Kolejny rok, bogaty w różne wydarzenia, przeminął zbyt szybko. Wypełniony po brzegi grafik wędrówek sprawił, iż wielu wydarzeń nie zdążyliśmy jeszcze opisać, czy choćby tylko krótko zrelacjonować przebyte trasy. Dano nam zbyt mało czasu na to, nawet dnie wydają się być zbyt krótkie. Przemijają w mgnieniu oka. Stają się wspomnieniem, jak sen do którego chcielibyśmy powrócić, mimo świadomości, że tyle nowego, ciekawego i niezbadanego znajduje się jeszcze przed nami.
sobota, 5 grudnia 2015
Mały Szlak Beskidzki, etap 8: Przełęcz Jaworzyce - Kasina Wielka
Beskid Wyspowy, Dzielec, Kasina Wielka, Łazy, Mały Szlak Beskidzki, MSB, Przełęcz Jaworzyce, Szklarnia, Wierzbanowska Góra
Brak komentarzy
MAŁY SZLAK BESKIDZKI
przez cztery pory roku z polskimi zwyczajami ludowymi w tle
PRZED
WIOŚNIE |
WIOSNA
|
LATO
|
JESIEŃ
|
PRZED
ZIMIE |
ZIMA
|
||||
Jare Gody
|
Zielone Świątki
|
Noc Kupały
|
Noc
Świętojańska |
Od zażynek
do dożynek |
Dziady
|
Katarzynki
i Andrzejki |
Szczodre Gody
|
Zapusty
|
Judaszki
|
Szczodre Gody
Łąki utraciły swą zieloność, a po polach hulają jesienne wiatry, pojawiają się przymrozki – ludzie mówią, że to jesienna szaruga. Jesień żegna się z nami krocząc pośród nagich drzew i zeschłych chaszczy. Odchodzi zostawiając senność, mającą jednak regenerującą moc. Zastanawiamy się jaki będzie następny rok. Dawniej w dzień św. Łucji ścinano gałązki wiśni i wstawiano je do wody, a jeśli w okresie Bożego Narodzenia zakwitły – zwiastowały urodzaj.
Począwszy od dnia św. Łucji obserwowano pogodę w kolejne dni, bo każdy z nich oznaczał kolejny miesiąc nadchodzącego roku oraz pogodę jakiej należało się spodziewać: jaki jest 13 grudzień - taki ma być styczeń, jaki jest 14 grudzień taki luty, itd. Po 12 dniach od św. Łucji zwyciężać zacznie światło nad ciemnością, zaczynie się nowy rok słoneczny przynoszący nową nadzieję, radość i optymizm. Ten okres Słowianie zwykli nazywać Szczodrymi Godami. W tradycji chrześcijańskiej rozpoczyna się wówczas okres wyjątkowy, bo upamiętniający narodziny Zbawiciela. Poprzedza go magiczny dzień, obfitujący w przesądy wywodzące się z dawnych pogańskich wierzeń, ale mające rzekomo niezwykłą moc. Największą magią tego dnia jest jednak ciepło, życzliwość i miłość, która wydobywa z wnętrza ludzi to co mają najlepszego. Podczas tradycyjnej wieczerzy wigilijnej zapomną o dzielących ich różnicach, oraz o urazach, by złożyć sobie najlepsze życzenia. |
sobota, 28 listopada 2015
Mały Szlak Beskidzki, etap 7: Myślenice - Przełęcz Jaworzyce
Beskid Makowski, Działek, Lubomir, Łysina, Mały Szlak Beskidzki, MSB, Myślenice, Przełęcz Jaworzyce, Śliwnik, Uklejna
Brak komentarzy
MAŁY SZLAK BESKIDZKI
przez cztery pory roku z polskimi zwyczajami ludowymi w tle
PRZED
WIOŚNIE |
WIOSNA
|
LATO
|
JESIEŃ
|
PRZED
ZIMIE |
ZIMA
|
||||
Jare Gody
|
Zielone Świątki
|
Noc Kupały
|
Noc
Świętojańska |
Od zażynek
do dożynek |
Dziady
|
Katarzynki
i Andrzejki |
Szczodre Gody
|
Zapusty
|
Judaszki
|
Katarzynki i Andrzejki
Schyłek jesieni. Jakże inaczej wygląda ona teraz, niż wtedy gdy zaczynała się. Przedtem barwna, a teraz naga przyroda dominuje. Wydawać by się mogło, że obumarła, ale w rzeczywistości tylko zwolniła by wzmocnić się dla zachowania życia i przetrwania nadchodzącego okresu. Do snu zimowego sposobią się również niektóre zwierzęta.
Schyłek jesieni, to ustanie prac polowych i długie wieczory, tym samym to chyba najwłaściwszy czas na przemyślenia nad przyszłością. Duchy błąkające się wówczas, jeszcze przed okresem adwentowym miały im sprzyjać oraz wróżbom zaklętym w cieniu rzucanym przez figury z zakrzepłego wosku i innym. Przepowiadały one co przyniesie kolejny rok, ale też całe życie w zakresie miłości i małżeństwa. Na poznanie przyszłego losu w tym względzie pozwalają dwie magiczne noce. Dla kawalerów jest to wigilia św. Katarzyny Aleksandryjskiej przypadająca na noc z 24 na 25 listopada, zaś dla panien - noc z 29 na 30 listopada, czyli wigilia św. Andrzeja. W te dwie noce można odkryć tajemnice pomyślności życiowej oraz tego kiedy i z kim przyjdzie dzielić przyszłe życie. |
poniedziałek, 23 listopada 2015
Dziękujemy za milion
Milion! Liczba ta ma w sobie coś z magii. Trudno nam uwierzyć w to, że ją widzimy. Milionowe odwiedziny - to bardzo przyjemne uczucie. Ciekawe kto to był? Na ten milion złożył się każdy odwiedzający blog „Zanim znów wyruszysz w góry”. Dziękujemy za to wszystkim, którzy tu byli - mamy nadzieję, że każdy z Was znalazł tutaj coś ciekawego, nawet ci, którzy trafili tutaj zupełnie przypadkowo, niechcący.
sobota, 14 listopada 2015
Listopadowy Kotoń
Balinka, Beskid Makowski, Gorylka, Gronik, Groń, Jaworzyński Wierch, Kotoń, Kotoń Zachodni, Pękalówka, Solnisko
3 komentarze
Wschodzące słońce lśni ponad ujściem doliny. Pod słońcem widoczne są ciemne kłęby - chyba oddalają się. Nad nami roztargane obłoki, pomiędzy nimi dużo jaskrawego błękitu. Jesień jeszcze trochę kolorowa, trochę już listopadowa, szara, ale nie ponura. Nastający poranek nie pozwala myśleć o szarości listopadowej jesieni, choć jeszcze przed świtem, dudniące w szyby krople deszczu nie skłaniały do opuszczenia łóżka. To nie łatwa decyzja - wstać z łóżka w sobotę, gdy deszcz bębni w parapet. Moment zawahania... na chwilkę zaciągamy kołdrę na siebie, ale przecież robimy tak co rano, bez względu na to czy wstajemy do pracy, czy po to by pojechać w góry...
sobota, 24 października 2015
Mały Szlak Beskidzki, etap 6: Palcza - Myślenice
Babica, Beskid Makowski, Bieńkowska Góra, Mały Szlak Beskidzki, MSB, Myślenice, Palcza, Plebańska Góra, Sularzowa, Trzebuńska Góra
Brak komentarzy
MAŁY SZLAK BESKIDZKI
przez cztery pory roku z polskimi zwyczajami ludowymi w tle
PRZED
WIOŚNIE |
WIOSNA
|
LATO
|
JESIEŃ
|
PRZED
ZIMIE |
ZIMA
|
||||
Jare Gody
|
Zielone Świątki
|
Noc Kupały
|
Noc
Świętojańska |
Od zażynek
do dożynek |
Dziady
|
Katarzynki
i Andrzejki |
Szczodre Gody
|
Zapusty
|
Judaszki
|
Dziady
Promienie słońca świecą coraz krócej i pod coraz niższym kątem, a dni stają się chłodniejsze. Deszcze potrafią być uciążliwe i siąpią czasem beznadziejnie całymi dniami. Patrząc na przyrodę wokół dostrzegamy wiele zmian. Ona już wie, że trzeba się przygotowywać na najbardziej surowy okres roku. Liście na drzewach zmieniają swój kolor. Drzewa zaczynają pozbywać się ich, gdyż pochłaniają one najwięcej życiodajnej wody, o którą w nadchodzącym czasie będzie trudno. Woda jest przecież potrzebna dla przetrwania. Również zwierzęta w tym okresie muszą zgromadzić zapasy na zimę.
Jesień to czas refleksji. Zbliża się czas, w którym świat żywych i martwych dzielić będzie szczególnie cienka granica. Noc Zaduszkowa z 31 października na 1 listopada będzie przygotowaniem do jesiennego święta zmarłych przodków. W tą wyjątkową noc zwołani zmarli mogli stać się podobnymi do żywych. Wtedy to zostawia się na noc otwarte furtki i uchylone drzwi do domu, aby duchy zmarłych mogły bez problemu przekroczyć progi swych dawnych domostw. Wędrującym duszom oświetla się drogę do domu rozpalając ogniska na rozstajach, aby mogły spędzić tę noc wśród bliskich. |
niedziela, 18 października 2015
Beskid Sądecki, Pieniny
ZACHODNIE KRAŃCE
Dolinami Białej Wody i Grajcarka, czyli na Rusi Szlachtowskiej
2
Beskid Sądecki, Pieniny
ZACHODNIE KRAŃCE
ŁEMKOWSZCZYZNY
dzień 6 rozdział 14
Widzimy już kres tej wyprawy. Dolina pokrywa się cieniem, bo jesienne słońce szybciej chowa się za grzbietami gór. Widzimy zachodnie krańce krainy od lat zwanej Łemkowszczyzną. Do dzisiaj jest tak zwana, choć nie ma już tam łemkowskich wiosek, nie ma Łemków, którzy je zasiedlali.
Na Ruś Szlachtowską przez grzbiet Małych Pienin
2
Beskid Sądecki, Pieniny
ZACHODNIE KRAŃCE
ŁEMKOWSZCZYZNY
dzień 6 rozdział 13
Zbliżamy się do najdalej wysuniętego na zachód cypla Łemkowszczyzny, do Małych Pienin. Małe Pieniny to najbardziej wysunięta na wschód część wapienno-skałkowych Pienin. Leżą na granicy Tatr i Beskidów, ale nie są podobne ani do jednych, ani do drugich. Pokryte są nie tylko lasami, ale również rozległymi łąkami i pastwiskami użytkowanymi niegdyś przez Łemków, które wabią dziś swoją oryginalną krajobrazowością.
sobota, 17 października 2015
Beskid Sądecki, Pieniny
ZACHODNIE KRAŃCE
Wierchomlia
2
Beskid Sądecki, Pieniny
ZACHODNIE KRAŃCE
ŁEMKOWSZCZYZNY
dzień 5 rozdział 12
Słońce schowało się już za grzbiety gór. Dolinę ogarnia zmierzch. Miesza się czerń z szarówką. W tej ciszy wieczornej w sercu pojawia się nostalgia, skłaniająca do refleksji dnia, ale też czasów odleglejszych.