Dziennik wypraw i przystań przed kolejną wędrówką.

Góry Kisuckie z widokami na Małą Fatrę Krywańską

Góry Kisuckie (słow. Kysucká vrchovina) to pasmo górskie w środkowej Słowacji, należące do łańcucha Beskidów Zachodnich w Zewnętrznych Karpatach Zachodnich. Wędrówkę przez Góry Kisuckie rozpoczynamy dokładnie w południe na wysokości 582 m n.p.m., w Zástraniu - osadzie z wyglądu w ogóle nie kojarzącej się z Żyliną, aczkolwiek stanowiącej obecnie jej administracyjną dzielnicę. Podróż w to spokojne miejsce wydłużyła się znacznie w czasie, ale najważniejsze, że dotarliśmy do niego, a pogoda wciąż zachęca do pieszej wędrówki.

TRASA:
Zástranie (582 m n.p.m.) <żółty szlak> Straník (769 m n.p.m.) <żółty szlak> Zástranie (582 m n.p.m.) <czerwony szlak> Pod Kučerovkou (660 m n.p.m.) <czerwony szlak> Stráň, Kotrčiná Lúčka <czerwony szlak> sedlo Žiarce (660 m n.p.m.) <żółty szlak> Lysica (500 m n.p.m.)

Lysica (500 m n.p.m.) Terchová (518 m n.p.m.) Chata Vrátna (736 m n.p.m.)

Chata Vrátna (736 m n.p.m.) <żółty szlak> Chata na Grúni (970 m n.p.m.)

OPIS:
Żylina (słow. Žilina) jest jednym z największych miast Republiki Słowackiej. Leży w dolinie rzeki Wag (słow. Váh) w Kotlinie Żylińskiej (słow. Žilinská kotlina) - pięknej okolicy oferującej wiele możliwości turystycznych. Obecnie miasto to przeżywa okres dynamicznego rozwoju gospodarczego, do którego przyczyniły się inwestycje w przemyśle samochodowym (KIA Motors Slovakia).

Będąc w Zástraniu najpierw zatrzymujemy się na chwilkę w gościńcu „Pod Agatom” (Hostinec Pod Agátom), gdzie można nabyć nalepki do książeczki "Międzynarodowej Odznaki Turystycznej - Beskidy", ewentualnie uzupełnić zapasy płynów energetyzujących, tudzież zaopatrzyć się w inne artykuły spożywcze konieczne na dalszą drogę.

Zástranie. Hostinec Pod Agátom.
Zástranie. Hostinec Pod Agátom.

Na wysokości kościoła w Zástraniu skręcamy w boczną drogę z żółtym szlakiem. Żółty szlak prowadzi nas na niepozornie wyglądające wzniesienie Straník (769 m n.p.m.), którego nazwę można przetłumaczyć jako „partyzant”. Przechodzimy obok kościoła i niedługo potem zaczynamy podejście po stokach góry. Niby to taka niepozorna górka, ale wkrótce zaskakuje nas ładnymi widokami, m.in. na prawie całą Małą Fatrę Krywańską, a także na Kotlinę Żylinską z przepływającym przez nią Wagiem i leżącą w niej Żyliną. Również z drugiej strony malowniczość krajobrazu robi się baśniowa. Zástranie okazuje się być osadą odizolowaną, ukrytą wśród kisuckich wzniesień. Przez dłuższy czas szlak na szczyt prowadzi po szerokiej drodze, nieco zniszczonej, ale wygodnej. W partiach przywierzchołkowych szlak wchodzi na leśną ścieżkę.

Zástranie - widok ze stoków Straníka.
Zástranie - widok ze stoków Straníka.

W drodze na szczyt Straníka.
W drodze na szczyt Straníka.

W partiach przywierzchołkowych szlak wchodzi na leśną ścieżkę.
W partiach przywierzchołkowych szlak wchodzi na leśną ścieżkę.

Wkrótce nasza droga wychodzi z lasu i niknie. Przed nami opada trawiaste, południowo zachodnie zbocze góry. Jesteśmy tuż pod szczytem Straníka (769 m n.p.m.), tylko kilka, a może kilkanaście metrów niżej od niego. Osiągamy go wspinając się pośród kilku niewielkich, wystających skałek. Szczyt góry zdobywamy o godzinie 12.45. Ale można też dotrzeć na niego łagodniejszą drogą gruntową, biegnącą w kierunku masztów antenowych przekaźników telekomunikacyjnych, które poza normalną funkcjonalnością, pomagają również identyfikować górę z różnych stron. Straník słynie też z paralotniarstwa. Przy ładnej pogodzie przyciąga on tłumnie miłośników tego sportu.

Pod szczytem Straníka (769 m n.p.m.).
Pod szczytem Straníka (769 m n.p.m.).

Straník zniewala nas widokami. Nie spodziewaliśmy się aż tak wspaniałych. Mamy tu obie Małe Fatry w pełnej rozciągłości - zarówno część Krywańską, jak i Luczańską, całą Kotlinę Żylińską. Na południowym zachodzie, po drugiej stronie Kotliny Żylinskiej wznoszą się Góry Strażowskie (słow. Strážovské vrchy) znane z gęstych lasów, dziwacznych skał oraz ślicznych dolin i kotlin. Na ich terenie znajduje się obszar chronionego krajobrazu. Bardziej na północ ciągną się Góry Kisuckie, które przeistaczają się dalej w inne wzniesienia, ciągnące się po kres horyzontu.

Mała Fatra Krywańska.
Mała Fatra Krywańska.

Mała Fatra Luczańska.
Mała Fatra Luczańska.

Góry Strażowskie (słow. Strážovské vrchy).
Góry Strażowskie (słow. Strážovské vrchy).

Góry Kisuckie (słow. Kysucká vrchovina).
Góry Kisuckie (słow. Kysucká vrchovina).

Przełom Wagu (słow. Váh) dzielący Małą Fatrę na część Krywańską (z lewej) i Luczańską (z prawej).
Przełom Wagu (słow. Váh) dzielący Małą Fatrę na część Krywańską (z lewej) i Luczańską (z prawej).


Panorama ze Straníka.

O godzinie 13.15 schodzimy ze szczytu Straníka do Zástrania, tą samą drogą, którą wychodziliśmy. Dochodzimy do czerwonego szlaku i kontynuujemy nim wędrówkę wśród zabudowań osady.

Zástranie.
Zástranie.

Idąc dalej wchodzimy na malownicze wzniesienia pokryte częściowo lasami, a częściowo trawiastymi połaciami, z których roztaczają się przepiękne plenery. Takie, w których artyści, malarze, poeci i pisarze z pewnością znajdą nowe inspiracje, a marzyciele chętnie oddadzą się tu swoim marzycielskim kontemplacjom. Otaczająca malowniczość i swojski spokój zapewne i w nas pozostawi wspomnienie sielskiej wędrówki, w delikatnym wietrzyku pieszczącym kosmyki włosów na głowie, w ciepłych promykach słonecznych głaszczących nasze ciała.

Na stokach wzniesienia Kučerovka. W dolinie widać zabudowania wioski Kotrčiná Lúčka.
Na stokach wzniesienia Kučerovka. W dolinie widać zabudowania wioski Kotrčiná Lúčka.


Panorama ze stoków wzniesienia Kučerovka. Z prawej widać Straníka.

Wspinamy się po stokach wzniesienia Kučerovka (744 m n.p.m.). Nie osiągamy jednak jego szczytu, a jedynie znajdujący się na wysokości 660 m n.p.m. rozstaj szlaków Pod Kučerovkou (zwany również Za dielcom). Dochodzi do niego z północy zielony szlak z górskiego domku - chata Radoľa. Zbliża się godzina 14.20, robimy 15-minutową przerwę wędrówce.

Mała Fatra (widok z rozstaj szlaków Pod Kučerovkou, 660 m n.p.m.).
Mała Fatra (widok z rozstaj szlaków Pod Kučerovkou, 660 m n.p.m.).

Mała Fatra (widok z rozstaju szlaków Pod Kučerovkou, 660 m n.p.m.).
Mała Fatra (widok z rozstaju szlaków Pod Kučerovkou, 660 m n.p.m.),
z lewej widoczny jest Wielki Krywań (słow. Veľký Kriváň, 1709 m n.p.m.),
a w centrum Mały Krywań (słow. Malý Kriváň, 1671 m n.p.m.).

Poziomki.
Idąc dalej czerwonym szlakiem, zataczamy łuk wokół wioski Kotrčiná Lúčka (mamy ją cały czas po prawej stronie), najpierw na wschód omijając zalesiony szczyt Kučerovka, gdzie rośnie już spora ilość poziomek. Droga nasza wciąż zatacza łuk, co powoduje, że wkrótce maszerujemy na południe.

Widok w kierunku Małej Fatry ze stoków wzniesienia Kučerovka.
Widok w kierunku Małej Fatry ze stoków wzniesienia Kučerovka.

Straník (769 m n.p.m.).
Straník (769 m n.p.m.). Za nim z lewej widać przełom Wagu.

Północno-wschodnie szczyty Małej Fatry.
Północno-wschodnie szczyty Małej Fatry.
Z lewej Mały Rozsutec (słow. Malý Rozsutec, 1343 m n.p.m.),
najwyższy na środku Wielki Rozsutec (słow. Veľký Rozsutec, 1610 m n.p.m.).

Najwyższy szczyt Małej Fatry - Wielki Krywań (słow. Veľký Kriváň, 1709 m n.p.m.).
Najwyższy szczyt Małej Fatry - Wielki Krywań (słow. Veľký Kriváň, 1709 m n.p.m.).

Drugi co do wysokości szczyt Małej Fatry - Mały Krywań (słow. Malý Kriváň, 1671 m n.p.m.).
Drugi co do wysokości szczyt Małej Fatry - Mały Krywań (słow. Malý Kriváň, 1671 m n.p.m.).

Idąc dalej na południe wychodzimy na zielone łąki, obficie obsypane białymi, żółtymi i fioletowymi kwiatami. Za niedługo zaczynamy coraz ostrzej schodzić na przełęcz, gdzie w cieniu drzew stoi kapliczka. Przekraczamy przechodzącą przez nią drogę gruntową i wspinamy się na kolejne wzniesienie. Nie wchodzimy na jego szczyt sięgający 611 m n.p.m., ale omijamy go od wschodniej strony. Szlak prowadzi nas teraz przez pewien czas przez las, potem na chwilę wychodzi z niego na łąki, na których mijamy duże stado pasących się krów. Później idziemy chwilkę skrajem kolejnego lasu, po czym szlak wchodzi w jego gęstwinę skręcając gwałtownie w lewo. Przez 20 minut idziemy pod osłoną lasu.

Na zielone łąki.
Na zielone łąki.
Jutro czekają nas takie właśnie góry (fot. E.Skrzyńska).
Jutro czekają nas takie właśnie góry (fot. E.Skrzyńska).

Zielone łąki, obficie obsypane kwiatami.
Zielone łąki, obficie obsypane kwiatami.

Przed zejściem na przełęcz Stráň, Kotrčiná Lúčka.
Przed zejściem na przełęcz Stráň, Kotrčiná Lúčka.

Stráň, Kotrčiná Lúčka.
Stráň, Kotrčiná Lúčka.

Po wyjściu z lasu wychodzimy na polanę, gdzie szlak skręca ostro na lewo, na północny wschód. Ścieżka nasza nieznacznie opada mijając samotnego świerka. Niebawem na krótko wchodzimy znów do lasu i wychodzimy na trawiastą przełęcz sedlo Žiarce (660 m n.p.m.). Zbliżamy się jednocześnie do gór Małej Fatry, a z przełęczy Žiarce wyłania się jeden z najkrajších výhľadov na Malú Fatru - jak to mówią Słowacy. W taki właśnie sposób Mała Fatra Krywańska stopniowo odsłania się przed nami, zapraszając w otchłań jej wspaniałych dolin i na wyniosłości jej szczytów. O godzinie 16.20 zatrzymujemy się na przełęczy uspokajając umysł znęcony pięknem krajobrazu.

Ścieżka nasza nieznacznie opada mijając samotnego świerka.
Ścieżka nasza nieznacznie opada mijając samotnego świerka.

Sedlo Žiarce (660 m n.p.m.).
Sedlo Žiarce (660 m n.p.m.).

Mała Fatra z przełęczy Žiarce (660 m n.p.m.).
Mała Fatra z przełęczy Žiarce (660 m n.p.m.).

Mały Rozsutec (słow. Malý Rozsutec, 1343 m n.p.m.).
Mały Rozsutec (słow. Malý Rozsutec, 1343 m n.p.m.).

Wielki Rozsutec (słow. Veľký Rozsutec, 1610 m n.p.m.).
Wielki Rozsutec (słow. Veľký Rozsutec, 1610 m n.p.m.).

Wielki Krywań (słow. Veľký Kriváň; 1709 m n.p.m.).
Wielki Krywań (słow. Veľký Kriváň; 1709 m n.p.m.).

Mały Krywań (słow. Malý Kriváň, 1671 m n.p.m.).
Mały Krywań (słow. Malý Kriváň, 1671 m n.p.m.).

Oba Rozsutce, a przed nimi zalesiona Sokolie (1171 m n.p.m.).
Oba Rozsutce, a przed nimi zalesiona Sokolie (1171 m n.p.m.).

Na przełęczy Žiarce zmieniamy kolor szlaku na żółty i schodzimy do niewielkiej wioski Łysica (słow. Lysica), gdzie czeka na nas autokar. Żółty szlak początkowo trawersuje dolne partie stoków wzniesienia Požeha (799 m n.p.m.). Wkrótce jednak wchodzi między pola i pastwiska wioski Łysica, a potem między pierwsze wiejskie domy. W końcu wchodzimy na drogę asfaltową, gdzie znajduje się końcowy przystanek autobusowy. Tu kończymy wędrówkę po Górach Kisuckich.

Z przełęczy Žiarce schodzimy do wioski Łysica (słow. Lysica).
Z przełęczy Žiarce schodzimy do wioski Łysica (słow. Lysica).

Wsiadamy do autokaru i przemieszczamy się w głąb Doliny Wratna (słow. Vrátna dolina), rzeźbionej kaskadami górskiego potoku Wratnanka (słow. Vrátňanka). Droga nasza prowadzi przez wioskę Terchowa (słow. Terchová), położoną u północnych podnóży Małej Fatry, u wylotu Doliny Wratna. Założona została ona na prawie wołoskim w 1580 roku, jako osada pasterska. W latach 1630-1700 do wioski napływało wiele rodzin przemieszczających się z południa Słowacji, zagrożonego napadami Turków. Z czasem przybywali też inni osadnicy, powstawały nowe domy, tworzyły się osiedla porozrzucane wśród górskich zboczy. W dniu 25 stycznia 1688 w Terchowej urodził się Juraj Jánošík - znany karpacki zbójnik, słowacki bohater narodowy i bohater polskich podań.

Postać Jánošíka uwieczniona została w herbie Terchowej. Znajduje się tutaj również jego muzeum, a co roku organizowane są festiwale muzyki folklorystycznej pn. Dni Janosika (słow. Jánošíkove dni). W Terchowej stoi również posąg Juraja Jánošíka o wysokości 7,5-metra wykonany z blachy stalowej. Mijamy go po lewej stronie przed wjazdem do Doliny Wratna.

Dodać jednak trzeba, że Janosik wykreowany w naszym rodzimym serialem nie ma nic wspólnego z historyczną postacią Janosika, poza oczywiście nazwiskiem. Fabularyzowaną opowieść o historycznej postaci Janosika przedstawia film w reżyserii Agnieszki Holland „Janosik - prawdziwa historia”.

Pomnik Janosika w Terchowej (fot. E.Skrzyńska).
Pomnik Janosika w Terchowej (fot. E.Skrzyńska).

Dziś Terchowa błyszczy malowniczością. Znajdziemy w niej mnóstwo dochowanych budowli z dachem gontowym, przepięknymi rzeźbionymi tarczami, pokazującymi ówczesną kulturę na tym terenie. Jednak żeby to zobaczyć, trzeba pozostać tu na dzień lub więcej, przejść się uliczkami, przysiąść, popatrzeć tu czy tam. Zaś zaglądając do wnętrza kościoła św. Cyryla i Metodego (wybudowanego tu w 1945 roku wg projektu M.M. Harminca) zostaniemy oczarowani efektowną szopką wyrzeźbioną z drewna. No niestety nie mamy już na to czasu.


Zaraz za posągiem Jánošíka przejeżdżamy przez potężną bramę skalną, strzegącą wjazdu do niezwykłej Doliny Wratna. Tworzą ją liczne dolomitowe twory skalne o różnorodnych formach wieżowych, w których dopatrzeć się można ludzkich postaci (np. Mnich), zwierząt (np. Wielbłąd, Krokodyl, Kogut), czy przedmiotów (np. Fajki, Organy, Pościel Janosika).

Autokar podrzuca nas do samego serca Doliny Wratna, na jej początek, pod schronisko Chata Vrátna, gdzie pierwotnie mieliśmy noclegować. Jednak ze względu na remont tego schroniska, musimy przemaszerować wyżej, na wysokość prawie 1000 m n.p.m., gdzie odpoczniemy w otoczeniu wspaniałej scenerii Wielkiego Rozsutca i innych szczytów Małej Fatry.

Chata Vrátna (736 m n.p.m.).
Chata Vrátna (736 m n.p.m.).

Pod Chatą Vratna znajdujemy żółte znaki szlaku wspinające się na stok Południowego Gronia (słow. Poludňový grúň). Prowadzą one po wyraźnej ścieżce, która początkowo dość stromo rwie się do góry. Szybko jednak zwalnia tempo, trawersując delikatnie zbocza Południowego Gronia. Po zatoczeniu obszernego łuku w prawo, przekraczamy po kładce ciek wodny, zakręcając w lewo na kolejny grzbiet odchodzący od Południowego Gronia. Znów wokół grzbietu zataczamy szeroki łuk, konsekwentnie, ale wciąż łagodnie zwiększając swoją wysokość.

Zbliżamy się do kładki nad ciekiem wodnym.
Zbliżamy się do kładki nad ciekiem wodnym.

Las Południowego Gronia.
Las Południowego Gronia.

Chata na Grúni (973 m n.p.m.), a za nim wspaniała sylwetka Wielkiego Rozsutca (słow. Veľký Rozsutec, 1610 m n.p.m.).
Chata na Grúni (973 m n.p.m.),
a za nim wspaniała sylwetka Wielkiego Rozsutca (słow. Veľký Rozsutec, 1610 m n.p.m.).

Po około 45 minutach od wyjścia z Doliny Wratna wychodzimy z lasu. Ukazuje się przed nami kulminacja grzbietu odchodzącego od Południowego Gronia o nazwie Groń (słow. Grúň, 989 m n.p.m.). Na prawo od niego mamy schronisko Chata na Grúni, a za nim wspaniała sylwetka Wielkiego Rozsutca (słow. Veľký Rozsutec, 1610 m n.p.m.). Tu zostajemy na noc, by odpocząć przed jutrzejszą, dłuższą i forsowniejszą wędrówką przez najwyższe szczyty Małej Fatry.

Zachód słońca z Gronia (słow. Grúň, 989 m n.p.m.).
Zachód słońca na Groniu (słow. Grúň, 989 m n.p.m.).

Udostępnij:

6 komentarzy:

  1. Wspaniały początek wycieczki w rejon Małej Fatry. Pokazane okolice sa dla mnie nie znane, dopiero końcówka opisu, rejon Terchovej to już miejsca,w których byłem. Czekam na ciąg dalszy, bo najwięksdze atrakcją wciąż przed Wami. Swietne zdjęcia.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo przyjemna wycieczka. Mam tylko pytanie. Jak dotarliście do do miejscowości Zastranie? Czy to było autem czy jakimś lokalnym pojazdem z Ziliny ? Jak z rozkładem jazdy z Terchovej? Znacie jakąś stronę www?

    OdpowiedzUsuń
  3. Tym razem jednak udało się nam zorganizować wycieczkę w ramach naszego Koła PTTK i mieliśmy własny autokar (przy okazji zapraszamy na nasze wycieczki http://www.ktg.hg.pl/). Jednak pierwotnie planowaliśmy wyjazd do Zástranie na własną rękę i jesteśmy pewni, że nie byłoby z tym większego problemu. Zástranie jest dzielnicą Żyliny i jeżdżą tam miejskie autobusy. Zaś do Żyliny łatwo dostać się ze Zwardonia. Słowacy mają świetnie poukładane połączenia komunikacji publicznej. Po pieszym przekroczeniu granicy w Zwardoniu idziemy na najbliższy przystanek autobusowy Skalite i łapiemy autobus bezpośredni do Żyliny lub do Czadcy (słow. Čadca) skąd jedziemy do Żyliny pociągiem.
    Z Żyliny można dostać się do Zástranie na kilka sposobów:
    - autobusem miejskim,
    - pieszo z dzielnicy Budatin (słow. Budatín), czerwonym szlakiem przez grzbiet górski o tej samej nazwie - 2:15 godziny drogi (stąd pierwotnie mieliśmy rozpocząć naszą trasę, ale musieliśmy ją skrócić bo zbyt późno dotarliśmy do Żyliny);
    - pieszo żółtym szlakiem z pobliskiej wioski Tepliczki nad Wagiem (słow. Teplička nad Váhom) - 1:10 godziny drogi.
    Do zestawienia połączeń bardzo przydatny będzie czeski serwis http://jizdnirady.idnes.cz/, który obejmuje również obszar Słowacji. Warto oczywiście mieć przy sobie mapę, najlepiej słowackiego wydawnictwa VKÚ o numerze 110 pn. „Malá Fatra – Vrátna”.
    Pozdrawiamy i życzymy udanego wyjazdu. Jeśli podobały Ci się nasze zdjęcia, to wiedz, że nie oddają one w pełni rzeczywistego piękna Małej Fatry i jej okolic.

    OdpowiedzUsuń
  4. No właśnie kombinuje z transportem. Chce jechać własnym środkiem transportu i tak myślę jak to wszystko dobrze pokombinować.

    Właśnie widziałem Waszą całą wycieczkę. Na chwile obecną aż zazdroszcze Wam. :)

    W ogóle bardzo mi się podoba ta strona w formie blogu i zapraszam na moją www.gory.ziaro.pl

    Jeśli nie będzie to problemem z chęcia umieszczę linka na mojej stronie. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękna wędrówka....
    Kiedyś też muszę się wybrać w Góry Kisuckie, wspaniałe krajobrazy...
    Udane zdjęcia...
    Pzdr.

    OdpowiedzUsuń
  6. Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń


Życie jest zbyt krótkie, aby je przegapić.

Liczba wyświetleń

Popularne posty (ostatnie 30 dni)

Etykiety

Archiwum bloga

Z nimi w górach bezpieczniej

Zapamiętaj !
NUMER RATUNKOWY
W GÓRACH
601 100 300

Mapę miej zawsze ze sobą

Stali bywalcy

Odbiorcy


Wyrusz z nami na

Główny Szlak Beskidu Wyspowego


ETAP DATA, ODCINEK
1
19.11.2016
[RELACJA]
Szczawa - Jasień - Ostra - Ogorzała - Mszana Dolna
2
7.01.2017
[RELACJA]
Mszana Dolna - Potaczkowa - Rabka-Zdrój
3
18.02.2017
[RELACJA]
Rabka-Zdrój - Luboń Wielki - Przełęcz Glisne
4
18.03.2017
[RELACJA]
Przełęcz Glisne - Szczebel - Kasinka Mała
5
27.05.2017
[RELACJA]
Kasinka Mała - Lubogoszcz - Mszana Dolna
6
4.11.2017
[RELACJA]
Mszana Dolna - Ćwilin - Jurków
7
9.12.2017
[RELACJA]
Jurków - Mogielica - Przełęcz Rydza-Śmigłego
8
20.01.2018
[RELACJA]
Przełęcz Rydza-Śmigłego - Łopień - Dobra
9
10.02.2018
[RELACJA]
Dobra - Śnieżnica - Kasina Wielka - Skrzydlna
10
17.03.2018
[RELACJA]
Skrzydlna - Ciecień - Szczyrzyc
11
10.11.2018
[RELACJA]
Szczyrzyc - Kostrza - Tymbark
12
24.03.2019
[RELACJA]
Tymbark - Kamionna - Żegocina
13
14.07.2019
[RELACJA]
Żegocina - Łopusze - Laskowa
14
22.09.2019
[RELACJA]
Laskowa - Sałasz - Męcina
15
17.11.2019
[RELACJA]
Męcina - Jaworz - Limanowa
16
26.09.2020
[RELACJA]
Limanowa - Łyżka - Pępówka - Łukowica
17
5.12.2020
[RELACJA]
Łukowica - Ostra - Ostra Skrzyż.
18
6.03.2021
[RELACJA]
Ostra Skrzyż. - Modyń - Szczawa

Smaki Karpat

Wołoskimi śladami

Główny Szlak Beskidzki

21-23.10.2016 - wyprawa 1
Zaczynamy gdzie Biesy i Czady,
czyli w legendarnych Bieszczadach

BAZA: Ustrzyki Górne ODCINEK: Wołosate - Brzegi Górne
Relacje:
13-15.01.2017 - Bieszczadzki suplement do GSB
Biała Triada z Biesami i Czadami
BAZA: Ustrzyki Górne
Relacje:
29.04.-2.05.2017 - wyprawa 2
Wielka Majówka w Bieszczadach
BAZA: Rzepedź ODCINEK: Brzegi Górne - Komańcza
Relacje:
16-18.06.2017 - wyprawa 3
Najdziksze ostępy Beskidu Niskiego
BAZA: Rzepedź ODCINEK: Komańcza - Iwonicz-Zdrój
Relacje:
20-22.10.2017 - wyprawa 4
Złota jesień w Beskidzie Niskim
BAZA: Iwonicz ODCINEK: Iwonicz-Zdrój - Kąty
Relacje:
1-5.05.2018 - wyprawa 5
Magurskie opowieści
i pieśń o Łemkowyni

BAZA: Zdynia ODCINEK: Kąty - Mochnaczka Niżna
Relacje:
20-22.07.2018 - wyprawa 6
Ziemia Sądecka
BAZA: Krynica-Zdrój ODCINEK: Mochnaczka Niżna - Krościenko nad Dunajcem
Relacje:
7-9.09.2018 - wyprawa 7
Naprzeciw Tatr
BAZA: Studzionki, Turbacz ODCINEK: Krościenko nad Dunajcem - Rabka-Zdrój
Relacje:
18-20.01.2019 - wyprawa 8
Zimowe drogi do Babiogórskiego Królestwa
BAZA: Jordanów ODCINEK: Rabka-Zdrój - Krowiarki
Relacje:
17-19.05.2019 - wyprawa 9
Wyprawa po wschody i zachody słońca
przez najwyższe partie Beskidów

BAZA: Markowe Szczawiny, Hala Miziowa ODCINEK: Krowiarki - Węgierska Górka
Relacje:
22-24.11.2019 - wyprawa 10
Na śląskiej ziemi kończy się nasza przygoda
BAZA: Równica ODCINEK: Węgierska Górka - Ustroń
Relacje:

GŁÓWNY SZLAK WSCHODNIOBESKIDZKI

termin 1. wyprawy: 6-15 wrzesień 2019
odcinek: Bieszczady Wschodnie czyli...
od Przełęczy Użockiej do Przełęczy Wyszkowskiej


termin 2. wyprawy: wrzesień 2023
odcinek: Gorgany czyli...
od Przełęczy Wyszkowskiej do Przełęczy Tatarskiej


termin 3. wyprawy: wrzesień 2024
odcinek: Czarnohora czyli...
od Przełęczy Tatarskiej do Gór Czywczyńskich

Koszulka Beskidzka

Niepowtarzalna, z nadrukowanym Twoim imieniem na sercu - koszulka „Wyprawa na Główny Szlak Beskidzki”.
Wykonana z poliestrowej tkaniny o wysokim stopniu oddychalności. Nie chłonie wody, ale odprowadza ją na zewnątrz dając wysokie odczucie suchości. Nawet gdy pocisz się ubranie nie klei się do ciała. Wilgoć łatwo odparowuje z niej zachowując jednocześnie komfort cieplny.

Fascynujący świat krasu

25-27 lipca 2014 roku
Trzy dni w Raju... Słowackim Raju
Góry piękne są!
...można je przemierzać w wielkiej ciszy i samotności,
ale jakże piękniejsze stają się, gdy robimy to w tak wspaniałym towarzystwie – dziękujemy Wam
za trzy niezwykłe dni w Słowackim Raju,
pełne serdeczności, ciekawych pogawędek na szlaku
i za tyleż uśmiechu.
24-26 lipca 2015 roku
Powrót do Słowackiego Raju
Powróciliśmy tam, gdzie byliśmy roku zeszłego,
gdzie natura stworzyła coś niebywałego;
gdzie płaskowyże pocięły rokliny,
gdzie Spisza i Gemeru łączą się krainy;
by znów wędrować wąwozami dzikich potoków,
by poczuć na twarzy roszące krople wodospadów!
To czego jeszcze nie widzieliśmy – zobaczyliśmy,
gdy znów w otchłań Słowackiego Raju wkroczyliśmy!


19-21 sierpnia 2016 roku
Słowacki Raj 3
Tam gdzie dotąd nie byliśmy!
Przed nami kolejne trzy dni w raju… Słowackim Raju
W nieznane nam dotąd kaniony ruszymy do boju
Od wschodu i zachodu podążymy do źródeł potoków
rzeźbiących w wapieniach fantazję od wieków.
Na koniec pożegnalny wąwóz zostanie na południu,
Ostatnia droga do przebycia w ostatnim dniu.

           I na całe to krasowe eldorado
spojrzymy ze szczytu Havraniej Skały,
           A może też wtedy zobaczymy
to czego dotąd nasze oczy widziały:
           inne słowackie krasy,
próbujące klasą dorównać pięknu tejże krainy?
           Niech one na razie cierpliwie
czekają na nasze odwiedziny.

7-9 lipca 2017 roku
Słowacki Raj 4
bo przecież trzy razy to za mało!
Ostatniego lata miała to być wyprawa ostatnia,
lecz Raj to kraina pociągająca i w atrakcje dostatnia;
Piękna i unikatowa, w krasowe formy bogata,
a na dodatek zeszłego roku pojawiła się w niej ferrata -
przez dziki Kysel co po czterdziestu latach został otwarty
i nigdy dotąd przez nas jeszcze nie przebyty.
Wspomnień czar ożywi też bez większego trudu
fascynujący i zawsze urzekający kanion Hornadu.
Zaglądnąć też warto do miasta mistrza Pawła, uroczej Lewoczy,
gdzie w starej świątyni świętego Jakuba każdy zobaczy
najwyższy na świecie ołtarz, wyjątkowy, misternie rzeźbiony,
bo majster Paweł jak Wit Stwosz był bardzo uzdolniony.
Na koniec zaś tej wyprawy - wejdziemy na górę Velka Knola
Drogą niedługą, lecz widokową, co z góry zobaczyć Raj pozwala.
Słowacki Raj od ponad stu lat urodą zniewala człowieka
od czasu odkrycia jej przez taternika Martina Rótha urzeka.
Grupa od tygodni w komplecie jest już zwarta i gotowa,
Kaniony, dzikie potoki czekają - kolejna rajska wyprawa.


Cudowna wyprawa z cudownymi ludźmi!
Dziękujemy cudownym ludziom,
z którymi pokonywaliśmy dzikie i ekscytujące szlaki
Słowackiego Raju.
Byliście wspaniałymi kompanami.

Miało być naprawdę po raz ostatni...
Lecz mówicie: jakże to w czas letni
nie jechać znów do Słowackiego Raju -
pozwolić na zlekceważenie obyczaju.
Nawet gdy niemal wszystko już zwiedzone
te dzikie kaniony wciąż są dla nas atrakcyjne.
Powiadacie też, że trzy dni w raju to za krótko!
skoro tak, to czy na cztery nie będzie zbyt malutko?
No cóż, podoba nam się ten kras,
a więc znów do niego ruszać czas.
A co wrzucimy do programu wyjazdu kolejnego?
Może z każdego roku coś jednego?
Niech piąty epizod w swej rozciągłości
stanie się powrotem do przeszłości,
ruszajmy na stare ścieżki, niech emocje na nowo ożyją
gdy znów pojawimy się w Raju z kolejną misją!

15-18 sierpnia 2018 roku
Słowacki Raj 5
Retrospekcja
Suchá Belá - Veľký Sokol -
- Sokolia dolina - Kyseľ (via ferrata)

Koszulka wodniacka

Tatrzańska rodzinka

Wspomnienie


519 km i 18 dni nieustannej wędrówki
przez najwyższe i najpiękniejsze partie polskich Beskidów
– od kropki do kropki –
najdłuższym górskim szlakiem turystycznym w Polsce


Dorota i Marek Szala
Główny Szlak Beskidzki
- od kropki do kropki -

WYRÓŻNIENIE
prezentacji tego pasjonującego przedsięwzięcia na



za dostrzeżenie piękna wokół nas.

Dziękujemy i cieszymy się bardzo,
że nasza wędrówka Głównym Szlakiem Beskidzkim
nie skończyła się na czerwonej kropce w Ustroniu,
ale tak naprawdę doprowadziła nas aż na
Navigator Festival 2013.

Napisz do nas