Dziennik wypraw i przystań przed kolejną wędrówką.

Anastazja na Sudeckim Szlaku: dzień 7


dzisiejszy dystans 28,0 km
łącznie pokonany
zostało
228,2 km
136,8 km
Góry Sowie mimo dużego zalesienia potrafią również zachwycić wspaniałymi widokami, zarówno występujących na grzbiecie skał , jak też z wież widokowych na Kalenicy, czy na szczycie najwyższej kulminacji Gór Sowich - Wielkiej Sowie (1015 m n.p.m.). Stoi na nim perła i symbol Gór Sowich - ponad 100-letnia wieża widokowa.

Z Wielkiej Sowy Anastazja schodzi na Przełęcz Sokolą, pokrytą górskimi łąkami. Przy drodze przechodzącej przez przełęcz ulokowały się dwie wsie: Rzeczka i Sokolec. Stąd przemieszcza się na masyw Włodarza (niem. Wolfsberg; 811 m n.p.m.), a następnie peryferiami miasteczka Jedlina-Zdrój (niem. Bad Charlottenbrunn) wchodzi na stoki Gór Wałbrzyskich. Maszeruje krótko południowym obrzeżem tych gór, po czym po przejściu doliny Rybnej wspina się na pierwsze wzniesienie Gór Kamiennych - Rogowiec (870 m n.p.m.) zwieńczony ruinami zamku Rogowiec. Szlak wiedzie zboczami pociętymi małymi, ale głębokimi dolinkami, stromymi stokami usłanymi w wielu miejscach skałami. Pod Rogowcem przechodzi przez Skalną Bramę, z punktem widokowym na Głuszycę i Góry Sowie. Na jednej ze skalnych ścian umieszczona jest tablica z napisem „Tym co na zawsze odeszli i tym co przyjdą po nas”.

Góry Suche doprowadzają Anastazję na płaskowyż nazywany Halą pod Klinem. Spotykają się na niej odnogi trzech pasm górskich Gór Kamiennych rozdzielonych dolinami trzech potoków: Rybnej, Sokołowca i Złotej Wody. Stąd wzięła się geograficzna nazwa tego miejscach - Przełęcz Trzech Dolin (niem. Andreasbaude; 810 m n.p.m.). Na przełęczy u stóp najwyższego szczytu Gór Kamiennych, Waligóry (niem. Heidelberg; 936 m n.p.m.) stoi znane Schronisko PTTK „Andrzejówka”. W nim tego wieczoru Anastazja zostaje na noc.

TRASA:
Schronisko PTTK „Zygmuntówka” (740 m n.p.m.) [czerwony szlak] Przełęcz Jugowska (805 m n.p.m.) [czerwony szlak] Kozia Równia (930 m n.p.m.) [czerwony szlak] Kozie Siodło (887 m n.p.m.) [czerwony szlak] Wielka Sowa (1015 m n.p.m.) [czerwony szlak] Schronisko Sowa (900 m n.p.m.) [czerwony szlak] Przełęcz Sokola (754 m n.p.m.) [czerwony szlak] Sokolec (755 m n.p.m.) [czerwony szlak] Rzeczka (724 m n.p.m.) [czerwony szlak] Grządki (710 m n.p.m.) [czerwony szlak] Moszna (771 m n.p.m.) [czerwony szlak] Rozdroże pod Moszną (742 m n.p.m.) [czerwony szlak] Włodarz (811 m n.p.m.) [czerwony szlak] Jedlińska Kopa (725 m n.p.m.) [czerwony szlak] Jedlina-Zdrój/Jedlinka (426 m n.p.m.) [czerwony szlak] Jedlina-Zdrój PKP (514 m n.p.m.) [czerwony szlak] dolina Rybnej (550 m n.p.m.) [czerwony szlak] Skalna Brama/Rogowiec [czerwony szlak] Przełęcz pod Jeleńcem (837 m n.p.m) [czerwony szlak] Turzyna (895 m n.p.m.) [czerwony szlak] Przełęcz pod Turzyną (835 m n.p.m.) [czerwony szlak] Przełęcz Trzech Dolin (810 m n.p.m.) / Schronisko PTTK „Andrzejówka” (780 m n.p.m.)


25.04.2014
Wczoraj poznałam Maxa. Po kolacji, a była to świetna kolacja, pojechaliśmy do domu. To był niesamowity dom, raczej muzeum starych, ciekawych rzeczy. Wieczorem gadaliśmy przy herbacie, jedliśmy różne smaczne zakąski. Max częstował bardzo smacznym winem. Rano było proste, ale bardzo smaczne śniadanie (smaczne to nawet za mało powiedziane). Taki jest Max :) O 8.30 odwiózł mnie na szlak. Po pożegnaniu nastrój był smutny. Opanowały mnie smutne myśli. To jest ta gorsza strona wędrowania w samotności.

Na Wielkiej Sowie spotkałam pracowników. Jeden zapytał:
- Czy pani przyszła sama?
- Tak - odpowiedziałam
- Czy pani nie boi się lasu, saren i innych zwierząt?
Pytanie naprawdę rozśmieszyło mnie. Wszystkie zwierzęta bały się bardziej mnie, niż ja ich. I póki nie spotkałam niedźwiedzia to wszystko w porządku, choć ludzie bywają czasem straszniejsi od niedźwiedzi.

W schronisku „Orzeł” napiłam się herbaty. W takie dni to jedyna rozrywka na mojej drodze. Trochę zirytowana kontynuowałam wędrówkę. Żeby zmniejszyć wewnętrzny stres szłam szybko. Dzisiaj droga prowadziła górami, ale już nie czuję czy idę w górę, w dół, czy prosto. Mam wrażenie, że moja noga przyłączyła się do wędrówki. Na jednym stromym stoku noga zupełnie przestała boleć.

Dość szybko osiągnęłam „Andrzejówkę”: w 7 godzin 30 minut zamiast 8 godzin i to z przerwami. To był dzień odpoczynku przed jutrzejszym „sprintem” W ogóle nie czuję, że jestem już tydzień na szlaku. Często wspominam ludzi, których spotkałam przez ten tydzień i są to w każdym przypadku przyjemne wspomnienia. I niech tak samo będzie na przedzie! I dziękuję wszystkim, którzy nawet nie wędrując są dla mnie moralną podporą. To bardzo pomaga na szlaku i cieszy!

Настасья


Wielka Sowa.
Wielka Sowa.

Schronisko „Orzeł”.
Schronisko „Orzeł”.

Rzeczka.
Rzeczka.

Droga przed stokami Włodarza.
Droga przed stokami Włodarza.

Jedlina-Zdrój.
Jedlina-Zdrój.

Góry Sowie.
Góry Sowie.

Punkt widokowy przy Skalnej Bramie na Rogowcu.
Punkt widokowy przy Skalnej Bramie na Rogowcu.

Na stokach Jeleńca.
Na stokach Jeleńca.

Schronisko „Andrzejówka” na Przełęczy Trzech Dolin.
Schronisko „Andrzejówka” na Przełęczy Trzech Dolin.

Godzina 16.00 - dzisiaj już bez plecaka
Godzina 16.00 - dzisiaj już bez plecaka

Wskazanie GPS po zakończonym dniu wędrówki.
Wskazanie GPS po zakończonym dniu wędrówki.

Udostępnij:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz


Życie jest zbyt krótkie, aby je przegapić.

Liczba wyświetleń

Popularne posty (ostatnie 30 dni)

Etykiety

Archiwum bloga

Z nimi w górach bezpieczniej

Zapamiętaj !
NUMER RATUNKOWY
W GÓRACH
601 100 300

Mapę miej zawsze ze sobą

Stali bywalcy

Odbiorcy


Wyrusz z nami na

Główny Szlak Beskidu Wyspowego


ETAP DATA, ODCINEK
1
19.11.2016
[RELACJA]
Szczawa - Jasień - Ostra - Ogorzała - Mszana Dolna
2
7.01.2017
[RELACJA]
Mszana Dolna - Potaczkowa - Rabka-Zdrój
3
18.02.2017
[RELACJA]
Rabka-Zdrój - Luboń Wielki - Przełęcz Glisne
4
18.03.2017
[RELACJA]
Przełęcz Glisne - Szczebel - Kasinka Mała
5
27.05.2017
[RELACJA]
Kasinka Mała - Lubogoszcz - Mszana Dolna
6
4.11.2017
[RELACJA]
Mszana Dolna - Ćwilin - Jurków
7
9.12.2017
[RELACJA]
Jurków - Mogielica - Przełęcz Rydza-Śmigłego
8
20.01.2018
[RELACJA]
Przełęcz Rydza-Śmigłego - Łopień - Dobra
9
10.02.2018
[RELACJA]
Dobra - Śnieżnica - Kasina Wielka - Skrzydlna
10
17.03.2018
[RELACJA]
Skrzydlna - Ciecień - Szczyrzyc
11
10.11.2018
[RELACJA]
Szczyrzyc - Kostrza - Tymbark
12
24.03.2019
[RELACJA]
Tymbark - Kamionna - Żegocina
13
14.07.2019
[RELACJA]
Żegocina - Łopusze - Laskowa
14
22.09.2019
[RELACJA]
Laskowa - Sałasz - Męcina
15
17.11.2019
[RELACJA]
Męcina - Jaworz - Limanowa
16
26.09.2020
[RELACJA]
Limanowa - Łyżka - Pępówka - Łukowica
17
5.12.2020
[RELACJA]
Łukowica - Ostra - Ostra Skrzyż.
18
6.03.2021
[RELACJA]
Ostra Skrzyż. - Modyń - Szczawa

Smaki Karpat

Wołoskimi śladami

Główny Szlak Beskidzki

21-23.10.2016 - wyprawa 1
Zaczynamy gdzie Biesy i Czady,
czyli w legendarnych Bieszczadach

BAZA: Ustrzyki Górne ODCINEK: Wołosate - Brzegi Górne
Relacje:
13-15.01.2017 - Bieszczadzki suplement do GSB
Biała Triada z Biesami i Czadami
BAZA: Ustrzyki Górne
Relacje:
29.04.-2.05.2017 - wyprawa 2
Wielka Majówka w Bieszczadach
BAZA: Rzepedź ODCINEK: Brzegi Górne - Komańcza
Relacje:
16-18.06.2017 - wyprawa 3
Najdziksze ostępy Beskidu Niskiego
BAZA: Rzepedź ODCINEK: Komańcza - Iwonicz-Zdrój
Relacje:
20-22.10.2017 - wyprawa 4
Złota jesień w Beskidzie Niskim
BAZA: Iwonicz ODCINEK: Iwonicz-Zdrój - Kąty
Relacje:
1-5.05.2018 - wyprawa 5
Magurskie opowieści
i pieśń o Łemkowyni

BAZA: Zdynia ODCINEK: Kąty - Mochnaczka Niżna
Relacje:
20-22.07.2018 - wyprawa 6
Ziemia Sądecka
BAZA: Krynica-Zdrój ODCINEK: Mochnaczka Niżna - Krościenko nad Dunajcem
Relacje:
7-9.09.2018 - wyprawa 7
Naprzeciw Tatr
BAZA: Studzionki, Turbacz ODCINEK: Krościenko nad Dunajcem - Rabka-Zdrój
Relacje:
18-20.01.2019 - wyprawa 8
Zimowe drogi do Babiogórskiego Królestwa
BAZA: Jordanów ODCINEK: Rabka-Zdrój - Krowiarki
Relacje:
17-19.05.2019 - wyprawa 9
Wyprawa po wschody i zachody słońca
przez najwyższe partie Beskidów

BAZA: Markowe Szczawiny, Hala Miziowa ODCINEK: Krowiarki - Węgierska Górka
Relacje:
22-24.11.2019 - wyprawa 10
Na śląskiej ziemi kończy się nasza przygoda
BAZA: Równica ODCINEK: Węgierska Górka - Ustroń
Relacje:

GŁÓWNY SZLAK WSCHODNIOBESKIDZKI

termin 1. wyprawy: 6-15 wrzesień 2019
odcinek: Bieszczady Wschodnie czyli...
od Przełęczy Użockiej do Przełęczy Wyszkowskiej


termin 2. wyprawy: wrzesień 2023
odcinek: Gorgany czyli...
od Przełęczy Wyszkowskiej do Przełęczy Tatarskiej


termin 3. wyprawy: wrzesień 2024
odcinek: Czarnohora czyli...
od Przełęczy Tatarskiej do Gór Czywczyńskich

Koszulka Beskidzka

Niepowtarzalna, z nadrukowanym Twoim imieniem na sercu - koszulka „Wyprawa na Główny Szlak Beskidzki”.
Wykonana z poliestrowej tkaniny o wysokim stopniu oddychalności. Nie chłonie wody, ale odprowadza ją na zewnątrz dając wysokie odczucie suchości. Nawet gdy pocisz się ubranie nie klei się do ciała. Wilgoć łatwo odparowuje z niej zachowując jednocześnie komfort cieplny.

Fascynujący świat krasu

25-27 lipca 2014 roku
Trzy dni w Raju... Słowackim Raju
Góry piękne są!
...można je przemierzać w wielkiej ciszy i samotności,
ale jakże piękniejsze stają się, gdy robimy to w tak wspaniałym towarzystwie – dziękujemy Wam
za trzy niezwykłe dni w Słowackim Raju,
pełne serdeczności, ciekawych pogawędek na szlaku
i za tyleż uśmiechu.
24-26 lipca 2015 roku
Powrót do Słowackiego Raju
Powróciliśmy tam, gdzie byliśmy roku zeszłego,
gdzie natura stworzyła coś niebywałego;
gdzie płaskowyże pocięły rokliny,
gdzie Spisza i Gemeru łączą się krainy;
by znów wędrować wąwozami dzikich potoków,
by poczuć na twarzy roszące krople wodospadów!
To czego jeszcze nie widzieliśmy – zobaczyliśmy,
gdy znów w otchłań Słowackiego Raju wkroczyliśmy!


19-21 sierpnia 2016 roku
Słowacki Raj 3
Tam gdzie dotąd nie byliśmy!
Przed nami kolejne trzy dni w raju… Słowackim Raju
W nieznane nam dotąd kaniony ruszymy do boju
Od wschodu i zachodu podążymy do źródeł potoków
rzeźbiących w wapieniach fantazję od wieków.
Na koniec pożegnalny wąwóz zostanie na południu,
Ostatnia droga do przebycia w ostatnim dniu.

           I na całe to krasowe eldorado
spojrzymy ze szczytu Havraniej Skały,
           A może też wtedy zobaczymy
to czego dotąd nasze oczy widziały:
           inne słowackie krasy,
próbujące klasą dorównać pięknu tejże krainy?
           Niech one na razie cierpliwie
czekają na nasze odwiedziny.

7-9 lipca 2017 roku
Słowacki Raj 4
bo przecież trzy razy to za mało!
Ostatniego lata miała to być wyprawa ostatnia,
lecz Raj to kraina pociągająca i w atrakcje dostatnia;
Piękna i unikatowa, w krasowe formy bogata,
a na dodatek zeszłego roku pojawiła się w niej ferrata -
przez dziki Kysel co po czterdziestu latach został otwarty
i nigdy dotąd przez nas jeszcze nie przebyty.
Wspomnień czar ożywi też bez większego trudu
fascynujący i zawsze urzekający kanion Hornadu.
Zaglądnąć też warto do miasta mistrza Pawła, uroczej Lewoczy,
gdzie w starej świątyni świętego Jakuba każdy zobaczy
najwyższy na świecie ołtarz, wyjątkowy, misternie rzeźbiony,
bo majster Paweł jak Wit Stwosz był bardzo uzdolniony.
Na koniec zaś tej wyprawy - wejdziemy na górę Velka Knola
Drogą niedługą, lecz widokową, co z góry zobaczyć Raj pozwala.
Słowacki Raj od ponad stu lat urodą zniewala człowieka
od czasu odkrycia jej przez taternika Martina Rótha urzeka.
Grupa od tygodni w komplecie jest już zwarta i gotowa,
Kaniony, dzikie potoki czekają - kolejna rajska wyprawa.


Cudowna wyprawa z cudownymi ludźmi!
Dziękujemy cudownym ludziom,
z którymi pokonywaliśmy dzikie i ekscytujące szlaki
Słowackiego Raju.
Byliście wspaniałymi kompanami.

Miało być naprawdę po raz ostatni...
Lecz mówicie: jakże to w czas letni
nie jechać znów do Słowackiego Raju -
pozwolić na zlekceważenie obyczaju.
Nawet gdy niemal wszystko już zwiedzone
te dzikie kaniony wciąż są dla nas atrakcyjne.
Powiadacie też, że trzy dni w raju to za krótko!
skoro tak, to czy na cztery nie będzie zbyt malutko?
No cóż, podoba nam się ten kras,
a więc znów do niego ruszać czas.
A co wrzucimy do programu wyjazdu kolejnego?
Może z każdego roku coś jednego?
Niech piąty epizod w swej rozciągłości
stanie się powrotem do przeszłości,
ruszajmy na stare ścieżki, niech emocje na nowo ożyją
gdy znów pojawimy się w Raju z kolejną misją!

15-18 sierpnia 2018 roku
Słowacki Raj 5
Retrospekcja
Suchá Belá - Veľký Sokol -
- Sokolia dolina - Kyseľ (via ferrata)

Koszulka wodniacka

Tatrzańska rodzinka

Wspomnienie


519 km i 18 dni nieustannej wędrówki
przez najwyższe i najpiękniejsze partie polskich Beskidów
– od kropki do kropki –
najdłuższym górskim szlakiem turystycznym w Polsce


Dorota i Marek Szala
Główny Szlak Beskidzki
- od kropki do kropki -

WYRÓŻNIENIE
prezentacji tego pasjonującego przedsięwzięcia na



za dostrzeżenie piękna wokół nas.

Dziękujemy i cieszymy się bardzo,
że nasza wędrówka Głównym Szlakiem Beskidzkim
nie skończyła się na czerwonej kropce w Ustroniu,
ale tak naprawdę doprowadziła nas aż na
Navigator Festival 2013.

Napisz do nas