Dziennik wypraw i przystań przed kolejną wędrówką.

GSS-18, dzień 11: Schronisko „Jagodna” - Schronisko „Na Śnieżniku”


za nami
pozostało
312,6 km
129,4 km
Po nocy spędzonej w klimatycznym schronisku „Jagodna” czekała nas przeprawa przez Kotlinę Kłodzką do kolejnego pasma górskiego. Wpierw jednak na deser poszła Jagodna (najwyższy szczyt Gór Bystrzyckich), na który dostaliśmy się niebieskim szlakiem spod schroniska. Potem rozpoczął się marsz przez Kotlinę Kłodzką w piekącym żarze słońca, po odsłoniętych polach i łąkach porośniętych często wysoką trawą, gdzie niejednokrotnie szlak ginął nam i trzeba było iść na tzw. „czuja” bo nie zawsze skala posiadanej mapy pozwalała na zidentyfikowanie naszego położenia. Udało się jednak szczęśliwie przedostać pod pierwsze wzniesienia Masywu Śnieżnika.

Strome podejście na Igliczną pokonaliśmy chyba ostatkiem sił, ale wiedzieliśmy, że tam czeka nas odpoczynek i krzepiące jadło w schronisku. Dopiero po zregenerowaniu sił zwiedziliśmy Sanktuarium Matki Bożej Śnieżnej i podziwialiśmy rozciągający się spod świątyni przepiękny widok na całą Kotlinę Kłodzką. Uff - pomyśleliśmy - co za ulga, że jest już za nami. Jednak z nostalgią spojrzeliśmy kolejny raz na ciągnące się po drugiej stronie Góry Bystrzyckie i Góry Orlickie.

Niemal zbiegliśmy z Iglicznej pod grzmiący spadającymi wodami Wodospad Wilczki, a potem w górę przez niezwykle malownicze Międzygórze na Śnieżnik, gdzie w Schronisku czekały na nas wygodne prycze i orzeźwiający złocisty płyn. To był ciężki dzień, ale mimo to dostarczył nam wielu wrażeń, które będziemy szczególnie gorąco wspominać.

POGODA:
noc
rano
dzień
wieczór
bezchmurnie
bezchmurnie
prawie bezchmurnie
niewielkie zachmurzenie

TRASA:
Schronisko PTTK „Jagodna” (811 m n.p.m.) [niebieski szlak] Jagodna (977 m n.p.m.) [niebieski szlak][czerwony szlak] Ponikwa (454 m n.p.m.) [czerwony szlak] Długopole-Zdrój (380 m n.p.m.) [czerwony szlak] Wilkanów (396 m n.p.m.) [czerwony szlak] Igliczna (845 m n.p.m.) / Schronisko „Na Iglicznej” (820 m n.p.m.) [czerwony szlak] Toczek (713 m n.p.m.) [czerwony szlak] Międzygórze (590 m n.p.m.) [czerwony szlak] Średniak (1210 m n.p.m.) [czerwony szlak] Schronisko PTTK „Na Śnieżniku” (1218 m n.p.m.)

OPIS:
Spod Schroniska PTTK „Jagodna” na najwyższy szczyt Gór Bystrzyckich - Jagodną (niem. Heidelberg, 977 m n.p.m.), można wejść niebieskim szlakiem. Zaś czerwony wraz z zielonym prowadzą na pobliską drogę powiatową nr 389 (tą samą, którą wcześniej wędrowaliśmy wzdłuż Gór Orlickich). Na tym odcinku droga ta zwana jest „Autostradą Sudecką”. Prowadząc lasem kieruje się pod wschodnie zbocza pasma Jagodnej. Zielone znaki po 25 minutach odchodzą na lewo w kierunku Bystrzycy Kłodzkiej, a my idziemy asfaltową szosą jeszcze przez kolejne 25 minut. W końcu schodzimy z szosy na lewo i chwilkę przez las, ale potem już przez pola schodzimy do widocznej przed nami wsi. W oddali widoczny jest masyw Śnieżnika.

Tymczasem wchodzimy na Kotlinę Kłodzką (czes. Kladská kotlina, niem. Glatzer Kessel), lekko pofalowaną równinę, otoczoną przez Góry Stołowe, Góry Bardzkie, Góry Złote, Góry Bystrzyckie i Masyw Śnieżnika. Kotlina ta wraz z otaczającymi ją górami tworzy krainę historyczną zwaną Ziemią Kłodzką.

Mijamy porozrzucane domy na łagodnie opadającym zboczu i docieramy do drogi wiodącej przez wieś Ponikwa, gdzie skręcamy w prawo. Idziemy drogą w dół wsi. Mijamy zabytkowy kościół pw. św. Józefa Robotnika, zbudowany w połowie XVIII w. Znajdujący się w nim główny ołtarz to dzieło Michała Ignacego Klahra, datowany w przybliżeniu na rok 1770. Za przystankiem autobusowym schodzimy z asfaltowej szosy i skręcamy w lewo na gruntową drogę biegnącą w kierunku kapliczki.

Pokonujemy Wyszkowski Grzbiet, po czym schodzimy do małej uzdrowiskowej miejscowości Długopole-Zdrój (niem. Bad Langenau). Jest to urocza wioska położona nad Nysą Kłodzką, w której w XVI wieku odkryto źródła wód leczniczych. Jednak pierwsze urządzenia zdrojowe zbudowano tu dopiero w 1802 roku. W Długopolu-Zdroju przechodzimy koło Parku Zdrojowego, nieopodal niedużego, po ewangelickiego kościoła z 1893 roku, który w latach 1988-89 adaptowano na dom mieszkalny, a obecnie funkcjonuje w nim kawiarnia „Horus”. Po przejściu główną ulicą wsi (Zdrojową), przekraczamy Nysę Kłodzką i skręcamy w lewo na uliczkę, która doprowadza nas do stacji kolejowej. Pociągi odjeżdżające stąd do Bystrzycy Kłodzkiej wjeżdżają wprost do tunelu o długości 360 m wydrążonego w 1875 roku pod zboczem wzgórza Wronka (458 m n.p.m.).

Czerwony szlak skręca przed stacją w lewo i wchodzi stromo na wzgórze ponad tunelem. Następnie leśnymi ścieżkami przy krawędzi lasu wychodzi na łąki i pola, gdzie wiedzie dalej polną drogą. Odsłonięty teren daje nam widoki na Masyw Śnieżnika i Igliczną na pierwszym planie. Na skrzyżowaniu polnych dróg skręcamy w lewo, w kierunku niewielkiego lasu. Po przejściu przez las przecinamy krajową drogę nr 33 i asfaltową szosą zbliżamy się do Wilkanowa (niem. Wölfelsdorf). Do wioski wchodzimy od strony cmentarza otoczonego murem, gdzie stoi kościół św. Jerzego, zbudowany z kamienia w 1516 roku (przebudowany w latach 1696-1701). Szlak prowadzi dalej uliczką do centrum wsi obok zespołu pałacowego z XVII-XVIII wieku, za którym przechodzi mostkiem przez Wilczkę i skręca w prawo na prostopadle przebiegającą drogę. Idąc dalej wzdłuż wsi jeszcze dwukrotnie przecinamy Wilczkę. Wilkanów jest najdłuższą wsią łańcuchową na Ziemi Kłodzkiej.

Opuszczając Wilkanów wychodzimy na pastwiska ponad wsią, potem idziemy lasem gdzie szlak skręca w lewo na północ i zaraz potem wychodzi z lasu. Dochodzimy do polnej drogi, którą biegnie żółty szlak - skręcamy na tą drogę w prawo. Szybko osiągamy szosę i wschodnie krańce wsi Marianówka. Na szosie skręcamy w prawo i chwilę potem wchodzimy na obszar Śnieżnickiego Parku Krajobrazowego. Za leśniczówką skręcamy w prawo. Szlaki rozwidlają się: żółty idzie na prawo, a nasz czerwony na lewo. Zaczynamy podchodzić strome zbocza Iglicznej.

Igliczna (niem. Spitziger Berg, 845 m n.p.m.) to niewielka, ale wyniosła, stożkowata góra o stromych zboczach i z wyraźnym szczytem. Wchodzi w skład Masywu Śnieżnika. Pod szczytem Iglicznej na wypłaszczeniu spotykamy szlaki zielony i żółty. Po kilku minutach od tego węzła docieramy do Sanktuarium Matki Bożej Przyczyny Naszej Radości „Maria Śnieżna” i Schroniska „Na Iglicznej” położonego na wysokości 820 m n.p.m. Pierwotnie budynek stojący w miejscu obecnego schroniska pełnił funkcję gospody dla obsługi pielgrzymów przybywających do Sanktuarium. Wielokrotnie później przebudowywane, po II wojnie światowej przekwalifikowano na schronisko górskie.

Sanktuarium Matki Bożej Przyczyny Naszej Radości „Maria Śnieżna” mieści się w górskim kościółku wybudowanym pod koniec XVIII wieku. Wcześniej stała tu (w miejscu obecnej plebani) drewniana kaplica, która okazała się być zbyt ciasna dla przybywających pielgrzymów, a zaczęli oni przybywać masowo, gdy potwierdzono komisyjnie dwanaście uzdrowień pod konarem rozłożystego buka, gdzie stała ludowa kopia figury Matki Bożej z Mariazell. Przywiózł ją tutaj mieszkaniec wioski Wilkanów, Krzysztof Veit, wracając w 1750 roku z pielgrzymki do Mariazell. Miała ona przypominać wędrownikom austriackie sanktuarium w Mariazell. Piętnaście lat później potężna wichura powodująca spustoszenie w drzewostanie na Górze Iglicznej - przewróciła również stary buk ze znajdującą się na nim figurą Matki Bożej, ale ta ocalała nieuszkodzona. Dostrzeżono w tym opatrzność bożą i w 1776 roku postanowiono wybudować na Iglicznej wspomnianą drewnianą kaplicę.

Schodzimy spod Schroniska „Na Iglicznej” ścieżką zwiększającą swoje nachylenie. Ścieżka ta jednak szybko wypłaszcza się. Przed wzniesieniem Toczek (niem. Rollenberg, 713 m n.p.m.) mijamy znakowaną ścieżkę odchodzącą na lewo do Ogrodu Bajek ulokowanego po drugiej stronie wzniesienia. Jest to rodzaj skansenu, który pośród leśnych drzew, domów i altanek skrywa bohaterów baśni, bajek i legend. Naczelne miejsce zajmuje tam oczywiście Duch Gór - Liczyrzepa.

Czerwony szlak wiedzie po przeciwległym zboczu Toczka doprowadzając pod kamienne schodki, które prowadzą do wąwozu i Wodospadu Wilczki (niem. Wölfelsfall). Dla zwiedzających przerzucony jest ponad wodospadem stalowy mostek oraz platforma widokowa po przeciwnej stronie. Wodospad ma 22 m wysokości i jest drugim co do wielkości w polskich Sudetach, po Wodospadzie Kamieńczyka. Przed wielką powodzią w 1997 roku jego wody spadały z wysokości o 5 metrów większej, ale rwący strumień potoku Wilczka wyrwał wówczas ułożone jeszcze przez Niemców kamienne głazy podwyższające wysokość wodospadu.

Po obejrzeniu wodospadu wracamy na szlak, który przed platformą widokową skręcił w lewo. Mijamy fontannę i pierwsze zabudowania Międzygórza. Na brukowanej drodze skręcamy w lewo i idziemy chwilę przez wieś. Międzygórze (niem. Wölfelsgrund) leży na wysokości 570-670 m n.p.m. w głębokiej dolinie Wilczki. Założone zostało w XVI wieku przez drwali i węglarzy. W wiosce napotykamy domy drewniane w stylu tyrolskim z przepięknymi rzeźbieniami, krużgankami, balkonikami i balustradami. Stylem tym mienią się domy wczasowe, jak też zabytkowy, drewniany kościółek parafialny zbudowany w latach 1740-1742. W 1965 roku kręcono tutaj pierwszy odcinek serialu „Czterej pancerni i pies”.

Przy skrzyżowaniu dróg w Międzygórzu mijamy duży węzeł szlaków, za którym maszerujemy w górę asfaltowej szosy wzdłuż potoku Wilczki. Na końcu tego asfaltu mijamy leśniczówkę i parking. Idziemy dalej leśną drogą jeszcze jakieś 15 minut, po czym odbijamy na prawo i zaczynamy wspinać się po zboczu Średniaka (niem. Mittelberg, 1210 m n.p.m.). Omijamy jego wierzchołek i niedługo potem kolejną od wyjścia z Międzygórza, ale już ostatnią wiatę turystyczną. Kilkanaście minut później wchodzimy na Halę pod Śnieżnikiem, na której niegdyś prowadzono wypas bydła. Jedno z działających na hali pasterskich gospodarstw od około 1850 roku zamienione zostało w schronisko w stylu szwajcarskim, w którym obecnie funkcjonuje Schronisko PTTK „Na Śnieżniku” (1218 m n.p.m.).

Ponad Schroniskiem PTTK „Na Śnieżniku” wznosi się Śnieżnik (niem. Glatzer Schneeberg, aust. Spieglitzer Schneeberg, Grulicher Schneeberg, czes. Králický Sněžník, 1425 m n.p.m.), zwany też Śnieżnikiem Kłodzkim. Jest najwyższym wzniesieniem w Masywie Śnieżnika. Na jego szczycie znajduje się słupek graniczny o numerze 69/10. Roślinny i zwierzęcy świat Śnieżnika uchodzi za najbogatszy spośród innych gór Sudetów. W południowo-wschodniej części Masywu Śnieżnika utworzony jest krajobrazowo-florystyczny rezerwat przyrody „Śnieżnik Kłodzki”. Na Śnieżnik spod schroniska można wyjść kierując się zielonymi znakami.

Jadalnia w Schronisku PTTK „Jagodna”.
Jadalnia w Schronisku PTTK „Jagodna”.

Jadalnia i bufet Schroniska PTTK „Jagodna”.
Jadalnia i bufet w Schronisku PTTK „Jagodna”.

Schronisko PTTK „Jagodna”.
Schronisko PTTK „Jagodna”.

Niebieski szlak na Jagodną.
Niebieski szlak na Jagodną.

Jagodna (niem. Heidelberg, 977 m n.p.m.) - najwyższy szczyt Gór Bystrzyckich.
Jagodna (977 m n.p.m.) - najwyższy szczyt Gór Bystrzyckich.

Jagodna (niem. Heidelberg, 977 m n.p.m.) - najwyższy szczyt Gór Bystrzyckich.
Ambona na Jagodnej.

Jagodna (niem. Heidelberg, 977 m n.p.m.) - najwyższy szczyt Gór Bystrzyckich.
Jagodna (977 m n.p.m.).

Zbocze Jagodnej ponad Autostradą Sudecką.
Zbocze Jagodnej przy Autostradzie Sudeckiej.

Z powrotem na czerwonym szlaku po zejściu z Autostrady Sudeckiej.
Z powrotem na czerwonym szlaku po zejściu z Autostrady Sudeckiej.

Opuszczony dom napotkany zaraz po wyjściu z lasu przed wsią Ponikwa.
Opuszczony dom napotkany zaraz po wyjściu z lasu przed wsią Ponikwa.

Ponikwa.
Ponikwa.

Ponikwa.
Ponikwa.

Wieś Ponikwa.
Ponikwa.

Przy polnej drodze ponad wsią Ponikwa.
Przy polnej drodze ponad wsią Ponikwa.

Przyczajony kot.
Przyczajony kot, ukryty tygrys.


Łąki przed Długopolem-Zdrojem.
Łąki przed Długopolem-Zdrojem.

Długopole-Zdrój. Kawiarenka teatralna.
Długopole-Zdrój. Kawiarenka teatralna.

Długopole-Zdrój (niem. Bad Langenau). Dawny kościół ewangelicki z 1893 roku, obecnie dom mieszkalny i kawiarnia „Horus”.
Długopole-Zdrój. Dawny kościół ewangelicki z 1893 roku, obecnie dom mieszkalny i kawiarnia „Horus”.

Stacja kolejowa „Długopole Zdrój”.
Stacja kolejowa „Długopole Zdrój”.

Stacja kolejowa „Długopole Zdrój”.
Stacja kolejowa „Długopole Zdrój”.

Wspinaczka na wzgórze ponad tunelem kolejowym.
Wspinaczka na wzgórze ponad tunelem kolejowym.

Na wzgórzu.
Na wzgórzu.

Pola i łąki między Długopolem-Zdrojem i drogą krajową nr 33. Na horyzoncie widoczne są już wzniesienia masywu Śnieżnika.
Pola i łąki między Długopolem-Zdrojem i drogą krajową nr 33.
Na horyzoncie widoczne są już wzniesienia masywu Śnieżnika.

Często przedzieramy się przez zarośnięte łąki.
W Kotlinie Kłodzkiej często przedzieramy się przez zarośnięte łąki.


Za nami pięknie prezentuje się masyw Jagodnej.
Za nami pięknie prezentuje się masyw Jagodnej.

Za chwilę przekroczymy drogę krajową nr 33.
Za chwilę przekroczymy drogę krajową nr 33.

Droga krajową nr 33.
Droga krajowa nr 33.

Krzyż przy drodze do Wilkanowa.
Krzyż przy drodze do Wilkanowa.

Góry Bystrzyckie z masywem Jagodnej widziane z Kotliny Kłodzkiej.
Góry Bystrzyckie z masywem Jagodnej widziane z Kotliny Kłodzkiej.

Na pierwszym planie mamy wzniesienie Iglicznej, za nią po lewej widać Śnieżnik.
Na pierwszym planie mamy wzniesienie Iglicznej, za nią po lewej widać Śnieżnik.

Sanktuarium Matki Bożej Przyczyny Naszej Radości „Maria Śnieżna” na Iglicznej.
Sanktuarium Matki Bożej Przyczyny Naszej Radości „Maria Śnieżna” na Iglicznej.

Droga do Wilkanowa z widokami na wzniesienia Masywu Śnieżnika.
Droga do Wilkanowa z widokami na wzniesienia Masywu Śnieżnika.

Kościół św. Jerzego w Wilkanowie z 1516 roku.
Kościół św. Jerzego w Wilkanowie z 1516 roku.

Wilkanów.
Wilkanów.

Rzeka Wilczka w Wilkanowie.
Rzeka Wilczka w Wilkanowie.

Wilkanów.
Wilkanów.

Polne drogi szlaku.

Polne drogi szlaku.
Polne drogi szlaku.

Polne drogi szlaku. Przed nami wznosi się Igliczna.
Polne drogi szlaku. Przed nami wznosi się Igliczna.

Igliczna.
Igliczna.

Znów przedzieramy się przez trawy. Szukanie znaków szlaku nie ma tu sensu.
Znów przedzieramy się przez trawy. Szukanie znaków szlaku nie ma tu sensu.

Marianówka.
Marianówka.

Marianówka. Przed nami las porastający Igliczną.
Marianówka. Przed nami las porastający Igliczną.

Opuszczamy Marianówkę.
Opuszczamy Marianówkę.

Stoki Iglicznej.
Stoki Iglicznej.

Pod szczytem Iglicznej.
Pod szczytem Iglicznej.

Schronisko „Na Iglicznej” (820 m n.p.m.).
Schronisko „Na Iglicznej” (820 m n.p.m.).

Sanktuarium Matki Bożej Przyczyny Naszej Radości „Maria Śnieżna”.
Sanktuarium Matki Bożej Przyczyny Naszej Radości „Maria Śnieżna”.

Panorama Ziemi Kłodzkiej z Iglicznej.
Panorama Ziemi Kłodzkiej z Iglicznej.

Sklepik pamiątkarski na Iglicznej.
Sklepik pamiątkarski na Iglicznej.

Zejście z Iglicznej.
Zejście z Iglicznej.

Kapliczka przy zejściu z Iglicznej do Międzygórza.
Baszta (Czarcie Skały), a na niej kapliczka. Stąd mamy zejście po stopniach do Międzygórza.

Schody do Wodospadu Wilczki.
Schody do Wodospadu Wilczki.

Wodospad Wilczki.
Wodospad Wilczki.

Międzygórze.
Międzygórze.

Międzygórze.
Międzygórze.


Kościół św Józefa i św Krzyża w Międzygórzu.
Kościół św Józefa wzniesiony w latach 1740-42 (na pierwszym planie)
i kościół św Krzyża z 1911 roku (powyżej) w Międzygórzu.

Międzygórze.
Międzygórze.

Opuszczamy Międzygórze.
Opuszczamy Międzygórze.

Nad Wilczką.
Nad Wilczką.

Podchodzimy Średniaka.
Podchodzimy Średniaka.

Zbocze Średniaka.
Zbocze Średniaka.

Zbocze Średniaka.
Zbocze Średniaka.

Przy Kozich Skałach na Średniaku.
Przy Kozich Skałach na Średniaku.

Schronisko PTTK „Na Śnieżniku” (1218 m n.p.m.).
Schronisko PTTK „Na Śnieżniku” (1218 m n.p.m.).

Hala pod Śnieżnikiem.
Hala pod Śnieżnikiem.

Schronisko PTTK „Na Śnieżniku” (1218 m n.p.m.).
Schronisko PTTK „Na Śnieżniku” (1218 m n.p.m.).

Zachód słońca z Hali pod Śnieżnikiem.
Zachód słońca z Hali pod Śnieżnikiem.

Udostępnij:

6 komentarzy:

  1. Stacja Długopole Zdrój bardzo mnie urzekła. :) Po za tym cała relacja: cud miód na stęsknione serce za górami. ;)

    Dzięki!
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie również urzekła stacja w Długopolu oraz same uzdrowisko. Jest cudowne :)

      Usuń
  2. Już bliżej niż dalej do mety :) Chociaż trochę szkoda, że z każdym kolejnym pokonanym kilometrem zbliża się koniec tej wspaniałej wyprawy. Chciałoby się czytać i oglądać wciąż i wciąż, codziennie, bez końca :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytam wszystkie wpisy z GSS, ale nie mogę znaleźć GSS-18, dzień 10: Dańczów - Schronisko „Jagodna”, bo mam komunikat, że strona nie istnieje. Mógłbym prosić o podanie działającego linku? :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oto link:
      http://gorskiewedrowki.blogspot.com/2013/07/gss-18-dzien-10-danczow-schronisko.html
      Wszystkie posty dostępne są po rozwinięciu zakładki "Archiwum" na stronie bloga. Nie mamy pojęcia skąd ten komunikat.
      Pozdrawiamy.

      Usuń


Życie jest zbyt krótkie, aby je przegapić.

Liczba wyświetleń

Popularne posty (ostatnie 30 dni)

Etykiety

Archiwum bloga

Z nimi w górach bezpieczniej

Zapamiętaj !
NUMER RATUNKOWY
W GÓRACH
601 100 300

Mapę miej zawsze ze sobą

Stali bywalcy

Odbiorcy


Wyrusz z nami na

Główny Szlak Beskidu Wyspowego


ETAP DATA, ODCINEK
1
19.11.2016
[RELACJA]
Szczawa - Jasień - Ostra - Ogorzała - Mszana Dolna
2
7.01.2017
[RELACJA]
Mszana Dolna - Potaczkowa - Rabka-Zdrój
3
18.02.2017
[RELACJA]
Rabka-Zdrój - Luboń Wielki - Przełęcz Glisne
4
18.03.2017
[RELACJA]
Przełęcz Glisne - Szczebel - Kasinka Mała
5
27.05.2017
[RELACJA]
Kasinka Mała - Lubogoszcz - Mszana Dolna
6
4.11.2017
[RELACJA]
Mszana Dolna - Ćwilin - Jurków
7
9.12.2017
[RELACJA]
Jurków - Mogielica - Przełęcz Rydza-Śmigłego
8
20.01.2018
[RELACJA]
Przełęcz Rydza-Śmigłego - Łopień - Dobra
9
10.02.2018
[RELACJA]
Dobra - Śnieżnica - Kasina Wielka - Skrzydlna
10
17.03.2018
[RELACJA]
Skrzydlna - Ciecień - Szczyrzyc
11
10.11.2018
[RELACJA]
Szczyrzyc - Kostrza - Tymbark
12
24.03.2019
[RELACJA]
Tymbark - Kamionna - Żegocina
13
14.07.2019
[RELACJA]
Żegocina - Łopusze - Laskowa
14
22.09.2019
[RELACJA]
Laskowa - Sałasz - Męcina
15
17.11.2019
[RELACJA]
Męcina - Jaworz - Limanowa
16
26.09.2020
[RELACJA]
Limanowa - Łyżka - Pępówka - Łukowica
17
5.12.2020
[RELACJA]
Łukowica - Ostra - Ostra Skrzyż.
18
6.03.2021
[RELACJA]
Ostra Skrzyż. - Modyń - Szczawa

Smaki Karpat

Wołoskimi śladami

Główny Szlak Beskidzki

21-23.10.2016 - wyprawa 1
Zaczynamy gdzie Biesy i Czady,
czyli w legendarnych Bieszczadach

BAZA: Ustrzyki Górne ODCINEK: Wołosate - Brzegi Górne
Relacje:
13-15.01.2017 - Bieszczadzki suplement do GSB
Biała Triada z Biesami i Czadami
BAZA: Ustrzyki Górne
Relacje:
29.04.-2.05.2017 - wyprawa 2
Wielka Majówka w Bieszczadach
BAZA: Rzepedź ODCINEK: Brzegi Górne - Komańcza
Relacje:
16-18.06.2017 - wyprawa 3
Najdziksze ostępy Beskidu Niskiego
BAZA: Rzepedź ODCINEK: Komańcza - Iwonicz-Zdrój
Relacje:
20-22.10.2017 - wyprawa 4
Złota jesień w Beskidzie Niskim
BAZA: Iwonicz ODCINEK: Iwonicz-Zdrój - Kąty
Relacje:
1-5.05.2018 - wyprawa 5
Magurskie opowieści
i pieśń o Łemkowyni

BAZA: Zdynia ODCINEK: Kąty - Mochnaczka Niżna
Relacje:
20-22.07.2018 - wyprawa 6
Ziemia Sądecka
BAZA: Krynica-Zdrój ODCINEK: Mochnaczka Niżna - Krościenko nad Dunajcem
Relacje:
7-9.09.2018 - wyprawa 7
Naprzeciw Tatr
BAZA: Studzionki, Turbacz ODCINEK: Krościenko nad Dunajcem - Rabka-Zdrój
Relacje:
18-20.01.2019 - wyprawa 8
Zimowe drogi do Babiogórskiego Królestwa
BAZA: Jordanów ODCINEK: Rabka-Zdrój - Krowiarki
Relacje:
17-19.05.2019 - wyprawa 9
Wyprawa po wschody i zachody słońca
przez najwyższe partie Beskidów

BAZA: Markowe Szczawiny, Hala Miziowa ODCINEK: Krowiarki - Węgierska Górka
Relacje:
22-24.11.2019 - wyprawa 10
Na śląskiej ziemi kończy się nasza przygoda
BAZA: Równica ODCINEK: Węgierska Górka - Ustroń
Relacje:

GŁÓWNY SZLAK WSCHODNIOBESKIDZKI

termin 1. wyprawy: 6-15 wrzesień 2019
odcinek: Bieszczady Wschodnie czyli...
od Przełęczy Użockiej do Przełęczy Wyszkowskiej


termin 2. wyprawy: wrzesień 2023
odcinek: Gorgany czyli...
od Przełęczy Wyszkowskiej do Przełęczy Tatarskiej


termin 3. wyprawy: wrzesień 2024
odcinek: Czarnohora czyli...
od Przełęczy Tatarskiej do Gór Czywczyńskich

Koszulka Beskidzka

Niepowtarzalna, z nadrukowanym Twoim imieniem na sercu - koszulka „Wyprawa na Główny Szlak Beskidzki”.
Wykonana z poliestrowej tkaniny o wysokim stopniu oddychalności. Nie chłonie wody, ale odprowadza ją na zewnątrz dając wysokie odczucie suchości. Nawet gdy pocisz się ubranie nie klei się do ciała. Wilgoć łatwo odparowuje z niej zachowując jednocześnie komfort cieplny.

Fascynujący świat krasu

25-27 lipca 2014 roku
Trzy dni w Raju... Słowackim Raju
Góry piękne są!
...można je przemierzać w wielkiej ciszy i samotności,
ale jakże piękniejsze stają się, gdy robimy to w tak wspaniałym towarzystwie – dziękujemy Wam
za trzy niezwykłe dni w Słowackim Raju,
pełne serdeczności, ciekawych pogawędek na szlaku
i za tyleż uśmiechu.
24-26 lipca 2015 roku
Powrót do Słowackiego Raju
Powróciliśmy tam, gdzie byliśmy roku zeszłego,
gdzie natura stworzyła coś niebywałego;
gdzie płaskowyże pocięły rokliny,
gdzie Spisza i Gemeru łączą się krainy;
by znów wędrować wąwozami dzikich potoków,
by poczuć na twarzy roszące krople wodospadów!
To czego jeszcze nie widzieliśmy – zobaczyliśmy,
gdy znów w otchłań Słowackiego Raju wkroczyliśmy!


19-21 sierpnia 2016 roku
Słowacki Raj 3
Tam gdzie dotąd nie byliśmy!
Przed nami kolejne trzy dni w raju… Słowackim Raju
W nieznane nam dotąd kaniony ruszymy do boju
Od wschodu i zachodu podążymy do źródeł potoków
rzeźbiących w wapieniach fantazję od wieków.
Na koniec pożegnalny wąwóz zostanie na południu,
Ostatnia droga do przebycia w ostatnim dniu.

           I na całe to krasowe eldorado
spojrzymy ze szczytu Havraniej Skały,
           A może też wtedy zobaczymy
to czego dotąd nasze oczy widziały:
           inne słowackie krasy,
próbujące klasą dorównać pięknu tejże krainy?
           Niech one na razie cierpliwie
czekają na nasze odwiedziny.

7-9 lipca 2017 roku
Słowacki Raj 4
bo przecież trzy razy to za mało!
Ostatniego lata miała to być wyprawa ostatnia,
lecz Raj to kraina pociągająca i w atrakcje dostatnia;
Piękna i unikatowa, w krasowe formy bogata,
a na dodatek zeszłego roku pojawiła się w niej ferrata -
przez dziki Kysel co po czterdziestu latach został otwarty
i nigdy dotąd przez nas jeszcze nie przebyty.
Wspomnień czar ożywi też bez większego trudu
fascynujący i zawsze urzekający kanion Hornadu.
Zaglądnąć też warto do miasta mistrza Pawła, uroczej Lewoczy,
gdzie w starej świątyni świętego Jakuba każdy zobaczy
najwyższy na świecie ołtarz, wyjątkowy, misternie rzeźbiony,
bo majster Paweł jak Wit Stwosz był bardzo uzdolniony.
Na koniec zaś tej wyprawy - wejdziemy na górę Velka Knola
Drogą niedługą, lecz widokową, co z góry zobaczyć Raj pozwala.
Słowacki Raj od ponad stu lat urodą zniewala człowieka
od czasu odkrycia jej przez taternika Martina Rótha urzeka.
Grupa od tygodni w komplecie jest już zwarta i gotowa,
Kaniony, dzikie potoki czekają - kolejna rajska wyprawa.


Cudowna wyprawa z cudownymi ludźmi!
Dziękujemy cudownym ludziom,
z którymi pokonywaliśmy dzikie i ekscytujące szlaki
Słowackiego Raju.
Byliście wspaniałymi kompanami.

Miało być naprawdę po raz ostatni...
Lecz mówicie: jakże to w czas letni
nie jechać znów do Słowackiego Raju -
pozwolić na zlekceważenie obyczaju.
Nawet gdy niemal wszystko już zwiedzone
te dzikie kaniony wciąż są dla nas atrakcyjne.
Powiadacie też, że trzy dni w raju to za krótko!
skoro tak, to czy na cztery nie będzie zbyt malutko?
No cóż, podoba nam się ten kras,
a więc znów do niego ruszać czas.
A co wrzucimy do programu wyjazdu kolejnego?
Może z każdego roku coś jednego?
Niech piąty epizod w swej rozciągłości
stanie się powrotem do przeszłości,
ruszajmy na stare ścieżki, niech emocje na nowo ożyją
gdy znów pojawimy się w Raju z kolejną misją!

15-18 sierpnia 2018 roku
Słowacki Raj 5
Retrospekcja
Suchá Belá - Veľký Sokol -
- Sokolia dolina - Kyseľ (via ferrata)

Koszulka wodniacka

Tatrzańska rodzinka

Wspomnienie


519 km i 18 dni nieustannej wędrówki
przez najwyższe i najpiękniejsze partie polskich Beskidów
– od kropki do kropki –
najdłuższym górskim szlakiem turystycznym w Polsce


Dorota i Marek Szala
Główny Szlak Beskidzki
- od kropki do kropki -

WYRÓŻNIENIE
prezentacji tego pasjonującego przedsięwzięcia na



za dostrzeżenie piękna wokół nas.

Dziękujemy i cieszymy się bardzo,
że nasza wędrówka Głównym Szlakiem Beskidzkim
nie skończyła się na czerwonej kropce w Ustroniu,
ale tak naprawdę doprowadziła nas aż na
Navigator Festival 2013.

Napisz do nas