Łukiem Karpat. Wspomnienie Redyku (odc.2)

I stało się - 11 maja 2013 roku w Rotbav

Mamy 11 maja 2013 roku. Nad halami Rotbav w rumuńskiej Transylwanii wstaje słońce. Rozpoczyna się nowy dzień. Niby zwyczajny, a jednak szczególny. Tego dnia zgromadzili się tutaj ludzie, dla których Karpaty oraz ich kultura jest wyjątkowa i bliska sercu. Jest tu też stado 300 owiec, i choć nie jest ono tutaj czymś nadzwyczajnym, bo Rumunia to przecież kraj gdzie pasterstwo jest wciąż czymś zwyczajnym, powszechnym i opłacalnym, do Rotbav przybyli przedstawiciele karpackich narodów. Przy owcach stoi polski baca Piotr Kohut oraz rumuńscy czabani: Cristian Suciu i Vasile Hordilă związani z rodziną Căţean. Niebawem wyruszą w drogę przez Karpaty, a podczas wędrówki dołączą do nich bacowie z innych państw.

Dzień wcześniej, 10 maja 2013 roku na forum Parlamentu Rumuńskiego w Bukareszcie odbywała się międzynarodowa konferencja poświęcona rozwojowi regionu Karpat. Prezes Fundacji „Pasterstwo Transhumancyjne” Piotr Kohut, ten sam co stoi teraz przy stadzie 300 owiec mówił wówczas:

– Mamy nadzieję, że temat zrównoważonego rozwoju Karpat będzie kontynuowany i wdrażany w codziennym życiu na szczeblu międzynarodowym, europejskim, państwowym, samorządowym, a przede wszystkim lokalnym, by ludzie żyjący w Karpatach mieli świadomość swojej wartości i wpływu na przyrodę i ekonomię życia w górach.

Naświetlił również cele rozpoczynającego się Redyku Karpackiego jako ponadnarodowej pasterskiej wędrówki w swojej archaicznej formie, śladami przodków mieszkańców Karpat - Wołochów, którzy ukazali jak współistnieć z górską przyrodą.

10 maja 2013 roku w Parlamencie Rumuńskim w Bukareszcie
odbywa się międzynarodowa konferencja na temat pasterstwa.

Czymże będzie współczesny Redyk Karpacki dla współczesnego człowieka? Czymże są te trzy słowa „Redyk Karpacki - Transhumance”, firmujące międzynarodowe przedsięwzięcie pasterzy. Adam Kitkowski - współkoordynator projektu wielokrotnie to wyjaśniał i dogłębnie tłumaczył. Natomiast uogólniając można powiedzieć, iż łącznie te trzy słowa oznaczają ponadnarodowe spotkanie ludzi z górami z poszanowaniem panującej w nich naturalnej równowagi. Redyk Karpacki będzie chciał zwrócić uwagę na konieczność utrzymania lub przywrócenia tej równowagi.

Rozpoczęcie Redyku Karpackiego - 11 maja 2013 roku, Rotbav koło Braszowa.

Festyn na rozpoczęcie Redyku w Rotbav.

Wróćmy na hale Rotbav, gdzie trwa inauguracja Redyku Karpackiego 2013. Na scenie przyozdobionej transparentem z napisem „Transhumanţa 2013” odbywa się ponadczasowy festiwal muzyki Karpat. Rozlegają się dźwięki fujarek sałaszniczych i trombit pasterskich. Trwa festyn na rozpoczęcie pasterskiej wędrówki przez Karpaty, w którym uczestniczą bacowie, samorządowcy i przedstawiciele władz państwowych, media oraz ludzie, których połączyły Karpaty.

Z Rotbav pasterze wyruszają w drogę, którą kiedyś pokonywali ich przodkowie, powierzając swoje rodzinne gospodarstwa opiece swych żonom. Przed nimi ponad cztery miesiące wędrówki.

Nasza opowieść została zainspirowana wykładem Adama Kitkowskiego, zakopiańskiego publicysty i nieodłącznego towarzysza Redyku Karpackiego 2013. Mieliśmy przyjemność wysłuchać go w dniu 12.09.2013 roku podczas spotkania w obiektach „Libušín” na przełęczy Pustevny w Beskidzie Śląsko-Morawskim. Do napisania tej opowieści skłoniły nas również emocje jakie wyzwoliła w nas wędrówka Redyku Karpackiego, a także niezapomniane przeżycia i wrażenia, jakich doznaliśmy podczas spotkań z pasterzami, rozmów i zasłyszanych opowieści na trasie.

Opowieść została zilustrowana fotografiami, których autorami są: Józef Michałek, Marek Zaniewski, Michał Milerski, Adam Kitkowski, George Căţean oraz my sami, czyli Dorota i Marek Szala. Fotografie nie naszego autorstwa pochodzą ze strony www.redykkarpacki.pl. Zostały wykorzystane za zgodą Fundacji „Pasterstwo Transhumancyjne”, za którą bardzo dziękujemy.
Zamieszczone w tekstach dialogi zostały zacytowane z relacji Adama Kitkowskiego publikowanych na stronie Fundacji „Pasterstwo Transhumancyjne” www.transhumance.pl.

Udostępnij: