W północnych Czechach leży niewielka miejscowość Kamenický Šenov, która słynie z niedużego, ale jakże niezwykłego wzgórza z wychodnią bazaltu zwanego Panská skála (Pańska Skała) lub Varhany. Powstało ono w trzeciorzędzie, około 30 milionów lat temu, w wyniku działalności wulkanicznej. Przypuszcza się, że lawa wypływała z komory wulkanicznej z głębokości przekraczającej 30 km. Wypływała, ale prawdopodobnie nie dotarła do powierzchni ziemi, lecz zastygła w kominie wulkanicznym. W wyniku późniejszej erozji i denudacji otaczających skał, została ona wypreparowana w formie tzw. neku. W ten sposób powstało odsłonięcie bazaltu w postaci doskonale wykształconych słupów bazaltowych o średnicy około 20-25 cm i wysokości do 20 metrów. Pańska Skała jest najstarszym w Czechach rezerwatem geologicznym i jednocześnie jednym z najstarszych tego typu założeń w Europie, uruchomionym na terenie dawnego kamieniołomu.
Kilkadziesiąt metrów na południowy wschód od Pańskiej Skały stoi wysoki słup maryjny, ustawiony na pamiątkę śmierci młodej pary przyjaciół (mężczyzna i wdowa), którzy zamarzli tutaj w czasie mroźnej i burzliwej nocy w 1739 roku.
Kilkadziesiąt metrów na południowy wschód od Pańskiej Skały stoi wysoki słup maryjny, ustawiony na pamiątkę śmierci młodej pary przyjaciół (mężczyzna i wdowa), którzy zamarzli tutaj w czasie mroźnej i burzliwej nocy w 1739 roku.
Już wcześniej, kiedy przejeżdżaliśmy przez wyżej położony Kamenický Šenov padało. Tak i teraz, kiedy zajechaliśmy tutaj pada. Panuje tutaj chyba specyficzny mikroklimat sprzyjający deszczom. Nie rezygnujemy jednak z zobaczenia z bliska cudu natury pamiętającego epokę wulkaniczną tutejszej krainy. Podczas trwania wyprawy zdobyliśmy kilka stożków powulkanicznych. Efektowana Panská skála jest dopełnieniem tego co zobaczyliśmy na tych stożkach. Ogromne odsłonięcie bazaltu robi wrażenie nawet podczas deszczowej chwili.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz