Dziennik wypraw i przystań przed kolejną wędrówką.

W krainie skalnych miast: Błędne Skały, Bor

Przejście Błędnych Skał zawsze przynosi frajdę. Wydawać by się mogło, że kolejny raz tutaj spędzony będzie czasem nudnym. Jakże to błędne myślenie. Tęskniliśmy za tym miejscem z sentymentem do dawnych podróży. Trasę przez labiryt Błędnych Skał  jesteśmy odtwarzać z pamięci, ale zobaczyć je ponownie na własne oczy przynosi radość cudownych wspomnień, w tym tych pierwszych, kiedy tu dotarliśmy podczas pokonywnania Głównego Szlaku Sudeckiego. Podobne radosne uczucia towarzyszyły nam kilka godzin wcześniej, kiedy byliśmy na wzgórzu Grodziec. Tam też wspominaliśmy stare ścieżki i wychwytywaliśmy to co się na nich zmieniło przez ten czas miniony. Błędne Skały zostały niezmienione, może tylko drzewa na nich trochę podrosły. Przez ten czas my również staliśmy się trochę starsi, ale duchem wciąż jesteśmy tacy sami. Po przejściu labiryntu Błędnych Skał wracamy obejściem do ich początku mijając przy okazji najwyższy punkt Gór Stołowych na ziemi czeskiej – Bor. Dzisiaj nad głazem wyznaczającym ten punkt jest platforma widokowa. Nie było jej gdy pierwszy raz zaliczaliśmy ten punkt. Wówczas można było bez trudności dotknąć głazu ze słupkiem granicznym, który wyznacza najwyższy szczyt Gór Stołowych w Czechach. Było wesoło, ciekawie i trochę więcej wody w korytarzach skalnych, bo ostatnimi dniami intensywnie padało. Przejście Błędnych Skał z licznymi przystankami zajęło nam godzinkę. Powrót do punktu wyjścia nie więcej jak kwadrans.

TRASA:
Błędne Skały, parking (838 m n.p.m.) Błędne Skały, wejście (839 m n.p.m.) Błędne Skały Błędne Skały, wyjście (843 m n.p.m.) Bor (828 m n.p.m.) Błędne Skały, wejście (839 m n.p.m.) Błędne Skały, parking (838 m n.p.m.)

Błędne Skały (niem. Wilde Löcher) to niezwykły labirynt skał tworzący swoiste skalne miasto, położony na wysokości 853 m n.p.m. Stanowi północno-zachodnią część wierzchowiny o nazwie Stoliwo Skalniak (840-850 m n.p.m.) w Górach Stołowych, które ma postać wyrównanej rozległej wierzchowiny piaskowcowej o długości około 5 km i szerokości 1 km. Jest ono wielkim ostańcem pozostałym po najwyżej położonej płycie skalnej. Podcięta jest pionowymi ścianami, które częściowo stanowią pozostałość wyrobisk po eksploatacji piaskowca. Oprócz Błędnych Skał, w stoliwie wyróżnić można wzniesienia: Ptak, Ptasia Góra i Skalniak. Wierzchowina stoliwa prawie w całości porośnięta jest lasem świerkowo-sosnowym z domieszką brzozy. Na wierzchowinie występują rzadkie rośliny chronione oraz liczne gatunki mchów, porostów i wątrobowców.

Błędne Skały budują piaskowce, których grube pokłady osadziły się na dnie górnokredowego morza. W trzeciorzędzie, w czasie orogenezy alpejskiej wydźwignięte zostały wraz z całymi Sudetami, po czym rozpoczął się długotrwały okres erozji i odprowadzania zwietrzeliny. Jednak na skutek nierównej odporności poszczególnych warstw skalnych na wietrzenie i poszerzania szczelin, powstały w nich głębokie na kilka metrów korytarze o różnej szerokości, tworzące niezwykły labirynt, a w nim unikalne formy skalne o niespotykanych kształtach – fantazyjne skalne maczugi, grzyby, czy słupy. Skalnymi korytarzami wytyczono trasę turystyczną, przechodzącą obok najefektowniejszych formacji jak Stołowy Głaz, Tunel, Kuchnia, Wielka Sala czy Kurza Stopka. Najwęższe miejsca przejścia trasy mają zaledwie kilkadziesiąt centymetrów szerokości. Na terenie Błędnych Skał znajduje się punkt widokowy na platformie o nazwie „Skalne Czasze”. Widoczny stąd jest m.in. Szczeliniec Wielki i Mały, Broumovska Vrchovina, miejscowość Machov, a przy dobrej widoczności zobaczyć można także Karkonosze.

Po II drugiej wojnie światowej Błędne Skały najczęściej nazywane były Wilczymi Dołami. Czasami porównywano je do ruin zamczyska. Z kolei według legendy Błędne Skały stworzył Liczyrzepa.

W drodze powrotnej po przejściu labiryntu Błędnych Skał przeszliśmy przez najwyższy punkt czeskiej części Gór Stołowych – Bor (828 m n.p.m., 50°28’45.5″N, 16°17’39.0″E), znajdujący się kilka metrów od słupka granicznego III/173. Ciekawostką jest, że ów słupek graniczny umieszczony jest na głazie zwanym „Głazem Trzech Krzyży”. Był to strzeżony punkt celny między Hrabstwem Kłodzkim a Królestwem Czech. Na głazie tym znajduje się szereg dat, które, jak mówi legenda, ryto dla upamiętnienia przyłapania przemytników. W rzeczywistości napisy na głazie związane są najpewniej ze znajdującym się w tym miejscu stykiem trzech granic: dóbr náchodskich w Czechach oraz domen królewskich i dóbr Czermna na ziemi kłodzkiej.


FOTORELACJA

















fot. Beata Pawełek

fot. Beata Pawełek














Udostępnij:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz


Życie jest zbyt krótkie, aby je przegapić.

Liczba wyświetleń

Popularne posty (ostatnie 30 dni)

Etykiety

Archiwum bloga

Z nimi w górach bezpieczniej

Zapamiętaj !
NUMER RATUNKOWY
W GÓRACH
601 100 300

Mapę miej zawsze ze sobą

Stali bywalcy

Odbiorcy


Wyrusz z nami na

Główny Szlak Beskidu Wyspowego


ETAP DATA, ODCINEK
1
19.11.2016
[RELACJA]
Szczawa - Jasień - Ostra - Ogorzała - Mszana Dolna
2
7.01.2017
[RELACJA]
Mszana Dolna - Potaczkowa - Rabka-Zdrój
3
18.02.2017
[RELACJA]
Rabka-Zdrój - Luboń Wielki - Przełęcz Glisne
4
18.03.2017
[RELACJA]
Przełęcz Glisne - Szczebel - Kasinka Mała
5
27.05.2017
[RELACJA]
Kasinka Mała - Lubogoszcz - Mszana Dolna
6
4.11.2017
[RELACJA]
Mszana Dolna - Ćwilin - Jurków
7
9.12.2017
[RELACJA]
Jurków - Mogielica - Przełęcz Rydza-Śmigłego
8
20.01.2018
[RELACJA]
Przełęcz Rydza-Śmigłego - Łopień - Dobra
9
10.02.2018
[RELACJA]
Dobra - Śnieżnica - Kasina Wielka - Skrzydlna
10
17.03.2018
[RELACJA]
Skrzydlna - Ciecień - Szczyrzyc
11
10.11.2018
[RELACJA]
Szczyrzyc - Kostrza - Tymbark
12
24.03.2019
[RELACJA]
Tymbark - Kamionna - Żegocina
13
14.07.2019
[RELACJA]
Żegocina - Łopusze - Laskowa
14
22.09.2019
[RELACJA]
Laskowa - Sałasz - Męcina
15
17.11.2019
[RELACJA]
Męcina - Jaworz - Limanowa
16
26.09.2020
[RELACJA]
Limanowa - Łyżka - Pępówka - Łukowica
17
5.12.2020
[RELACJA]
Łukowica - Ostra - Ostra Skrzyż.
18
6.03.2021
[RELACJA]
Ostra Skrzyż. - Modyń - Szczawa

Smaki Karpat

Wołoskimi śladami

Główny Szlak Beskidzki

21-23.10.2016 - wyprawa 1
Zaczynamy gdzie Biesy i Czady,
czyli w legendarnych Bieszczadach

BAZA: Ustrzyki Górne ODCINEK: Wołosate - Brzegi Górne
Relacje:
13-15.01.2017 - Bieszczadzki suplement do GSB
Biała Triada z Biesami i Czadami
BAZA: Ustrzyki Górne
Relacje:
29.04.-2.05.2017 - wyprawa 2
Wielka Majówka w Bieszczadach
BAZA: Rzepedź ODCINEK: Brzegi Górne - Komańcza
Relacje:
16-18.06.2017 - wyprawa 3
Najdziksze ostępy Beskidu Niskiego
BAZA: Rzepedź ODCINEK: Komańcza - Iwonicz-Zdrój
Relacje:
20-22.10.2017 - wyprawa 4
Złota jesień w Beskidzie Niskim
BAZA: Iwonicz ODCINEK: Iwonicz-Zdrój - Kąty
Relacje:
1-5.05.2018 - wyprawa 5
Magurskie opowieści
i pieśń o Łemkowyni

BAZA: Zdynia ODCINEK: Kąty - Mochnaczka Niżna
Relacje:
20-22.07.2018 - wyprawa 6
Ziemia Sądecka
BAZA: Krynica-Zdrój ODCINEK: Mochnaczka Niżna - Krościenko nad Dunajcem
Relacje:
7-9.09.2018 - wyprawa 7
Naprzeciw Tatr
BAZA: Studzionki, Turbacz ODCINEK: Krościenko nad Dunajcem - Rabka-Zdrój
Relacje:
18-20.01.2019 - wyprawa 8
Zimowe drogi do Babiogórskiego Królestwa
BAZA: Jordanów ODCINEK: Rabka-Zdrój - Krowiarki
Relacje:
17-19.05.2019 - wyprawa 9
Wyprawa po wschody i zachody słońca
przez najwyższe partie Beskidów

BAZA: Markowe Szczawiny, Hala Miziowa ODCINEK: Krowiarki - Węgierska Górka
Relacje:
22-24.11.2019 - wyprawa 10
Na śląskiej ziemi kończy się nasza przygoda
BAZA: Równica ODCINEK: Węgierska Górka - Ustroń
Relacje:

GŁÓWNY SZLAK WSCHODNIOBESKIDZKI

termin 1. wyprawy: 6-15 wrzesień 2019
odcinek: Bieszczady Wschodnie czyli...
od Przełęczy Użockiej do Przełęczy Wyszkowskiej


termin 2. wyprawy: wrzesień 2023
odcinek: Gorgany czyli...
od Przełęczy Wyszkowskiej do Przełęczy Tatarskiej


termin 3. wyprawy: wrzesień 2024
odcinek: Czarnohora czyli...
od Przełęczy Tatarskiej do Gór Czywczyńskich

Koszulka Beskidzka

Niepowtarzalna, z nadrukowanym Twoim imieniem na sercu - koszulka „Wyprawa na Główny Szlak Beskidzki”.
Wykonana z poliestrowej tkaniny o wysokim stopniu oddychalności. Nie chłonie wody, ale odprowadza ją na zewnątrz dając wysokie odczucie suchości. Nawet gdy pocisz się ubranie nie klei się do ciała. Wilgoć łatwo odparowuje z niej zachowując jednocześnie komfort cieplny.

Fascynujący świat krasu

25-27 lipca 2014 roku
Trzy dni w Raju... Słowackim Raju
Góry piękne są!
...można je przemierzać w wielkiej ciszy i samotności,
ale jakże piękniejsze stają się, gdy robimy to w tak wspaniałym towarzystwie – dziękujemy Wam
za trzy niezwykłe dni w Słowackim Raju,
pełne serdeczności, ciekawych pogawędek na szlaku
i za tyleż uśmiechu.
24-26 lipca 2015 roku
Powrót do Słowackiego Raju
Powróciliśmy tam, gdzie byliśmy roku zeszłego,
gdzie natura stworzyła coś niebywałego;
gdzie płaskowyże pocięły rokliny,
gdzie Spisza i Gemeru łączą się krainy;
by znów wędrować wąwozami dzikich potoków,
by poczuć na twarzy roszące krople wodospadów!
To czego jeszcze nie widzieliśmy – zobaczyliśmy,
gdy znów w otchłań Słowackiego Raju wkroczyliśmy!


19-21 sierpnia 2016 roku
Słowacki Raj 3
Tam gdzie dotąd nie byliśmy!
Przed nami kolejne trzy dni w raju… Słowackim Raju
W nieznane nam dotąd kaniony ruszymy do boju
Od wschodu i zachodu podążymy do źródeł potoków
rzeźbiących w wapieniach fantazję od wieków.
Na koniec pożegnalny wąwóz zostanie na południu,
Ostatnia droga do przebycia w ostatnim dniu.

           I na całe to krasowe eldorado
spojrzymy ze szczytu Havraniej Skały,
           A może też wtedy zobaczymy
to czego dotąd nasze oczy widziały:
           inne słowackie krasy,
próbujące klasą dorównać pięknu tejże krainy?
           Niech one na razie cierpliwie
czekają na nasze odwiedziny.

7-9 lipca 2017 roku
Słowacki Raj 4
bo przecież trzy razy to za mało!
Ostatniego lata miała to być wyprawa ostatnia,
lecz Raj to kraina pociągająca i w atrakcje dostatnia;
Piękna i unikatowa, w krasowe formy bogata,
a na dodatek zeszłego roku pojawiła się w niej ferrata -
przez dziki Kysel co po czterdziestu latach został otwarty
i nigdy dotąd przez nas jeszcze nie przebyty.
Wspomnień czar ożywi też bez większego trudu
fascynujący i zawsze urzekający kanion Hornadu.
Zaglądnąć też warto do miasta mistrza Pawła, uroczej Lewoczy,
gdzie w starej świątyni świętego Jakuba każdy zobaczy
najwyższy na świecie ołtarz, wyjątkowy, misternie rzeźbiony,
bo majster Paweł jak Wit Stwosz był bardzo uzdolniony.
Na koniec zaś tej wyprawy - wejdziemy na górę Velka Knola
Drogą niedługą, lecz widokową, co z góry zobaczyć Raj pozwala.
Słowacki Raj od ponad stu lat urodą zniewala człowieka
od czasu odkrycia jej przez taternika Martina Rótha urzeka.
Grupa od tygodni w komplecie jest już zwarta i gotowa,
Kaniony, dzikie potoki czekają - kolejna rajska wyprawa.


Cudowna wyprawa z cudownymi ludźmi!
Dziękujemy cudownym ludziom,
z którymi pokonywaliśmy dzikie i ekscytujące szlaki
Słowackiego Raju.
Byliście wspaniałymi kompanami.

Miało być naprawdę po raz ostatni...
Lecz mówicie: jakże to w czas letni
nie jechać znów do Słowackiego Raju -
pozwolić na zlekceważenie obyczaju.
Nawet gdy niemal wszystko już zwiedzone
te dzikie kaniony wciąż są dla nas atrakcyjne.
Powiadacie też, że trzy dni w raju to za krótko!
skoro tak, to czy na cztery nie będzie zbyt malutko?
No cóż, podoba nam się ten kras,
a więc znów do niego ruszać czas.
A co wrzucimy do programu wyjazdu kolejnego?
Może z każdego roku coś jednego?
Niech piąty epizod w swej rozciągłości
stanie się powrotem do przeszłości,
ruszajmy na stare ścieżki, niech emocje na nowo ożyją
gdy znów pojawimy się w Raju z kolejną misją!

15-18 sierpnia 2018 roku
Słowacki Raj 5
Retrospekcja
Suchá Belá - Veľký Sokol -
- Sokolia dolina - Kyseľ (via ferrata)

Koszulka wodniacka

Tatrzańska rodzinka

Wspomnienie


519 km i 18 dni nieustannej wędrówki
przez najwyższe i najpiękniejsze partie polskich Beskidów
– od kropki do kropki –
najdłuższym górskim szlakiem turystycznym w Polsce


Dorota i Marek Szala
Główny Szlak Beskidzki
- od kropki do kropki -

WYRÓŻNIENIE
prezentacji tego pasjonującego przedsięwzięcia na



za dostrzeżenie piękna wokół nas.

Dziękujemy i cieszymy się bardzo,
że nasza wędrówka Głównym Szlakiem Beskidzkim
nie skończyła się na czerwonej kropce w Ustroniu,
ale tak naprawdę doprowadziła nas aż na
Navigator Festival 2013.

Napisz do nas