8 |
Pontevedra - Caldas de Reis
|
|
POGODA NA TRASIE
noc |
rano |
południe |
popołudnie |
wieczór |
Przed nami stosunkowo prosty etap Camino.
OPIS TRASY
Z mostu Burgo przechodzimy na Rúa da Santiña, potem na Rúa da Gándara, która prowadzi wzdłuż parku przyrody Xunqueira del Alba. Obejmuje on rozległe tereny zielone (największe na terenie miasta Pontevedra) o powierzchni 80 ha, które ciągną się wzdłuż końcowego odcinka rzeki Gándara, w pobliżu jej ujścia do Lérez. Rzeka ta wytworzyła tu swoiste obszary podmokłe - mokradła, na których rośnie charakterystyczna flora. Są one miejscem bytowania wielu gatunków ptaków, a także motyli, ważek, płazów i małych ssaków, które można obserwować z przygotowanych punktów obserwacyjnych. Zaobserwowano tu i zarejestrowano łącznie 142 gatunki ptaków, m.in. czaple, grzebienie pospolite, zimorodki europejskie, kurki pospolite, jerzyki blade, turzycówki, muchołówki srokate, krogulce zwyczajne, szkarłatne ibisy czy turkawki europejskie. Podmokły obszar tego parku pozostaje pod wpływem przypływów i w ten sposób co sześć godzin jego część to znika, to zostaje odsłonięta. Warto się tam przespacerować, tym bardziej, że prowadzące przez park alejki wiodą równolegle z naszym Camino. Dlatego po przekroczeniu rzeki zmierzamy nad ujście rzeki Gándara, od którego wybieramy jedną z alejek spacerowych. Zaczyna się one zaraz przy pobliskim, łukowym moście Puente de las Corrientes, dobrze widocznym z mostu Burgo. Stamtąd ruszamy na ten niezwykle ciekawy teren.
Zaraz za parkiem docieramy do węzła szlaków Camino. Jest tam nasze Camino Português Central, ale też zaczyna się wariant Camino Português Espiritual, liczący ponad 80 km. To atrakcyjna trasa z racji walorów krajobrazowych. Może kiedyś uda się nam zmierzyć z tą trasą. Tymczasem nasze Camino Português Central odchodzi w prawo pod wiadukt kolejowy i dalej szosą wędrujemy przez parafię Alba, gdzie przy dość osobliwym kościółku Marii Panny (Santa María de Alba) możemy na chwilkę usiąść na ławce obok Don Juana Lópeza Souto, pastora z tutejszej wioski, któremu mieszkańcy wznieśli pomnik w 2008 roku. Kościół ten zbudowano w 1595 roku na pozostałościach wcześniejszej świątyni. Wieńczy go typowa dla galicyjskich kościołów wiejskich dzwonnica. Na prawo od niego można zobaczyć imponującą barokową plebanię i piękne cruceiro, przy którym pielgrzymi mają zwyczaj pozostawiania kamieni i innych pamiątek z Camino. Pod murem zobaczyć można również pielgrzymią tykwę imponujących rozmiarów.
Maszerując dalej przecinamy ponownie linię kolejową i szosą docieramy do wioski San Caetano. Przechodzimy obok barokowej kaplicy San Caetano z XVII wieku. Figurę patrona widzimy nad drzwiami w trójkątnym naczółku. Umieszczona została we wnęce ze sklepieniem muszelkowym. Powyżej umieszczono duży herb z hełmem i pióropuszem. Na prawo od drzwi znajduje się druga nisza zwieńczona sklepieniem w kształcie muszli i kolejna figura przedstawiająca San Caetano.
W wiosce San Caetano przecinamy rzekę Gándara. Wkrótce wchodzimy na dość ładne tereny leśne, które przemierzamy przez blisko 4 km. Dróżka nasza pnie się na wysokość 130 m n.p.m. – najwyższy punkt na dzisiejszym odcinku. Jeszcze w lesie przecinamy strumień Pozo Negro, a następnie tory kolejowe. Jeszcze chwilkę marszu i docieramy do San Amaro. To blisko połowa naszego dzisiejszego odcinka i po dłuższej leśnej wędrówce znajdujemy tu miejsce na odpoczynek w cieniu winorośli, przy jednej z działających tu restauracji.
Od San Amaro idziemy dalej szosą przecinając kolejny kompleks leśny, za którym mamy miejscowość Portela. Dalsza droga wiedzie głównie pośród pasów uprawnych, przecinamy lokalne drogi. W Valbón mijamy dwa krzyże. Na drzewcu jednego z nich widoczny jest wizerunek pielgrzyma Santiago. Idziemy blisko wijącej się rzeki Lamas. W końcu dochodzimy do ruchliwej szosy N-550. Camino prowadzi dalej wzdłuż tej szosy, ale tylko przez około 350 metrów. Niedaleko stąd mamy ciekawe wodospady. Obok szosy jest parking z miejscami dla samochodów osobowych i autokarów, a przy nim początek szlaku prowadzącego do tej atrakcji, a zarazem świetnego miejsca na odpoczynek. Dojście do niego liczy zaledwie 600 metrów (w jedną stronę). Ścieżka tego szlaku prowadzi nas w górę rzeki Barosa, przy której rozciąga się Park przyrody rzeki Barosa (Parque da Natureza do Río Barosa). Rzeka Barosa tworzy tu kilka wodospadów Cascadas del Río Barosa, pokonując 60-metrowy spadek. W dolnej części parku znajduje się mała laguna, kilka studni wodnych, kilka mostów i dwa kanadyjskie drewniane mosty, które łączą brzeg rzeki z małą wysepką. Kiedyś istniało tutaj 17 młynów, z których kilka odnowiono współcześnie. Rzekę obrastają gaje dębowe, w których domieszką są m.in. olcha (Alnus), kasztanowiec (Castanea sativa), brzoza (Betula), leszczyna (Corylus), klon (Acer), wierzba (Salix), dzika wiśnia (Prunus avium), dzika gruszka (Pyrus cordata) i inne drzewa. Spotkamy tu również wpływy śródziemnomorskie, które reprezentują wawrzyn szlachetny (Laurus nobilis), drzewo truskawkowe (Arbutus unedo) i sosna nadmorska (Pinus pinaster). W górnych położeniach rzeki rosną również drzewa eukaliptusowe, ale ramy czasowe nie pozwalają nam tam iść. Po przerwie nad wodospadami wracamy.
Camino wiedzie dalej blisko szosy N-550 i jeszcze dwukrotnie do niej dochodzi przed Caldas de Reis. Oddalamy się od Barro. Po przekroczeniu rzeki Barosa schodzimy z szosy na lewo. Mijamy kilka obejść stojących wśród pól i winnic. Potem idziemy znów przez chwilkę poboczem szosy N-550 i wchodzimy do wioski Briallos. Dalej mamy wieś Tivo, za którą niewielkim podejściem zmierzamy do centrum miasta Caldas de Reis. Już na wejściu do miasta mijamy pociągający zabytek - kościół Santa María de Caldas de Reis. Jak podają arabskie kroniki; został zbudowany na pierwotnej budowli zniszczonej przez Almanzora około tysiąca lat temu. Odbudowa kościoła przebiegała etapami. Najstarszą część, w stylu romańskim, tworzy prostokątna apsyda z kapitelami. Nieco później, z końca XII wieku, pochodzi piękny portal główny ukryty za filarami nowożytnej wieży, z wyrzeźbionym barankiem na tympanonie.
Obszar dzisiejszego Caldas de Reis był zamieszkiwany nieprzerwanie od czasów prehistorycznych do dnia dzisiejszego. Sprzyjało temu położenie na skrzyżowaniu naturalnych szlaków komunikacyjnych, łagodny klimat i lecznicze właściwości gorących źródeł, które cenione były już w starożytności. Odnaleźć je można obecnie na końcu Rúa Real, którą za niedługo zmierzać będziemy do rzymskiego mostu (Ponte Romana) nad rzeką Bermaña. Wcześniej jednak przekraczamy innym mostem większą rzekę o nazwie Umia. Rzeka ta ma bogatą sieć dopływów i małych strumieni o dużym bogactwie rybackim i potencjale irygacyjnym. Zaraz za mostem nad rzeką Umia po prawej stronie znajduje się jedna z największych atrakcji przyrodniczych miasta – Ogród Stulecia, w którym rośnie około sześćdziesięciu gatunków drzew i krzewów z pięciu kontynentów. Uważany jest za jedną z najciekawszych kolekcji botanicznych w prowincji.
Za mostem nad rzeką Umia szlak kieruje nas na wspomnianą Rúa Real. Z prawej mijamy dziewiętnastowieczny kościół poświęcony św. Tomaszowi Becketowi. Przechodzimy przez centrum miasteczka. Być może uda się w nim skosztować popularnego tu chleba maślanego. Rozglądamy się za nim wokół. Ma on bardzo zwarty miękisz pozbawiony dziur, miękką skórkę i lekko tłusty smak. Piecze się go w kilogramowych bochenkach (zwanych moletes) i w mniejszych (zwanych cornechos). Dochodzimy do Mostu Bermaña, który ma rzymski rodowód, a jego obecny wygląd wynika z przeprowadzonego odnowienia w średniowieczu (XIV wiek). Tworzą go trzy łuki półpunktowe o podwójnym nachyleniu. Z lewej mijamy rzymską fontannę - to wspomniane wcześniej źródło termalne. Mieszkańcy Caldas de Reis wierzą, że łyk tej wody zapewnia kobiecie wyjście za mąż w przeciągu roku.
Idziemy dalej Rúa de San Roque. Na jej końcu mijamy kolejne źródło znajdujące się przy kaplicy San Roque. Camino prowadzi dalej przez 150 metrów chodnikiem ruchliwej szosy N-550, po czym przecina ją i oddala się od niej na tereny zielone. My jednak dzisiejszy etap Camino kończymy tu w Caldas de Reis.
do celu pozostało |
|||
42,0
km
|
OBRAZY z CAMINO
do celu pozostało |
|||
42,0
km
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz