Dziennik wypraw i przystań przed kolejną wędrówką.

Skakawica i Siedem Rilskich Jezior

Góry Riła cechuje bardzo urozmaicony krajobraz. Są strome, ale też istnieje w nich mnóstwo wypłaszczeń oraz dolin pełnych jezior i źródeł. Sama nazwa „Riła” oznacza „góry pełne wody”, co dobitnie oddaje charakter tych gór. Dzisiaj udamy się w jeden z najczęściej odwiedzanych zakątków Riły: nad jeziora, którym nadano oryginalne imiona, by odzwierciedlić ich wygląd i osobowość.

TRASA:
Schronisko Pionierska (Хижа Пионерска; 1520 m n.p.m.) niebieski szlak Schronisko Skakawica (bułg. Хижа Чакалица; 1876 m n.p.m.) – Wodospad Skakawicy (bułg. водопад Скакавица) – Schronisko Skakawica (bułg. Хижа Чакалица; 1876 m n.p.m.) niebieski szlakzielony szlak Schronisko „Рилски езера” (bułg. Хижа Рилски езера; 2150 m n.p.m.) Suchija Rid (bułg. Сукия рид; 2322 m n.p.m.) Jezioro Nerka (bułg. Езеро Бъбрека; 2282 m n.p.m.) niebieski szlak Schronisko Sedemite Ezera (bułg. Хижа Седемте езера; 2196 m n.p.m.) niebieski szlakzielony szlak Schronisko Wada (Хижа Вада; 1410 m n.p.m.)

OPIS:
Nasza droga nad Siedem Rilskich Jezior wiedzie nas przez najwyższy wodospad gór Riła. Wędrówkę rozpoczynamy o godzinie 9.05 nieopodal Schroniska Pionierska (Хижа Пионерска; 1520 m n.p.m.). Podwózka autokarem zaoszczędziła nam mnóstwo czasu. Podjechaliśmy nim na rozwidlenie asfaltowych dróg znajdujące się około 50 m przed Schroniskiem Pionierska. Mamy tu czerwony szlak, który wprowadza nas na szosę odchodzącą na prawo. Idziemy nią w górę około 300 metrów, a potem za strzałkami czerwonego szlaku odbijamy w prawo do lasu. Za niedługo leśna ścieżka wyprowadza nas na utwardzoną drogę. Skręcamy w lewo. Wkrótce droga wchodzi na skraj łąk górskich położonych na stokach opadających do doliny rzeki Dzherman. Po drugiej stronie widzimy grzbiet którego najwyższym punktem jest szczyt Święty Duch (bułg. Връх Свети дух; 1623 m n.p.m.). Gruntowa droga nie daje zbyt długo widoków. Robi łuk na prawo i zaraz potem nasz czerwony szlak krzyżuje się z niebieskim.


Po napotkaniu niebieskiego szlaku skręcamy na niego w prawo. Niebawem prowadzi on nas dość łagodnymi, leśnymi dróżkami. O godzinie 10.10 mijamy rozstaj szlaków, gdzie odchodzą szlaki nad Siedem Rilskich Jezior. My kontynuujemy marsz przed siebie. Dróżka od rozstaju obniża się do malowniczej doliny potoku Skakawica (bułg. Скакавица). Po kilku minutach wychodzimy na podmokłą polankę. Po przeciwległej stronie, u stóp stromego zbocza widoczny jest budynek Schroniska Skakawica (bułg. Хижа Чакалица; 1876 m n.p.m.). Dzieli nas od niego już tylko drewniany mostek nad potokiem i krótkie, niewielkie podejście. O godzinie 10.20 gościmy w jego progach, ale niezbyt długo. Wypijamy małą poranna kawę, a następnie zostawiwszy plecaki w schronisku i udajemy się w głąb doliny Skakawicy.

Schronisko Skakawica (bułg. xижа Чакалица; 1876 m n.p.m.).

Podążamy nieoznakowaną ścieżką. Delikatnie nabieramy wysokości przecinając otwartą polaną, zarośniętą łąkową florą. Przed nami pokazuje się nasz cel, spływający kaskadami po skałach, lecz po chwili znów wchodzimy w stuletni jodłowy las, w którym występuje również typowa dla Bałkanów sosna rumelijska (Pinus peuce). W zacienieniu lasu skrywają się śliczne, choć mniejsze wodospady Skakawicy, hałaśliwie przelewające się po głazach.

Skakawica (bułg. Скакавица).
Skakawica (bułg. Скакавица).


Fiołek trójbarwny (Viola tricolor).
Fiołek trójbarwny (Viola tricolor).

Skakawica (bułg. Скакавица).
Skakawica (bułg. Скакавица).

Skakawica (bułg. Скакавица).
Skakawica (bułg. Скакавица).

Paproć nad Skakawicą.

Skakawica (bułg. Скакавица).
Skakawica (bułg. Скакавица).

Po niedługim czasie wychodzimy z lasu na rozległą polanę porośnięta wysokimi trawami. Wśród nich niknie nasza ścieżka i przemykamy po niewygodnym głazowisku. Na tym zarośniętym trawą rumoszu łatwo skręcić nogę. Trzeba uważnie stawiać kroki na nierównych, a czasem chwiejnych głazach.

Wodospad Skakawicy (bułg. водопад Скакавица) ma 70 metrów wysokości i jest najwyższym wodospadem w górach Riła. Opada z 1950 m n.p.m. ze wschodniego stoku góry Kabul (bułg. Кабул). W tej malowniczej okolicy zabawiamy dobrych kilkanaście minut, po czym o godzinie 11.40 wracamy do Schroniska „Skakawica”. Tam zabieramy plecaki i ruszamy ku kolejnej atrakcji Riły.

Wychodzimy z lasu.
Wychodzimy z lasu.

Wodospad Skakawicy (bułg. водопад Скакавица).
Wodospad Skakawicy (bułg. водопад Скакавица).

Wodospad Skakawicy (bułg. водопад Скакавица).
Wodospad Skakawicy (bułg. водопад Скакавица).

Skalne ściany góry Kabul (bułg. Кабул).
Skalne ściany góry Kabul (bułg. Кабул).
Skalne ściany góry Kabul (bułg. Кабул).

Spod Schroniska „Скакавица” idziemy początkowo tym samym zielonym szlakiem, którym do niego przyszliśmy, do oddalonego o 10 minut drogi rozstaju, gdzie skręcamy w prawo za zielonymi znakami prowadzącymi do Rilskich Jezior. Do Rilskich Jezior prowadzi stąd również czerwony szlak - krótszy, ale pomijający Schronisko „Рилски езера”.

Podchodzimy spokojnie lasem. Po chwili odchodzimy za zielonymi znakami na lewo i oddalamy się od czerwonego szlaku, ale jeszcze się z nim nie żegnamy. Po około 15 minutach dalszego marszu masz zielony szlak rozwidla się na dwie odnogi. Spoglądamy na mapę. Raczej jest obojętne którym pójdziemy. Wybieramy lewą odnogę, lecz po kilkunastu minutach wychodzimy z lasu, a w najbliższym otoczeniu nie widzimy dalszych znaków szlaku, ani jakiejkolwiek wyraźnej ścieżki. Penetrujemy teren w poszukiwaniu szlaku. Ktoś dostrzega powyżej na zboczu namalowany zielony szlak - tam musi biec prawa odnogo zielonego szlaku. Wspinamy się do niej po stromym stoku. Znów mamy szlak.

Powrót do rozstaju.
Powrót do rozstaju.

To obojętne którą odnogą szlaku pójdziemy dalej.
– To obojętne którą odnogą szlaku pójdziemy dalej.

Idziemy już otwartym terenem, pokrytym górskimi trawami, borówczyskami i kępami kosodrzewiny. Niestety chmurzy się bardziej. Dobrej nadziei podążamy jednak dalej. O godzinie 12.55 pojawia się przed nami budynek schroniska „Рилски езера” (bułg. Хижа Рилски езера; 2150 m n.p.m.) i znajdujący się w jego pobliżu wyciąg narciarski. Kilka minut później jesteśmy w jego wnętrzu. Robimy przerwę.

Idziemy otwartym terenem, pokrytym górskimi trawami, borówczyskami i kępami kosodrzewiny.
Idziemy otwartym terenem, pokrytym górskimi trawami, borówczyskami i kępami kosodrzewiny.

– Tam jest schronisko - pokazuje Ania.

Schronisko „Рилски езера” (bułg. Хижа Рилски езера; 2150 m n.p.m.).
Schronisko „Рилски езера” (bułg. Хижа Рилски езера; 2150 m n.p.m.).

W Schroniska „Рилски езера” pożywiamy się i odpoczywamy. Za oknem zaczął siąpić deszcz. Czuć chłodniejsze powietrze napływające przez otwarte drzwi tarasowe. Ktoś z obsługi schroniska pośpiesznie zamyka te drzwi; a co tam - posiedzimy sobie jeszcze w ciepełku. Mało zachęcająca pogoda do dalszej wędrówki nie zniechęca nas jednak. Zresztą za oknem jakby przejaśniało. Wyglądamy na zewnątrz – przestało padać. Zatem czas ruszać dalej. O godzinie 13.45 opuszczamy schronisko.

Ruszaj Anka.
– Ruszaj Anka... nad jeziora. – Nie pojedziemy, bo nie mam kluczyków.

Po wyjściu ze schroniska kierujemy się na lewo, gdzie za czerwonymi znakami wspinamy się na wzniesienie Suchija Rid (bułg. Сукия рид). Pokrywa go rozległa murawa. W lecie musi tu być bardzo zielono. Szlak prowadzi wzdłuż linii wyciągu znajdującego się po naszej prawej. Chmury znacząco ograniczają widoki. Dobrze widoczne są właściwie obiekty w dolinie, nad którą jesteśmy co raz wyżej. Wzniesienie Suchija Rid opada do niej po wschodniej stronie urwiście i skaliście, a niebawem dają się dostrzec kolejne lustra jezior.

wspinamy sie na wzniesienie Suchija Rid (bułg. Сукия рид).
Wspinamy się na grzbiet wzniesienia Suchija Rid (bułg. Сукия рид).

Suchija Rid (bułg. Сукия рид).
Suchija Rid (bułg. Сукия рид). W dali po prawej widać Schroniko „Рилски езера”.

Dzwonek rozpierzchły (Campanula patula).
Dzwonek rozpierzchły (Campanula patula).

Suchija Rid (bułg. Сукия рид).

Dolne Jezioro (bułg. Долно езеро) z grzbietu Suchija Rid (bułg. Сукия рид).
Dolne Jezioro (bułg. Долно езеро) z grzbietu Suchija Rid (bułg. Сукия рид).

Idąc szerokim grzbietem Suchija Rid zbliżamy się do głównej grani gór Riła. Widać ją coraz wyraźniej, ale niestety zaczyna mżyć. Gdzieś mijamy miejsce z którego opada wodospad Skakawicy. Wkrótce grzbiet obniża się, a przed nami ukazuje się Otowiszki Wrych (bułg. Отовишки връх; 2696 m n.p.m.). U jego stóp rozlało się Jezioro Nerka (bułg. Езеро Бъбрека) na wysokości 2282 m n.p.m. Ma 8,5 ha powierzchni, 28 m głębokości i oczywiście kształt nerki. Niestety rozlało się również z nieba.

Zbliżamy się do głównej grani gór Riła.
Zbliżamy się do głównej grani gór Riła.
Zbliżamy się do głównej grani gór Riła.

Jezioro Botaniczne (bułg. Езеро Трилистника) z grzbietu Suchija Rid (bułg. Сукия рид).
Jezioro Botaniczne (bułg. Езеро Трилистника) z grzbietu Suchija Rid (bułg. Сукия рид).

Początkowo wydawało się nam, że to jedna mała chmura, która szybko przejdzie, ale niedoczekanie nasze - zaniosło się. Przy jeziorze Nerka mamy rozstaj szlaków. Czerwony biegnie stąd dalej prosto na grań główną Riły, po drodze mijając dwa niewidoczne stąd Rilskie Jeziora, w tym najgłębsze z nich Oko (bułg. Езеро Окото) mające 37,5 m głębokości. Jest jednocześnie najgłębszym naturalnym zbiornikiem wodnym w Bułgarii. Jezioro to ma 6,8 ha powierzchni i położone jest na wysokości 2440 m n.p.m. Nazwę swą zawdzięcza owalnemu kształtowi przypominającemu tęczówkę oka, a także ciemnoniebieskiemu odcieniowi wody. Nieco dalej znajduje się najwyżej położone z Siedmiu Rilskich Jezior, posiadające najbardziej krystalicznie czystą wodę - Łza (bułg. Езеро Сълзата). Leży ono na wysokości 2535 m n.p.m., a na takich wysokościach zanieczyszczenia nie osiągają wysokich stężeń. Jezioro Łza ma 0,7 ha powierzchni i 4,5 m w najgłębszym miejscu.

Dzisiaj niestety, przy deszczowej aurze nie ma sensu wychodzić do tych dwóch jezior, tym bardziej że zbocze przed nami jest strome, śliskie, a więc i niebezpieczne. Może kiedyś znów tu przyjedziemy, a wtedy pogoda bardziej dopisze by powędrować dalej czerwonym szlakiem w kierunku grani Riły. Przy Nerce na rozstaju skręcamy w lewo i za żółtymi i zielonymi znakami schodzimy do doliny.

Jezioro Bliźniak (najbliżej), Jezioro Botaniczne, Jezioro Rybne.
Jezioro Bliźniak (najbliżej), Jezioro Botaniczne, Jezioro Rybne.

Wodospad z najwyżej położonego Jeziora Łza.

Szybko obniżamy wysokość. Zwalniamy jedynie na skalnych fragmentach szlaku w obawie przed poślizgnięciem. Deszcz powoli traci na intensywności, ale wciąż zabiera uroki malowniczej doliny. Przechodzimy ponad lustrem „Bliźnaka” (bułg. Езеро Близнака) - jeziora podzielonego na dwie części przewężeniem. Podczas suchych okresów poziom wody jeziora spada poniżej gruntu tego i jezioro dzieli się na dwie części. Jest ono najdłuższym z Siedmiu Rilskich Jezior i posiada największą powierzchnie 9,1 ha. W najgłębszym miejscu liczy 27,5 m. Leży na wysokości 2243 m n.p.m.

Początek zejścia z Suchija Rid do doliny.
Początek zejścia z Suchija Rid do doliny.

Z prawej widać skrawek Jeziora Bliźniak, a przed nami widać już Jezioro Botaniczne.
Z prawej widać skrawek Jeziora Bliźniak, a przed nami widać już Jezioro Botaniczne.

Schodzimy dalej w dół doliny przecinając przypływający między kamieniami strumyk. Strumyki takie jak ten łączą wszystkie z siedmiu rilskich zbiorników. Zmieniając poziom tworzą one efektowne wodospady i wodospadziki. Wszystkie te strumyki spływają do najniżej położonego jeziora, z którego wypływa rzeka Dżerman (bułg. Джерман).

Mijamy kolejne jezioro, znajdujące się na wysokości 2216 m n.p.m. - Jezioro Botaniczne (bułg. Езеро Трилистника). Ma ono nieregularny kształt, przypominający trzylistną koniczynkę. Ma powierzchnię 2,6 ha i osiąga 6,5 m głębokości. Przy jeziorze stoi budynek nieczynnego schronu turystycznego.

Jezioro Botaniczne (bułg. Езеро Трилистника).
Jezioro Botaniczne (bułg. Езеро Трилистника; 2216 m n.p.m.).

Przejście przez strumień łączący Jezioro Bliźniak z Jeziorem Botanicznym.
Przejście przez strumień łączący Jezioro Bliźniak z Jeziorem Botanicznym.

Nieczynny schron turystyczny.
Nieczynny schron turystyczny.

Przed nami Schronisko Sedemite Ezera jest już niemal na wyciągnięcie ręki. Wciąż jeszcze obniżamy wysokość, schodząc nad sam brzeg Jeziora Rybnego (bułg. Рибното езеро), najpłytszego z siedmiu Rilskich Jezior o głębokości dochodzącej do 2,5 metra. Ma ono powierzchnię 3,5 ha i leży na wysokości 2184 m n.p.m.

Schodzimy do Jeziora Rybnego.
Schodzimy do Jeziora Rybnego.

Jezioro Rybne (bułg. Рибното езеро; 2184 m n.p.m.).
Jezioro Rybne (bułg. Рибното езеро; 2184 m n.p.m.).

Schronisko Sedemite Ezera (bułg. Хижа Седемте езера; 2196 m n.p.m.).
Schronisko Sedemite Ezera (bułg. Хижа Седемте езера; 2196 m n.p.m.).

O godzinie 15.10 wchodzimy do Schroniska Sedemite Ezera (bułg. Хижа Седемте езера; 2196 m n.p.m.). Rozwieszamy wierzchnią odzież przeciwdeszczową by obciekła. Przy takiej aurze wnętrze schroniska szybko zapełnia się. Próbujemy omleta po bułgarsku z dodatkiem sera i ze wspaniałą surówką. W międzyczasie deszcz ustaje. Dochodzi 16.00, gdy postanawiamy wyruszyć dalej.

Dolne Jezioro (bułg. Долно езеро).
Dolne Jezioro (bułg. Долно езеро).

Spod Schroniska Sedemite Ezera schodzimy jeszcze chwilę zielonym szlakiem, ale pilnujemy początku niebieskiego szlaku, którym chcemy podążyć ku końcowi wycieczki. Na kolejnym, niższym piętrze doliny mijamy Dolne Jezioro (bułg. Долно езеро) - ostatnie z Siedmiu Rilskich Jezior położone na wysokości 2095 m n.p.m., a mające 5,9 ha powierzchnię 5,9 ha i 11 m głębokości. Przy Dolnym Jeziorze pokonujemy bród płytkiego rozlewiska korzystając z kamieni wystających ponad lustrem. Dalej wygodną ścieżką podążamy pośród gęstej kosodrzewiny. Z lewej na wzniesieniu pokazuje się nam budynek Schroniska „Рилски езера”, jednak nie na długo, bowiem wkrótce wchodzimy do lasu, przez które na dobre opuszczamy górne piętra doliny Siedmiu Rilskich Jezior.

Spod Schroniska Sedemite Ezera schodzimy jeszcze chwilę zielonym szlakiem.
Spod Schroniska Sedemite Ezera schodzimy jeszcze chwilę zielonym szlakiem.

Dolne Jezioro (bułg. Долно езеро; 2095 m n.p.m.).
Dolne Jezioro (bułg. Долно езеро; 2095 m n.p.m.).

Pokonujemy bród płytkiego rozlewiska przy Dolnym Jeziorze.
Pokonujemy bród płytkiego rozlewiska przy Dolnym Jeziorze.

Fiołek dacki (Viola dacica).
Fiołek dacki (Viola dacica).

Na wzniesieniu pokazuje się nam budynek Schroniska „Рилски езера”.
Na wzniesieniu pokazuje się nam budynek Schroniska „Рилски езера”.

Zejście niebieskim szlakiem dłuży się nieco. Około godziny 17.00 wchodzimy w obszar łagodniejszego nachylenia zbocza. Pół godziny później docieramy do gruntowej drogi, przez którą przebiega czerwony szlak ze schroniska Łowna (Хижа Ловна; 1654 m n.p.m.) do schroniska Wada (Хижа Вада; 1410 m n.p.m.). Niebieski szlak kieruje nas w prawo do schroniska Wada. O godzinie 17.50 przecinamy potok Прав Искър. Przepływa on przez drogę, a przejście przez niego ułatwia nam znajdujący się obok drewniany mostek. Trzy minuty później jesteśmy już przy schronisku Wada, gdzie oczekujemy na pozostałych turystów z naszej grupy.

Lasem opuszczamy górne piętra doliny Siedmiu Rilskich Jezior.
Lasem opuszczamy górne piętra doliny Siedmiu Rilskich Jezior.

Przecinamy potok Прав Искър.
Przecinamy potok Прав Искър.

Schronisko Wada (Хижа Вада; 1410 m n.p.m.).
Schronisko Wada (Хижа Вада; 1410 m n.p.m.).

Uroki tej wędrówki zmniejszyła z pewnością słabsza aura. Przeszliśmy zaplanowaną trasę, zobaczyliśmy z bliska piękny kompleks polodowcowych jezior, ale pochmurny dzień zabrał nam całą otaczającą scenerię górską, która jest nierozdzielnym elementem baśniowego krajobrazu jaki można tutaj zobaczyć. Wspaniały zakątek Siedmiu Rilskich Jezior zasługuje na powtórną wizytę. Już marzymy o tym i jeśli nadarzy się ku temu okazja z pewnością wrócimy w te strony.

Dzisiaj wracamy na nocleg do Samokowa w pensjonacie „Zodiak”. Tam czeka na nas tradycyjny bułgarski posiłek - prosty, ale bardzo zdrowy, obfitujący w owoce i warzywa. Główny posiłek zaczynamy od sałatki. Jest to tzw. szopska sałatka z krojonych pomidorów, ogórków, papryki i cebuli, posypanej tartym, słonym owczym serem. Po niej przechodzimy do bardziej urozmaiconego dania z dodatkiem duszonego mięsa. Dzisiaj jest to topczeta supa, czyli gęsta zupa z pulpecikami mięsnymi. Pycha.


Udostępnij:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz


Życie jest zbyt krótkie, aby je przegapić.

Liczba wyświetleń

Popularne posty (ostatnie 30 dni)

Etykiety

Archiwum bloga

Z nimi w górach bezpieczniej

Zapamiętaj !
NUMER RATUNKOWY
W GÓRACH
601 100 300

Mapę miej zawsze ze sobą

Stali bywalcy

Odbiorcy


Wyrusz z nami na

Główny Szlak Beskidu Wyspowego


ETAP DATA, ODCINEK
1
19.11.2016
[RELACJA]
Szczawa - Jasień - Ostra - Ogorzała - Mszana Dolna
2
7.01.2017
[RELACJA]
Mszana Dolna - Potaczkowa - Rabka-Zdrój
3
18.02.2017
[RELACJA]
Rabka-Zdrój - Luboń Wielki - Przełęcz Glisne
4
18.03.2017
[RELACJA]
Przełęcz Glisne - Szczebel - Kasinka Mała
5
27.05.2017
[RELACJA]
Kasinka Mała - Lubogoszcz - Mszana Dolna
6
4.11.2017
[RELACJA]
Mszana Dolna - Ćwilin - Jurków
7
9.12.2017
[RELACJA]
Jurków - Mogielica - Przełęcz Rydza-Śmigłego
8
20.01.2018
[RELACJA]
Przełęcz Rydza-Śmigłego - Łopień - Dobra
9
10.02.2018
[RELACJA]
Dobra - Śnieżnica - Kasina Wielka - Skrzydlna
10
17.03.2018
[RELACJA]
Skrzydlna - Ciecień - Szczyrzyc
11
10.11.2018
[RELACJA]
Szczyrzyc - Kostrza - Tymbark
12
24.03.2019
[RELACJA]
Tymbark - Kamionna - Żegocina
13
14.07.2019
[RELACJA]
Żegocina - Łopusze - Laskowa
14
22.09.2019
[RELACJA]
Laskowa - Sałasz - Męcina
15
17.11.2019
[RELACJA]
Męcina - Jaworz - Limanowa
16
26.09.2020
[RELACJA]
Limanowa - Łyżka - Pępówka - Łukowica
17
5.12.2020
[RELACJA]
Łukowica - Ostra - Ostra Skrzyż.
18
6.03.2021
[RELACJA]
Ostra Skrzyż. - Modyń - Szczawa

Smaki Karpat

Wołoskimi śladami

Główny Szlak Beskidzki

21-23.10.2016 - wyprawa 1
Zaczynamy gdzie Biesy i Czady,
czyli w legendarnych Bieszczadach

BAZA: Ustrzyki Górne ODCINEK: Wołosate - Brzegi Górne
Relacje:
13-15.01.2017 - Bieszczadzki suplement do GSB
Biała Triada z Biesami i Czadami
BAZA: Ustrzyki Górne
Relacje:
29.04.-2.05.2017 - wyprawa 2
Wielka Majówka w Bieszczadach
BAZA: Rzepedź ODCINEK: Brzegi Górne - Komańcza
Relacje:
16-18.06.2017 - wyprawa 3
Najdziksze ostępy Beskidu Niskiego
BAZA: Rzepedź ODCINEK: Komańcza - Iwonicz-Zdrój
Relacje:
20-22.10.2017 - wyprawa 4
Złota jesień w Beskidzie Niskim
BAZA: Iwonicz ODCINEK: Iwonicz-Zdrój - Kąty
Relacje:
1-5.05.2018 - wyprawa 5
Magurskie opowieści
i pieśń o Łemkowyni

BAZA: Zdynia ODCINEK: Kąty - Mochnaczka Niżna
Relacje:
20-22.07.2018 - wyprawa 6
Ziemia Sądecka
BAZA: Krynica-Zdrój ODCINEK: Mochnaczka Niżna - Krościenko nad Dunajcem
Relacje:
7-9.09.2018 - wyprawa 7
Naprzeciw Tatr
BAZA: Studzionki, Turbacz ODCINEK: Krościenko nad Dunajcem - Rabka-Zdrój
Relacje:
18-20.01.2019 - wyprawa 8
Zimowe drogi do Babiogórskiego Królestwa
BAZA: Jordanów ODCINEK: Rabka-Zdrój - Krowiarki
Relacje:
17-19.05.2019 - wyprawa 9
Wyprawa po wschody i zachody słońca
przez najwyższe partie Beskidów

BAZA: Markowe Szczawiny, Hala Miziowa ODCINEK: Krowiarki - Węgierska Górka
Relacje:
22-24.11.2019 - wyprawa 10
Na śląskiej ziemi kończy się nasza przygoda
BAZA: Równica ODCINEK: Węgierska Górka - Ustroń
Relacje:

GŁÓWNY SZLAK WSCHODNIOBESKIDZKI

termin 1. wyprawy: 6-15 wrzesień 2019
odcinek: Bieszczady Wschodnie czyli...
od Przełęczy Użockiej do Przełęczy Wyszkowskiej


termin 2. wyprawy: wrzesień 2023
odcinek: Gorgany czyli...
od Przełęczy Wyszkowskiej do Przełęczy Tatarskiej


termin 3. wyprawy: wrzesień 2024
odcinek: Czarnohora czyli...
od Przełęczy Tatarskiej do Gór Czywczyńskich

Koszulka Beskidzka

Niepowtarzalna, z nadrukowanym Twoim imieniem na sercu - koszulka „Wyprawa na Główny Szlak Beskidzki”.
Wykonana z poliestrowej tkaniny o wysokim stopniu oddychalności. Nie chłonie wody, ale odprowadza ją na zewnątrz dając wysokie odczucie suchości. Nawet gdy pocisz się ubranie nie klei się do ciała. Wilgoć łatwo odparowuje z niej zachowując jednocześnie komfort cieplny.

Fascynujący świat krasu

25-27 lipca 2014 roku
Trzy dni w Raju... Słowackim Raju
Góry piękne są!
...można je przemierzać w wielkiej ciszy i samotności,
ale jakże piękniejsze stają się, gdy robimy to w tak wspaniałym towarzystwie – dziękujemy Wam
za trzy niezwykłe dni w Słowackim Raju,
pełne serdeczności, ciekawych pogawędek na szlaku
i za tyleż uśmiechu.
24-26 lipca 2015 roku
Powrót do Słowackiego Raju
Powróciliśmy tam, gdzie byliśmy roku zeszłego,
gdzie natura stworzyła coś niebywałego;
gdzie płaskowyże pocięły rokliny,
gdzie Spisza i Gemeru łączą się krainy;
by znów wędrować wąwozami dzikich potoków,
by poczuć na twarzy roszące krople wodospadów!
To czego jeszcze nie widzieliśmy – zobaczyliśmy,
gdy znów w otchłań Słowackiego Raju wkroczyliśmy!


19-21 sierpnia 2016 roku
Słowacki Raj 3
Tam gdzie dotąd nie byliśmy!
Przed nami kolejne trzy dni w raju… Słowackim Raju
W nieznane nam dotąd kaniony ruszymy do boju
Od wschodu i zachodu podążymy do źródeł potoków
rzeźbiących w wapieniach fantazję od wieków.
Na koniec pożegnalny wąwóz zostanie na południu,
Ostatnia droga do przebycia w ostatnim dniu.

           I na całe to krasowe eldorado
spojrzymy ze szczytu Havraniej Skały,
           A może też wtedy zobaczymy
to czego dotąd nasze oczy widziały:
           inne słowackie krasy,
próbujące klasą dorównać pięknu tejże krainy?
           Niech one na razie cierpliwie
czekają na nasze odwiedziny.

7-9 lipca 2017 roku
Słowacki Raj 4
bo przecież trzy razy to za mało!
Ostatniego lata miała to być wyprawa ostatnia,
lecz Raj to kraina pociągająca i w atrakcje dostatnia;
Piękna i unikatowa, w krasowe formy bogata,
a na dodatek zeszłego roku pojawiła się w niej ferrata -
przez dziki Kysel co po czterdziestu latach został otwarty
i nigdy dotąd przez nas jeszcze nie przebyty.
Wspomnień czar ożywi też bez większego trudu
fascynujący i zawsze urzekający kanion Hornadu.
Zaglądnąć też warto do miasta mistrza Pawła, uroczej Lewoczy,
gdzie w starej świątyni świętego Jakuba każdy zobaczy
najwyższy na świecie ołtarz, wyjątkowy, misternie rzeźbiony,
bo majster Paweł jak Wit Stwosz był bardzo uzdolniony.
Na koniec zaś tej wyprawy - wejdziemy na górę Velka Knola
Drogą niedługą, lecz widokową, co z góry zobaczyć Raj pozwala.
Słowacki Raj od ponad stu lat urodą zniewala człowieka
od czasu odkrycia jej przez taternika Martina Rótha urzeka.
Grupa od tygodni w komplecie jest już zwarta i gotowa,
Kaniony, dzikie potoki czekają - kolejna rajska wyprawa.


Cudowna wyprawa z cudownymi ludźmi!
Dziękujemy cudownym ludziom,
z którymi pokonywaliśmy dzikie i ekscytujące szlaki
Słowackiego Raju.
Byliście wspaniałymi kompanami.

Miało być naprawdę po raz ostatni...
Lecz mówicie: jakże to w czas letni
nie jechać znów do Słowackiego Raju -
pozwolić na zlekceważenie obyczaju.
Nawet gdy niemal wszystko już zwiedzone
te dzikie kaniony wciąż są dla nas atrakcyjne.
Powiadacie też, że trzy dni w raju to za krótko!
skoro tak, to czy na cztery nie będzie zbyt malutko?
No cóż, podoba nam się ten kras,
a więc znów do niego ruszać czas.
A co wrzucimy do programu wyjazdu kolejnego?
Może z każdego roku coś jednego?
Niech piąty epizod w swej rozciągłości
stanie się powrotem do przeszłości,
ruszajmy na stare ścieżki, niech emocje na nowo ożyją
gdy znów pojawimy się w Raju z kolejną misją!

15-18 sierpnia 2018 roku
Słowacki Raj 5
Retrospekcja
Suchá Belá - Veľký Sokol -
- Sokolia dolina - Kyseľ (via ferrata)

Koszulka wodniacka

Tatrzańska rodzinka

Wspomnienie


519 km i 18 dni nieustannej wędrówki
przez najwyższe i najpiękniejsze partie polskich Beskidów
– od kropki do kropki –
najdłuższym górskim szlakiem turystycznym w Polsce


Dorota i Marek Szala
Główny Szlak Beskidzki
- od kropki do kropki -

WYRÓŻNIENIE
prezentacji tego pasjonującego przedsięwzięcia na



za dostrzeżenie piękna wokół nas.

Dziękujemy i cieszymy się bardzo,
że nasza wędrówka Głównym Szlakiem Beskidzkim
nie skończyła się na czerwonej kropce w Ustroniu,
ale tak naprawdę doprowadziła nas aż na
Navigator Festival 2013.

Napisz do nas