Dziennik wypraw i przystań przed kolejną wędrówką.

100 000 odwiedzin!

W grudniu br. minie drugi rok istnienia bloga „Zanim znów wyruszysz w góry”. Z ogromną satysfakcją cofamy się do wspomnień jego początków. Wówczas powstał pierwszy, pamiętny post pt. „Jako róża jest najpiękniejszą i najwonniejszą z kwiatów”. Potem zaczęły pojawiać się następne, w tym odtwarzające wcześniejsze wycieczki. Od tego czasu blog znacznie się rozrósł, wzbogacił wieloma opisami oraz relacjami z wycieczek i wędrówek. Nie byłoby to możliwe bez czytelników, którzy są siłą i motorem motywującym do jego rozwijania. Dziękujemy wszystkim za odwiedziny, pozostawione komentarze i przesłane mail’e z uwagami. Mamy nadzieję, że będziecie w dalszym ciągu do nas zaglądać.

W dotychczasowym okresie rozwijania bloga nastąpił wyraźny wzrost zainteresowania jego treściami. W pierwszych miesiącach po jego uruchomieniu miesięczna liczba odwiedzin nie przekraczała 100. W ostatnim okresie miesięczna liczba odwiedzin przekraczać zaczęła 10 000. Ostatni miesiąc – październik był pod tym względem rekordowym, bo odnotowaliśmy 12 720 odwiedzin. To wspaniały prognostyk. Miejmy nadzieję, że ten progres utrzyma się w przyszłości. Będziemy nad tym stale pracować, dążąc ku doskonałości, tak aby treści bloga „Zanim znów wyruszysz w góry” były jak najbardziej przydatne i ciekawe.

Statystyka wejść na bloga "Zanim znów wyruszysz w góry" za okres XII 2010 - X 2012.
Statystyka wejść w okresie XII 2010 - X 2012


W dniu 11 listopada 2012 roku o godzinie 21:08 miały miejsce historyczne 100 000 odwiedziny. Wydarzenie to w połączeniu z drugą rocznicą funkcjonowania bloga stały się pretekstem do opatrzenia go unikalnym znakiem graficznym. Projekt tego logo publikujemy od kilku dni na naszym facebook’owym Fan Page. Dziś wstawiamy go na stronę bloga, mając nadzieję, że stanie się jego rozpoznawalnym znakiem. Liczymy, że kojarzyć będzie się z zamysłem towarzyszącym mu od chwili powstania.
Witaj strudzony wędrowco!
Słońce chowa już swoje lico
za wierchy mrokiem spowite,
doliny nocą okryte.
Czy trafiłeś tu przypadkiem?
Twe buty zdjęte przed progiem
zaczekają aż odpoczniesz,
zanim znów wędrować zaczniesz.
Dnia nowego oczekując,
za swym górskim szlakiem tęskniąc
zajrzyj do górskiej lektury
- Zanim znów wyruszysz w góry...
Dorota i Marek Szala

Udostępnij:

11 komentarzy:

  1. Trzymam kciuki za dalsze tworzenie tego bloga :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Październik okazał się rekordowy, może dlatego że zaglądam tu codziennie po kilka razy! Nie mogę się naczytać. Czekam na dalsze wpisy. Wasze wycieczki są inspiracją dla mnie i moich przyjaciół. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratulacje! Teraz czekamy na podwojenie tego wyniku :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Moje serdeczne gratulacje! Ten blog to świetna robota, znajduję tu mnóstwo inspiracji... no i mogę sobie w dowolnym momencie przypominać moje tatrzańskie wędrówki, oglądać te same miejsca w Waszym obiektywie.
    Oby tak dalej, wszystkiego dobrego!

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna statystyka! Podziwiam :)
    Zapraszam po odbiór wyróżnienia :) http://gory-abigail.blogspot.com/2012/11/wyroznienie.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Proszę przyjąć moje gratulacje. Prowadzicie piękny blog, który dla wielu osób, w tym dla mnie jest inspiracją do planowania nowych wycieczek. Kibicuję wam od dawna, lubię tu zaglądać i bardzo odpowiada mi formuła tego blogu. Życzę udanej kontynuacji w tworzeniu tego ilustrowanego przewodnika po górach bliskich nam wszystkim. Kolejnej setki w pół roku.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję i ilości odwiedzin i drugiej rocznicy istnienia bloga. Życzę dalszego wspaniałego blogowania.Trochę spóźnione życzenia, ale mam nadzieję będzie mi to wybaczone. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję! Wasz blog jest super!
    pozdro :]

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję, Doroto i Marku, miło do Was zajrzeć; czytam, podziwiam, poznaję dzięki Wam nowe miejsca; dzięki wielkie i pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratulacje i życzę kolejnych owocnych wypraw, które potem opiszecie (a my przeczytamy) :)

    OdpowiedzUsuń


Życie jest zbyt krótkie, aby je przegapić.

Liczba wyświetleń

Popularne posty (ostatnie 30 dni)

Etykiety

Archiwum bloga

Z nimi w górach bezpieczniej

Zapamiętaj !
NUMER RATUNKOWY
W GÓRACH
601 100 300

Mapę miej zawsze ze sobą

Stali bywalcy

Odbiorcy


Wyrusz z nami na

Główny Szlak Beskidu Wyspowego


ETAP DATA, ODCINEK
1
19.11.2016
[RELACJA]
Szczawa - Jasień - Ostra - Ogorzała - Mszana Dolna
2
7.01.2017
[RELACJA]
Mszana Dolna - Potaczkowa - Rabka-Zdrój
3
18.02.2017
[RELACJA]
Rabka-Zdrój - Luboń Wielki - Przełęcz Glisne
4
18.03.2017
[RELACJA]
Przełęcz Glisne - Szczebel - Kasinka Mała
5
27.05.2017
[RELACJA]
Kasinka Mała - Lubogoszcz - Mszana Dolna
6
4.11.2017
[RELACJA]
Mszana Dolna - Ćwilin - Jurków
7
9.12.2017
[RELACJA]
Jurków - Mogielica - Przełęcz Rydza-Śmigłego
8
20.01.2018
[RELACJA]
Przełęcz Rydza-Śmigłego - Łopień - Dobra
9
10.02.2018
[RELACJA]
Dobra - Śnieżnica - Kasina Wielka - Skrzydlna
10
17.03.2018
[RELACJA]
Skrzydlna - Ciecień - Szczyrzyc
11
10.11.2018
[RELACJA]
Szczyrzyc - Kostrza - Tymbark
12
24.03.2019
[RELACJA]
Tymbark - Kamionna - Żegocina
13
14.07.2019
[RELACJA]
Żegocina - Łopusze - Laskowa
14
22.09.2019
[RELACJA]
Laskowa - Sałasz - Męcina
15
17.11.2019
[RELACJA]
Męcina - Jaworz - Limanowa
16
26.09.2020
[RELACJA]
Limanowa - Łyżka - Pępówka - Łukowica
17
5.12.2020
[RELACJA]
Łukowica - Ostra - Ostra Skrzyż.
18
6.03.2021
[RELACJA]
Ostra Skrzyż. - Modyń - Szczawa

Smaki Karpat

Wołoskimi śladami

Główny Szlak Beskidzki

21-23.10.2016 - wyprawa 1
Zaczynamy gdzie Biesy i Czady,
czyli w legendarnych Bieszczadach

BAZA: Ustrzyki Górne ODCINEK: Wołosate - Brzegi Górne
Relacje:
13-15.01.2017 - Bieszczadzki suplement do GSB
Biała Triada z Biesami i Czadami
BAZA: Ustrzyki Górne
Relacje:
29.04.-2.05.2017 - wyprawa 2
Wielka Majówka w Bieszczadach
BAZA: Rzepedź ODCINEK: Brzegi Górne - Komańcza
Relacje:
16-18.06.2017 - wyprawa 3
Najdziksze ostępy Beskidu Niskiego
BAZA: Rzepedź ODCINEK: Komańcza - Iwonicz-Zdrój
Relacje:
20-22.10.2017 - wyprawa 4
Złota jesień w Beskidzie Niskim
BAZA: Iwonicz ODCINEK: Iwonicz-Zdrój - Kąty
Relacje:
1-5.05.2018 - wyprawa 5
Magurskie opowieści
i pieśń o Łemkowyni

BAZA: Zdynia ODCINEK: Kąty - Mochnaczka Niżna
Relacje:
20-22.07.2018 - wyprawa 6
Ziemia Sądecka
BAZA: Krynica-Zdrój ODCINEK: Mochnaczka Niżna - Krościenko nad Dunajcem
Relacje:
7-9.09.2018 - wyprawa 7
Naprzeciw Tatr
BAZA: Studzionki, Turbacz ODCINEK: Krościenko nad Dunajcem - Rabka-Zdrój
Relacje:
18-20.01.2019 - wyprawa 8
Zimowe drogi do Babiogórskiego Królestwa
BAZA: Jordanów ODCINEK: Rabka-Zdrój - Krowiarki
Relacje:
17-19.05.2019 - wyprawa 9
Wyprawa po wschody i zachody słońca
przez najwyższe partie Beskidów

BAZA: Markowe Szczawiny, Hala Miziowa ODCINEK: Krowiarki - Węgierska Górka
Relacje:
22-24.11.2019 - wyprawa 10
Na śląskiej ziemi kończy się nasza przygoda
BAZA: Równica ODCINEK: Węgierska Górka - Ustroń
Relacje:

GŁÓWNY SZLAK WSCHODNIOBESKIDZKI

termin 1. wyprawy: 6-15 wrzesień 2019
odcinek: Bieszczady Wschodnie czyli...
od Przełęczy Użockiej do Przełęczy Wyszkowskiej


termin 2. wyprawy: wrzesień 2023
odcinek: Gorgany czyli...
od Przełęczy Wyszkowskiej do Przełęczy Tatarskiej


termin 3. wyprawy: wrzesień 2024
odcinek: Czarnohora czyli...
od Przełęczy Tatarskiej do Gór Czywczyńskich

Koszulka Beskidzka

Niepowtarzalna, z nadrukowanym Twoim imieniem na sercu - koszulka „Wyprawa na Główny Szlak Beskidzki”.
Wykonana z poliestrowej tkaniny o wysokim stopniu oddychalności. Nie chłonie wody, ale odprowadza ją na zewnątrz dając wysokie odczucie suchości. Nawet gdy pocisz się ubranie nie klei się do ciała. Wilgoć łatwo odparowuje z niej zachowując jednocześnie komfort cieplny.

Fascynujący świat krasu

25-27 lipca 2014 roku
Trzy dni w Raju... Słowackim Raju
Góry piękne są!
...można je przemierzać w wielkiej ciszy i samotności,
ale jakże piękniejsze stają się, gdy robimy to w tak wspaniałym towarzystwie – dziękujemy Wam
za trzy niezwykłe dni w Słowackim Raju,
pełne serdeczności, ciekawych pogawędek na szlaku
i za tyleż uśmiechu.
24-26 lipca 2015 roku
Powrót do Słowackiego Raju
Powróciliśmy tam, gdzie byliśmy roku zeszłego,
gdzie natura stworzyła coś niebywałego;
gdzie płaskowyże pocięły rokliny,
gdzie Spisza i Gemeru łączą się krainy;
by znów wędrować wąwozami dzikich potoków,
by poczuć na twarzy roszące krople wodospadów!
To czego jeszcze nie widzieliśmy – zobaczyliśmy,
gdy znów w otchłań Słowackiego Raju wkroczyliśmy!


19-21 sierpnia 2016 roku
Słowacki Raj 3
Tam gdzie dotąd nie byliśmy!
Przed nami kolejne trzy dni w raju… Słowackim Raju
W nieznane nam dotąd kaniony ruszymy do boju
Od wschodu i zachodu podążymy do źródeł potoków
rzeźbiących w wapieniach fantazję od wieków.
Na koniec pożegnalny wąwóz zostanie na południu,
Ostatnia droga do przebycia w ostatnim dniu.

           I na całe to krasowe eldorado
spojrzymy ze szczytu Havraniej Skały,
           A może też wtedy zobaczymy
to czego dotąd nasze oczy widziały:
           inne słowackie krasy,
próbujące klasą dorównać pięknu tejże krainy?
           Niech one na razie cierpliwie
czekają na nasze odwiedziny.

7-9 lipca 2017 roku
Słowacki Raj 4
bo przecież trzy razy to za mało!
Ostatniego lata miała to być wyprawa ostatnia,
lecz Raj to kraina pociągająca i w atrakcje dostatnia;
Piękna i unikatowa, w krasowe formy bogata,
a na dodatek zeszłego roku pojawiła się w niej ferrata -
przez dziki Kysel co po czterdziestu latach został otwarty
i nigdy dotąd przez nas jeszcze nie przebyty.
Wspomnień czar ożywi też bez większego trudu
fascynujący i zawsze urzekający kanion Hornadu.
Zaglądnąć też warto do miasta mistrza Pawła, uroczej Lewoczy,
gdzie w starej świątyni świętego Jakuba każdy zobaczy
najwyższy na świecie ołtarz, wyjątkowy, misternie rzeźbiony,
bo majster Paweł jak Wit Stwosz był bardzo uzdolniony.
Na koniec zaś tej wyprawy - wejdziemy na górę Velka Knola
Drogą niedługą, lecz widokową, co z góry zobaczyć Raj pozwala.
Słowacki Raj od ponad stu lat urodą zniewala człowieka
od czasu odkrycia jej przez taternika Martina Rótha urzeka.
Grupa od tygodni w komplecie jest już zwarta i gotowa,
Kaniony, dzikie potoki czekają - kolejna rajska wyprawa.


Cudowna wyprawa z cudownymi ludźmi!
Dziękujemy cudownym ludziom,
z którymi pokonywaliśmy dzikie i ekscytujące szlaki
Słowackiego Raju.
Byliście wspaniałymi kompanami.

Miało być naprawdę po raz ostatni...
Lecz mówicie: jakże to w czas letni
nie jechać znów do Słowackiego Raju -
pozwolić na zlekceważenie obyczaju.
Nawet gdy niemal wszystko już zwiedzone
te dzikie kaniony wciąż są dla nas atrakcyjne.
Powiadacie też, że trzy dni w raju to za krótko!
skoro tak, to czy na cztery nie będzie zbyt malutko?
No cóż, podoba nam się ten kras,
a więc znów do niego ruszać czas.
A co wrzucimy do programu wyjazdu kolejnego?
Może z każdego roku coś jednego?
Niech piąty epizod w swej rozciągłości
stanie się powrotem do przeszłości,
ruszajmy na stare ścieżki, niech emocje na nowo ożyją
gdy znów pojawimy się w Raju z kolejną misją!

15-18 sierpnia 2018 roku
Słowacki Raj 5
Retrospekcja
Suchá Belá - Veľký Sokol -
- Sokolia dolina - Kyseľ (via ferrata)

Koszulka wodniacka

Tatrzańska rodzinka

Wspomnienie


519 km i 18 dni nieustannej wędrówki
przez najwyższe i najpiękniejsze partie polskich Beskidów
– od kropki do kropki –
najdłuższym górskim szlakiem turystycznym w Polsce


Dorota i Marek Szala
Główny Szlak Beskidzki
- od kropki do kropki -

WYRÓŻNIENIE
prezentacji tego pasjonującego przedsięwzięcia na



za dostrzeżenie piękna wokół nas.

Dziękujemy i cieszymy się bardzo,
że nasza wędrówka Głównym Szlakiem Beskidzkim
nie skończyła się na czerwonej kropce w Ustroniu,
ale tak naprawdę doprowadziła nas aż na
Navigator Festival 2013.

Napisz do nas