Dziennik wypraw i przystań przed kolejną wędrówką.

GSS-18, dzień 12: Schronisko „Na Śnieżniku” - Lądek-Zdrój


za nami
pozostało
333,6 km
108,4 km
Z samego rana wyskoczyliśmy na szczyt Śnieżnika. Mieliśmy to zrobić wcześniej, by zdążyć na wschód słońca, ale zmęczenie po wczorajszym dniu nie pozwoliło na to. Znakomita pogoda dopisywała. Przeszliśmy przez ostatni tysiącznik na naszym szlaku - Czarną Górę, która podała nam jak „na tacy” niesamowite widoki. Spędziliśmy na nim więcej czasu, niż przewidywaliśmy, oczarowani roztaczającą się panoramą, ale też sympatycznymi ludźmi, których tam spotkaliśmy.

Trzeba jednak było iść dalej do przodu. Dobrze, że patrzyliśmy pod nogi po podczas zejścia z Czarnej Góry dwukrotnie natknęliśmy się na żmiję zygzakowatą na naszej ścieżce. Ambitny plan był taki, aby dotrzeć do Złotego Stoku, był też mniej ambitny wariant - do Orłowca, a w rzeczywistości dotarliśmy tylko do Lądka-Zdroju. Gdy wspinaliśmy się na Wilczyniec usłyszeliśmy dochodzące z dali odgłosy burz, a na północy rozbudowane kłęby ciemnych chmur. Przyspieszyliśmy marsz. W Kątach Bystrzyckich nieco zapędziliśmy się i przegapiliśmy skręt szlaku. Wyszło nam to jednak na dobre, bo w momencie gdy zaczął lać deszcz od razu znaleźliśmy schronienie pod wiejską wiatą. Los chciał, że znaleźliśmy się przy niej akurat wtedy. Przy okazji ucięliśmy sobie drzemkę. Szum przepływającego obok potoku omamił nas - w błogim letargu wydawało się, że wciąż pada, a to tylko woda potoku przelewała się wartko. Gdy ocknęliśmy się byliśmy zdumieni, ale to objawy zmęczenia - to już dwunasty dzień wędrówki, sporo kilometrów w butach i mnóstwo pokonanych wzniesień.

Ruszyliśmy dalej, ale wkrótce pogoda znów zaczęła straszyła nas grzmotami, tym razem bliższymi. Byliśmy już w Lądku-Zdroju, gdy znów zaczęło ulewnie padać. Jednak szczęściem wciąż nie mamy okazji wyciągnięcia peleryn, bo akurat siedzieliśmy już pizzerii „Abakus” na Rynku, zajadając przepyszną pizzę. Oby los nam dalej sprzyjał, bo to już dwunasty dzień wędrówki i peleryny wciąż mamy głęboko schowane w plecakach. W Lądku-Zdroju tak się objedliśmy, że postanowiliśmy pozostać tutaj na noc (a przy okazji pozdrawiamy uroczą i troskliwą gospodynię lokalu i dziękujemy za pomoc w znalezieniu wspaniałego, wygodnego noclegu w agroturystyce Państwa Jurkiewiczów na ul. Wiejskiej).

Skracamy dzisiejszą wędrówkę przede wszystkim, ze względu na krążące wokół burze.

POGODA:
noc
rano
dzień
wieczór
niewielkie zachmurzenie
prawie bezchmurnie
zachmurzenie umiarkowane, deszcz, burza
zachmurzenie duże

TRASA:
Schronisko PTTK „Na Śnieżniku” (1218 m n.p.m.) [zielony szlak] Śnieżnik (1425 m n.p.m.) [zielony szlak] Schronisko PTTK „Na Śnieżniku” (1218 m n.p.m.) [czerwony szlak] Przełęcz Śnieżnicka (1123 m n.p.m.) [czerwony szlak] Mariańskie Skały (1142 m n.p.m.) [czerwony szlak] Żmijowiec (1153 m n.p.m.) [czerwony szlak] Przełęcz Żmijowa Polana (1049 m n.p.m.) [czerwony szlak] Przełęcz pod Jaworową Kopą (1132 m n.p.m.) [czerwony szlak] Czarna Góra (1205 m n.p.m.) [czerwony szlak] Przełęcz Puchaczówka (862 m n.p.m.) [czerwony szlak] Pasiecznik (893 m n.p.m.) [czerwony szlak] Wilczyniec (887 m n.p.m.) [czerwony szlak] Przełęcz pod Chłopkiem (733 m n.p.m.) [czerwony szlak] Kąty Bystrzyckie (567 m n.p.m.) [czerwony szlak] Lądek-Zdrój (430 m n.p.m.)

OPIS:
Ponad Schroniskiem PTTK „Na Śnieżniku” wznosi się Śnieżnik (niem. Glatzer Schneeberg, aust. Spieglitzer Schneeberg, Grulicher Schneeberg, czes. Králický Sněžník, 1425 m n.p.m.), zwany też Śnieżnikiem Kłodzkim. Jest najwyższym wzniesieniem w Masywie Śnieżnika. Na jego szczycie znajduje się słupek graniczny o numerze 69/10. Roślinny i zwierzęcy świat Śnieżnika uchodzi za najbogatszy spośród innych gór Sudetów. W południowo-wschodniej części Masywu Śnieżnika utworzony jest krajobrazowo-florystyczny rezerwat przyrody „Śnieżnik Kłodzki”. Na Śnieżnik spod schroniska można wyjść kierując się zielonymi znakami.

Główny Szlak Sudecki po osiągnięciu węzła szlaków na Hali pod Śnieżnikiem schodzi z powrotem w dół. Schodzimy za jego znakami kamienistą drogą razem ze znakami żółtymi. Na Przełęczy Śnieżnickiej (1123 m n.p.m.) żółte znaki odchodzą na prawo do Stronia Śląskiego przechodząc obok słynnej Jaskini Niedźwiedziej. Tymczasem podążając czerwonym szlakiem łagodnie przechodzimy przez grzbiet Żmijowca (niem. Otter Köppel, 1153 m n.p.m.). Znajdują się na nim wiaty do odpoczynku. Wierzchowina Żmijowca jest odkryta i oferuje ładne widoki, m.in. na Masyw Śnieżnika i Góry Bialskie. Schodząc z grzbietu przecinamy Żmijową Polanę, a następnie skręcamy w lewo na zbocze Jaworowej Kopy (niem. Urlich Koppe, Urlichkoppe, 1138 m n.p.m.).

Jaworowa Kopa stanowi niższą, południową kulminację w masywie Czarnej Góry, a oddzieloną od niej płytką Przełęczą pod Jaworową Kopą. Na przełęczy spotykamy zielony szlak z Międzygórza, który wraz z czerwonym prowadzą na szczyt Czarnej Góry (niem. Schwarzer Berg, 1205 m n.p.m.).

Na szczycie Czarnej Góry stoi drewniana wieża widokowa dająca piękne widoki. Na jej północnym stoku, kilkaset metrów od szczytu, znajduje się maszt nadajnika telewizyjnego. Zaś na jej północno-wschodnich zboczach znajduje się ośrodek narciarski „Czarna Góra”. Przechodzimy za znakami czerwonego szlaku przez szczyt Czarnej Góry nie zmieniając kierunku marszu. Podczas schodzenia szlak skręca nieco na prawo, ale potem nieco na lewo. Opuszczając zbocza góry szlak wchodzi na szosę Bystrzyca Kłodzka - Stronie Śląskie (droga wojewódzka nr 392), na której skręcamy w prawo.

Idziemy wzdłuż szosy w kierunku Przełęczy Puchaczówka (niem. Puhu-Pass, 864 m n.p.m.) oddzielającej Masyw Śnieżnika od pasma gór Krowiarek. Na przełęczy mamy węzeł szlaków turystycznych, bacówkę pasterską i murowaną kapliczkę, datowaną na około 1781 rok. Przełęcz Puchaczówka jest niezłym punktem widokowym. Podążamy z niej pastwiskami, oddalając się od Śnieżnickiego Parku Krajobrazowego. Podchodzimy wzniesienie Pasiecznika (883 m n.p.m.), potem przechodzimy pokryty lasem sosnowym Wilczyniec (877 m n.p.m.) i schodzimy na rozległe siodło Przełęczy pod Chłopkiem (733 m n.p.m.). Tutaj zielony szlak, który spotkaliśmy na Czarnej Górze odbija na prawo do Stronia Śląskiego.

Czerwony szlak biegnie dalej na północ, mijając po prawej wzniesienie Chłopek (778 m n.p.m.). Za Chłopkiem skręcamy na północny wschód, a po około 20 minutach na Polance nad Stroniem Śląskim robimy nawrót i wędrujemy na północny zachód. Wkrótce wychodzimy z lasu, a przed sobą mamy Kąty Bystrzyckie (niem. Winkeldorf) - wioskę leżącą w dolinie wśród wzniesień Krowiarek.

W Kątach Bystrzyckich przechodzimy obok zabytkowego Kościoła św. Katarzyny Aleksandryjskiej z XVI wieku (przebudowany w XVIII wieku). Podczas remontu w 2000 roku we wnętrzu kościoła pod tynkiem odkryto warstwę ze średniowiecznymi freskami o unikatowej wartości, stanowiącymi prawdopodobnie pierwsze dekoracje kościoła. We wsi znajduje się również zabytkowy zespół gospodarczy tzw. Gotwaldówka, którego dawnym właścicielem był gospodarz o nazwisku Gottwaldhof. Składa się ono z czterech budynków ulokowanych w czworobok.

Szlak nie przechodzi przez całą długość wsi, ale na jej skraju skręca w prawo na polną drogę, kierując się na wzniesienie. Po minięciu kapliczki rozpoczynamy zejście, podczas którego mijamy kolejną kapliczkę. Wkrótce przecinamy tory obok nieczynnej stacji kolejowej i docieramy do poprzecznej ulicy Kłodzkiej (droga wojewódzka nr 392), na której skręcamy w prawo wchodząc jednocześnie na przedmieścia Lądka-Zdroju. Tam, dochodzimy do placu Jagiellońskiego, a zaraz za nim wchodzimy na rynek z ratuszem.

Lądek-Zdrój (niem. Landeck, Bad Landeck, czes. Landek) uważany jest za najstarsze uzdrowisko w Polsce. Już pod koniec XV wieku uznawany był uzdrowiskiem. Miasto posiada kilka parków zdrojowych, a także arboretum z ponad 250 gatunkami i odmianami drzew i krzewów. Pierwsze zapisy o miejscowości pochodzą z 1325 roku, a prawa miejskie przyznano jej w 1282 roku z nadania księcia wrocławskiego Henryka IV Probusa. Rynek Lądka-Zdroju otacza najcenniejszy zespół kamienic mieszczańskich na Ziemi Kłodzkiej. Na środku stoi Figura Trójcy Świętej powstała w latach 1739-41, a po wschodniej stronie ratusza znajdziemy kamienny pomnik średniowiecznego prawa - pręgierz z XVI wieku.

Poranek na Hali pod Śnieżnikiem - ruszamy na szczyt Śnieżnika.
Poranek na Hali pod Śnieżnikiem - ruszamy na szczyt Śnieżnika.

Północno-zachodnia panorama ze Śnieżnika. Na wprost widać Żmijowca, za nim Czarną Górę.
Północno-zachodnia panorama ze Śnieżnika. Na wprost widać Żmijowca, za nim Czarną Górę.

Południowo-zachodnia panorama ze Śnieżnika na źródliskową dolinę czeskiej rzeki Morava.
Południowo-zachodnia panorama ze Śnieżnika na źródliskową dolinę czeskiej rzeki Morava.

Kotlina Kłodzka ze Śnieznika.
Kotlina Kłodzka ze Śnieznika.

Ruiny wieży widokowej na Śnieżniku.
Ruiny wieży widokowej na Śnieżniku.

Obelisk na Śnieżniku.
Obelisk na Śnieżniku.

Śnieżnik (niem. Glatzer Schneeberg, aust. Spieglitzer Schneeberg, Grulicher Schneeberg, czes. Králický Sněžník, 1425 m n.p.m.)
Śnieżnik (czes. Králický Sněžník, 1425 m n.p.m.).

Widok na Mały Śnieżnik (czes. Malý Sněžník, 1337 m n.p.m.).
Widok na Mały Śnieżnik (czes. Malý Sněžník, 1337 m n.p.m.).

Hala pod Śnieżnikiem.
Hala pod Śnieżnikiem.

Żmijowiec.
Żmijowiec.

Żmijowiec.
Żmijowiec.

Czarna Góra ze Żmijowca.
Czarna Góra ze Żmijowca.

Igliczna ze Żmijowca.
Sanktuarium Matki Bożej Przyczyny Naszej Radości „Maria Śnieżna” na Iglicznej.


Początek podejścia na Czarną Górę.
Początek podejścia na Czarną Górę.

Początek podejścia na Czarną Górę.
Początek podejścia na Czarną Górę.

Śnieżnik ze stoków Czarnej Góry.
Śnieżnik ze stoków Czarnej Góry.

Szlak na Czarną Górę.
Szlak na Czarną Górę.

Blisko szczytu Czarnej Góry.

Śnieżnik i Mały Śnieżnik ze szlaku na Czarną Górę.
Śnieżnik i Mały Śnieżnik ze szlaku na Czarną Górę.

Śnieżnik i Mały Śnieżnik z Czarnej Góry.
Śnieżnik i Mały Śnieżnik z Czarnej Góry.

Pod szczytem Czarnej Góry.
Pod szczytem Czarnej Góry.

Sanktuarium Matki Bożej Przyczyny Naszej Radości „Maria Śnieżna” na Iglicznej.
Sanktuarium Matki Bożej Przyczyny Naszej Radości „Maria Śnieżna” na Iglicznej.

Wieża widokowa na Czarnej Górze (niem. Schwarzer Berg, 1205 m n.p.m.).
Wieża widokowa na Czarnej Górze (1205 m n.p.m.).

Wieża widokowa na Czarnej Górze.

Panorama na zachód - Kotlina Kłodzka, a za nią Góry Bystrzyckie.
Panorama na zachód - Kotlina Kłodzka, a za nią Góry Bystrzyckie.

Widok w kierunku Stronia Śląskiego i Lądka-Zdroju.

Kotlina Kłodzka i Góry Bystrzyckie.




Zejście ze szczytu Czarnej Góry.
Zejście ze szczytu Czarnej Góry.

Wieś Sienna (niem. Heudorf) położona w dolinie Siennej Wody.
Wieś Sienna położona w dolinie Siennej Wody. Dalej widać Stronią Śląskie, a zaraz z nim Lądek-Zdrój.

Żmija zygzakowata (Vipera berus).
Żmija zygzakowata (Vipera berus).

W drodze na Przełęcz Puchaczówka.
W drodze na Przełęcz Puchaczówka.

Przełęcz Puchaczówka.
Przełęcz Puchaczówka.

Żmija zygzakowata (Vipera berus).
Żmija zygzakowata (Vipera berus).

Przełęcz Puchaczówka (niem. Puhu-Pass, 864 m n.p.m.).
Przełęcz Puchaczówka (862 m n.p.m.).

Pasmo Krowiarek (niem. Küh Berge) z Przełęczy Puchaczówka.
Pasmo Krowiarek z Przełęczy Puchaczówka.

Za nami Przełęcz Puchaczówka.
Z Przełęczy Puchaczówka na Pasiecznik (893 m n.p.m.).

Kąty Bystrzyckie. Kapliczka.
Kąty Bystrzyckie. Kapliczka.

Kąty Bystrzyckie.
Kąty Bystrzyckie.

Kąty Bystrzyckie.
Kąty Bystrzyckie.

Kąty Bystrzyckie (niem. Winkeldorf). Kościół pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej z XVI wieku.
Kąty Bystrzyckie. Kościół pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej z XVI wieku.


Kąty Bystrzyckie. Drzemka pod wiejską wiatą.
Kąty Bystrzyckie. Drzemka pod wiejską wiatą.

Kąty Bystrzyckie ze stoków Siniaka.
Kąty Bystrzyckie ze stoków Siniaka.

Stoki Siniaka.
Stoki Siniaka.

Pod wzniesieniem Kierzna.
Pod wzniesieniem Kierzna.

Pod wzniesieniem Kierzna.
Pod wzniesieniem Kierzna.

Droga do Lądka-Zdroju.
Droga do Lądka-Zdroju.

Słońce przysłaniają chmury.
Słońce przysłaniają chmury.

Lądek-Zdrój.
Lądek-Zdrój.

Lądek-Zdrój. Figura Trójcy Świętej na rynku powstała w latach 1739-41.
Lądek-Zdrój. Figura Trójcy Świętej na rynku powstała w latach 1739-41
w otoczeniu najcenniejszego zespołu kamienic mieszczańskich na Ziemi Kłodzkiej.

Figura w jednej z kamienic.
Figura w jednej z kamienic.

Lądek-Zdrój. Renesansowy ratusz na rynku.
Lądek-Zdrój. Renesansowy ratusz na rynku.

Kamienice mieszczańskie na rynku w Lądku-Zdroju.
Kamienice mieszczańskie na rynku w Lądku-Zdroju.

Kamienny pomnik średniowiecznego prawa - pręgierz z XVI wieku na rynku w Lądku-Zdroju.
Kamienny pomnik średniowiecznego prawa - pręgierz z XVI wieku na rynku w Lądku-Zdroju.

Kamienice przy rynku w Lądku-Zdroju. W tej na parterze mieści się pizzeria Abakus.
Kamienice przy rynku w Lądku-Zdroju. W tej na parterze mieści się pizzeria Abakus.

Figura Trójcy Świętej na rynku w Lądku-Zdroju.
Figura Trójcy Świętej na rynku w Lądku-Zdroju.

Lądek-Zdrój.
Lądek-Zdrój.

Udostępnij:

4 komentarze:

  1. Trzeba bardzo kochać góry żeby tyle dni po nich wędrować. Prawda, że są piękne widoki, ale chodzenie jest chyba męczące. Podziwiam Was. Oprócz widoków gór można zobaczyć te mniej ciekawe, żmije, których ja się boję. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolejna porcja pięknych zdjęć górskich i przyrodniczych :) Żmija umykająca w trawy przypomina odrobinę jakiegoś pytona :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam Wasze zdjęcia i relacje z wędrówek - wprost uwielbiam. :) Jak tak czytam Wasze relacje z przejść głównymi szlakami, to się zastanwiam, kiedy będę miała możliwość wzięcia odpowiednio długiego urlopu, żeby sobie pozwolić na taką wędrówkę, a nie ukrywam, że bardzo byśmy z mężem chcieli zmierzyć się z własną wytrzymałością na tak długich trasach. No ale co się odwlecze, to - mam nadzieję - nie uciecze. Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję Wam za tak obszerne i szczegółowe relacje z GSS. Wasz blog pomaga mi zaplanować tegoroczne przejście. Z górskim pozdrowieniem, Rafał z Poznania.

    OdpowiedzUsuń


Życie jest zbyt krótkie, aby je przegapić.

Liczba wyświetleń

Popularne posty (ostatnie 30 dni)

Etykiety

Archiwum bloga

Z nimi w górach bezpieczniej

Zapamiętaj !
NUMER RATUNKOWY
W GÓRACH
601 100 300

Mapę miej zawsze ze sobą

Stali bywalcy

Odbiorcy


Wyrusz z nami na

Główny Szlak Beskidu Wyspowego


ETAP DATA, ODCINEK
1
19.11.2016
[RELACJA]
Szczawa - Jasień - Ostra - Ogorzała - Mszana Dolna
2
7.01.2017
[RELACJA]
Mszana Dolna - Potaczkowa - Rabka-Zdrój
3
18.02.2017
[RELACJA]
Rabka-Zdrój - Luboń Wielki - Przełęcz Glisne
4
18.03.2017
[RELACJA]
Przełęcz Glisne - Szczebel - Kasinka Mała
5
27.05.2017
[RELACJA]
Kasinka Mała - Lubogoszcz - Mszana Dolna
6
4.11.2017
[RELACJA]
Mszana Dolna - Ćwilin - Jurków
7
9.12.2017
[RELACJA]
Jurków - Mogielica - Przełęcz Rydza-Śmigłego
8
20.01.2018
[RELACJA]
Przełęcz Rydza-Śmigłego - Łopień - Dobra
9
10.02.2018
[RELACJA]
Dobra - Śnieżnica - Kasina Wielka - Skrzydlna
10
17.03.2018
[RELACJA]
Skrzydlna - Ciecień - Szczyrzyc
11
10.11.2018
[RELACJA]
Szczyrzyc - Kostrza - Tymbark
12
24.03.2019
[RELACJA]
Tymbark - Kamionna - Żegocina
13
14.07.2019
[RELACJA]
Żegocina - Łopusze - Laskowa
14
22.09.2019
[RELACJA]
Laskowa - Sałasz - Męcina
15
17.11.2019
[RELACJA]
Męcina - Jaworz - Limanowa
16
26.09.2020
[RELACJA]
Limanowa - Łyżka - Pępówka - Łukowica
17
5.12.2020
[RELACJA]
Łukowica - Ostra - Ostra Skrzyż.
18
6.03.2021
[RELACJA]
Ostra Skrzyż. - Modyń - Szczawa

Smaki Karpat

Wołoskimi śladami

Główny Szlak Beskidzki

21-23.10.2016 - wyprawa 1
Zaczynamy gdzie Biesy i Czady,
czyli w legendarnych Bieszczadach

BAZA: Ustrzyki Górne ODCINEK: Wołosate - Brzegi Górne
Relacje:
13-15.01.2017 - Bieszczadzki suplement do GSB
Biała Triada z Biesami i Czadami
BAZA: Ustrzyki Górne
Relacje:
29.04.-2.05.2017 - wyprawa 2
Wielka Majówka w Bieszczadach
BAZA: Rzepedź ODCINEK: Brzegi Górne - Komańcza
Relacje:
16-18.06.2017 - wyprawa 3
Najdziksze ostępy Beskidu Niskiego
BAZA: Rzepedź ODCINEK: Komańcza - Iwonicz-Zdrój
Relacje:
20-22.10.2017 - wyprawa 4
Złota jesień w Beskidzie Niskim
BAZA: Iwonicz ODCINEK: Iwonicz-Zdrój - Kąty
Relacje:
1-5.05.2018 - wyprawa 5
Magurskie opowieści
i pieśń o Łemkowyni

BAZA: Zdynia ODCINEK: Kąty - Mochnaczka Niżna
Relacje:
20-22.07.2018 - wyprawa 6
Ziemia Sądecka
BAZA: Krynica-Zdrój ODCINEK: Mochnaczka Niżna - Krościenko nad Dunajcem
Relacje:
7-9.09.2018 - wyprawa 7
Naprzeciw Tatr
BAZA: Studzionki, Turbacz ODCINEK: Krościenko nad Dunajcem - Rabka-Zdrój
Relacje:
18-20.01.2019 - wyprawa 8
Zimowe drogi do Babiogórskiego Królestwa
BAZA: Jordanów ODCINEK: Rabka-Zdrój - Krowiarki
Relacje:
17-19.05.2019 - wyprawa 9
Wyprawa po wschody i zachody słońca
przez najwyższe partie Beskidów

BAZA: Markowe Szczawiny, Hala Miziowa ODCINEK: Krowiarki - Węgierska Górka
Relacje:
22-24.11.2019 - wyprawa 10
Na śląskiej ziemi kończy się nasza przygoda
BAZA: Równica ODCINEK: Węgierska Górka - Ustroń
Relacje:

GŁÓWNY SZLAK WSCHODNIOBESKIDZKI

termin 1. wyprawy: 6-15 wrzesień 2019
odcinek: Bieszczady Wschodnie czyli...
od Przełęczy Użockiej do Przełęczy Wyszkowskiej


termin 2. wyprawy: wrzesień 2023
odcinek: Gorgany czyli...
od Przełęczy Wyszkowskiej do Przełęczy Tatarskiej


termin 3. wyprawy: wrzesień 2024
odcinek: Czarnohora czyli...
od Przełęczy Tatarskiej do Gór Czywczyńskich

Koszulka Beskidzka

Niepowtarzalna, z nadrukowanym Twoim imieniem na sercu - koszulka „Wyprawa na Główny Szlak Beskidzki”.
Wykonana z poliestrowej tkaniny o wysokim stopniu oddychalności. Nie chłonie wody, ale odprowadza ją na zewnątrz dając wysokie odczucie suchości. Nawet gdy pocisz się ubranie nie klei się do ciała. Wilgoć łatwo odparowuje z niej zachowując jednocześnie komfort cieplny.

Fascynujący świat krasu

25-27 lipca 2014 roku
Trzy dni w Raju... Słowackim Raju
Góry piękne są!
...można je przemierzać w wielkiej ciszy i samotności,
ale jakże piękniejsze stają się, gdy robimy to w tak wspaniałym towarzystwie – dziękujemy Wam
za trzy niezwykłe dni w Słowackim Raju,
pełne serdeczności, ciekawych pogawędek na szlaku
i za tyleż uśmiechu.
24-26 lipca 2015 roku
Powrót do Słowackiego Raju
Powróciliśmy tam, gdzie byliśmy roku zeszłego,
gdzie natura stworzyła coś niebywałego;
gdzie płaskowyże pocięły rokliny,
gdzie Spisza i Gemeru łączą się krainy;
by znów wędrować wąwozami dzikich potoków,
by poczuć na twarzy roszące krople wodospadów!
To czego jeszcze nie widzieliśmy – zobaczyliśmy,
gdy znów w otchłań Słowackiego Raju wkroczyliśmy!


19-21 sierpnia 2016 roku
Słowacki Raj 3
Tam gdzie dotąd nie byliśmy!
Przed nami kolejne trzy dni w raju… Słowackim Raju
W nieznane nam dotąd kaniony ruszymy do boju
Od wschodu i zachodu podążymy do źródeł potoków
rzeźbiących w wapieniach fantazję od wieków.
Na koniec pożegnalny wąwóz zostanie na południu,
Ostatnia droga do przebycia w ostatnim dniu.

           I na całe to krasowe eldorado
spojrzymy ze szczytu Havraniej Skały,
           A może też wtedy zobaczymy
to czego dotąd nasze oczy widziały:
           inne słowackie krasy,
próbujące klasą dorównać pięknu tejże krainy?
           Niech one na razie cierpliwie
czekają na nasze odwiedziny.

7-9 lipca 2017 roku
Słowacki Raj 4
bo przecież trzy razy to za mało!
Ostatniego lata miała to być wyprawa ostatnia,
lecz Raj to kraina pociągająca i w atrakcje dostatnia;
Piękna i unikatowa, w krasowe formy bogata,
a na dodatek zeszłego roku pojawiła się w niej ferrata -
przez dziki Kysel co po czterdziestu latach został otwarty
i nigdy dotąd przez nas jeszcze nie przebyty.
Wspomnień czar ożywi też bez większego trudu
fascynujący i zawsze urzekający kanion Hornadu.
Zaglądnąć też warto do miasta mistrza Pawła, uroczej Lewoczy,
gdzie w starej świątyni świętego Jakuba każdy zobaczy
najwyższy na świecie ołtarz, wyjątkowy, misternie rzeźbiony,
bo majster Paweł jak Wit Stwosz był bardzo uzdolniony.
Na koniec zaś tej wyprawy - wejdziemy na górę Velka Knola
Drogą niedługą, lecz widokową, co z góry zobaczyć Raj pozwala.
Słowacki Raj od ponad stu lat urodą zniewala człowieka
od czasu odkrycia jej przez taternika Martina Rótha urzeka.
Grupa od tygodni w komplecie jest już zwarta i gotowa,
Kaniony, dzikie potoki czekają - kolejna rajska wyprawa.


Cudowna wyprawa z cudownymi ludźmi!
Dziękujemy cudownym ludziom,
z którymi pokonywaliśmy dzikie i ekscytujące szlaki
Słowackiego Raju.
Byliście wspaniałymi kompanami.

Miało być naprawdę po raz ostatni...
Lecz mówicie: jakże to w czas letni
nie jechać znów do Słowackiego Raju -
pozwolić na zlekceważenie obyczaju.
Nawet gdy niemal wszystko już zwiedzone
te dzikie kaniony wciąż są dla nas atrakcyjne.
Powiadacie też, że trzy dni w raju to za krótko!
skoro tak, to czy na cztery nie będzie zbyt malutko?
No cóż, podoba nam się ten kras,
a więc znów do niego ruszać czas.
A co wrzucimy do programu wyjazdu kolejnego?
Może z każdego roku coś jednego?
Niech piąty epizod w swej rozciągłości
stanie się powrotem do przeszłości,
ruszajmy na stare ścieżki, niech emocje na nowo ożyją
gdy znów pojawimy się w Raju z kolejną misją!

15-18 sierpnia 2018 roku
Słowacki Raj 5
Retrospekcja
Suchá Belá - Veľký Sokol -
- Sokolia dolina - Kyseľ (via ferrata)

Koszulka wodniacka

Tatrzańska rodzinka

Wspomnienie


519 km i 18 dni nieustannej wędrówki
przez najwyższe i najpiękniejsze partie polskich Beskidów
– od kropki do kropki –
najdłuższym górskim szlakiem turystycznym w Polsce


Dorota i Marek Szala
Główny Szlak Beskidzki
- od kropki do kropki -

WYRÓŻNIENIE
prezentacji tego pasjonującego przedsięwzięcia na



za dostrzeżenie piękna wokół nas.

Dziękujemy i cieszymy się bardzo,
że nasza wędrówka Głównym Szlakiem Beskidzkim
nie skończyła się na czerwonej kropce w Ustroniu,
ale tak naprawdę doprowadziła nas aż na
Navigator Festival 2013.

Napisz do nas