Guzianki Małej kierujemy się na prawo do cieśniny, za którą mamy jezioro Guzianka Wielka o powierzchni 0,72 km2, głębokość maksymalną 25,5 m (średnią 6,5 m). Płyniemy dalej przy prawym brzegu jeziora w kierunku przewężania. Na nabrzeżach mamy liczne zabudowania miejscowości Ruciane-Nida. Przepływamy pod dużym mostem drogowym oraz kolejowym, które początkują Kanał Nidzki.

Jezioro Guzianka Mała.

Jezioro Guzianka Mała.

Jezioro Guzianka Wielka.

Jezioro Guzianka Wielka.

Jezioro Guzianka Wielka.

Jezioro Guzianka Wielka.

Ruciane-Nida przed Kanałem Nidzkim.

Kanał Nidzki wprowadza nas na urodziwe jezioro Nidzkie. Ma ono powierzchnię 18,31 km2, długość około 23 km, szerokość do 3,8 km. Średnia głębokość jeziora wynosi 6,2 m, maksymalna 23,7 m. Zaraz za kanałem jezioro jest dosyć wąskie, jednak po kilkuset metrach szerokość wzrasta. Płyniemy trzymając się prawego brzegu. Po około 1,5 km dopływamy do zatoki z ujściem rzeki Nidka. Wpływamy tam. Mijamy zacumowane przy nabrzeżu żaglówki, po czym dopływamy do pomostów stanicy wodnej PTTK Ruciane-Nida.

Kanał Nidzki.

Kanał Nidzki.

Kanał Nidzki.

Jezioro Nidzkie.

Jezioro Nidzkie.

Jezioro Nidzkie.

Jezioro Nidzkie.

Ujście Nidki.

Nidka.

Stanica wodna PTTK Ruciane-Nida.

Tak kończy się nasza wyprawa Kajakowym Szlakiem Rzeki Krutynia, bez wątpienia pięknym i urokliwym wodnym szlakiem. Żegnamy się z jego uroczymi zakątkami, wzbudzającymi zachwyt, ale też emocje. Piękna tego szlaku nie jest w stanie oddać nawet najsprawniejsze pióro. Żal, że się skończyło. Warto byłoby tu znów powrócić.

- - -

PS. Dziękujemy wszystkim przyjaciołom, z którymi pokonywaliśmy wodny szlak Krutyni, za miłe towarzystwo, wspólną zabawę, a także za każdą pomoc i wsparcie w przezwyciężaniu wszelkich trudności, jak też w bezpiecznym doprowadzeniu naszej wyprawy do końca i zrealizowania jej założeń.


Operacja „KRUTYNIA 2018” - linki do innych opisów:
→ Turniej osad o Puchar Neptuna - Test wiedzy wodniackiej
→ Turniej osad o Puchar Neptuna - Dziurawa łódź
→ KRUTYNIA 2018 - Chrzest Wodniacki
→ Szlak wodny Krutyni, etap 1: Sorkwity - Pustniki - Sorkwity
→ Turniej osad o Puchar Neptuna - Czyszczenie pokładu
→ Turniej osad o Puchar Neptuna - Wygłodzeni rozbitkowie
→ Szlak wodny Krutyni, etap 2: Sorkwity - Bieńki
→ Na ziemi Galindów
→ Szlak wodny Krutyni, etap 3: Bieńki - Spychowo
→ Turniej osad o Puchar Neptuna - Połów ryb
→ Turniej osad o Puchar Neptuna - Zapasy żywności
→ Turniej osad o Puchar Neptuna - Test sprawności fizycznej (finał)
→ Szlak wodny Krutyni, etap 4: Spychowo - Krutyń
→ Szlak wodny Krutyni, etap 5: Krutyń - Nowy Most
→ Szlak wodny Krutyni, etap 6: Nowy Most - Ruciane-Nida

Udostępnij:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz


Życie jest zbyt krótkie, aby je przegapić.

Liczba wyświetleń

Popularne posty (ostatnie 30 dni)

Etykiety

Archiwum bloga

Z nimi w górach bezpieczniej

Zapamiętaj !
NUMER RATUNKOWY
W GÓRACH
601 100 300

Mapę miej zawsze ze sobą

Stali bywalcy

Odbiorcy


Wyrusz z nami na

Główny Szlak Beskidu Wyspowego


ETAP DATA, ODCINEK
1
19.11.2016
[RELACJA]
Szczawa - Jasień - Ostra - Ogorzała - Mszana Dolna
2
7.01.2017
[RELACJA]
Mszana Dolna - Potaczkowa - Rabka-Zdrój
3
18.02.2017
[RELACJA]
Rabka-Zdrój - Luboń Wielki - Przełęcz Glisne
4
18.03.2017
[RELACJA]
Przełęcz Glisne - Szczebel - Kasinka Mała
5
27.05.2017
[RELACJA]
Kasinka Mała - Lubogoszcz - Mszana Dolna
6
4.11.2017
[RELACJA]
Mszana Dolna - Ćwilin - Jurków
7
9.12.2017
[RELACJA]
Jurków - Mogielica - Przełęcz Rydza-Śmigłego
8
20.01.2018
[RELACJA]
Przełęcz Rydza-Śmigłego - Łopień - Dobra
9
10.02.2018
[RELACJA]
Dobra - Śnieżnica - Kasina Wielka - Skrzydlna
10
17.03.2018
[RELACJA]
Skrzydlna - Ciecień - Szczyrzyc
11
10.11.2018
[RELACJA]
Szczyrzyc - Kostrza - Tymbark
12
24.03.2019
[RELACJA]
Tymbark - Kamionna - Żegocina
13
14.07.2019
[RELACJA]
Żegocina - Łopusze - Laskowa
14
22.09.2019
[RELACJA]
Laskowa - Sałasz - Męcina
15
17.11.2019
[RELACJA]
Męcina - Jaworz - Limanowa
16
26.09.2020
[RELACJA]
Limanowa - Łyżka - Pępówka - Łukowica
17
5.12.2020
[RELACJA]
Łukowica - Ostra - Ostra Skrzyż.
18
6.03.2021
[RELACJA]
Ostra Skrzyż. - Modyń - Szczawa

Smaki Karpat

Wołoskimi śladami

Główny Szlak Beskidzki

21-23.10.2016 - wyprawa 1
Zaczynamy gdzie Biesy i Czady,
czyli w legendarnych Bieszczadach

BAZA: Ustrzyki Górne ODCINEK: Wołosate - Brzegi Górne
Relacje:
13-15.01.2017 - Bieszczadzki suplement do GSB
Biała Triada z Biesami i Czadami
BAZA: Ustrzyki Górne
Relacje:
29.04.-2.05.2017 - wyprawa 2
Wielka Majówka w Bieszczadach
BAZA: Rzepedź ODCINEK: Brzegi Górne - Komańcza
Relacje:
16-18.06.2017 - wyprawa 3
Najdziksze ostępy Beskidu Niskiego
BAZA: Rzepedź ODCINEK: Komańcza - Iwonicz-Zdrój
Relacje:
20-22.10.2017 - wyprawa 4
Złota jesień w Beskidzie Niskim
BAZA: Iwonicz ODCINEK: Iwonicz-Zdrój - Kąty
Relacje:
1-5.05.2018 - wyprawa 5
Magurskie opowieści
i pieśń o Łemkowyni

BAZA: Zdynia ODCINEK: Kąty - Mochnaczka Niżna
Relacje:
20-22.07.2018 - wyprawa 6
Ziemia Sądecka
BAZA: Krynica-Zdrój ODCINEK: Mochnaczka Niżna - Krościenko nad Dunajcem
Relacje:
7-9.09.2018 - wyprawa 7
Naprzeciw Tatr
BAZA: Studzionki, Turbacz ODCINEK: Krościenko nad Dunajcem - Rabka-Zdrój
Relacje:
18-20.01.2019 - wyprawa 8
Zimowe drogi do Babiogórskiego Królestwa
BAZA: Jordanów ODCINEK: Rabka-Zdrój - Krowiarki
Relacje:
17-19.05.2019 - wyprawa 9
Wyprawa po wschody i zachody słońca
przez najwyższe partie Beskidów

BAZA: Markowe Szczawiny, Hala Miziowa ODCINEK: Krowiarki - Węgierska Górka
Relacje:
22-24.11.2019 - wyprawa 10
Na śląskiej ziemi kończy się nasza przygoda
BAZA: Równica ODCINEK: Węgierska Górka - Ustroń
Relacje:

GŁÓWNY SZLAK WSCHODNIOBESKIDZKI

termin 1. wyprawy: 6-15 wrzesień 2019
odcinek: Bieszczady Wschodnie czyli...
od Przełęczy Użockiej do Przełęczy Wyszkowskiej


termin 2. wyprawy: wrzesień 2023
odcinek: Gorgany czyli...
od Przełęczy Wyszkowskiej do Przełęczy Tatarskiej


termin 3. wyprawy: wrzesień 2024
odcinek: Czarnohora czyli...
od Przełęczy Tatarskiej do Gór Czywczyńskich

Koszulka Beskidzka

Niepowtarzalna, z nadrukowanym Twoim imieniem na sercu - koszulka „Wyprawa na Główny Szlak Beskidzki”.
Wykonana z poliestrowej tkaniny o wysokim stopniu oddychalności. Nie chłonie wody, ale odprowadza ją na zewnątrz dając wysokie odczucie suchości. Nawet gdy pocisz się ubranie nie klei się do ciała. Wilgoć łatwo odparowuje z niej zachowując jednocześnie komfort cieplny.

Fascynujący świat krasu

25-27 lipca 2014 roku
Trzy dni w Raju... Słowackim Raju
Góry piękne są!
...można je przemierzać w wielkiej ciszy i samotności,
ale jakże piękniejsze stają się, gdy robimy to w tak wspaniałym towarzystwie – dziękujemy Wam
za trzy niezwykłe dni w Słowackim Raju,
pełne serdeczności, ciekawych pogawędek na szlaku
i za tyleż uśmiechu.
24-26 lipca 2015 roku
Powrót do Słowackiego Raju
Powróciliśmy tam, gdzie byliśmy roku zeszłego,
gdzie natura stworzyła coś niebywałego;
gdzie płaskowyże pocięły rokliny,
gdzie Spisza i Gemeru łączą się krainy;
by znów wędrować wąwozami dzikich potoków,
by poczuć na twarzy roszące krople wodospadów!
To czego jeszcze nie widzieliśmy – zobaczyliśmy,
gdy znów w otchłań Słowackiego Raju wkroczyliśmy!


19-21 sierpnia 2016 roku
Słowacki Raj 3
Tam gdzie dotąd nie byliśmy!
Przed nami kolejne trzy dni w raju… Słowackim Raju
W nieznane nam dotąd kaniony ruszymy do boju
Od wschodu i zachodu podążymy do źródeł potoków
rzeźbiących w wapieniach fantazję od wieków.
Na koniec pożegnalny wąwóz zostanie na południu,
Ostatnia droga do przebycia w ostatnim dniu.

           I na całe to krasowe eldorado
spojrzymy ze szczytu Havraniej Skały,
           A może też wtedy zobaczymy
to czego dotąd nasze oczy widziały:
           inne słowackie krasy,
próbujące klasą dorównać pięknu tejże krainy?
           Niech one na razie cierpliwie
czekają na nasze odwiedziny.

7-9 lipca 2017 roku
Słowacki Raj 4
bo przecież trzy razy to za mało!
Ostatniego lata miała to być wyprawa ostatnia,
lecz Raj to kraina pociągająca i w atrakcje dostatnia;
Piękna i unikatowa, w krasowe formy bogata,
a na dodatek zeszłego roku pojawiła się w niej ferrata -
przez dziki Kysel co po czterdziestu latach został otwarty
i nigdy dotąd przez nas jeszcze nie przebyty.
Wspomnień czar ożywi też bez większego trudu
fascynujący i zawsze urzekający kanion Hornadu.
Zaglądnąć też warto do miasta mistrza Pawła, uroczej Lewoczy,
gdzie w starej świątyni świętego Jakuba każdy zobaczy
najwyższy na świecie ołtarz, wyjątkowy, misternie rzeźbiony,
bo majster Paweł jak Wit Stwosz był bardzo uzdolniony.
Na koniec zaś tej wyprawy - wejdziemy na górę Velka Knola
Drogą niedługą, lecz widokową, co z góry zobaczyć Raj pozwala.
Słowacki Raj od ponad stu lat urodą zniewala człowieka
od czasu odkrycia jej przez taternika Martina Rótha urzeka.
Grupa od tygodni w komplecie jest już zwarta i gotowa,
Kaniony, dzikie potoki czekają - kolejna rajska wyprawa.


Cudowna wyprawa z cudownymi ludźmi!
Dziękujemy cudownym ludziom,
z którymi pokonywaliśmy dzikie i ekscytujące szlaki
Słowackiego Raju.
Byliście wspaniałymi kompanami.

Miało być naprawdę po raz ostatni...
Lecz mówicie: jakże to w czas letni
nie jechać znów do Słowackiego Raju -
pozwolić na zlekceważenie obyczaju.
Nawet gdy niemal wszystko już zwiedzone
te dzikie kaniony wciąż są dla nas atrakcyjne.
Powiadacie też, że trzy dni w raju to za krótko!
skoro tak, to czy na cztery nie będzie zbyt malutko?
No cóż, podoba nam się ten kras,
a więc znów do niego ruszać czas.
A co wrzucimy do programu wyjazdu kolejnego?
Może z każdego roku coś jednego?
Niech piąty epizod w swej rozciągłości
stanie się powrotem do przeszłości,
ruszajmy na stare ścieżki, niech emocje na nowo ożyją
gdy znów pojawimy się w Raju z kolejną misją!

15-18 sierpnia 2018 roku
Słowacki Raj 5
Retrospekcja
Suchá Belá - Veľký Sokol -
- Sokolia dolina - Kyseľ (via ferrata)

Koszulka wodniacka

Tatrzańska rodzinka

Wspomnienie


519 km i 18 dni nieustannej wędrówki
przez najwyższe i najpiękniejsze partie polskich Beskidów
– od kropki do kropki –
najdłuższym górskim szlakiem turystycznym w Polsce


Dorota i Marek Szala
Główny Szlak Beskidzki
- od kropki do kropki -

WYRÓŻNIENIE
prezentacji tego pasjonującego przedsięwzięcia na



za dostrzeżenie piękna wokół nas.

Dziękujemy i cieszymy się bardzo,
że nasza wędrówka Głównym Szlakiem Beskidzkim
nie skończyła się na czerwonej kropce w Ustroniu,
ale tak naprawdę doprowadziła nas aż na
Navigator Festival 2013.

Napisz do nas