Dziennik wypraw i przystań przed kolejną wędrówką.

Droga do Santiago – dzień 1

1
Porto - Padrão Moreira - São Pedro de Rates
Katedra w Porto
dystans suma podejść suma zejść czas przejścia odcinka wg map turystycznych
25,2 km
412 m
444 m
7h15
POGODA NA TRASIE
noc
rano
południe
popołudnie
wieczór
prawie bezchmurnie
zachmurzenie małe
zachmurzenie małe
zachmurzenie duże
zachmurzenie duże, deszcz

Dzień zaczynamy od krótkiego transferu autokarem do Mosteiro, dzięki któremu omijamy ruchliwe, hałaśliwe drogi miejskiego obszaru Porto oraz jego przedmieść. Przejeżdżamy trasą (12,9 km), którą został wytyczony szlak Camino de Compostela, aż do Moreira.


OPIS TRASY
W Moreira rozpoczynamy pieszą wędrówkę, którą zakończymy dopiero w Santiago de Compostela. Punktem naszego wymarszu jest kamienny słup z herbem Portugalii i krzyżem na szczycie, czyli padrão – tak właśnie nazywano takie krzyże, które stawiane były przez portugalskich podróżników w epoce wielkich odkryć geograficznych, w celu zaznaczania pierwszeństwa w roszczeniu do ziem nowo odkrytych. Na filarze padrão lub podstawie podawano w języku łacińskim i portugalskim: rok, nazwisko żeglarza i imię króla panującego w Portugalii.

Spod Padrão de Moreira kierujemy się na północ. Miejskie obszary otaczają nas jeszcze tylko przez ponad dwa kilometry. Mijamy osiedla mieszkaniowe, hale przedsiębiorstw. Im dalej od Porto, tym bardziej wiejski staje się krajobraz. W końcu droga wprowadza w spokojne wioski otoczone polami i obszarami lasów - Vilar de Pinheiro, potem Mosteiró, gdzie na placu (Largo da Lameira) stoi nieco inny krzyż, niż ten w Moreira – to jeden z wielu prastarych krzyży cruceiro, jakie jeszcze napotkamy podczas naszego Camino. Następnie mamy Vilar. Za Vilar wchodzimy na szosę EN-306, która na początku bez poboczy ciasno przechodzi między zabudowaniami. Szosą tą dochodzimy do wsi Gião, potem z szosy skręcamy na boczną, brukowaną drogę, która przechodzi obok ładnego kościoła z frontem pokrytym kaflami azulejos.

Dalej mamy Vairão z placem pełnym zieleni i ławkami piknikowymi w cieniu wiekowych dębów. Camino wprowadza nas pod szczyt wzgórza Monte de Santo Ovídio (Góra Świętego Owidiusza), na którym stoi Kaplica Świętego Owidiusza, datowana na XVIII wiek. Wzniesiona jest na granitowym podwyższeniu ze spiralną rampą i tradycyjnym portugalskim chodnikiem. W ostatnią niedzielę sierpnia dociera tu procesja ku czci świętego Ovídio. Wzgórze Monte de Santo Ovídio jest wyśmienitym punktem widokowym, z którego po zachodniej stronie widzimy malownicze ciągi pól uprawnych, lasy sosnowe Mindelo oraz wybrzeże Atlantyku.  
Ładny zapach sosny,
nie znam drugiej takiej jak ta,
z sosnowego gaju w Mindelo,
który jest pięknym sosnowym gajem,
gdzie Azurara się zaczyna,
a w Porto kończy...
(José Régio (1901-1969), portugalski pisarz)
To kraina z ponad 1000-letnią historią (pierwsze dokumenty mówiące o Mindelo pochodzą z X wieku). Na obszarze przybrzeżnym Mindelo w 1957 roku utworzono pierwszy obszar chroniony w Portugalii - Reserva Ornitológica de Mindelo (ROM) obejmujący powierzchnię około 6 km². Jest to rezerwat ornitologiczny.

Wędrujemy dalej przez Vairão, gdzie mijamy kaplicę Santo António z XVII wieku, dalej kościół i klasztor São Bento. Kościół i klasztor São Bento ma ponad 1000-letnią historię, choć nic nie pozostało z pierwotnego kościoła. Większość z obecnych zabudowań pochodzi z końca XVIII wieku. W architekturze tej świątyni można dostrzec łączenie się różnych stylów, od romańsko-gotyckiego w zewnętrznej części chóru, po rokokowy i neoklasyczny w głównym ołtarzu, jak również elementy okresów pośrednich z wpływami manieryzmu i baroku. Przy głównym wejściu do kościoła widzimy panel z płytek wykonanych w fabryce Aleluia z Aveiro. Po stronie południowo-zachodniej mamy kaplicę św. Jana pochodzącą z XVI wieku, do której można dostać się z wnętrza nawy. Na herbie nad wejściem do niej widnieje data 1551. Stojący w środku kaplicy ołtarz zbudowany został przez szkołę Juana Martínez Montañés. Obok wejścia, na zewnątrz, mamy kaplicę (Capela dos Passos), połączoną z kościołem murowanym łukiem. Pochodzi z 1720 roku. Ma osiem łuków. Przy kościele uwagę zwraca cmentarz z pięknymi, pomnikowymi nagrobkami. Idąc dalej mijamy osadę Vilarinho. Vilarinho to raczej małe miasteczko. Za nim na naszej drodze mamy średniowieczny most nad rzeką Ave, ulokowany w niezwykle romantycznej okolicy. Zbudowany został na rzymskim trakcie, na przełomie XII i XIII wieku. Był jednym z ważniejszych połączeń między Porto a Galicją. Obecnie dozwolony jest na nim wyłącznie ruch pieszy. To niezwykle ciche i spokojne miejsce, gdzie dzikie kaczki i młyny wodne dopełniają sielankowości krajobrazu (brakuje w nim tylko rycerza zjawiającego się na moście, czy piorących kobiet na brzegu rzeki). Za rzeką mamy nieduże osiedle, za którym znowu wchodzimy na szosę EN-306. Podążamy tą szosą blisko 2 kilometry, aż odbijamy w bok do osady Junqueira, leżącej u stóp wzgórza Cividade de Bagunte (206 m n.p.m.). Odkryto na tym wzgórzu ślady osady obronnej z epoki żelaza, która niegdyś strzegła wraz z innymi pobliskim osadami wejścia do dolin rzek Ave i Este.

W Junqueira pojawiają się rozlegle widoki na ocean, szczególnie, z terenu przy kaplicy S. Mamede (Capela de São Mamede). To kaplica o prostej bryle, o której pierwsze wzmianki pojawiają się w 1758 roku. Wchodzimy na brukowaną drogę. Potem krótko przechodzimy przez bardziej ruchliwą EN-306, aby zejść nad rzekę Este. Río Este przecinamy przechodząc rzymskim mostem, osadzonym na trzech okrągłych łukach. W ten sposób wchodzimy do wioski Arcos, wzmiankowanej już w 1136 roku. W Arcos możemy odpocząć, albo po prostu pobyć wśród miejscowych. Przesiadują oni zwykle w Café Barbosa. Stąd mamy już tylko 3,5 kilometra do zakończenia pierwszego etapu naszego Camino. Tyle nas dzieli od miasta São Pedro de Rates.

São Pedro de Rates w książce „As Mais Belas Vilas e Aldeias de Portugal” opisane zostało jako jedno z najpiękniejszych portugalskich miasteczek. Jego historyczne centrum jest dobrze zachowane. Rozciąga się wzdłuż Rúa Direita, gdzie rezydowała szlachta i miejscowa burżuazja. W czasach rzymskich znajdował się tu węzeł istotnych dróg. Później, w czasach rozkwitu pielgrzymek do Santiago de Compostela, w miasteczku powstało pierwsze schronisko dla pielgrzymów na portugalskiej części Central Camino Português.

Docieramy do węzła dróg z rondem São Pedro de Rates. Na środku ronda stoi rzeźba przedstawiająca św. Piotra z Rates, a po wschodniej stronie, na drugim końcu parku znajduje się kaplica św. Marka (Capela de São Marcos). To niewielka kaplica z barokowym wystrojem wnętrza. Przekazy mówią, że w 1758 roku kaplica św. Marka znajdowała się przy wjeździe do wsi.

W São Pedro de Rates znajduje się jeszcze inna świątynia, zdecydowanie bardziej znana, bo jest jednym z najważniejszych średniowiecznych zabytków romańskich w całej Portugalii - Kościół Romański w Rates (Igreja Romanica de Rates), świątynia poświęcona św. Piotrowi z Rates, legendarnemu biskupowi, od którego pochodzi nazwa miasta. Święty Piotr z Rates znany był również jako św. Piotr z Bragi, ponieważ był pierwszym biskupem Bragi, wyświęconym osobiście przez samego Santiago, czyli Jakuba Większego. Piotr i Jakub byli rówieśnikami i co ciekawe - obaj zginęli w ten sam sposób. Dnia 26 kwietnia około 60 roku poganie pojmali Piotra z Bragi w północnej Portugalii i ścięli mu głowę. Miało się to stać podczas odprawiania przezeń mszy, bądź jak głosi inna legenda; św. Piotr został ścięty, gdy próbował napić się wody ze studni w Balasar, a dwa wgniecenia na jej obrzeżu są śladem, jakie pozostawił klęcząc. Na tym podobieństwa obu postaci nie kończą się, gdyż szczątki jednego i drugiego zostały odkryte w tym samym czasie; 800 lat później, czyli w IX wieku. Święty Feliks Pustelnik, który mieszkał na wzgórzu nieopodal Río Alto dostrzegał przez kilka nocy światło na szczycie innego pobliskiego wzgórza. Postanowił sprawdzić skąd pochodzi to dziwne światło i w ten sposób odnalazł doczesne szczątki św. Piotra z Bragi. Postanowiono wybudować w tym miejscu romański klasztor. W 1552 roku jego relikwie przeniesiono do katedry w Bradze, która stała się celem pielgrzymek. Poprzez związek ze św. Piotrem z Bragi miasto São Pedro de Rates jest ważnym przystankiem na portugalskiej drodze do Santiago.


do celu pozostało
205,8  km

OBRAZY z CAMINO
Cruzeiro do Padrão de Moreira.
Cruzeiro do Padrão de Moreira.
Cruzeiro do Padrão de Moreira.
Cruzeiro do Padrão de Moreira.
Casa ds Lapa.
Vilar do Pinheiro, Rua Dr. José Aroso.
Vilar do Pinheiro, Rua Dr. José Aroso.
Vilar do Pinheiro, Rua do Padinho.
Mosteiró, Rua de Trás 49.
Mosteiró, Rua de Trás 49.
Mosteiró, Rua da Botica 21.
Mosteiró, Largo da Lameira.
Mosteiró, Rua de Trás, Casa dos Caminhos de Santiago de Compostela.
Mosteiró, Igreja Paroquial de S. Gonçalo. 
Igreja de Vilar.
Vilar, Rua Albino Moreira.
Vilar, Rua Albino Moreira.
Modivas, Rua da Carrapata 735.
Gião, Rua da Estrada Principal 806.
Gião, Largo do Adro 15, Igreja de Santo Estêvão.
Gião, Largo do Adro.
Gião, Cemitério.
Gião, Rua da Igreja.
Vairão, Rua Tresval, Capela de Santo Ovídio.
Vairão, Baloiço Panorâmico Santo Ovídio.
Vairão, Baloiço Panorâmico Santo Ovídio.
Vairão, Baloiço Panorâmico Santo Ovídio.
Vairão.
Vairão, Padre Armando Quintas.
Vairão, Convento de São Bento.
Vairão, Convento de São Bento.
Vairão, Igreja de São Bento.
Vairão, Igreja de São Bento.
Vairão, Capela de São João Baptista.
Vairão, Capela de São João Baptista.
Vairão, Capela de São João Baptista.
Vairão, Igreja de São Bento.
Vairão, Igreja de São Bento.
Vairão, Igreja de São Bento, Cemitério.
Vairão, Igreja de São Bento, Cemitério.
Vairão, Igreja de São Bento.
Vairão, Igreja de São Bento.
Vairão, Igreja de São Bento, Cemitério.
Vairão, Rua de São Bento.
Vairão, Rua de São Bento.
Vairão, Rua de São Bento.
Vairão, Rua de São Bento.
Vairão, Rua de São Bento.
Vairão, Rua de São Bento.
Vairão, Rua de São Bento.
Vilarinho, Largo de Vilarinho, Castelo Macieira da Maia.
Vilarinho, Largo de Vilarinho, Capela de Nossa Senhora da Lapa.
Rua da Ponte de Ave, Portas da Maia.
Bagunte, Ponte Dom Zameiro.
Bagunte, Ponte Dom Zameiro.
Bagunte, Ponte Dom Zameiro.
Bagunte, Azenha do Rio (młyn wodny).
Bagunte, Azenha do Rio (młyn wodny).
Bagunte, Rua Nossa Senhora da Ajuda.
Bagunte, Rua Nossa Senhora da Ajuda, Capela Nossa Senhora da Ajuda.
Bagunte, Rua Nossa Senhora da Ajuda.
Bagunte, Rua Nossa Senhora da Ajuda.
Bagunte, Rua Nossa Senhora da Ajuda.
Bagunte, 2ª Travessa Luís de Camões 32.
Junqueira 485 (EN306).
Junqueira, Igreja Paroquial.
Przejście pod E805.
Arcos.
Arcos, Igreja de Arcos.
Arcos.
Rio Este, Ponte de São Miguel dos Arcos.
Arcos, Igreja de Arcos.
São Pedro de Rates, Póvoa de Varzim.
São Pedro de Rates, Igreja Românica.
São Pedro de Rates, Igreja Românica.
São Pedro de Rates, Igreja Românica.
São Pedro de Rates, Igreja Românica.

do celu pozostało
205,8  km
Udostępnij:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz


Życie jest zbyt krótkie, aby je przegapić.

Liczba wyświetleń

Popularne posty (ostatnie 30 dni)

Etykiety

Archiwum bloga

Z nimi w górach bezpieczniej

Zapamiętaj !
NUMER RATUNKOWY
W GÓRACH
601 100 300

Mapę miej zawsze ze sobą

Stali bywalcy

Odbiorcy


Wyrusz z nami na

Główny Szlak Beskidu Wyspowego


ETAP DATA, ODCINEK
1
19.11.2016
[RELACJA]
Szczawa - Jasień - Ostra - Ogorzała - Mszana Dolna
2
7.01.2017
[RELACJA]
Mszana Dolna - Potaczkowa - Rabka-Zdrój
3
18.02.2017
[RELACJA]
Rabka-Zdrój - Luboń Wielki - Przełęcz Glisne
4
18.03.2017
[RELACJA]
Przełęcz Glisne - Szczebel - Kasinka Mała
5
27.05.2017
[RELACJA]
Kasinka Mała - Lubogoszcz - Mszana Dolna
6
4.11.2017
[RELACJA]
Mszana Dolna - Ćwilin - Jurków
7
9.12.2017
[RELACJA]
Jurków - Mogielica - Przełęcz Rydza-Śmigłego
8
20.01.2018
[RELACJA]
Przełęcz Rydza-Śmigłego - Łopień - Dobra
9
10.02.2018
[RELACJA]
Dobra - Śnieżnica - Kasina Wielka - Skrzydlna
10
17.03.2018
[RELACJA]
Skrzydlna - Ciecień - Szczyrzyc
11
10.11.2018
[RELACJA]
Szczyrzyc - Kostrza - Tymbark
12
24.03.2019
[RELACJA]
Tymbark - Kamionna - Żegocina
13
14.07.2019
[RELACJA]
Żegocina - Łopusze - Laskowa
14
22.09.2019
[RELACJA]
Laskowa - Sałasz - Męcina
15
17.11.2019
[RELACJA]
Męcina - Jaworz - Limanowa
16
26.09.2020
[RELACJA]
Limanowa - Łyżka - Pępówka - Łukowica
17
5.12.2020
[RELACJA]
Łukowica - Ostra - Ostra Skrzyż.
18
6.03.2021
[RELACJA]
Ostra Skrzyż. - Modyń - Szczawa

Smaki Karpat

Wołoskimi śladami

Główny Szlak Beskidzki

21-23.10.2016 - wyprawa 1
Zaczynamy gdzie Biesy i Czady,
czyli w legendarnych Bieszczadach

BAZA: Ustrzyki Górne ODCINEK: Wołosate - Brzegi Górne
Relacje:
13-15.01.2017 - Bieszczadzki suplement do GSB
Biała Triada z Biesami i Czadami
BAZA: Ustrzyki Górne
Relacje:
29.04.-2.05.2017 - wyprawa 2
Wielka Majówka w Bieszczadach
BAZA: Rzepedź ODCINEK: Brzegi Górne - Komańcza
Relacje:
16-18.06.2017 - wyprawa 3
Najdziksze ostępy Beskidu Niskiego
BAZA: Rzepedź ODCINEK: Komańcza - Iwonicz-Zdrój
Relacje:
20-22.10.2017 - wyprawa 4
Złota jesień w Beskidzie Niskim
BAZA: Iwonicz ODCINEK: Iwonicz-Zdrój - Kąty
Relacje:
1-5.05.2018 - wyprawa 5
Magurskie opowieści
i pieśń o Łemkowyni

BAZA: Zdynia ODCINEK: Kąty - Mochnaczka Niżna
Relacje:
20-22.07.2018 - wyprawa 6
Ziemia Sądecka
BAZA: Krynica-Zdrój ODCINEK: Mochnaczka Niżna - Krościenko nad Dunajcem
Relacje:
7-9.09.2018 - wyprawa 7
Naprzeciw Tatr
BAZA: Studzionki, Turbacz ODCINEK: Krościenko nad Dunajcem - Rabka-Zdrój
Relacje:
18-20.01.2019 - wyprawa 8
Zimowe drogi do Babiogórskiego Królestwa
BAZA: Jordanów ODCINEK: Rabka-Zdrój - Krowiarki
Relacje:
17-19.05.2019 - wyprawa 9
Wyprawa po wschody i zachody słońca
przez najwyższe partie Beskidów

BAZA: Markowe Szczawiny, Hala Miziowa ODCINEK: Krowiarki - Węgierska Górka
Relacje:
22-24.11.2019 - wyprawa 10
Na śląskiej ziemi kończy się nasza przygoda
BAZA: Równica ODCINEK: Węgierska Górka - Ustroń
Relacje:

GŁÓWNY SZLAK WSCHODNIOBESKIDZKI

termin 1. wyprawy: 6-15 wrzesień 2019
odcinek: Bieszczady Wschodnie czyli...
od Przełęczy Użockiej do Przełęczy Wyszkowskiej


termin 2. wyprawy: wrzesień 2023
odcinek: Gorgany czyli...
od Przełęczy Wyszkowskiej do Przełęczy Tatarskiej


termin 3. wyprawy: wrzesień 2024
odcinek: Czarnohora czyli...
od Przełęczy Tatarskiej do Gór Czywczyńskich

Koszulka Beskidzka

Niepowtarzalna, z nadrukowanym Twoim imieniem na sercu - koszulka „Wyprawa na Główny Szlak Beskidzki”.
Wykonana z poliestrowej tkaniny o wysokim stopniu oddychalności. Nie chłonie wody, ale odprowadza ją na zewnątrz dając wysokie odczucie suchości. Nawet gdy pocisz się ubranie nie klei się do ciała. Wilgoć łatwo odparowuje z niej zachowując jednocześnie komfort cieplny.

Fascynujący świat krasu

25-27 lipca 2014 roku
Trzy dni w Raju... Słowackim Raju
Góry piękne są!
...można je przemierzać w wielkiej ciszy i samotności,
ale jakże piękniejsze stają się, gdy robimy to w tak wspaniałym towarzystwie – dziękujemy Wam
za trzy niezwykłe dni w Słowackim Raju,
pełne serdeczności, ciekawych pogawędek na szlaku
i za tyleż uśmiechu.
24-26 lipca 2015 roku
Powrót do Słowackiego Raju
Powróciliśmy tam, gdzie byliśmy roku zeszłego,
gdzie natura stworzyła coś niebywałego;
gdzie płaskowyże pocięły rokliny,
gdzie Spisza i Gemeru łączą się krainy;
by znów wędrować wąwozami dzikich potoków,
by poczuć na twarzy roszące krople wodospadów!
To czego jeszcze nie widzieliśmy – zobaczyliśmy,
gdy znów w otchłań Słowackiego Raju wkroczyliśmy!


19-21 sierpnia 2016 roku
Słowacki Raj 3
Tam gdzie dotąd nie byliśmy!
Przed nami kolejne trzy dni w raju… Słowackim Raju
W nieznane nam dotąd kaniony ruszymy do boju
Od wschodu i zachodu podążymy do źródeł potoków
rzeźbiących w wapieniach fantazję od wieków.
Na koniec pożegnalny wąwóz zostanie na południu,
Ostatnia droga do przebycia w ostatnim dniu.

           I na całe to krasowe eldorado
spojrzymy ze szczytu Havraniej Skały,
           A może też wtedy zobaczymy
to czego dotąd nasze oczy widziały:
           inne słowackie krasy,
próbujące klasą dorównać pięknu tejże krainy?
           Niech one na razie cierpliwie
czekają na nasze odwiedziny.

7-9 lipca 2017 roku
Słowacki Raj 4
bo przecież trzy razy to za mało!
Ostatniego lata miała to być wyprawa ostatnia,
lecz Raj to kraina pociągająca i w atrakcje dostatnia;
Piękna i unikatowa, w krasowe formy bogata,
a na dodatek zeszłego roku pojawiła się w niej ferrata -
przez dziki Kysel co po czterdziestu latach został otwarty
i nigdy dotąd przez nas jeszcze nie przebyty.
Wspomnień czar ożywi też bez większego trudu
fascynujący i zawsze urzekający kanion Hornadu.
Zaglądnąć też warto do miasta mistrza Pawła, uroczej Lewoczy,
gdzie w starej świątyni świętego Jakuba każdy zobaczy
najwyższy na świecie ołtarz, wyjątkowy, misternie rzeźbiony,
bo majster Paweł jak Wit Stwosz był bardzo uzdolniony.
Na koniec zaś tej wyprawy - wejdziemy na górę Velka Knola
Drogą niedługą, lecz widokową, co z góry zobaczyć Raj pozwala.
Słowacki Raj od ponad stu lat urodą zniewala człowieka
od czasu odkrycia jej przez taternika Martina Rótha urzeka.
Grupa od tygodni w komplecie jest już zwarta i gotowa,
Kaniony, dzikie potoki czekają - kolejna rajska wyprawa.


Cudowna wyprawa z cudownymi ludźmi!
Dziękujemy cudownym ludziom,
z którymi pokonywaliśmy dzikie i ekscytujące szlaki
Słowackiego Raju.
Byliście wspaniałymi kompanami.

Miało być naprawdę po raz ostatni...
Lecz mówicie: jakże to w czas letni
nie jechać znów do Słowackiego Raju -
pozwolić na zlekceważenie obyczaju.
Nawet gdy niemal wszystko już zwiedzone
te dzikie kaniony wciąż są dla nas atrakcyjne.
Powiadacie też, że trzy dni w raju to za krótko!
skoro tak, to czy na cztery nie będzie zbyt malutko?
No cóż, podoba nam się ten kras,
a więc znów do niego ruszać czas.
A co wrzucimy do programu wyjazdu kolejnego?
Może z każdego roku coś jednego?
Niech piąty epizod w swej rozciągłości
stanie się powrotem do przeszłości,
ruszajmy na stare ścieżki, niech emocje na nowo ożyją
gdy znów pojawimy się w Raju z kolejną misją!

15-18 sierpnia 2018 roku
Słowacki Raj 5
Retrospekcja
Suchá Belá - Veľký Sokol -
- Sokolia dolina - Kyseľ (via ferrata)

Koszulka wodniacka

Tatrzańska rodzinka

Wspomnienie


519 km i 18 dni nieustannej wędrówki
przez najwyższe i najpiękniejsze partie polskich Beskidów
– od kropki do kropki –
najdłuższym górskim szlakiem turystycznym w Polsce


Dorota i Marek Szala
Główny Szlak Beskidzki
- od kropki do kropki -

WYRÓŻNIENIE
prezentacji tego pasjonującego przedsięwzięcia na



za dostrzeżenie piękna wokół nas.

Dziękujemy i cieszymy się bardzo,
że nasza wędrówka Głównym Szlakiem Beskidzkim
nie skończyła się na czerwonej kropce w Ustroniu,
ale tak naprawdę doprowadziła nas aż na
Navigator Festival 2013.

Napisz do nas