Twoja przystań przed kolejną wędrówką i dziennik turystycznych przedsięwzięć.

Camino Português variante Espiritual - etap 5 Translatio

5
Vilanova de Arousa - Padrón
Xacobea do Mar de Arousa Route e Ulla
dystans suma podejść suma zejść czas przejścia odcinka wg map turystycznych
4,8 km
37 m
24 m
1h20
POGODA NA TRASIE
noc
rano
południe
popołudnie
wieczór
bezchmurnie - cloudless
bezchmurnie - cloudless
bezchmurnie - cloudless
bezchmurnie - cloudless
bezchmurnie - cloudless

Czeka nas dzień wyjątkowy, bo wyjątkowa przed nami część naszego Camino. Opisuje ją tajemnicze łacińskie słowo translatio. Czekali wszyscy - Ría de Arousa, estarium rzeki Ulla.

do celu mamy
27,4  km

OPIS TRASY
Translato - to łacińskie słowo, które odnosi się do legendarnego przetransportowania drogą morską szczątków Santiago, Jakuba Starszego Apostoła, po tym jak został ścięty w 44 roku na rozkaz Heroda Agryppy. Legenda głosi, że dwóch ulubionych uczniów Jakuba Apostoła, Anastasio i Teodoro (Anastazy i Teodor), przetransportowało łodzią ciało Jakuba z Ziemi Świętej do Padrón. Podróż ta miała trwać 7 dni z Hajfy w Palestynie do Iria Flavia w dzisiejszym Padrón. Łódź wpłynęła w zatokę Ría de Arousa i przepłynęła przez nią bez żadnych problemów na spokojne wody rzeki Ulla. Popłynęła dalej w górę tej rzeki, cumując do kamienia na brzegu, który obecnie znajduje się pod głównym ołtarzem kościoła parafialnego w Padrón. Ciało Jakuba zostało przeniesione dalej drogą lądową do miejsca, które w późniejszych czasach nazwane zostało Santiago de Compostela. Nasza podróż jest wyjątkowa, bo przebiega tą legendarną trasą, która niegdyś przebyli uczniowie Jakuba Starszego wraz z jego ciałem. Podczas dwugodzinnej podróży łodzią pokonujemy 26,5 km (16,5 mil).1

Rześkie słone powietrze, cisza przerwana silnikiem łodzi. Oddalamy się od brzegu. Wypływamy na Ría de Arousa, estarium rzeki Ulla (z łac. aestuarium to „droga morska”), czyli poszerzone ujście rzeki powstałe w wyniku pływów oceanu. Przypływy i odpływy mórz i oceanów powodują, że woda raz wdziera się w głąb lądu, raz uchodzi. Galicyjska legenda głosi, że gdy Bóg stwarzał świat, siódmego dnia, kiedy odpoczywał, położył rękę na Galicji i utworzył te słynne galicyjskie estuaria. Po kilku minutach od wypłynięcia możemy zobaczyć coś z czego słynie Ría de Arousa - bogactwo owoców morza, które zaliczane jest do najbogatszych pod względem występującej różnorodności ryb, skorupiaków i mięczaków. Znajdują się tu najbogatsze złoża fitoplanktonu i małży, co tym samym uczyniło ten obszar jednym z największych na świecie pod względem produkcji małży. Vilanova de Arousa jest znana z „bateas”, czyli swego rodzaju drewnianych tratw, na których hodowane są małże. Na tym obszarze jest ich ponad 2 tysiące, czyli niemal 70% wszystkich istniejących w Galicji. Po kilku minutach od rozpoczęcia rejsu przepływamy w ich pobliżu.

Później opływamy wyspę Cortegada objęta Parkiem Narodowym Wysp Atlantyckich Galicji (Illas Atlánticas de Galicia National Park). Znajduje się na niej największy w Europie las laurowy (wawrzynu szlachetnego). Jeszcze przed wyspą Cortegada napotkamy pierwszy krzyż Drogi Translatio.

Krzyże tworzą tu swego rodzaju duchową drogę krzyżową Via Crucis. Stanowią one artystyczną i bardzo specyficzną wersję tradycyjnych cruzeiro, jednego z najbardziej reprezentatywnych elementów etnograficznych galicyjskiej kultury. W tym konkretnym przypadku 17 kamiennych krzyży wyznacza drogę przewiezienia szczątków apostoła Santiago. Co ciekawe nie są tak stare, jak można by pomyśleć. Najciekawsze jest to, że pierwsze 13 krzyży postawiono na początku lat sześćdziesiątych, a konkretnie w latach 1963-65. Za ich powstaniem kryje się postać José Luisa Sánchez-Agustino Lópeza (1935-2010), prawnika, założyciela i prezesa Fundacji „Xacobea do Mar de Arousa Route e Ulla”, utworzonej w 1999 roku. W swoim pomyśle pragnął pogłębić duchową wartość drogi morsko-rzecznej Translatio, a jednocześnie wzmocnić turystyczną popularność miejsc, przez które przebiega ta droga. Cztery pozostałe krzyże umieszczono z okazji Roku Świętego 2004, pierwszego w XXI wieku, kiedy 25 lipca przypadał w niedzielę.

1: Cruceiro de Isla Malveira Grande (Vilagarcía de Arousa)
GPS: 42.6105350N, 8.7963175W
Pierwszy krzyż znajduje się na niewielkiej wyspie Malveira Grande, objętej rezerwatem przyrody, której odwiedziny wymagają specjalnego zezwolenia. Oznacza to, że przyroda na wyspie żyje i rośnie wedle swoich praw, również wokół krzyża. Ukrzyżowany Chrystus na tym krzyżu zwrócony został twarzą ku lądowi, w stronę Carril, a Matka Boska w drugą stronę, w stronę ujścia Ría de Arousa, gdzie na cyplu lądu znajdują się Ribeira i Aguiño, ostatnie miasteczka na północnym brzegu ujścia rzeki Arousa przed wypłynięciem na otwarty ocean. Krzyż stoi na trzonie ośmiokątnego przekroju u góry i czworokątnego u dołu. Niegdyś widoczna była na nim figura Jakuba Apostoła, obecnie najpewniej przysłania ją gęsta roślinność.

2: Cruceiro de Punta Corviero (Vilagarcía de Arousa)
GPS: 42.6104528N, 8.7963778W
Szerszy fundament podstawy nosi wizerunek muszli. Do niego wbity jest smukły, dwuczęściowy trzon, w dolnej części o przekroju czworokątnym w górnym, dłuższym, o przekroju ośmiokątnym. W dolnej, ośmiokątnej części trzonu osadzony jest wizerunek Jakuba Apostoła (w połowie wysokości całego cokołu). Na jednej stronie krzyża znajduje się Chrystus, który spogląda na zachód w stronę pasma górskiego Barbanza (Serra Barbanza), z drugiej strony Matka Boska z Dzieciątkiem spogląda na galicyjskie miasteczko Carril.

3: Cruceiro de O Salgueiral (Vilagarcía de Arousa)
GPS: 42.6256167N, 8.7697278W
Dokładnie 800 metrów od Punta Corveiro, na terenie parafii Bamio (Vilagarcía), stoi krzyż O Salgueiral, do którego można dotrzeć drogą lądową. Wypatrzeć go można przed kompleksem budynków Instytutu Kształcenia Rybackiego (Centro de Formación de Vilagarcia de Arousa del Instituto Social de la Marina). Krzyż stoi w pasie brzegowym, tak że podczas przypływu zostaje otoczony wodami oceanu. Bezpośrednio z wody wychodzi wówczas trzon, w dolnej części prostokątny, w górnej ośmiokątny z figurą Jakuba Apostoła, który wraz z Chrystusem skierowani są w stronę morza. Matka Boska skierowana jest w stronę lądu.

4: Cruceiro de O Campanario (Vilagarcía de Arousa)
GPS: 42.6331944N, 8.7623889W
Umieszczony jest na skałach, znacznie wyżej od poprzedniego krzyża i nad poziomem wody, która do niego nie dociera, nawet podczas przypływu. Obok niego widoczny jest kościół św. Genesiusa (Igrexa de San Xinés) w Bamio. Krzyż wraz z cokołem jest identyczny jak O Salgueiral. Stoi na ozdobnym cokole, na którym wyróżnia się muszla Santiago.

5: Cruceiro Punta Grandoiro (Vilagarcía de Arousa)
GPS: 42.6412389N, 8.7544806W
Zbudowano go według schematu poprzednich krzyży, przy czym trzon jest w nim jednorodny. Krzyż umieszczony został w kwadratowej podstawie pozbawionej ozdób, na szczycie skały, która wysunięta jest od brzegu na kształt niewielkiego półwyspu. Dwukrotnie w ciągu dnia, podczas pływów, półwysep ten zamienia się w niewielką wysepkę z krzyżem.

6: Cruceiro de Punta Patiño (Rianxo)
GPS: 42.6508500N, 8.7469472W
Obiekt ten przyciąga uwagę, gdyż w rzeczywistości stanowi zespół trzech krzyży. Zwany jest Kalwarią, ze względu na podobieństwo do krzyży na Golgocie, wzgórzu Męki Pańskie. Trzy krzyże, z których centralny wyróżnia się wysokością i dominuje nad tymi po bokach. Krzyże umieszczone zostały na wyniesionej nagiej skale, odsuniętej od brzegu. Przed nią z wody wystaje inna skała, połączona ze skałą z krzyżami wąskim przesmykiem kamieni. Z kolei za krzyżami na lądzie widoczny jest las eukaliptusów, współistniejących z zaroślami. W zespole krzyży zauważyć można ciekawy szczegół: ramiona krzyża po lewej stronie nie znajdują się w jednej linii z pozostałymi dwoma. Stoi skierowany w ich stronę. Centralny krzyż zachowuje schemat typowy: prosta podstawa, trzon w dwóch częściach (dolna prostokątna, górna ośmiokątna), zdobiony kapitel, a na nim ukrzyżowany Chrystus patrzący na morze i Dziewica zwrócona w przeciwną stronę.

W miejscu tym, gdzie stoją trzy krzyże, wpływamy na Río Ulla, która za nami rozlewa się w szeroką Ría de Arousa. Rzeka Ulla, o długości 132 km, jest najdłuższą i największą rzeką w Galicji po rzece Miño, którą przekraczaliśmy podczas wcześniejszego naszego Camino Portugués Central przechodząc z portugalskiego miasta Valença do hiszpańskiego Tui. Ulla jest znana ze swojego historycznego i kulturowego znaczenia w regionie, która odgrywała ważną rolę w dziejach Galicji. Poza pięknem krajobrazu, rzeka Ulla słynie z różnych wydarzeń związanych z galicyjską tradycją.

7: Cruceiro de Outeiriño (Catoira)
GPS: 42.6592833N, 8.7406417W
Znajduje się na skale odizolowanej od lądu, niewiele wystającej ponad lustrem rzeki. To zaciszne miejsce tuż przed miastem Catoira, odwiedzane przez kormorany i czaple. Chrystus na krzyżu skierowany jest oczyma na górę Barbanza, a jego Matka w kierunku o wiele niższych wzgórz z przeciwległej strony, których zbocza obniżają się w dolinę miasta Catoira. Mimo podobieństw do pozostałych, na trzonie tego krzyża nie ma figury Jakuba Apostoła, ani żadnych pozostałości po niej.

8: Cruceiro de Illota Telleiras (Catoira)
GPS: 42.6640472N, 8.7367833W
Stoi na wybrzuszonej skale, otoczonej mokradłem i trzciną. Jego konstrukcja wyróżnia się na tle wcześniejszych. Jego podstawa jest niższa i ozdobiona krzywoliniowymi formami, a także symbolami związanymi ze śmiercią. Trzon co prawda ma dwie odrębne części, ale ta ponad kwadratową podstawą ma minimalną wysokość, a więc całość sprawia wrażenie, że jest ośmiokątna. Postać Jakuba Apostoła na trzonie zwrócona jest w stronę Catoira. Górna część krzyża z podwójnym kapitelem, rozszerzającym się ku górze, co potęguje wrażenie unoszenia się ku niebu. Na szczycie znajduje się Matka Boska z Dzieckiem w ramionach spoglądająca w kierunku wybrzeża Rianxo, a z drugiej strony Chrystus spogląda w kierunku miasta Pontevedra.

Przepływamy teraz pod imponującym wiaduktem kolejowym, zawieszonym 60 metrów ponad rzeką Ulla. Ma długość 1620 m, posiada 11 filarów, a rozpiętości trzech przęseł głównych wynoszą odpowiednio 225 m, przęsło środkowe 240 m i 225 m. Taka rozpiętość czyni ten most rekordzistą na świecie w tym względzie. Do jego budowy zużyto 20 000 ton stali. Przęsła usadowiono na głębokości do 17,5 m.

Dalej po prawej stronie stoją ruiny Torres de Oeste, starożytnego Castellum Honesti. Niegdyś były częścią średniowiecznych fortyfikacji, które chroniły wejście do Santiago de Compostela od strony rzeki Ulla. Powstały najpewniej na fundamentach podobnych rzymskich budowli, pomiędzy IX a XII wiekiem, w czasach, kiedy u wybrzeży Galicji pojawiać zaczęli się Wikingowie. Wikingowie stali się wówczas potęgą morską i militarną. Przeprowadzili szereg wypraw łupieżczo-podbojowych przez Ocean Atlantycki, udając się potem w górę koryt rzek do miast, które zamierzali splądrować. W ten sposób dotarli nawet do Morza Śródziemnego, a po drodze mieli właśnie Galicję. Jedna z wypraw Wikingów dotarła pod mury Santiago de Compostela. Było to za panowania króla Asturii Ordoño I. Wikingowie w sile około stu statków wracający z wypraw łupieżczych wzdłuż francuskiego wybrzeża, wpłynęli w stronę ujścia rzeki Arousa. Po splądrowaniu Iria Flavia dotarli do Santiago de Compostela, gdzie rozpoczęli oblężenie. Jednak naprzeciw nim stanęła armia dowodzona przez hrabiego Pedro, pokonując ich i niszcząc trzydzieści osiem statków. Ci co ocaleli zbiegli na południe. Skutkiem najazdów Wikingów było przeniesienie siedziby biskupów z Iria Flavia do położonego głębiej w lądzie Santiago de Compostela.

Po tamtych wydarzeniach wzmocniono obronę. W XII wieku Torres de Oeste miało strukturę zamku, składającego się z siedmiu wież, chronionego wokół naturalnymi bagnami. Wtedy również powstała w nim kaplica poświęcona Apostołowi Jakubowi. Twierdza zaczęła podupadać od XV wieku.

W sąsiedztwie Torres de Oeste zobaczyć możemy świetne repliki łodzi Wikingów, które używane są do współczesnych najazdów Wikingów, oczywiście w formie inscenizacji. Pierwsza z łodzi nazwana „Torres de Oeste” jest repliką Skuldelev 5, małego okrętu wojennego z XI wieku. Ma 17,5 m długości i 2,5 m szerokości, może pomieścić 13 par wioseł, 6 ton ładunku i załogę składającą się z 30 osób. Statek osiąga prędkość 15 węzłów. Druga łódź zbudowana została w 2008 roku i była odpowiedzią na rosnące zapotrzebowanie ludzi, którzy chcą brać udział w ataku na twierdzę. Nazywa się „Frederikssund”, czyli tak samo jak duńskie miasto partnerskie Catoira. Jego konstrukcja jest inspirowana statkiem Oseberg i ma 20 m długości oraz 2,9 m szerokości. Na wciąż rosnące zapotrzebowanie ludzi w 2019 roku zbudowano trzeci statek o nazwie „Ardglass-Catoira”.

Wszystko odbywa się w ramach organizowanego tu od 1961 roku w pierwszą niedzielę sierpnia Festiwalu Wikingów „Romaría Vikinga”. Odbywa się na pamiątkę obrony Galicji, a w szczególności udziału mieszkańców miasta Catoria, przed Wikingami, którzy zamierzali splądrować skarby przechowywane w katedrze w Santiago de Compostela. Festiwal rozpoczyna się o 10:00 rano tradycyjną galicyjską muzyką graną na ulicach miasta. Sam festiwal odbywa się w wokół pozostałości wież nad rzeką Ulla. Część mieszkańców okrętuje się wcielając w rolę Wikingów, którzy przybywają repliką statków Wikingów, aby zdobyć wieże. Pozostali uczestnicy wcielają się w dawnych mieszkańców wioski, którzy próbują walczyć z najeźdźcami. Przybywają też uczestnicy z innych regionów, przebrani za średniowiecznych galicyjskich i kastylijskich rycerzy, a nawet za Saracenów i rzymskich legionistów. Impreza jest swoistym festynem z tradycyjnym galicyjskim jadłem, muzyką w tle graną na dudach, tańcami, pokazami i wystawami. Za 20€ można wziąć udział w kolacji Wikingów, podczas której je się bez ograniczeń, a do tego można wypić nawet nieprzyzwoitą ilość galicyjskiego wina. Festiwal kończy się wspólnym odtańczeniem tradycyjnego galicyjskiego tańca - verbena.

Przepływamy pod następnym mostem Ponte de Catoria. To drogowy most długości 987 metrów. łączący prowincje Pontevedra i A Coruña. Zaraz za nim mamy kolejny krzyż na drodze Translatio.

9: Insua do Rato (Catoira)
GPS: 42.6786500N, 8.7264000W
Usadowiony jest na środki rzeki, na wysepce Insua do Rato, porośniętej częściowo trzciną, częściowo pokrytą gładkimi głazami. Krzyż nie został umieszczony na najwyższym punkcie wysepki, ale na stabilniejszym podłożu, czyli na głazach po południowej stronie. Podstawa i trzon tego krzyża wykonany został w konwencji typowej dla większości krzyży na tym szlaku – solidna podstaw i dwuczęściowy trzon z figurą Jakuba Apostoła umieszczona na ośmiokątnej części trzonu. Oryginalny akcent widoczny jest w wysokim kapitelu, zdobiony z czterech stron krzyżem Santiago. Na kapitelu tradycyjnie Krzyż z Chrystusem i jego Matką.

Brzegi rzeki obrastają trzcinowiska. Trudno byłoby tu zejść na ląd. Szczególnie od miejsca, gdy rzeka zakręca na prawo. Z lewej i prawej strony brzeg stanowi obszar podmokły. Trzcinowiska porastają nie tylko nabrzeże rzeki, ale także wyspy, na które wejście jest prawie niemożliwe, ponieważ ich podłoże nie jest zbyt twarde. Jedna z nich Bexo, znajdująca się tuż przed zakrętem rzeki w prawo, jest tak pokaźnych rozmiarów, że została podzielona na dwie części: Brañas na południu, a Cachón na północy. Gdy mamy tą wyspę na lewej burcie, z prawej pojawia się kolejny krzyż.

10: Cruceiro de O Texar (Valga)
GPS: 42.6869114N, 8.7272433W
Stoi na stałym lądzie i jest jednym z częściej odwiedzanych, ponieważ tuż za nim biegnie ścieżka. Znajduje się też przy nim betonowa ławka. Krzyż stoi na wystającej z ziemi skale, która ma kształt dziobu łodzi. Ma typową konstrukcję: solidną kwadratową podstawę, trzon z dwiema sekcjami (czworokątną i ośmiokątną) z postacią Santiago na ośmiokątnej. Chrystus na krzyżu zwrócony jest ku wodom rzeki Ulla, zaś Matka w stronę lądu, na promenadę ze spacerującymi ludźmi.

11: Cruceiro de Cordeiro (Valga)
GPS: 42.7064000N, 8.7068222W
Umieszczony został w pobliżu rzecznej plaży z pomostem. Krzyż znajduje się przed tą plażą. Oddalony jest kilka metrów od rzeki i stoi na szczycie ogromnego granitowego bloku. Kwadratowa podstawa trzonu krzyża jest dość szeroka, bez żadnych ozdób. Trzon ma dwie sekcje, na dole czworokątna, ale jest bardzo niska, pozostawiając resztę ośmiokątnej części trzonu. W samej góry trzon przeistacza się z powrotem w czworokątny, ale tylko na kilka centymetrów. Trzon składa się jakby z trzech warstw kwadratowych płyt. Stoi na nim krzyż, ale wykonany inaczej niż poprzednie. Prosty w kształcie, wręcz surowy. Umieszczony na nim Chrystus ma silniej podkurczone nogi, zaś Dziewica z twarzą bez wyrazu i neoromańskim konturem.


To ostatni z krzyży, który możemy dostrzec z łodzi. Pozostałe odnajdziemy, po zejściu na ląd. Co prawda kolejny krzyż niegdyś stał nad brzegiem rzeki, ale obecnie stoi w innym miejscu, o czym za chwilkę.

To ostatni z krzyży, który możemy dostrzec z łodzi. Pozostałe odnajdziemy, po zejściu na ląd. Co prawda kolejny krzyż niegdyś stał nad brzegiem rzeki, ale obecnie stoi w innym miejscu, o czym za chwilkę.

Zaraz za krzyżem mijamy wspomnianą plażę. Z lewej ciągną się tereny zielone nalężące do gminy Dodro. Wkrótce z prawej mamy dość duże molo. W tym miejscu skręcamy w lewo, zgodnie z nurtem rzeki. Przez chwilkę płyniemy na północ, po czym skręcamy w prawo i znów tak jak wcześniej płyniemy na wschód. Z lewej widzimy ujście rzeki Sar, która kończy tu swój bieg zasilając wody Río Ulla. Za miejscem, w którym spotykają się Sar i Ulla zaczynają się tereny rekreacyjne miasta Padrón. Za nimi znajdują się zakłady Finsa zajmująca się przemysłem dla budownictwa sektora mieszkaniowego, w tym produkcją mebli. Z prawej mamy zabudowania Pontecesures oraz jedna z ważniejszych filii produkcyjnych (Nestlé Centro de Produción Pontecesures). Wkrótce skręcamy na północ. Przed nami widoczny jest wspaniały most Ponte Romana Pontecesures przez który przechodzi Camino Portugués. Przed mostem kończymy rejs, cumując przy nabrzeżu portu rzecznego Pontecesure. To miejsce było w czasach rzymskich bazą handlową i gospodarczą regionu zwanym Cesures.

Stąd możemy przejść do kolejnego krzyża Drogo Translatio. Znajduje się on około 800 metrów stąd, a dotrzeć do niego można podążając za znakami Camino Portugués Variante Espiritual, alternatywnej trasy pieszej do tej, którą przebyliśmy łodzią. Ruszamy tam wzdłuż nabrzeża Avenida Eugenio Escuredo w stronę południową, po czym przed niewielkim parkiem z placem zabaw dla dzieci skręcamy w lewo na Travesía dos Muelles. Mamy przy niej restaurację „Sol y Mar”. Dalej skręcamy w prawo na Calle San Luis, przy której mamy „Tele Bara”, kolejne miejsce na kawę, a za nim piękny kościółek św. Juliana (Iglesia de San Julián de Pontecesures) przy placu miejskim Pontecesures. Historia kościoła San Julián de Pontecesures sięga wieków wstecz, kiedy to został zbudowany na cześć patrona miasta, Świętego Juliana. To budowla romańska, która na przestrzeni lat ulegała różnym przebudowom i rozbudowom. W jej fasadzie znajdują się dwie wieże, w których znajduje się dzwonnica i zegar. Wewnątrz można podziwiać różnorodne barokowe ołtarze, a także obrazy i rzeźby o dużej wartości artystycznej i religijnej.

Na pierwszym skrzyżowaniu od kościoła św. Juliana skręcamy a prawo na Rúa Carlos Maside, która doprowadza na Praza dos Valeiros przy którym stoi zaginione Cruceiro…

12: Cruceiro de Praza dos Valeiros (Pontecesures)
GPS: 42.7179778N, 8.6549028W
Nie stoi przy rzece, choć pierwotnie został postawiony nad rzeką w A Coruña. Po pewnym czasie przewrócił się i zatonął w rzece, gdy nurt spowodował osunięcie się nabrzeża. Wydobyto go ponad 30 lat temu, lecz jego trzon wraz z kapitelem były już w znacznym stopniu zniszczone. Zabrano go do miejsce, gdzie odzyskał swego ducha, na ten mały plac miasteczka Pontecesures w pobliżu linii kolejowej, na Praza dos Valeiros. Jest wyjątkowy, jeśli chodzi o motywy dekoracyjne. Jego kapitel umieszczony jest na ośmiokątnym trzonie, który poniżej figury Jakuba Apostoła przechodzi na krótko w kwadratowy. Umieszczony jest w naturalnym kamieniu. Oryginalnej podstawy nie udało się wydobyć z mułów rzeki. Trzon przechodzący w kapitel posiada ornament roślinny, w który wkomponowane są cztery krzyże Jakuba, po jednym z każdej strony. Chrystus znajduje się wyżej niż jego Matka, która ma nieco podniesioną głowę, spoglądając w niebo.

Wracamy najlepiej tą samą drogą, choć można wcześniej skręcić na rzekę Ulla korzystając z przejścia pod linią kolejową, które znajduje się pod koniec Rúa Carlos Maside (odejście przez Rúa San Lázaro). Mijamy miejsce, przy którym opuściliśmy łódź i dochodzimy pod stary rzymski most. Na prawo przed wjazdem na most zobaczymy ostatni monument na trasie Translatio…

13: Cruceiro de Pontecesures (Pontecesures)
GPS: 42.7255025N, 8.6537253W
…który w rzeczywistości nie jest krzyżem. Znajdziemy go tuż przed przekroczeniem mostu, który zapewnia dostęp do Padrón, po lewej stronie drogi, wzdłuż której prowadzi Camino Portugués. Znajduje się na dawnej Via XIX, jednej z najważniejszych rzymskich dróg przecinających Galicję, która łączyła miasta Bracara Augusta (dziś Braga w Portugalii) z Asturica Augusta (Astorga). Może być zaskakujące, że na smukłym kapitelu zdobionym motywem muszli przegrzebka nie umieszczono krzyża z Chrystusem i jego Matką, lecz tylko figurę pielgrzymującego Jakuba Apostoła. Trzon pod kapitelem jest szeroki i krótki, od dołu zaczyna się od czworokątnej sekcji, by mniej więcej w połowie wysokości przejść w kolejną ośmiokątną sekcję. Figura Jakuba Apostoła zdaje się łamać proporcje, gdyż wydaje się być zbyt duża w stosunku do reszty, zapewne dla przyciągnięcia uwagi.


Istnieją jeszcze 4 krzyże na szlaku Translatio, które zostały postawione z okazji Roku Świętego 2004. Znajdują się w Rianxo, Cabo de Cruz, A Pobra do Caramiñal i Ribeira, a więc po północno-zachodniej stronie Ría de Arousa, czyli w regionie Barbanza. Krzyże te wyglądają zupełnie inaczej niż te, które mogliśmy zobaczyć. Nie mają zachowanego schematu tradycyjnego dla całej Galicji, czyli kształtu smukłej kolumny z krzyżem z Jezusem Chrystusem po jednej stronie i Matką Boską po drugiej. Nowe krzyże zwane są krzyżami kaplicznymi albo Loreto. Posiadają one krótki i bardzo szeroki trzon z wizerunkiem Jakuba Apostoła. Wyżej znajduje się mała kapliczka zdobiona motywami związanymi z Jakubem Apostołem, z wizerunkiem Matki Boskiej w środku. Na niej umieszczony został krzyż z Chrystusem.

Kiedyś może powrócimy do tych krzyży, bo znajdują się na trasie Camino A Orixe. Tymczasem przechodzimy na drugą stronę rzeki Ulla przez Ponte Romana, czyli jak wskazuje nazwa, mostem, którego historia sięga czasów rzymskich. Pewna legenda opowiada o rzymskim budowniczym, który go zbudował. Mówi ona, że z desperacji rzucił się do rzeki, bo nie udało mu się idealnie wyprofilować łuku mostu. Pozostało na nim asymetryczne wybrzuszenie i pomyślał, że przez to most nie przetrwa zbyt długo. Dlatego budowniczy wybrał zimną wodę rzeki, zamiast życie z poczucie niespełnienia doskonałości. Jak na ironię most przetrwał wieki; znacznie dłużej, niż budowniczy pewnie sobie wyobrażał. Widział pokolenia ludzi – rzymskich legionistów, kupców i pielgrzymów. Współcześnie posiada nawierzchnię drogową, która umożliwia ruch pieszy i samochodowy.

Po przekroczeniu mostu utrzymujemy kierunek marszu. Wychodzimy z gęstej zabudowy domów, wokół pojawiają się pola uprawne. Docieramy nad brzeg rzeki Sar, przed którą skręcamy w prawo. Idziemy wzdłuż jej brzegu do miasteczka Padrón, do którego zgodnie z legendą, w pierwszej połowie pierwszego wieku naszej ery, dotarła łódź z ciałem Jakuba Apostoła. Ciało zostało złożone na skale, która miała stopić się „jak wosk” – jak mówią średniowieczni kronikarze – i przybrała postać świętego kamienia, który stał się kamienną łodzią. Legendę tą zdają się potwierdzać późniejsze przekazy. W 1549 roku hiszpański pisarz Bartolomé Sagrario de Molina, lepiej znany jako Licenciado Molina, napisał:
Na dużej skale, gdzie został rzucony, po tym jak jego uczniowie wynieśli go z łodzi i złożyli na tej skale, ona sama otworzyła się i stała się doskonałym grobem, jak widzimy dzisiaj w tym porcie, a ten kamień nie jest łodzią, lecz miejscem, gdzie apostoł został złożony
W 1606 roku, Jerónimo del Hoyo, w swoim zbiorze opisów parafii, miast i miasteczek „Memorias del Arzobispado de Santiago”, pisał o rzece Sar:
Rzeka ta, jest miejscem, gdzie łódź przybyła z ciałem chwalebnego Apostoła, a tym samym pośrodku rzeki znajduje się kamień, w którym umieścili go po zejściu z pokładu, który stał się następnie jego grobem
Dzisiaj skała ta została zapomniana i nikt już nie wie, gdzie była. Może zniknęła pod niesionymi osadami rzecznymi. Wiemy, że ciało Jakuba Apostoła nie pozostało w Padrón, ponieważ po pewnych perypetiach, zostały one przetransportowane wozem zaprzężonym w woły na wzgórze Monte Libredón, wokół którego rozwinęła się osada nazwana Santiago de Compostela. W Padrón pozostał kamień, do którego według galicyjskiej tradycji przycumowano łódź przewożącą ciało św. Jakuba. Można go dziś zobaczyć w kościele św. Jakuba.

Do centrum Padrón wchodzimy w piękną aleję, będącą swoistym pasażem spacerowym otoczonym szpalerem platanów. Przed wejściem w tą aleję, mijamy punkt informacji turystycznej miasta Padrón (to budynek za parkingiem). To jedno z dwóch miejsc, gdzie można poprosić o akredytację Pedronía.2 Drugie miejsce to miejskie albergue przy Convento del Carmen.

W Padrón musimy zatrzymać się dłużej, gdyż znajdziemy tu kilka ważnych miejsc na pielgrzymim szlaku. Pierwsze to oczywiście kościół św. Jakuba, znajdujący się na drugim końcu Alei Platanowej. Przechodząc tą aleją mijamy pomnik laureata Nagrody Nobla w dziedzinie literatury Camilo José Cela, a na drugim końcu Paseo zobaczymy pomnik pisarki Rosalii de Castro. Od czasów średniowiecznych w każdą niedzielę na Paseo odbywa się jarmark, jeden z najsłynniejszych w Galicji, na którym oprócz odzieży i narzędzi prezentowane są lokalne produkty owocowo-warzywne, a zwłaszcza znana papryka.

Kościół Jakuba Apostoła w Padrón3 jest obowiązkowym przystankiem na portugalskiej drodze. Zbudowany został w XIX wieku na fundamentach starszych świątyń. W jego murach można odnaleźć fragmenty kościołów, które powstały w XII i XV wieku. Wchodząc przez boczne drzwi znajdujące się od strony Paseo do Espolón, po prawej stronie zobaczymy inskrypcję przypominającą, że kościół ten został zbudowany przez arcybiskupa Xelmíreza w 1133 roku: „Dominus Eclesia Procurator edificavit in era MCLXXI”. Kościół wypełniony jest ołtarzami i wizerunkami św. Jakuba. Na jednym z ołtarzy możemy zobaczyć Apostoła Jakuba na jego białym koniu. Obok niego znajduje się Santiago Peregrino, czyli Święty Jakub Pielgrzym, XVII-wieczna rzeźba znana jako „Parrandeiro”, która 25 lipca niesiona jest do kaplicy na Santiaguiño. Ponadto po lewej stronie głównego ołtarza znajduje się kamienna ambona z wizerunkiem św. Jakuba jako pielgrzyma z XV wieku.

Największą wyjątkowością w tej świątyni jest rzymska kolumna - kamień, który służył do przywiązywania łodzi. Kamień ten przechowywany był również we wcześniejszych świątyniach. Niemiecki podróżnik Hieronymus Münzer podał, że gdy w 1494 roku odwiedził Padrón, kamień ten znajdował się już w kościele, pod ołtarzem głównym, w tym samym miejscu, gdzie w 1572 roku widział go hiszpański historyk Ambrosio de Morales. Według legendy to właśnie do niego zacumowana była łódź z ciałem Jakuba Apostoła Santiago. Od tego kamienia wzięła się również nazwa miejscowości (w galicyjskim języku „padrón” oznacza kamień lub głaz). Ciekawostką jest, że kamień znajdujący się pod ołtarzem był wcześniej elementem rzymskiego ołtarza poświęconego Neptunowi. Znajdują się na nim pozostałości rzymskiego napisu, który zostały wytarty w wyniku średniowiecznego zwyczaju obejmowania kamienia przez pielgrzymów:

NO
ORI
ESES
DSP

Co odczytuje się jako pozostałość napisu: (Neptu)no Orieses d(e) s(uo) p(osucrunt) (Neptunie, Oriesowie, postawili ten ołtarz na swój koszt). „Orieses” nawiązuje do mieszkańców Iria Flavia (uważa się również, że jest to dawna nazwa Padrón). Napis zmieniono w XVI wieku dodając powyżej istniejącego krzyż i litery zmieniające imię rzymskiego bóstwa na „patron”. Powiększono wówczas zagłębienie służące do deponowania monet.

HIS

Niedaleko od kościoła znajduje się, na pobliskim wzgórzu Pustelnia Jakuba Apostoła. Kierując się do niej najpierw przechodzimy przez stary Ponte de Santiago nad rzeką Sar. Po drugiej stronie mamy Fonte do Carme, źródło, które według tradycji powstało, gdy Jakub Apostoł trzykrotnie uderzył laską w kamień i od tego czasu przez wieki służył pielgrzymom jako miejsce postoju dla ugaszenia pragnienia. W grocie źródła znajduje się figura Matki Boskiej Bolesnej (Virxe das Dores). Powyżej widzimy scenę, w której uczniowie przywożą łodzią ciało Jakuba Apostoła. Na górze, w dużej wnęce, scena figuralna przedstawia chrzest królowej Raíña Lupa dokonywany przez Santiago. Jak podaje napis na frontowej ścianie źródło zostało przebudowane w 1789 roku za panowania Carlosa IV, kiedy Joaquin Foxi Bendaña był burmistrzem Padrón. Wewnątrz Fonte do Carme znajduje się tablica informująca, że wybitny Don Manuel de Sanlúcar, biskup Sidonii, przyznał 40 dni odpustów tym, którzy pobożnie odmawiali „Zdrowaś Maryjo” przed wizerunkiem Virxe das Dores.

Powyżej źródła znajduje się wyniosła budowla Convento del Carmen z tarasem, z którego roztacza się ładny widok na miasto. Jest to zespół klasztorny zbudowany w pierwszej połowie XVIII wieku dla wspólnoty zakonnej Karmelitów Bosych. W XX wieku stał się domem dominikanów. Fasadę tego obiektu zdobi jedynie wizerunek Matki Boskiej z Góry Karmel, chroniony sklepieniem, zakończony trójkątnym frontonem. Kościół ma plan krzyża łacińskiego, a jego okazałe wnętrze mieni się również prostotę zapowiadaną niejako z zewnątrz. Warto wejść do środka, ale zwykle kościół otwierany jest tylko przed mszą. Pierwotnie poświęcony był św. Józefowi, którego można zobaczyć stojącego w XIX-wiecznym ołtarzu głównym. Ołtarze boczne poświęcone są św. Teresie i św. Janowi od Krzyża.

Z prawej strony Convento del Carmen znajdziemy schody do Pustelni Jakuba Apostoła, składające się ze 132 stopni. Wychodzimy nimi do miejsca zwanego Santiaguiño do Monte, miejsca pełnego uroku i duchowego magnetyzmu. Stoi tu pustelnia, a poniżej niej wypływa źródło, które trysnąć miało za uderzeniem laski Jakuba. Nie wiadomo, kiedy ją wybudowano, ale na pewno istniała w czasach arcybiskupa Rodrigo de Luną (XV wiek), wielkiego organizatora pielgrzymek do Padrón, którego herb znajduje się na nadprożu wschodnich drzwi. Fasada zawiera płaskorzeźbę przedstawiającą scenę chrztu królowej Lupy przez Jakuba Apostoła. Wewnątrz znajduje się tylko jedna nawa z małym ołtarzem, nad którym góruje kamienny wizerunek św. Jakuba, dziwnie zniszczony przez dotykanie go i obejmowanie na znak pobożności. Pustelnia Santiaguiño jest otwierana tylko podczas nowenny i pielgrzymki Santiaguiño do Monte odbywającej się 25 lipca.

Źródło wypływające z groty poniżej jest miejscem czystości, oczyszczenia i odpuszczenia grzechów. Tak właśnie postrzegano go w szczytowym momencie pielgrzymek do Padrón. Miejsce to utożsamiano również z grotą, w której ukrywał się Apostoł Jakub. Tradycja mówi, że źródło powstało, gdy Jakub trzykrotnie uderzył laską, chcąc w ten sposób sprawić, aby woda ugasiła pragnienie kobiety poganki. Wodę tę zbiera się obecnie w wigilię „San Xoán” (dnia św. Jana) i miesza z ziołami, aby oczyścić i odpędzić złe duchy.

Dalej znajduje się sterta dziesięciu skał z krzyżem istniejącym tu na pewno w XVII wieku i figurą Jakuba Apostoła. na cokole, który wygłasza kazanie. Z przodu pośród kilku wyrytych krzyży znaleźć można napis, który według niektórych brzmi: „Jałmużna dla apostoła św. Jakuba Większego”, a według innych „Jałmużna dla Jezusa i Maryi”.

Tradycja mówi, że z tych skał Jakub głosił kazania poganom. Na skały prowadzi kilka schodów. W XVI wieku pielgrzymi wspinali się po nich na kolanach, modląc się na każdym ze stopni. Istnieje powszechne przekonanie, jeśli nie wejdziesz po schodach za życia, będziesz musiał to zrobić po śmierci. Następnie na kolanach przemieszczali się do trzech otworów w skałach, które nazywali piekłem, niebem i czyśćcem. 

Inne ciekawe miejsca w Padrón:
  • Lugar da Barca, czyli miejsce łodzi - położone po prawej stronie rzeki Sar, nieco na północ względem kościoła św. Jakuba. Utożsamiane jest z miejscem skały, na której uczniowie złożyli ciało Jakuba, a ona otworzyła się i stała się jego grobem. Istnieje przekonanie, że w połowie XV wieku, w okresie rozkwitu pielgrzymek do Padrón, kościół ukrył tą skałę w rzece dla jego ochrony, ponieważ wiele osób odrywało jej kawałki jako relikwię.
  • Pazo do Concello, Rúa Longa 27 - galicyjski dwór przebudowany w XVIII wieku. Na fasadzie znajduje się herb miasta przedstawiający Traslatio oraz angielski zegar.
  • Praza Ramón TojoKaplica św. Antoniego (Capilla de San Antón) i tradycyjny Krzyż Camiño (Cruceiro do Camiño) z końca XX wieku z wizerunkami Traslatio.
  • The Padrón Artistic Botanical – należy do hiszpańskich dóbr kultury i jest uważany za jeden z najważniejszych ogrodów botanicznych w Galicji. Najstarsze znane zapisy dotyczące Ogrodu Botanicznego w Padrón pochodzą z 1869 roku, dlatego też uważa się, że jest to jeden z pierwszych ogrodów botanicznych w Hiszpanii. Zajmuje obszar około 1 ha. Najstarsza część ogrodu, zaprojektowana w świadomym stylu francuskim, która wypełniona jest ukształtowanymi klombami. Najmłodsza część, zaprojektowana jest w stylu angielskim i ozdobiona rzędami majestatycznych platanów londyńskich. Łącznie rośnie w nim około 300 gatunków drzew, w wiele nietypowych dla tego obszaru jak: senegalska palma daktylowa, dwie nadmorskie sekwoje, cierń Chrystusowy, dąb szypułkowy i kasztanowiec zwyczajny. Warto również zwrócić uwagę na ogrodzenie otaczające ogród, nawiązujące do kultu św. Jakuba. Znajdują się na nim charakterystyczne elementy, takie jak muszle przegrzebków i krzyż św. Jakuba.
  • Pomnik Pielgrzyma (Monumento al Peregrino), Avda de Compostela (w pobliżu ogrodu botanicznego) - rzeźba ta jest wyrazem hołdu dla osób, które podczas pielgrzymki do Grobu św. Jakuba podążały przez miasto Padrón.
  • Pałac Biskupa Quito, Rúa das Dores - zbudowany w 1666 roku renesansowy budynek zaprojektowany przez Melchora Velasco Agüero, należał do Alonso de la Peña i Montenegro, który był biskupem i rektorem Uniwersytetu w Santiago de Compostela, a także marszałkiem polowym w Quito (Ekwador), gdzie zmarł w 1688 roku. W kościele Santa María A Maior de Iria Flavia znajduje się sarkofag biskupa Quito, ale bez ciała, którego nie udało się sprowadzić do Hiszpanii.
  • Casa da Matanza (Casa Museo de Rosalía de Castro) – dom i muzeum Rosalíi de Castro, w Hiszpani, a w szczególności w Galicji uważana za narodowego wieszcza. Ostatnie lata swojego życia mieszkała w Casa da Matanza w Padrón, gdzie zmarła w 1885 roku w wieku 48 lat. Została pochowana na cmentarzu Adina (Santa María de Iria, Padrón), a w 1891 r. jej szczątki przeniesiono do Panteonu Zasłużonych Galicjan w San Domingos de Bonaval w Santiago.
Po zwiedzeniu średniowiecznej części Padrón przemieszczamy się na północ, gdzie niebawem przekraczamy rzekę, a właściwie kanał rzeki Sar, wybudowany w 1994 roku. Kanał ten odprowadza nadmiar wód rzeki przepływającej w pobliżu obszaru miejskiego, która w przeszłości powodowała powodzie, zalewając ulice i czyniąc inne szkody.

Niedaleko za mostem nad kanałem rzeki Sar przecinamy główną szosę (Av. Camilo José Cela). Wchodzimy na obszar historycznego Iria Flávia (łac. Dioecesis Iriensis), położonego u zbiegu rzek Sar i Ulla. W przeszłości było to rzymskie miasto i ważny port jeszcze w I w n.e. W średniowieczu, od VI do XI wieku, była to stolica biskupia. W XII wieku arcybiskup Gelmírez założył kolegiatę i kapitułę w Iria, która była drugą katedrą Composteli do roku 1851.

Obecnie kościół Santa María w Iria Flavia4 jest jednym z najstarszych kościołów w Galicji i uważany jest za pierwszy kościół maryjny na świecie. Na ołtarzu głównym zobaczymy figurę Dziewicy na tronie z chmur, ukazującą się apostołowi Santiago i zachęcającą go do głoszenia wiary na ziemi iberyjskiej. Dokładna data wzniesienia pierwotnego kościoła nie jest pewna, możliwe, że pierwsza świątynia istniała tu już w V wieku, bowiem pierwszy dokument potwierdzający istnienie Iria Flavia jako biskupstwa pochodzi z VI wieku. Biskupstwo Iria odegrało kluczową rolę w odkryciu grobu Apostoła, kiedy biskup Teodomiro zgłosił odkrycie w 820 roku. Kościół, dziedziniec i część przyległego do niego cmentarza zajmują rozległą nekropolię pochodzącą z V wieku. W świątyni znajdują się organy jedne z najcenniejszych w Galicji. Cmentarz, znany jako Cementerio de Adina, gdzie pierwotnie pochowano Rosalíę de Castro i jest grób Camilo José Cela. Dokumentacja historyczna z XII wieku wskazuje, że w kościele znajdował się panteon, w którym pochowano aż dwudziestu ośmiu biskupów diecezji. Kościół posiada kolekcję sarkofagów z X i XI wieku.

Od kościoła Santa María a Maior pozostał na jeszcze tylko 1,6 km drogi do naszego hotelu. Przechodzimy przejściem pod linią kolejową. Podążamy dalej uliczką Lugar de Pedreda. Ostatnie 500 metrów przemierzamy wzdłuż ruchliwej N-550a. Za rondem po lewej stronie mamy Hotel Scala. Kończymy. Jutro czeka nas ostatni etap do Santiago de Compostela.

Informacje pomocnicze:

1 La Barca del Peregrino (Łódź pielgrzyma) - 18-metrowy katamaran dla 140 osób z otwartym pokładem na górnym poziomie (wszystkie miejsca siedzące w środku).
Cena 25 euro, w tym darmowy sok, kawa i ciasto!
Biuro znajduje się na nabrzeżu przy wyjściu z kładki do miasta.
Rezerwacje: online przez stronę internetową bądź telefonicznie
lub WhatsApp nr +34 607-911-523.
Podawany czas trwania rejsu: 1 godzina 20 minut
(ale nie rzadko zajmuje wiecej czasu np. 2 godziny).
WWW: https://www.labarcadelperegrino.com/

2 Uzyskanie świadectwa „Pedronía”:
  1. Należy przejść jedną z tras pielgrzymkowych:
    • Droga św. Jakuba z Santiago de Compostela do Padrón;
    • Trasa z dowolnej miejscowości przy Ria de Arousa do Padrón
      (morsko-rzeczna) lub szlaku portugalskiego;
    • Trasa z dowolnej gminy oddalonej o co najmniej 18 km od Padrón.
  2. Musisz mieć wypełniony i ostemplowany Credencial „Camiño da Padrónia
    lub klasyczny Credencial del Peregrino w gminie,
    gdzie rozpocząłeś wędrówkę, a po przybyciu do Padrón
    również w kościele Santiago de Padrón
    lub w kościele Santa María a Maior de Iria Flavia.
  3. Poproś o dyplom „Pedronía” w biurze turystycznym
    Oficina de Turismo de Padrón, Rúa Porta Fondo da Vila,
    czynne pn-pt w godz. 10:00-14:30 i 16:30-19:00,
    tel. +34 646-593-319
    lub miejskim schronisku dla pielgrzymów
    Albergue Municipal, Rúa Costiña do Carme przy Convento del Carmen,
    tel. +34 673-656-173.
    Cena: 2€.
3 Igrexa de Santiago de Pardón – zwiedzanie:
pn-so w godzinach 10:00-13:00 i 17:00-20:00, nd w godzinach 10:00-13:00.
Zwiedzanie bezpłatne.
Wizyty grupowe można umawiać w innych terminach,
dzwoniąc wcześniej na nr +34 981-810-350 lub wysyłając e-mail na adres: pastoralpadron@gmail.com.
Wydarzenia liturgiczne mogą wpłynąć na zmianę godzin zwiedzania.

4 Igrexa Santa María de Flavia – zwiedzanie:
pn-so w godzinach 10:00-14:00 i 17:00-20:00, nd w godzinach 10:00-14:00.
Zwiedzanie bezpłatne.
Podobnie jak w Pardón wizyty grupowe można umawiać w innych terminach,
dzwoniąc wcześniej pod nr +34 981-810-350 lub wysyłając e-mail na adres: pastoralpadron@gmail.com.
Wydarzenia liturgiczne mogą wpłynąć na zmianę godzin zwiedzania.

do celu pozostało
22,6  km

OBRAZY z CAMINO



do celu pozostało
22,6  km
Udostępnij:
Location: Padrón, A Coruña, Hiszpania

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Cieszymy się, że tu jesteś! Mamy nadzieję, że wpis ten był ciekawy i podobał Ci się. Jeśli tak, to będzie nam miło, gdy podzielisz się nim ze znajomymi albo dasz nam o tym znać komenterzem. Dzięki temu będziemy wiedzieć, że warto dalej pisać.


Życie jest zbyt krótkie, aby je przegapić.

Liczba wyświetleń

Popularne posty (ostatnie 30 dni)

Etykiety

Archiwum bloga

Z nimi w górach bezpieczniej

Zapamiętaj !
NUMER RATUNKOWY
W GÓRACH
601 100 300

Mapę miej zawsze ze sobą

Stali bywalcy

Odbiorcy


Wyrusz z nami na

Główny Szlak Beskidu Wyspowego


ETAP DATA, ODCINEK
1
19.11.2016
[RELACJA]
Szczawa - Jasień - Ostra - Ogorzała - Mszana Dolna
2
7.01.2017
[RELACJA]
Mszana Dolna - Potaczkowa - Rabka-Zdrój
3
18.02.2017
[RELACJA]
Rabka-Zdrój - Luboń Wielki - Przełęcz Glisne
4
18.03.2017
[RELACJA]
Przełęcz Glisne - Szczebel - Kasinka Mała
5
27.05.2017
[RELACJA]
Kasinka Mała - Lubogoszcz - Mszana Dolna
6
4.11.2017
[RELACJA]
Mszana Dolna - Ćwilin - Jurków
7
9.12.2017
[RELACJA]
Jurków - Mogielica - Przełęcz Rydza-Śmigłego
8
20.01.2018
[RELACJA]
Przełęcz Rydza-Śmigłego - Łopień - Dobra
9
10.02.2018
[RELACJA]
Dobra - Śnieżnica - Kasina Wielka - Skrzydlna
10
17.03.2018
[RELACJA]
Skrzydlna - Ciecień - Szczyrzyc
11
10.11.2018
[RELACJA]
Szczyrzyc - Kostrza - Tymbark
12
24.03.2019
[RELACJA]
Tymbark - Kamionna - Żegocina
13
14.07.2019
[RELACJA]
Żegocina - Łopusze - Laskowa
14
22.09.2019
[RELACJA]
Laskowa - Sałasz - Męcina
15
17.11.2019
[RELACJA]
Męcina - Jaworz - Limanowa
16
26.09.2020
[RELACJA]
Limanowa - Łyżka - Pępówka - Łukowica
17
5.12.2020
[RELACJA]
Łukowica - Ostra - Ostra Skrzyż.
18
6.03.2021
[RELACJA]
Ostra Skrzyż. - Modyń - Szczawa

Smaki Karpat

Wołoskimi śladami

Główny Szlak Beskidzki

21-23.10.2016 - wyprawa 1
Zaczynamy gdzie Biesy i Czady,
czyli w legendarnych Bieszczadach

BAZA: Ustrzyki Górne ODCINEK: Wołosate - Brzegi Górne
Relacje:
13-15.01.2017 - Bieszczadzki suplement do GSB
Biała Triada z Biesami i Czadami
BAZA: Ustrzyki Górne
Relacje:
29.04.-2.05.2017 - wyprawa 2
Wielka Majówka w Bieszczadach
BAZA: Rzepedź ODCINEK: Brzegi Górne - Komańcza
Relacje:
16-18.06.2017 - wyprawa 3
Najdziksze ostępy Beskidu Niskiego
BAZA: Rzepedź ODCINEK: Komańcza - Iwonicz-Zdrój
Relacje:
20-22.10.2017 - wyprawa 4
Złota jesień w Beskidzie Niskim
BAZA: Iwonicz ODCINEK: Iwonicz-Zdrój - Kąty
Relacje:
1-5.05.2018 - wyprawa 5
Magurskie opowieści
i pieśń o Łemkowyni

BAZA: Zdynia ODCINEK: Kąty - Mochnaczka Niżna
Relacje:
20-22.07.2018 - wyprawa 6
Ziemia Sądecka
BAZA: Krynica-Zdrój ODCINEK: Mochnaczka Niżna - Krościenko nad Dunajcem
Relacje:
7-9.09.2018 - wyprawa 7
Naprzeciw Tatr
BAZA: Studzionki, Turbacz ODCINEK: Krościenko nad Dunajcem - Rabka-Zdrój
Relacje:
18-20.01.2019 - wyprawa 8
Zimowe drogi do Babiogórskiego Królestwa
BAZA: Jordanów ODCINEK: Rabka-Zdrój - Krowiarki
Relacje:
17-19.05.2019 - wyprawa 9
Wyprawa po wschody i zachody słońca
przez najwyższe partie Beskidów

BAZA: Markowe Szczawiny, Hala Miziowa ODCINEK: Krowiarki - Węgierska Górka
Relacje:
22-24.11.2019 - wyprawa 10
Na śląskiej ziemi kończy się nasza przygoda
BAZA: Równica ODCINEK: Węgierska Górka - Ustroń
Relacje:

GŁÓWNY SZLAK WSCHODNIOBESKIDZKI

termin 1. wyprawy: 6-15 wrzesień 2019
odcinek: Bieszczady Wschodnie czyli...
od Przełęczy Użockiej do Przełęczy Wyszkowskiej


termin 2. wyprawy: wrzesień 2023
odcinek: Gorgany czyli...
od Przełęczy Wyszkowskiej do Przełęczy Tatarskiej


termin 3. wyprawy: wrzesień 2024
odcinek: Czarnohora czyli...
od Przełęczy Tatarskiej do Gór Czywczyńskich

Koszulka Beskidzka

Niepowtarzalna, z nadrukowanym Twoim imieniem na sercu - koszulka „Wyprawa na Główny Szlak Beskidzki”.
Wykonana z poliestrowej tkaniny o wysokim stopniu oddychalności. Nie chłonie wody, ale odprowadza ją na zewnątrz dając wysokie odczucie suchości. Nawet gdy pocisz się ubranie nie klei się do ciała. Wilgoć łatwo odparowuje z niej zachowując jednocześnie komfort cieplny.

Fascynujący świat krasu

25-27 lipca 2014 roku
Trzy dni w Raju... Słowackim Raju
Góry piękne są!
...można je przemierzać w wielkiej ciszy i samotności,
ale jakże piękniejsze stają się, gdy robimy to w tak wspaniałym towarzystwie – dziękujemy Wam
za trzy niezwykłe dni w Słowackim Raju,
pełne serdeczności, ciekawych pogawędek na szlaku
i za tyleż uśmiechu.
24-26 lipca 2015 roku
Powrót do Słowackiego Raju
Powróciliśmy tam, gdzie byliśmy roku zeszłego,
gdzie natura stworzyła coś niebywałego;
gdzie płaskowyże pocięły rokliny,
gdzie Spisza i Gemeru łączą się krainy;
by znów wędrować wąwozami dzikich potoków,
by poczuć na twarzy roszące krople wodospadów!
To czego jeszcze nie widzieliśmy – zobaczyliśmy,
gdy znów w otchłań Słowackiego Raju wkroczyliśmy!


19-21 sierpnia 2016 roku
Słowacki Raj 3
Tam gdzie dotąd nie byliśmy!
Przed nami kolejne trzy dni w raju… Słowackim Raju
W nieznane nam dotąd kaniony ruszymy do boju
Od wschodu i zachodu podążymy do źródeł potoków
rzeźbiących w wapieniach fantazję od wieków.
Na koniec pożegnalny wąwóz zostanie na południu,
Ostatnia droga do przebycia w ostatnim dniu.

           I na całe to krasowe eldorado
spojrzymy ze szczytu Havraniej Skały,
           A może też wtedy zobaczymy
to czego dotąd nasze oczy widziały:
           inne słowackie krasy,
próbujące klasą dorównać pięknu tejże krainy?
           Niech one na razie cierpliwie
czekają na nasze odwiedziny.

7-9 lipca 2017 roku
Słowacki Raj 4
bo przecież trzy razy to za mało!
Ostatniego lata miała to być wyprawa ostatnia,
lecz Raj to kraina pociągająca i w atrakcje dostatnia;
Piękna i unikatowa, w krasowe formy bogata,
a na dodatek zeszłego roku pojawiła się w niej ferrata -
przez dziki Kysel co po czterdziestu latach został otwarty
i nigdy dotąd przez nas jeszcze nie przebyty.
Wspomnień czar ożywi też bez większego trudu
fascynujący i zawsze urzekający kanion Hornadu.
Zaglądnąć też warto do miasta mistrza Pawła, uroczej Lewoczy,
gdzie w starej świątyni świętego Jakuba każdy zobaczy
najwyższy na świecie ołtarz, wyjątkowy, misternie rzeźbiony,
bo majster Paweł jak Wit Stwosz był bardzo uzdolniony.
Na koniec zaś tej wyprawy - wejdziemy na górę Velka Knola
Drogą niedługą, lecz widokową, co z góry zobaczyć Raj pozwala.
Słowacki Raj od ponad stu lat urodą zniewala człowieka
od czasu odkrycia jej przez taternika Martina Rótha urzeka.
Grupa od tygodni w komplecie jest już zwarta i gotowa,
Kaniony, dzikie potoki czekają - kolejna rajska wyprawa.


Cudowna wyprawa z cudownymi ludźmi!
Dziękujemy cudownym ludziom,
z którymi pokonywaliśmy dzikie i ekscytujące szlaki
Słowackiego Raju.
Byliście wspaniałymi kompanami.

Miało być naprawdę po raz ostatni...
Lecz mówicie: jakże to w czas letni
nie jechać znów do Słowackiego Raju -
pozwolić na zlekceważenie obyczaju.
Nawet gdy niemal wszystko już zwiedzone
te dzikie kaniony wciąż są dla nas atrakcyjne.
Powiadacie też, że trzy dni w raju to za krótko!
skoro tak, to czy na cztery nie będzie zbyt malutko?
No cóż, podoba nam się ten kras,
a więc znów do niego ruszać czas.
A co wrzucimy do programu wyjazdu kolejnego?
Może z każdego roku coś jednego?
Niech piąty epizod w swej rozciągłości
stanie się powrotem do przeszłości,
ruszajmy na stare ścieżki, niech emocje na nowo ożyją
gdy znów pojawimy się w Raju z kolejną misją!

15-18 sierpnia 2018 roku
Słowacki Raj 5
Retrospekcja
Suchá Belá - Veľký Sokol -
- Sokolia dolina - Kyseľ (via ferrata)

Koszulka wodniacka

Tatrzańska rodzinka

Wspomnienie


519 km i 18 dni nieustannej wędrówki
przez najwyższe i najpiękniejsze partie polskich Beskidów
– od kropki do kropki –
najdłuższym górskim szlakiem turystycznym w Polsce


Dorota i Marek Szala
Główny Szlak Beskidzki
- od kropki do kropki -

WYRÓŻNIENIE
prezentacji tego pasjonującego przedsięwzięcia na



za dostrzeżenie piękna wokół nas.

Dziękujemy i cieszymy się bardzo,
że nasza wędrówka Głównym Szlakiem Beskidzkim
nie skończyła się na czerwonej kropce w Ustroniu,
ale tak naprawdę doprowadziła nas aż na
Navigator Festival 2013.

Napisz do nas