|
7
|
Santiago de Compostela
|
|
POGODA NA TRASIE
|
noc
|
rano
|
południe
|
popołudnie
|
wieczór
|
0/8 bezchmurnie
|
0/8 bezchmurnie
|
0/8 bezchmurnie
|
0/8 bezchmurnie
|
0/8 bezchmurnie
|
Główna wędrówka za nami, dotarliśmy do celu. Czas pokłonić się św. Jakubowi
Apostołowi. Pospacerujmy po Santiago, skosztujmy galicyjskiej kuchni, po
prostu odpocznijmy.
OPIS TRASY
Punkt końcowy historycznej trasy pielgrzymkowej Camino de Santiago,
olśniewający Plac Obradoiro jest o tej porze dnia niemal pusty. O jego historycznych walorach stanowią otaczające budowle. Stojąprzy nim cztery ważne budynki. Po
wschodniej stronie wznosi się słynna Katedra. Na północy mamy Hostal dos Reis
Católicos
5
pełniący niegdyś funkcję szpitala dla pielgrzymów, który obecnie jest luksusowym
domem gościnnym dla podróżnych. Po południowej stronie znajduje się Colexio de
San Xerome Pazo de Raxoi, służące niegdyś ubogim studentom i artystom
przygotowującym się do nauki na uniwersytecie, a które obecnie wraz z pałacem
Fonseca mieści rektorat Uniwersytetu w Santiago de Compostela. Naprzeciw
Katedry mamy Colexio de San Xerome, będące nigdyś seminarium dla
spowiedników, a obecnie jest siedzibą rady miejskiej i władz galicyjskich.
Wszystkie budowle dookoła łączą się w harmonijną całość. Unikatowość i atmosfera Placu
Obradoiro sprawiają, że jest to wyjątkowe miejsce dla odwiedzających,
a dla pielgrzymów jest symbolem zwieńczenia wędrówki. Stąd niegdyś pielgrzymi wchodzili przez Pórtico da Gloria do Katedry św. Jakuba. Dzisiaj wejście od tej strony
jest zamknięte ze względu na ochronę przepięknego Pórtico da Gloria, które
wczoraj mogliśmy podziwiać z bliska.
|
|
Katedria św. Jakuba i Plac Obradoiro o poranku.
|
|
|
Cień pielgrzyma o poranku.
|
Do Katedry św. Jakuba wchodzi się obecnie z Placu Pratarías, na którym stoi
słynna Fontanna Koni. Przechodzimy tam... Cień pielgrzyma wciąż widoczny jest na murze za kolumną, choć nocne latarnie dawno już zgaszono. Teraz poranne słońce wskrzesza jego tajemniczą postać na ścianie świątyni. Postać tajemniczego pielgrzyma jest zatem widoczna nie tylko w blasku latarni, ale również
porannego słońca. Brama świątyni jest już otwarta, ale uroczystą mszę mamy zamówioną na godzinę 11.30. Mamy kilka godzin czasu, zatem udajmy się na spacer po
historycznym Santiago de Compostela, które o tak wczesnej porze dnia jest prawie bezludna. Tylko niektóre kafejki sa otwarte, w których można przysiąść na poranną kawę z ciastkiem. Dla niektórych stało się już tradycją, aby w ten sposób rozpocząć kolejny dzień.
Kierujemy się do wschodniej części starego Santiago de Compostela.
Przechodzimy ciasną Rúa de Xelmírez, gdzie z trudem znajdujemy zaułek, szerszy fragment drogi, aby mogła przejechać śmieciarka, która pojawiła się przed nami. Miasto przygotowuje się na przyjęcie kolejnej rzeszy turystów i pielgrzymów, którzy niebawem zagęszczą się na tych cudnych uliczkach. Przechodzimy przez nieduży
Praza da Fonte Sequelo, skąd skręcamy na Praza de Feixoo, a następnie na Plac
Cervantesa, który w XII wieku znany był jako „Forum”, gdyż był popularnym
miejscem spotkań i miejscem, gdzie herold miejski odczytywał umowy miejskie i decyzje
arcybiskupa. W narożniku tego placu stoi budynek dawnego ratusza wzniesiony w
1682 roku. Dziś jest to chyba jedyny barokowy budynek miejski w Galicji, który
zachował się w nienaruszonym stanie. Później na tym placu rozwijał się handel
żywności i innych dóbr. Wtedy miejsce to zyskało nową nazwę „Plaza del Campo” i uzyskało również miano targowiska głównego. Od nazwy placu z tamtego okresu wywodzi się
nazwa stojącego przy nim kościoła San Bieito do Campo, który w
rzeczywistości (wbrew obecnemu neoklasycystycznemu wyglądowi) powstał w X
wieku. Kiedy w XIX wieku targowisko przeniesiono na plac Abastos,
przemianowano to miejsce na Plac Cervantesa, galicyjskiego pisarza, którego
popiersie stoi dzisiaj na filarzez stojącym na środku placu.
|
|
Mercado de Abastos.
|
Przechodzimy na Rúa das Ameas przy którym znajduje się zabytkowe Mercado de
Abastos
3, hale targowe, które rozbudzają zmysły zapachami szerokiej gamy produktów
spożywczych. Ponoć jest to drugie po Katedrze odwiedzane miejsce w Santiago de
Compostela. Stojące tu obecne budynki targowe zbudowano w 1941 roku, w miejscu poprzednich. Targ działa w tym miejscu od trzech stuleci i jest obecnie jednym
z wiodących miejsc w Santiago, jeśli chodzi o sprzedaż świeżych produktów.
|
|
W środku Mercado.
|
|
|
Kościół San Fiz de Solovio.
|
Przechodzimy przez ciągi hal Mercado de Abastos na drugą stronę, tam gdzie stoi nieduży, niepozorny kościółek San Fiz de Solovio
2, tak silnie związany z pielgrzymowaniem do grobu św. Jakuba. Wspominają o nim pielgrzymi z dawnych epok, jak choćby Leon z Rožmital (1465-1467), który
napisał:
|
Portal w fasadzie kościoła San Fiz de Solovio.
|
„Na zewnątrz, przed miastem, znajduje się mały kościółek, który
prawdopodobnie został zbudowany przez św. Jakuba i w którym mieszkał przez
większość czasu, gdy głosił kazania w Galicji”.
Tak pisano, ale wiemy, że tak naprawdę kościoł ten został założony przed IX wiekiem, a według podań, był to pierwszy kościół
Composteli.
|
Pustelnik Paio wpatrzony w deszcz gwiazd spadających z nieba.
|
Zanim zbudowano kościół San Fiz de Solovio, w jego miejscu znajdowała
się mała pustelnia. Żył w niej pustelnik o imieniu Paio. Jeden z tych,
którzy w pierwszych wiekach chrześcijaństwa w Galicji szukali odizolowania w
pięknych, wiejskich obszarach, takich, jakie tu niegdyś istniało, a gdzie mogli poświęcić się kontemplacji i
pokucie.
Tradycja mówi, że pewnej nocy, około roku 820, za panowania Alfonsa II i
auspicjów biskupa Teodomira z Irii Flavii, gdy pustelnik Paio modlił się,
zaczął widzieć światła na niebie, które spadając zdawały wskazywać jakieś miejsce
niedaleko. Ruszył w ich kierunku, a gdy zaczął się zbliżać światła zaczęły
wyglądać jak gwiazdy spadające z nieba. Pustelnik Paio dotarł do punktu, w
którym odkrył grób zawierający szczątki apostoła św. Jakuba oraz jego uczniów
Teodoro i Atanasio. Na placu przed kościołem San Fiz de Solovio stoi dzisiaj niezwykła rzeźba przedstawiającego pustelnika Paio, z uniesioną ku górze głową, gdzie ujrzał deszcz gwiazd
spadających z nieba.
Wracamy w okolice Klasztoru San Paio de Antealtares, za którym znajduje się
Katedra św. Jakuba. To już czas, aby wejść do środka Katedry. Na ścianie
Katedry tkwi cień tajemniczego pielgrzyma. Zatrzymał się tu dzisiaj na
dłużej. Bliżej południa słońce świeci tu bardzo silnie. Jest gorąco, ale wewnątrz świątyni
panuje nader przyjemny chłód. Najpierw zmierzamy do krypty ze szczątkami św. Jakuba i jego uczniów. Schodzi się do niej wąskimi schodami. Nie ma w niej zbyt wiele miejsca. To
kulminacyjny i bardzo wzruszający moment naszej wędrówki. Zakończyliśmy ją
wczoraj, ale emocje po niej jeszcze nie opadły, a tak naprawdę wciąż narastają. Te ostatnie dni, które na Camino były jak z najpiękniejszej baśni i trochę żal, że minęły tak szybko. Może kiedyś powinniśmy wybrać się na dłuższy wariant Camino?
 |
| Figura z przedstawieniem św. Jakuba z XIII wieku. |
Po odwiedzeniu grobu przechodzimy za ołtarz główny świątyni. Cała konstrukcja ołtarza jest naprawdę wyjątkowa z każdej strony i zdawać się może, że nie ma sobie równych po względem misterności wykonania i piękna. Krótkim ciagiem stopni dostajemy się do wnętrza ołtarza, gdzie stoi figura Apostoła. Możemy jej dotknąć, tak jak robiło to miliony pielgrzymów przed
nami. To wspaniała chwila być tu ponownie i obiecujemy sobie, że to nie jest ostatni raz. Coś nas tu przyciąga, ale nie jesteśmy pewni co. To nie tylko wiara czy
religia, ale radość, wzruszenie i ogromna satysfakcja, że zakończyliśmy tą piękną drogę.
Katedra Santiago de Compostela jest obecnie jedną z najważniejszych budowli
sakralnych na świecie, i szczególnym, jeśli weźmiemy pod uwagę, że schodzą się
do niej wszystkie szlaki Camino prowadzące do grobu Jakuba Apostoła. Jest
jednym z największych i najważniejszych zabytków w Hiszpani.
|
|
Ołtarz główny w Katedrze św. Jakuba.
|
|
|
Jakub Pogromca Maurów.
|
Katedra w Santiago de Compostela
1 została
wzniesiona na planie krzyża łacińskiego. Posiada trzy nawy, z których główna
ma około 94 metrów długości. Wysokość naw dochodzi do 20 metrów, a w miejscu
ich zbiegu, czyli pod kopułą, mamy 32 metry wysokości. W miejscu pierwotnej,
romańskiej kaplicy znajduje się barokowy ołtarz główny, dzieło Domingo
Antonio de Andrade. Jego wystawność jest efektem przekształceń pierwotnego
XII-wiecznego ołtarza. Dodano do niego balustrady, polichromowano
sklepienia, a poszczególne jego elementy ozdobiono pozłacanym drewnem, marmurem, jaspisem i
srebrem. Ołtarz nakryty jest spektakularnym baldachimem podtrzymywanym przez
anioły, zwieńczony wizerunkiem Jakuba Apostoła na koniu i hiszpańskim
herbem. Bezpośrednio pod baldachimem widzimy Jakuba Pielgrzyma w otoczeniu
królów Alfonsa II, Ramiro II, Fernando II i Filipa IV.
|
|
Św. Jakub Pielgrzym w otoczeniu królów Alfonsa II, Ramiro II,
Fernanda II i Filipa IV.
|
W centrum ołtarza znajduje się wspomniana wcześniej, wielka, polichromowana figura z XIII wieku
przedstawiająca św. Jakuba, wytarta dłońmi milionów pielgrzymów, którzy go
obejmowali. Bezpośrednio
pod ołtarzem znajduje się krypta z grobowcem św. Jakuba. Co ciekawe, do XIX
wieku wierni nie mogli odwiedzać relikwii św. Jakuba m.in. dlatego, że były one
ukrywane w innych miejscach w obawie wykradzenia, w okresie burzliwej
historii Hiszpanii. W krypcie znajduje się srebrna urna z XIX wieku, której
kształt imituje romański sarkofag. Znajdują się w niej prochy samego
apostoła, jak również dwóch jego uczniów Teodora i Anastazego.
|
|
Sarkofag ze szczątkami św. Jakuba i jego uczniów.
|
|
| Botufameiro. |
Naprzeciwko ołtarza na długiej linie zwisającej od ośmiokątnej kopuły
uczepiona jest słynna kadzielnica „Botafumeiro”. Obecna posrebrzana kadzielnica, wykonana jest z
mosiądzu i brązu, pochodzi w 1851 roku i zastąpiła tę skradzioną podczas
okupacji francuskiej. Pusta waży około 62 kg, z wsadem waga dochodzi do 80
kg. Ma 1,60 m wysokości. Lina, na której jest podwieszona ma długość 60 m i
grubość 5 cm. Wykonana jest obecnie z syntetyków, wcześniej był to sznur z
włókien konopi. Z kolei konstrukcja mechanizmu, który wprawia kdzielnicę w ruch pochodzi z 1604 roku.
|
|
Botufameiro pod sklepieniem nawy bocznej.
|
Żeby wprawić botafumeiro w ruch potrzeba ośmiu mężczyzn zwanych
„tiraboleiros”. W kulminacyjnym momencie botufameiro fruwa z jednej bocznej nawy do
drugiej z prędkością dochodzącą do 68 km/h. Pierwsza taka kadzielnica
pojawiła się w XIV wieku (wcześniej używane były takie tradycyjne, spełniające wyłącznie
funkcję liturgiczną). W dawnych czasach intensywny zapach uwalniany z
kadzidła miał zadanie neutralizowania zapachu emitowanego przez
strudzonych pielgrzymów, a także dezynfekcji przed przynoszonymi przez
nich chorobami. Dzisiaj botafumeiro stanowi przede wszystkim widowiskową
atrakcję. Jest uruchamiane tylko w dni świąteczne wysokiej rangi, a niekiedy również na
specjalne zamówienie (odpłatnie) uruchomiane jest również podczas innych
nabożeństw.
|
| Tiraboleiros. |
|
| Organy. |
Ozdobą katedry są również organy wykonane w latach 1705-1709 przez Miguela de Romay
i Antonio Alfonsín. Umieszczone są wysoko w nawie głównej, podzielone na
dwie części, rozmieszczone naprzeciwko siebie. W 2005 roku zostały
zmodernizowane o nowe systemy elektryczne.
Poza wnętrzem Katedry do obejrzenia mamy późnogotycki dziedziniec otoczony
barokowymi krużgankami. Obok Katedry znajduje się Pałac Gelmirez, siedziba
władzy feudalnej sprawowanej przez duchowych z Santiago i jego okolic. Nazwa
pochodzi od imienia arcybiskupa, który nakazał jego budowę, po trzecim z
kolei zniszczeniu pałacu w 1117 roku w wyniku buntów ludu przeciwko władzy
królewskiej i kościelnej. Nowy pałac, z dostępem do dwóch placów, stał się
miejscem przyjmowania królów, książąt i magnatów odwiedzających Santiago. W
środku Pałac Gelmirez można zwiedzić Salę Broni (XII-XIII w.), stajnie i
korytarz z XIII wieku, kuchnię z XII wieku, a przede wszystkim wielką Salę
Synodalną z 32-metrowym sklepieniem żebrowym, zbudowaną w XIII wieku na
audiencje i przyjęcia. Stamtąd można przejść wąskimi schodami do wieży i na
dach Katedry, skąd można bliżej przyjrzeć się wieżom i iglicom oraz cieszyć
się niezapomnianą panoramą miasta Santiago de Compostela, co zrobiliśmy już wczoraj.
Mamy jeszcze trochę czasu do rozpoczęcia się mszy, a zatem możemy poszukać skrytych pereł w murach świątyni. Dwa lata temu nie mieliśmy na to wystarczającej ilości czasu, a
chcieliśmy bardzo zobaczyć je wszystkie. W tym roku stało się to
możliwe, bo program naszej wizyty w Santiago de Compostela ułożyliśmy specjalnie w tym zakresie. Czymże są owe perły? Otóż Katedra posiada kilkanaście kaplic okalających jej wnętrze.
Zaczynając od Pórtico da Gloria i idąc w kierunku przeciwnym do ruchu
wskazówek zegara:
-
Capela de Alba (Kaplica Alby) z 1529 roku z
XVIII-wiecznym ołtarzem Przemienienia Pańskiego, który przypomina
pierwotną nazwę kaplicy.
-
Capela das Reliquias (Kaplica Relikwii) zbudowana w
latach 1520-1535. Najpierw przechowywano w niej relikwie sakralne. Kult
relikwii, czyli pozostałości po świętych w postaci kości, fragmentów
tkanin czy wszelkich przedmiotów, które miały z nimi kontakt – były
cenione już w średniowieczu, do tego stopnia, że nawet arcybiskup Gelmírez
usprawiedliwiał rabunek, znany jako „Pío Latrocinio”, w celu
zdobycia cennych relikwii z diecezji Braga i dodania ich do relikwiarza w
Santiago (fakty o których już wspominaliśmy, będąc przy Kaplicy św. Zuzanny w Santiago
de Compostela). Od 1535 roku kaplica pełni funkcję Panteonu Królewskiego, w
którym znajdują się grobowce średniowiecznych monarchów i szlachty. W
kaplicy wyróżnia się duży ołtarz wykonany w 1924 roku z kubańskiego drewna
cedrowego, który jest prezentem od emigrantów galicyjskich. Zastąpił on stary
ołtarz zniszczony przez pożar. Zobaczyć w nim można dużą liczbę relikwiarzy z różnych okresów, w tym uwypuklone popiersie
relikwiarzowe św. Jakuba Mniejszego
-
Panteón Real (Panteon Królewski) z grobowcami dwóch
królów i innych wybitnych osobistości Królestwa Galicji.
-
|
|
Kaplica Pilar
|
Capela do Pilar (Kaplica Pilar) zbudowana na zlecenie
arcybiskupa Diego Xelmíreza, pierwotnie z przeznaczeniem na zakrystię i pełniła taką funkcję do 1879 roku, po którym stała się wyłącznie kaplicą dedykowaną
Matce Bożej z Pilar. Ołtarz tej kaplicy mieni się bogatymi zdobieniami z marmurów,
jaspisów oraz drewnem ze złotymi i malowanymi detalami. Kopułę kaplicy
zdobią motywy św. Jakuba, takie jak krzyże Santiago i muszle przegrzebków,
a także tarcze arcybiskupa Monroya otoczone liśćmi i owocami.
-
|
|
Kaplica Mondragón
|
Capela de Mondragón (Kaplica Mondragón) ufundowana w
XVI wieku przez Juana de Mondragón, znana również jako kaplica Pobożności
lub Świętego Krzyża. Znajduje się w niej imponujący ołtarz z płaskorzeźbą
z terakoty ze sceną Opłakiwania Zmarłego Chrystusa, dzieło Miguela Perrína
z Sewilli, z roku 1526. Scena ta jest w całości modelowana z wypalonej
gliny, co stanowi unikat. Postacie przedstawione są w niej bardzo
wyraziście: apostołowie, uczniowie, niewiasty i inni świadkowie
śmierci Chrystusa posiadają wyraźne i pełne emocji gesty wyrażające głęboki ból.
-
Capela da Azucena (Kaplica Azuceny) z barokowym
ołtarzem z 1731 roku, w którym głównym motywem jest Matka Boża z Azuceny.
Towarzyszą jej postacie św. Józefa i św. Judy Tadeusza. Należy ona do
najstarszych kaplic w Katedrze. Zwana jest też kaplicą św. Piotra, którego
wizerunek widoczny jest na szczycie ołtarza. Podczas prac konserwatorskich
przeprowadzonych pod koniec XX wieku na ścianach kaplicy odkryto
pozostałości malowideł ściennych pochodzących przypuszczalnie z XVI wieku.
-
Capela do Salvador (Kaplica Zbawiciela) - największa i
najbardziej zabytkowa z romańskich kaplic z polichromowanym marmurowym
ołtarzem z 1523 roku z wizerunkami Chrystusa Zbawiciela. Znajdziemy na
niej również wizerunki: św. Jana Apostoła, św. Jana, św. Magdaleny, św.
Katarzyny, św. Michała i wiele i innych. Napisy na kapitelach pod łukami
wejścia do kaplicy wspominają króla Alfonsa VI i biskupa Diego
Peláeza: REGNANTE PRINCIPE ADEFONSO CONSTRVCTVM OPVS (dzieło to zostało zbudowane za panowania księcia Afonso), EMPORE PRESVLIS DIDACI INCEPTVM HOC OPVS FVIT (dzieło to rozpoczęło się za czasów prałata Diego). Umieszczona data 1075 świadczy, że pochodzą one ze starej romańskiej
świątyni, która poprzedzała budowę katedry. Niegdyś kaplica ta była
kluczowa dla pielgrzymów, oferując spowiedź w kilku językach i
poświadczoną „Compostelę”.
-
|
|
Kaplica Matki Bożej Białej
|
Capela da Nosa Señora a Branca (Kaplica Matki Bożej Białej, Niepokalanej) - ufundowana pod koniec XIII wieku. Ma nieregularny plan pięciokąta,
gdyż musiała dostosować się do sąsiadujących z nią kaplic romańskich.
Wyróżnia się architekturą gotycką, szczególnie widoczną w czteroczęściowym
sklepieniu żebrowym. Obecny ołtarz tej kaplicy pochodzi z 1906 roku. W
centralnej jego części znajduje się barokowa rzeźba Matki Bożej z
1744 roku. Po bokach kaplicy uwagę zwracają kamienne sarkofagi
podtrzymywane przez dziwaczne stworzenia, datowane na XVI i XVII wiek.
-
|
|
Kaplica św. Jana
|
Capela de San Xoán (Kaplica św. Jana), dawniej
poświęcona św. Zuzannie, której wizerunek znajdziemy w ołtarzu
(umieszczony został w 1917 roku po przebudowie ołtarza). Kaplica ta
została ufundowana przez pierwszego arcybiskupa Diego Xelmíreza. Wygląd
kaplicy zmienił się bardzo od tamtego czasu po licznych przebudowach. W
górnej części ołtarza zobaczymy wizerunek św. Jana. W niszy poniżej
ukazana jest św. Salome, matka św. Jakuba.
-
|
|
Kaplica św. Bartłomieja
|
Capela de San Bartolomeu ou da Santa Fe (Kaplica św. Bartłomieja, Santa Fe). Znajduje się w najstarszej części Katedry. Posiada ołtarz z
polichromowanego marmuru, zawierający wizerunki Matki Bożej Dobrej Rady
(dlatego jest również zwana kaplicą Matki Bożej Dobrej Rady) oraz św.
Bartłomieja i św. Jakuba Apostoła po flankujących stronach. W tej samej
kaplicy znajduje się renesansowy grobowiec, w którym pochowane są szczątki
kanonika Diego de Castile, prawnuka króla Pedra I Okrutnego, zmarłego w
1521 roku. Jest on otoczony łukiem triumfalnym w stylu renesansowym,
ozdobionym kandelierami, puttami, medalionami i trofeami wojskowymi.
-
|
|
Kaplica Poczęcia
|
Capela da Concepción (Kaplica Poczęcia) pierwotnie
poświęcona Świętemu Krzyżowi, została przebudowana w XVI wieku. Swoją
obecną nazwę zawdzięcza obrazowi Matki Bożej z Prima, dziełu rzeźbiarza
Cornielisa z Holandii, który wcześniej był częścią ołtarza z 1526 roku.
Obecny ołtarz wykonany został 1721 roku.
-
|
|
Kaplica Ducha Świętego
|
Capela do Espírito Santo (Kaplica Ducha Świętego) -
powstała pod koniec XIII wieku jako kaplica pochówku, o czym przypomina 7
znajdujących się w niej grobowców. Rzeźba Matki Bożej Samotnej w
XX-wiecznym ołtarzu kaplicy została wykonana w 1666 roku w Madrycie.
-
Capela de San Nicolao (Kaplica św. Mikołaja) - jedna z
małych romańskich kaplic katedry, zbudowana w 1105 roku. Nazywana była
kaplicą obcokrajowców, gdyż była pierwszą kaplicą, którą pielgrzymi
napotykali wchodząc do katedry. Do dziś można tu zobaczyć różne oryginalne
elementy architektoniczne. Od XVII wieku stanowi punkt dostępu do kaplicy
Corticela.
-
|
| Corticela |
Capela da Corticela (Kaplica Corticeli) - prowadzi do
niej korytarz w północnym skrzydle. To największa kaplica Katedry, a tak
naprawdę od 1527 roku jest samodzielną świątynią z własną parafią powstałą
dla obcokrajowców i Basków, którzy odwiedzali miasto. Jej początki sięgają
IX wieku, czasów biskupa Sisnando i króla Alfonsa III. Biskup ten odegrał
kluczową rolę w obronie miasta Santiago, budując mury i fosy, aby chronić
je przed atakami Normanów.
-
|
|
Kaplica św. Andrzeja
|
Capela do Santo André (Kaplica św. Andrzeja) - zbudowana
w 1674 roku z bogatą historią. Znajduje się w miejscu, gdzie kiedyś
stała romańska kaplica San Nicolás, która była wyjątkowa ze względu na
bliskość Bramy Raju, przez którą wchodzili pielgrzymi z Drogi Francuskiej.
Stąd też w 1105 roku była konsekrowana przez arcybiskupa Gelmíreza jako
parafia dla obcokrajowców przebywających do Katedry. Później, w latach
1674-1679, ze względu na swoje położenie przekształcono ją na
pomieszczenie wartowni (z względu na położenie zaraz przy wejściu). Później
stała się kaplicą św. Andrzeja.
-
|
|
Kaplica św. Antoniego
|
Capela de Santo Antón (Kaplica św. Antoniego) - mała
kaplica obok drzwi Acibecharía, pierwotnie poświęcona św. Mikołajowi.
Ołtarz, który dziś w niej stoi, został zbudowany w 1729 roku. Z biegiem
lat dodawano więcej szczegółów i obecnie zawiera wizerunki kilku świętych,
którym kaplica była poświęcona w całej swojej historii: św. Antoni Opat,
św. Fruktuozus i św. Mikołaj. Na szczycie umieszczono także figurę św.
Błażeja oraz obraz Matki Bożej Bolesnej.
-
|
|
Kaplica św. Katarzyny
|
Capela Santa Catarina (Kaplica św. Katarzyny) -
poświęcona Świętej Katarzynie Aleksandryjskiej. Prosty ołtarz kaplicy
pochodzi z końca XVIII wieku.
-
|
|
Kaplica Komunii
|
Capela da Comuñón (Kaplica Komunii) - czczony jest w
niej piękny wizerunek Matki Bożej Przebaczającej, wyrzeźbiony w
alabastrze. Zbudowano ją w 1769 roku w miejscu kaplicy pogrzebowej.
-
Capela do Cristo de Burgos (Kaplica Chrystusa z Burgos)
- swoją nazwę zawdzięcza wizerunkowi Chrystusa z naturalnymi włosami
wyrzeźbionemu w drewnie w Burgos, w 1754 roku przez anonimowego autora.
Obecnie w kaplicy znajduje się kopia tej rzeźby. W bocznych ramionach
kaplicy znajdują się dwa ołtarze: jeden poświęcony płaczącemu św.
Piotrowi, drugi św. Marii Salome, Zebedeuszowi i ich dzieciom.
Zbliża się godzina 11.30. Zajęliśmy ławki w bocznej nawie, te same
jak dwa lata temu. Nie ma dużego tłoku w przeciwieństwie na nabożeństwa popołudniowego, kiedy odprawiana jest tradycyjna Msza Pielgrzymia (Misa del Peregrino). Podczas nabożeństwa przeszywają nas różne
myśli, a przeplatają się z pięknymi pejzażami galicyjskich wiosek, urokliwych
średniowiecznych miast, zapachem eukaliptusowych lasów, pól i łąk, wzgórz, a
także zapamiętanym uśmiechem i życzliwością napotkanych na trasie ludzi.
Usiłuje napłynąć również pewien żal, że to się skończyło. Potęguje go uścisk wzruszenia. Ogarniają nas różne uczucia, choć nasze tegoroczne Camino na tym się jeszcze nie
kończy.
Na zakończenie mszy wtapiamy swoje oczy w jeden z symboli Santiago de Compostela.
Niegdyś używany był do neutralizowania nieprzyjemnych zapachów, jakie mogły
się gromadzić w tłumnie pielgrzymów, którzy przemierzyli setki kilometrów, aby pojawić się w katedrze w Composteli. Botafumeiro, to największa
kadzielnica (trybularz) na świecie, używana obecnie podczas większych rangą
uroczystości, ale czasami podczas innych mszy pielgrzymich, takich jak ta nasza, choć już nie w
tym pierwotnym celu. Dzisiaj Botafumeiro wprawiane jest w ruch
jako uświetnienie naszej wędrówki do Composteli (dokładnie naszej), jako
wyraz hołdu św. Jakuba, ale też jako element podkreślający rangę i dostojność
uroczystości, w której uczestniczymy. Gdy kadzidło zatrzymuje się w pompatycznych dźwiękach muzyki organowej, czujemy, że pierwsza część naszej wyprawy dobiegła końca, że naprawdę przemierzyliśmy swoje Camino po raz drugi i szczęśliwi dotarlismy do celu. W tym roku pożegnać się trzeba już z wnętrzem pięknej Katedry.
|
Przypory podtrzymujące ścianę kościoła Santa Maria de Sar.
|
Po mszy wychodzimy na Plac Obradoiro, aby spojrzeć na Katedrę
rozświetloną popołudniowym już słońcem. Czy to już pożegnanie z Santiago de Compostela? Jeszcze nie.
Zjemy coś w pobliskiej Café Restaurante Raxoi na Avenida de Roxoi, a potem gdzieś jeszcze pójdziemy.
Szybszym krokiem ruszamy na południe, gdzie przez Porta de Mazarelos opuszczamy
historyczną część miasta. Podążamy nad rzekę Sar, która w ostatnie dni tak często
pojawiała się przy naszym szlaku. Kierujemy się dokładnie tam, gdzie prowadzi odnoga
portugalskiego Camino, o której wspominaliśmy wczoraj, gdy znaleźliśmy się na
rozstaju dróg. Ten wariant zakończenia drogi portugalskiej wiedzie przez Rúa do
Castrón Douro, łączącej się z Rúa de Sar, przy której stoi niezwykła
świątynia - Kościół Santa Maria de Sar (
Colexiata de Santa María do Sar).
10
Bardzo chcieliśmy go zobaczyć, bo choć stoi w cieniu słynnej Katedry, posiada
ciekawą konstrukcję, historię i działa przy nim muzeum z interesującą
ekspozycją. Niestety okazuje się, że obiekt jest teraz zamknięty, ale możemy go obejrzeć z zewnątrz. Wrócimy tu przy następnej sposobności.
|
|
Kościół Santa Maria de Sar (Colexiata de Santa María do Sar).
|
Wracamy alejką parku usytuowanego poniżej Klasztoru Santa Maria de Belvis. Klasztor ten założony został na
początku XIV wieku przez braci z Bonaval. Stał się pierwszym klasztorem
zakonu dominikanek w Galicji. Potem przez Rúa das Trompas wracamy na wzgórze z
historycznym centrum Santiago de Compostela. Przechodzimy ponownie obok kościoła San
Félix de Solovio i Mercado de Abastos. Docieramy po raz drugi dzisiaj pod
Klasztor San Paio de Antealtares.
7
Kościół klasztorny jest otwarty, a więc wchodzimy do środka. To jeden z
ukrytych skarbów Santiago de Compostela, położony tuż za katedrą. Ma historię
sięgającą IX wieku, a jego elegancko zdobione wnętrze robi niesamowite wrażenie.
 |
| Parque de Belvís. |
Zostały nam już końcowe popołudniowe godziny. Postanawiamy spędzić je w
cudownym miejscu. Idziemy pospacerowac po parku Alameda (Parque da Alameda). Specjalnie ułożyliśmy sobie tak program, abyśmy mogli bez pośpiechu pospacerować alejkami Alameda. To najbardziej znane tereny zielone w mieście, które łączą dziedzictwo
architektoniczne i botaniczne, ale nie można sklasyfikować tego parku cechami
konkretnego rodzaju ogrodu. Odnaleźć w nim można elementy ogrodu francuskiego,
jak również angielskiego i innych. Park Alameda to płuca stolicy Galicji. Ma
powierzchnię 56 087 m². Obejmuje nieduże wzgórze niegdyś zwane Poldros, a
obecnie Santa Susana. Spacerując po nim napotykamy kilka urokliwych punktów
widokowych na stare miasto, jak też na górę Monte Pedroso (461 m n.p.m.)
oddaloną o 3 km od centrum Santiago. Park Alameda charakteryzuje się
różnorodnością i wielkością gatunków drzew, a wśród nich wyróżniają się: gaj
dębów, ogromne eukaliptusy gałkowe (Eucalyptus globulus) w tym
największy nazwany „La Perona”, a także okaz jodły kaukaskiej (Abies nordmanniana) posadzony dla upamiętnienia wizyty Evy Duarte de Perón w Paseo de la
Herradura w 1947 roku oraz lipy srebrzyste (Tilia tomentosa) na Campo
de la Estrella. Park słynie też z 66 okazów kamelii japońskiej (Camellia japonica). Przy alejkach spacerowych znajdujemy oczka wodne, źródła z wodą pitną,
stawy, miejsca odpoczynku z ławkami, plac zabaw dla dzieci i toalety
publiczne. Nocą park jest oświetlony.
Park Alameda
utworzony został w XIX wieku. Zachowały się na nim trzy odrębne
przestrzenie, w których wytyczono równoległe ścieżki przeznaczone dla
różnych grup społecznych - jedna dla biednych mieszkańców, druga dla
szlachty, trzecia dla duchownych.
-
 |
| Kaplica Matki Bożej z Pilar. |
Paseo da Alameda – znajduje się po wschodniej stronie, od
strony Avenida Xoán Carlos I, którą przechodzi portugalskie Camino. Na
skraju tej części parku stoi kaplica Matki Bożej z Pilar (Capela do Pilar) zbudowana w 1717 roku w stylu barokowym. To ostatnia świątynia przy
szlaku portugalskiego Camino znajdująca się przed Katedrą św.
Jakuba w Santiago de Compostela. Patronująca kaplicy Matka Boża z Pilar
(Matka Boża na Kolumnie), to ta sama, która miała ukazać się Jakubowi
Apostołowi, zniechęconemu słabymi efektami pracy ewangelizacyjnej. Jakub
chciał wówczas wracać do Jerozolimy, jednakże, gdy przebywał w
Caesaraugusta (dzisiejsza Saragossa), objawiła mu się Matka Boża
na kolumnie, niesionej przez aniołów, która poleciła mu nie poddawać
się, mówiąc:
 |
Matka Boża z Pilar na fasadzie kaplicy. |
Synu, to miejsce jest przeznaczone do oddawania Mi czci. Dzięki tobie
na moją pamiątkę ma tu być wzniesiony kościół. Troszcz się o tę
kolumnę, na której ja jestem, ponieważ mój Syn, a twój Mistrz, nakazał
aniołom, aby przynieśli ją z nieba. Przy tej kolumnie postawisz
ołtarz. W tym miejscu, przez moją modlitwę i wstawiennictwo, moc
Najwyższego dokonywać będzie niezwykłych znaków i cudów, szczególnie
dla tych, którzy będą Mnie wzywać w swoich potrzebach. Kolumna ta
będzie stać tutaj aż do skończenia świata.
Tradycja głosi, że kolumna ta znajduje się dziś w bazylice
Nuestra Señora del Pilar w Saragossie.
Na wschód od kaplicy
znajduje się m.in. kamienna fontanna, staw z malowniczymi mostkami, w
którym chętnie spędza czas kilka kaczek. Na środku stawu stoi posąg Don
Casto Méndez Núñez, galicyjskiego marynarza, kontradmirała Królewskiej
Marynarki Wojennej Hiszpanii, który wyróżnił się swoim bohaterstwem w
bitwie pod Callao.
-
Carballeira de Santa Susana – obejmuje część szczytową
wzgórza. Przypuszcza się, że niegdyś miejsce to zajęte było przez zamek.
Obecnie stoi tam kościół św. Zuzanny z Bragi. Patronka tego kościoła
była chrześcijańską dziewicą i męczennicą, która żyła w III wieku w
rzymskim mieście Bracara Augusta. Budowę tego kościoła nakazał w XII
wieku Diego Gelmírez (gal. Diego Xelmírez), pierwszy
arcybiskup Santiago. W świątyni chciał złożyć relikwie św. Zuzanny
przywiezione przez niego z Bragi, które wykradł stamtąd wraz z
relikwiami św. Fruttoso (gal. Froitoso), św. Kukufasa (San Covade), św. Wiktora (San Vítor) i św. Sylwestra (San Silestre). Kościół wzniesiono poza murami miasta, w obecnym gaju stuletnich
dębów. Złożono w nim relikwie św. Zuzanny, a pozostałe w ołtarzach
katedry św. Jakuba. Znajdowały się tam jeszcze przed przebudową
kościoła, która nastąpiła w XVII i XVIII wieku. Z oryginalnych elementów
romańskich tej świątyni pozostały m.in. główne drzwi, medaliony oraz
okno. Z kolei relikwie św. Zuzanny zostały przeniesione do kaplicy św.
Zuzanny przygotowanej w Katedrze. Z kolei historia pozostałych relikwii
zmienia się w 1994 roku, kiedy część z nich została zwrócona do Bragi.
Obecnie w kościele św. Zuzanny sprawowany jest obrządek kościoła
anglikańskiego.
 |
| Pomnik Rosalíi de Castro. |
Paseo da Ferradura – otacza wzgórze parkowe od zachodu i
północnego wschodu, obejmując niejako wieńcem gaj dębowy. Od zachodu,
gdzie do parku wprowadzają wspaniałe zakosy schodów, znajduje się taras
otoczony balustradą z widokiem na kampus uniwersytecki. W sąsiedztwie
tarasu stoi piękny monumentalny pomnik poświęcony galicyjskiej pisarce
Rosalíi de Castro, wykonany z granitu w 1917 roku. Od
północno-zachodniej strony przy Paseo da Ferradura znajdują się
najbardziej znane i podziwiane punkty widokowe miasta. Rozpościera się z
nich spektakularny widok na fasadę katedry wznoszącą się majestatycznie
nad budynkami starego miasta. To najczęściej fotografowana pocztówka,
prezentująca ponadczasowy obraz Santiago de Compostela. Miejsce polecane
o każdej porze dnia, a nawet nocy. Paseo da Ferradura ciągnie się do
wschodniego krańca parku Alameda, gdzie znajduje się Brama Faxeira,
której strzegą dwa lwy postawione w 1885 roku, stąd też ten odcinek
alejki spacerowej nazywany jest Paseo de los Leones.
|
|
Ponadczasowy obraz Santiago de Compostela z Paseo da Ferradura.
|
Mija godzina osiemasta. W Santiago de Compostela pojawiają się kolejni
pielgrzymi kończący swoje Camino. Idą wraz z nimi wzruszenia i przeżycia takie
same, jakie i my czuliśmy tu wczorajszego popołudnia. Uliczki zrobiły się
tłoczne od licznych odwiedzających. Jakże odmienny jest to czas od porannego.
Wracamy w okolice Placu Obradoiro spojrzeć jeszcze raz na Katedrę, a później przechodzimy do jednej z pobliskich kawiarenek uczcić wspaniałe chwile symboliczną
szklaneczką Sangri z cytrusami, zanim odjedziemy stąd do Iria Flavia.
Historia Santiago de Compostela, dzieje przed powstaniem tego wspaniałego
miasta, obiekty które dzisiaj zobaczyliśmy - wszystko to jest wspaniałą
układanką, którą staraliśmy się ułożyć w pewnej chronologi, nie tylko
dziejów, ale naszych własnych dni, które spędziliśmy w hiszpańskiej Galicji. Powinniśmy zacząć od Jakuba Apostoła,
bo jego dzieje i tradycja dała impuls wszystkiemu, co doznawaliśmy na
Camino.
Tradycja przekazuje, że Święty Jakub zwany jest Większym albo Starszym,
ponieważ został powołany przez Jezusa na apostoła wcześniej niż jego
imiennik – syn Kleofasa i Marii. Szerzył chrześcijaństwo na całym Półwyspie
Iberyjskim, a przybył tu w 36 bądź 37 roku, dokładnie do miejscowości Iria
Flavia, gdzie rozpoczął swoja misję. Były to zieme, na których nikt jeszcze nie głosił nauk Chrystusa, o czym mówi św. Paweł. Jakub działał tam do 40
roku, kiedy załamany niezadowalającymi efektami pracy ewangelizacyjnej
postanowił wrócić do Jerozolimy. Tam swym autorytetem pociągał o wiele bardziej do wiary
chrześcijańskiej, bardziej niż tamtejszy żydowski arcykapłan. Rozwścieczony tym faktem ówczesny arcykapłan żydowski
oskarżył go przed królem Judei Herodem Agryppą I (wnukiem Heroda Wielkiego),
a ten skazał go w roku 44 na śmierć bez procesu, ponieważ nie chciał czynić
rozgłosu wokół człowieka tak znanego i poważanego, a przez to przysparzać
chwały Jezusowi z Nazaretu. Jego szczątki przewieziono później na łodzi do
Galicji z zamiarem pochówku. Tak też uczyniono, choć nie obyło się bez
trudności, o czym mówią podania związane z Castro Lupario i królową Raíña
Lupa. Dowiedzieliśmy się o tym podczas wędrówki przez Iria Flavia
i Padrón. Do podań tych odnosi się również Kodeks Kalikstyński. W wyniku
rzymskich prześladowań chrześcijan w III wieku miejsce pochówku Jakuba
Apostoła było skrywane. Przez jakiś czas było odwiedzane przez lokalną
społeczność, ale nic bliżej o tym nie wiadomo. Ostatecznie miejsce to zostało zapomniane.
W roku 813 (przekazy nie są jednomyślne do tego roku; niektóre z nich podają
820 lub 830 rok), w miejscu, w którym stoi obecnie kościół św. Feliksa (Igrexa de San Fiz de Solovio) mieszkał pustelnik Paio (Pelagiusz). Oddawał się tu kontemplacji i
modlitwom. Pewnej nocy podczas modlitwy zobaczył kilka tajemniczych
płomieni, spadających niczym deszcz gwiazd, na tym samym wzgórzu, gdzie
mieszkał, w lesie w Libredón. Inne relacje mówią o nadprzyrodzonej muzyce,
która miała temu towarzyszyć. Zjawisko to powtarzało się przez kilka
kolejnych nocy. Zdumiony nim Pelagiusz, udał się do biskupa Teodemira z Irii
Flavii, aby opowiedzieć mu o tym. Biskup zebrał małą świtę i udał się w
miejsce, gdzie sam mógł zobaczyć zjawisko. Wśród gęstej roślinności znaleźli
kamienny grobowiec, w którym spoczywały trzy ciała trzech mężczyzn, które
zidentyfikowano jako apostoła Santiago i jego dwóch uczniów, Teodora i
Atanazego.
Biskup Teodemir uznał ten fakt za cud i poinformował o tym króla Asturii i
Galicji Afonsa II. Ten nakazał budowę kaplicy w tym miejscu. Według
kolejnych przekazów, król miał być pielgrzymem, który wyruszył z Oviedo, aby
odwiedzić to miejsce.
Wkrótce kaplicę zastąpił kościół zbudowany w 829 roku. Stopniowo stawał się on
ważnym celem pielgrzymek, a gdy okazało się, że jest zbyt mały, aby
pomieścić wszystkich pielgrzymów, na polecenie króla Alfonsa III zbudowano w
899 roku większy kościół. Pojawiły się tu wtedy grupy mnichów
benedyktyńskich, którzy zobowiązani byli do opieki nad relikwiami, jak też
pierwsi osadnicy, którzy dostrzegali w tutejszej okolicy bezpieczne miejsce
do osiedlenia się. Były to pierwsze zalążki przyszłego miasta Santiago de
Compostela. Jednak w roku 997 stojący tu kościół został zniszczony przez
Almanzora, dowódcę armii kalifa Kordoby. Ocalały jedynie drzwi wejściowe i
dzwony kościoła, które zostały zaniesione przez chrześcijańskich niewolników
do Kordoby, gdzie włączone zostały meczetu Alxama. Po zajęciu Kordoby przez
króla Kastylii Fernando III w 1236 roku, przedmioty te zostały odzyskane i
przetransportowane przez muzułmańskich więźniów do Toledo i włączone do
katedry Santa María de Toledo.
Zniszczony przez muzułmanów kościół został odbudowany w 1003 roku przez
biskupa znanego jako San Pedro de Mezonzo. Były to czas rozkwitu pielgrzymek
i bogactwa Santiago, ale też największych posiadłości feudalnych na
Półwyspie Iberyjskim, które stworzyły możliwości budowy większej świątyni,
czwartej z kolei, wzniesionej w miejscu starożytnego grobowca. Ta światynia istnieje do dziś.
Jej budowa rozpoczęła się w 1075 roku za panowania Alfonsa VI Kastylijskiego
i rządów biskupa Diego Peláeza. Znaczenie tego miejsca pielgrzymkowego
przyczyniało się do tego, że już podczas budowy zmieniał się status
świątyni. Status kościoła katedralnego światynia otrzymała jeszcze tego samego
roku, kiedy rozpoczęła się jej budowa. Natomiast w 1100 roku papież Urban
II polecił założyć przy katedrze siedzibę arcybiskupa.
Do Santiago podążały wówczas miliony pątników na czele z władcami (na
przykład Izabela Kastylijska) i świętymi (Franciszek z Asyżu, Brygida
Szwedzka, Ignacy z Loyoli). W XII wieku Stolica Apostolska ogłosiła
Compostelę trzecim po Ziemi Świętej i Rzymie świętym miejscem
chrześcijaństwa. Ten sam wiek można uznać za najwspanialszy w historii
Composteli. Przy rozbudowie katedry pracowali najwybitniejsi budowniczowie
epoki romańskiej, a przede wszystkim mistrz Mateó Díaz, który zaprojektował
końcowe sekcje naw, wieże na zachodzie, kryptę i spektakularną „Pórtico de
la Gloria” (Portyk Chwały), która zawiera serię rzeźb niemającą sobie
równych w Europie.
|
Santo dos Croques (święty guzów)
|
Niegdyś Portyk Chwały stanowił główne wejście do świątyni, a obecnie portyk
ten znajduje się wewnątrz świątyni, która przez kolejne lata rozrastała się.
U podstawy centralnego filara Portyku Chwały, po stronie nawy świątyni
znajduje się rzeźba, która stanowi autoprezentację mistrza Mateó. W Galicji
postać z rzeźby nazywana jest „Santo dos Croques” (święty guzów), gdyż stała się przedmiotem półreligijnej tradycji (lub przesądu). Najpewniej rozpowszechniła się wśród studentów z uniwersytetu Santiago,
którzy trzykrotnie uderzali głową o głowę Santo dos Croques, ponieważ
wierzyli, że jest ona źródłem wiedzy, inteligencji, mądrości i ostatecznie
talizmanem przynoszącym szczęście przed egzaminami uniwersyteckimi. Zwyczaj
ten szybko przejęli pielgrzymi przybywający do świątyni. Oczywiście wraz ze
wzrostem liczby pielgrzymów i odwiedzających katedrę głowa biednego Mestre
Mateó uległa nadmiernemu zużyciu i od roku 2009 praktyki te są zakazane,
podobne jak inne na elementach z Portyku Chwały.
|
|
Do zobaczenia kiedyś na kolejnym Camino... Już tęsknimy za
kolejną drogą.
|
Dzisiaj Katedra w Santiago de Compostela zachwyca swoją wielowiekową
duchowością oraz nieprzeciętnym pięknem. Stanowi cel ostateczny wędrówki
pielgrzymów, bo jej wzniosłość w pełni zasługuje na to miano. Jest to
kluczowe dzieło sztuki romańskiej, choć zbiegają się w nim inne style
architektoniczne. Wokół niej powstało miasto o tej samej nazwie oznaczającej
pole gwiazd z łacińskiego
campus stellae, która nawiązuje do cudownego wydarzenia w odleglej
przeszłości.
Informacje pomocnicze:
Co można jeszcze zobaczyć w Santiago de Compostela?
1 Katedra wokół wraz z
otaczającymi ją placami (
Obradoiro,
Quintana,
Inmaculada i
Praterías) i historycznymi uliczkami to
obowiązkowy punkt zwiedzania, w szczególności dla osób odwiedzających
Santiago de Compostela po raz pierwszy. W bezpośrednim sąsiedztwie Katedry znajdziemy wiele atrakcji, których nie
powinno się przegapić, w szczególności, jeśli wiążą się one z tematyką
naszej wędrówki.
2
Kościół San Fiz de Solovio – znajduje się obok popularnego targu Mercado de Abastos w
Santiago de Compostela. Został założony przed IX wiekiem. Ze względu na
swoją długą historię i związki z założeniem miasta oraz katedrą w
Composteli, kościół San Fiz de Solovio jest owiany legendami. Wspomina o nim
wielu dawnych pielgrzymów m.in. Leon z Rožmitál (1465-1467): „Na zewnątrz,
przed miastem, znajduje się mały kościół, który, jak się uważa, został
zbudowany przez św. Jakuba i w którym mieszkał przez większość czasu, gdy
głosił kazania w Galicji”. Według legendy, był to pierwszy kościół w
Composteli, a pierwotnie stała w tym miejscu mała pustelnia, w której na
początku IX wieku żył pustelnik o imieniu Pelayo (Pelagiusz), jeden z wielu
zakonników, którzy w pierwszych wiekach chrześcijaństwa w Galicji szukali
schronienia w pięknych i odizolowanych wiejskich miejscach, aby w pełni
oddawać się kontemplacji i pokucie. Według tradycji wszystko zaczęło się
około roku 820, za panowania Alfonsa II (791-842) i auspicjów biskupa
Teodomira z Irii Flavii (819-847). Legenda mówi, że pewnej nocy, gdy
pustelnik Pelayo modlił się, zaczął widzieć spadające z nieba światła, które
zdawały się wskazywać jakieś miejsce niedaleko. Prowadzony przez nie i chóry
anielskie, pustelnik udał się do tego miejsca, w którym odkrył grób
zawierający szczątki św. Jakuba Apostoła.
3
Mercado de Abastos – będąc w kościele San Fiz de Solovio nie można
ominąć tego kolorowego targu spożywczego zbudowanego w 1941 roku, na miejscu
starszego. Zobaczyć tam można szczyptę codzienności. Pierwotnie stał tu
Mercado de la Ciudad, bardzo istotny dla historii miasta, bo po raz pierwszy
zgromadził on pod jednym dachem wszystkie rozproszone po mieście rynki. W
1937 roku został zburzony, a w jego miejscu powstał plac Abastos z
prężnie działającym targowiskiem, będącym dziś najważniejszym w całym
mieście miejscem handlu. Mieszkańcy Santiago udają się tam jednak nie tylko
na zakupy, ale także na spotkania ze znajomymi czy na lampkę wina. Nic
dziwnego, że ludzie lubią spędzać tam czas, bo korytarze Mercado de Abastos dzięki
szerokiej gamie najświeższych produktów są w stanie pobudzić wszystkie pięć
zmysłów.
4
Klasztor i kościół San Francisco de Valdediós – klasztor został
założony przez św. Franciszka z Asyżu podczas jego wizyty w Santiago de
Compostela w 1214 roku. Ziemia pod jego budowę została zakupiona od mnichów
z San Mariño za symboliczny roczny czynsz w postaci kosza pstrąga. O
fundacji, owianej legendą, informuje napis na ścianie obecnego klasztoru,
według którego św. Franciszek zlecił budowę węglarzowi o imieniu Cotolay.
Udało mu się to dzięki cudownemu odkryciu skarbu. Z pierwotnego budynku
pozostało jedynie pięć gotyckich łuków w krużganku i grobowiec Cotolay.
Obecny kościół barokowy został zbudowany w latach 1742–1749, później
przebudowano jego fasadę, w której umieszczony jest wizerunek św. Franciszka.
5
Hostal dos Reis Católicos – zbudowany został w 1501 roku jako szpital
dla pielgrzymów i innych osób. Przed fasadą znajduje się mocny łańcuch z XVI
wieku, podtrzymywany przez misternie rzeźbione filary, wyznaczające granice
posiadłości szpitala, które powstały w wyniku sporów majątkowych między Radą
Miasta a władzami szpitala. Pilastry fasady przedstawiają, od dołu do góry,
postacie Adama, św. Katarzyny i św. Jana Chrzciciela po lewej stronie oraz
Ewy, św. Łucji i św. Marii Magdaleny po prawej. Postacie dwunastu apostołów są
ustawione wzdłuż fryzu drzwi, ułożonego jak rzymski łuk triumfalny. Na
muszlach nad łukiem możemy zobaczyć medaliony z popiersiami monarchów
Izabeli i Ferdynanda. Nad fryzem, w górnej części, znajduje się okno Komnaty
Królewskiej, zarezerwowanej na pobyt monarchów odwiedzających Compostelę. Okno zdobi obramowane z wizerunkami Chrystusa, Matki Boskiej, św. Jakuba, św. Jana
Ewangelisty, św. Piotra i św. Pawła. Dwie duże tarcze z herbem Kastylii
również obramowują fasadę.
6
Klasztor i kościół San Martiño Pinario - znajduje się na Plaza de la
Inmaculada. Został założony przez benedyktynów, którzy po odkryciu szczątków
Apostoła osiedlili się w miejscu zwanym Pignario, w pobliżu kaplicy
Corticela (obecnie część katedry). Z czasem zgromadzone przez benedyktynów
bogactwo pozwoliło im podjąć się budowy imponującej budowli, która wraz z
katedrą jest najcenniejszym skarbem architektury galicyjskiego baroku.
7
Klasztor i kościół San Paio de Antealtares - założony w XI wieku
przez Alfonsa II z dwunastoma mnichami benedyktyńskimi w celu opieki i
oddawania czci odkrytemu grobowi apostoła Jakuba. Obecna budowla pochodzi
niemal w całości z XVII i XVIII wieku (pierwotna została zburzona).
8 Dom Conga -
barokowy budynek zbudowany w XVIII wieku dla kanoników katedry. Jest
zbudowany jako blok czterech domów z atrakcyjnym podcieniem łączącym cztery
budynki.
9
Pazo de Xelmírez - XII wieczny pałac biskupi, dołączony do północnej
strony katedry i zwrócony w stronę Praza do Obradoiro. Został zamówiony
przez arcybiskupa Diego Xelmíreza w celu zastąpienia dawnej rezydencji
biskupiej, która została zburzona podczas powstań.
10
Kościół Santa Maria de Sar – stoi w cieniu katedry, jest mniej znany i
odwiedzany. Jego budowę rozpoczęto w 1136 roku. Konsekracji, jeszcze przed
jej zakończeniem, dokonał arcybiskup Santiago - Diego Xalmírez. Świątynia
została wzniesiona na bagnistym terenie, co z kolei spowodowało, że grunt
zaczął poddawać się pod jej ciężarem i kościół przechylał się na jedną
stronę. Dla zapobiegnięcia zawalenia się budynku ustawiono pod północną
ścianą sześć przypór, które połączono ostrymi łukami w XVIII wieku. Kościół
ma trzy nawy, z których każda zakończona jest apsydą. Wnętrze zadziwia ze
względu na pochylenie kolumn zwróconych w stronę naw bocznych, co nadaje mu
niestabilny wygląd. Chrzcielnica, po prawej stronie głównych drzwi, jest
interesującym eksponatem archeologicznym z XII wieku. Po południowej stronie
świątyni zachowała się część średniowiecznego krużganka, dzieło warsztatu
Mistrza Mateo. W kościele i krużgankach znajduje się kolekcja sarkofagów, z
których najstarszy należy do arcybiskupa Bernarda, który przeszedł na
emeryturę w Sar i zmarł w 1240 roku. W klasztorze mieści się Muzeum Sztuki
Religijnej.
.
|
|
do celu pozostało
|
|
|
205,8
km
|
|
OBRAZY z CAMINO
|
|
Colexio de San Xerome Pazo de Raxoi.
|
|
|
Colexio de San Xerome.
|
|
|
Praza das Praterías.
|
|
|
Fonte dos Cabalos.
|
|
|
Śmieciarka w ciasnej uliczce.
|
 |
| Monasterio de San Paio de Antealtares. |
 |
| Monasterio de San Paio de Antealtares. |
|
|
Przed klasztorem Saint Pelagius of Antealtares.
|
|
|
Plac Fonte Sequelo.
|
|
|
Wejście do krypty grobowej.
|
|
|
Tablica pamiątkowa związana z piegrzymką Jana Pawła II.
|
|
|
Figura św. Jakuba w ołtarzu głównym.
|
|
| Botufameiro. |
 |
| Kaplica św. Jana. |
|
|
Zostały już tylko minuty przed mszą.
|
|
|
W przejściu z kaplicy Corticela.
|
|
|
Z tyłu ołtarza głównego.
|
|
| Ołtarz główny. |
|
|
Anioły podtrzymujące sklepienie ołtarza głównego.
|
|
|
Rozpalanie Botufameiro.
|
|
|
Klasztor i kosciół Madres Mercedárias
|
|
|
Kościół Santa Maria de Sar (Colexiata de Santa María do Sar).
|
|
|
Krzyż galicyjski za kościołem Santa Maria de Sar.
|
|
|
Wejście do muzeum przy kościele Santa Maria de Sar.
|
|
|
Przypory podtrzymujące ścianę kościoła Santa Maria de Sar.
|
|
|
Dom przy Rúa Castrón Douro.
|
|
|
Rzeźba w parku Belvís
|
|
|
Convento de Belvís.
|
|
|
Wieża kościoła Santo Agostiño - Xesuítas.
|
|
| Rúa das Trompas. |
|
|
Mercado de Abastos.
|
|
|
Wejście do klasztoru i kościoła San Paio de Antealtares.
|
|
|
Kościół San Paio de Antealtares.
|
|
|
|
|
Ołtarz główny kościoła San Paio de Antealtares.
|
|
|
Praza da Quintana de Mortos.
|
Spacer po Parku Alameda
 |
| Do zobaczenia, kiedyś tu wrócimy. |
|
|
do celu pozostało
|
|
|
205,8
km
|
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Cieszymy się, że tu jesteś! Mamy nadzieję, że wpis ten był ciekawy i podobał Ci się. Jeśli tak, to będzie nam miło, gdy podzielisz się nim ze znajomymi albo dasz nam o tym znać komenterzem. Dzięki temu będziemy wiedzieć, że warto dalej pisać.