Dzisiaj przenosimy się do miejsca znajdującego się po drugiej stronie Czeskiej i Saskiej Szwajcarii. Leży w scenerii łagodnego krajobrazu, a otoczone jest rozległymi ogrodami przepełnionymi duchem romantyzmu. To jedno z wielu wyjątkowych miejsc w tym regionie. Położone jest na peryferiach stolicy Saksonii.
|
Dom z muru pruskiego z XVIII wieku
przy ulicy Augusta Böckstiegela w Pillnitz. |
Pillnitz położone nad rzeką Łabą jest obecnie dzielnicą Drezna, przyłączoną do niego w 1950 roku. Wcześniej była to odrębna miejscowość. Najstarsze źródła wspominają o istniejących tutaj posiadłościach rycerskich i rezydencji pałacowej w 1335 roku. Ich właścicielem był wówczas Ludewicus de Belennewitz. Obecny Pałac i Park Pillnitz wzniesiono na początku XVII wieku. Budowle te łączą architekturę i sztukę ogrodniczą, wpasowując się harmonijnie w łagodny krajobraz doliny Łaby. Z racji położenia zespół ten nazywany jest pałacem na wodzie. Jest wspaniałym celem turystycznym zarówno dla miłośników kultury, jak i ogrodów. W historii tych obiektów szczególnie zapisuje się rok 1695, kiedy Pałac i Park Pillnitz dziedziczy elektor saski Fryderyk August I, który dwa lata później zostanie królem Polski, znanym, jako August II Mocny. Fryderyk August I uczynił pałac w Pillnitz swą letnią rezydencją.
W roku 1706 August II Mocny przekazał posiadłość swojej metresie Annie Konstancji von Cosel, która mieszkała w niej w latach 1713-1715. Z czasem jednak, jak wiemy, hrabina Cosel popadła w niełaskę króla. W roku 1716 hrabinę osadzono na zamku w Stolpen, gdzie spędziła resztę swojego żywota - 49 lat, aż do śmierci. Pałac wrócił pod władanie Augusta II Mocnego i pozwalał mu na rozkoszowanie się urokami życia.
Augusta II Mocnego zleca rekonstrukcję pałacu według planów słynnego architekta, Mateusza Daniela Pöppelmanna. W latach 1720-1724 powstały pałace wodny i górski, a także świątynia Venus. Wtedy też powstał kościół pałacowy pw. Świętego Ducha, ozdobiony kartuszem z herbami Polski i arcymarszałka cesarstwa (jeden z tytułów Augusta II) oraz monogramem królewskim, zwieńczonymi polską koroną królewską. W 1725 roku zbudowano okrągły pawilon, w którym znajdowała się mechaniczna karuzela z drewnianymi konikami i pojazdami, na których zabawiały się damy. Tegoż samego roku przed pałacem pojawiły się okazałe schody, zbudowane pod kierownictwem Zachariasa Longuelunea. Późniejsi właściciele dobudowują boczne skrzydła rezydencyjne przy pałacach wodnym i górskim. W 1804 roku założony został ogród chiński i wybudowany chiński pawilon. Dzisiaj wspaniałe założenie pałacowe i parkowe jest uważane za doskonały przykład stylu chińskiego. W 1830 roku ukończono budowę Nowego Pałacu w stylu klasycystycznym wraz ze skrzydłem kuchennym i kaplicą. W roku 1859 rozpoczęto budowę największej wówczas na obszarze Niemiec palmiarni opartej na stalowej konstrukcji.
Pałac i Park Pillnitz przez lata służył saksońskiej rodzinie królewskiej za letnią rezydencję. Dzisiaj jest perełką architektury i piękna przyrody. Na zwiedzanie całego kompleksu pałacowego potrzeba wiele czasu. Pokazuje on luksusową modę czasów Augusta II Mocnego na styl azjatycki, który panował wówczas na europejskich dworach. Inspirowana stylem chińskim zabudowa pałacowa w Pillnitz łączy w sobie cechy orientu i barokowe. Podczas spaceru możemy podziwiać zarówno barokową symetrię z labiryntami z żywopłotów, jak też oddać się romantycznemu nastrojowi ogrodów angielskich.
W oranżerii odnajdujemy liczącą blisko 250 lat kamelię japońską. Od lutego do kwietnia rozkwita na niej około 35 tysięcy różowych kwiatów. Kamelia z Pillnitz jest zaliczana do najstarszych w Europie. Jest to jedna z czterech kamelii, które w 1779 roku przywiózł z Japonii do Europy szwedzki botanik Karl Peter Thunberg. Jedna z nich pozostała w Kew Gardens w Londynie, a pozostałe podarowano ogrodom władców europejskich w Wiedniu (Schönbrunn), Hanowerze (Herrenhäuser Gärten) i Dreźnie (Pillnitz). W tutejszych ogrodach została posadzona w 1801 roku, kiedy jej sadzonka nieco rozrosła się. Dziś liczy sobie prawie 9 metrów wysokości i 11 metrów średnicy. Początkowo zimą kamelia chroniona była słomą i matą z łyka. Później zbudowano dla niej drewnianą konstrukcję. Od 1992 roku kamelia w zimie chroniona jest dzięki specjalnej, przesuwalnej na kółkach obudowie ze stali i szkła. Obudowa ta waży 54 tony, ma 1864 m3 objętości i 13,2 metrów wysokości. Wewnątrz niej klimatyzacja utrzymuje odpowiednią dla rośliny temperaturę i wilgotność.
|
Przed Górnym Pałacem. |
Zwiedzanie rozpoczynamy od przypałacowych ogrodów...
|
Oranżeria. |
|
Staw w ogrodzie angielskim. |
|
Przed pawilonem w ogrodzie angielskim. |
|
Oranżeria. W głębi widoczna obudowa kamelii. |
|
Kamelia w szklanej obudowie (posadzona tutaj w 1801 roku). |
|
Kamelia. |
|
|
Kamelia japońska (Camellia japonica). |
|
Zbiegające się alejki. |
|
Palmiarnia. |
|
Cantedeskia, kalia (Zantedeschia). |
|
Leucospermum glabrum. |
|
Erica versicolor. |
|
Freylinia lanceolata. |
|
Krzyżownica mirtolistna (Polygala myrtifolia). |
|
Dzika Dagga (Leonotis leonurus). |
|
W palmiarni. |
|
Kliwia pomarańczowa - forma o bladożółtych kwiatach (Clivia miniata var. citrina). |
|
Afrakańska kobieta. |
|
Kordylina australijska (Cordyline australis). |
|
Felicja gawędkowa (Felicia amelloides). |
|
Kwiaty drzewa herbacianego. |
|
Kwiaty drzewa herbacianego. |
|
Banksja (Banksia robur). |
|
Staw przy pawilonie chińskim. |
|
Pawilon chiński. |
|
Klameczka drzwiowa w pawilonie chińskim. |
|
Staw w chińskim ogrodzie. |
|
|
Kościół pałacowy pw. Świętego Ducha. |
|
Popiersie bogini Junony (łac. Iuno), odwzorowanie marmurowego rzymskiego posągu z I wieku. |
|
Staw w ogrodzie angielskim. |
|
Aleja kasztanowców. |
|
WC. |
|
|
Ogrody żywopłotowe. |
|
Ogrody żywopłotowe. |
|
|
Gondola Fryderyka Augusta I. |
|
W ogrodach żywopłotowych. |
Wracamy między pałace, zwiedzamy ich wnętrza...
|
Widok na Pałac Nowy. |
|
Ogród Rozkoszy między pałacami. |
|
Pałac nad Wodą. |
|
Nowy Pałac. |
|
Górny Pałac. |
|
Górny Pałac. |
|
Górny Pałac. |
|
Nowy Pałac. |
|
Górny Pałac. |
W Pillnitz oddajemy się pełnemu relaksowi. Zwiedzamy pałace i znajdujący się między nimi barokowy ogród rozkoszy (niem. Lustgarten). W parku odnajdujemy pamiątkę dawnych pałacowych czasów Pillnitz – czerwoną gondolę zbudowaną w około 1790 roku dla Fryderyka Augusta I Wettyna, elektora i króla Saksonii, któremu dwukrotnie powierzano dziedzictwo tronu polskiego po Stanisławie Auguście Poniatowskim. Pierwszy raz na mocy Konstytucji III Maja:
Dynastia przyszłych królów polskich zacznie się na osobie Fryderyka Augusta, dzisiejszego elektora Saskiego, którego sukcesorom de lumbis [z lędźwi, tj. rodzonym] z płci męskiej tron Polski przeznaczamy. Najstarszy syn króla panującego po ojcu na tron następować ma. Gdyby zaś dzisiejszy elektor saski nie miał potomstwa płci męskiej, tedy mąż przez elektora, za zgodą stanów zgromadzonych, córce jego dobrany, zaczynać ma linię następstwa płci męskiej do tronu Polskiego. Dlaczego Marię Augustę Nepomucenę, córkę elektora, za infantkę Polską deklarujemy, zachowując przy narodzie prawo, żadnej preskrypcji podpadać nie mogące, wybrania do tronu drugiego domu, po wygaśnięciu pierwszego.
(Art. VII Ustawy rządowej z dnia 3 maja 1791 roku)
Po raz drugi stało się to na mocy Konstytucji Księstwa Warszawskiego:
Korona książęca warszawska jest dziedziczną w osobie króla saskiego, jego potomka, dziedziców i następców podług porządku następstwa ustanowionego w domu saskim.
(Art. 5 Konstytucji Księstwa Warszawskiego z dnia 22 lipca 1807 r.)
Zawiłości historyczne i sytuacja Polski w tym okresie sprawiły, że ani unia sasko-polska, ani polska korona królewska nie znalazła się zbyt długo w posiadaniu Fryderyka Augusta, który w Saksonii dał się poznać jako władca niezwykle pracowity, dbający o dobrobyt swoich poddanych, skąd zyskał tam przydomek Sprawiedliwy.
|
Barokowy ogród rozkoszy (Lustgarten). |
|
Ściana Pałacu nad Wodą. |
Historia Pillnitz styka się silnie z historią Polski. To fascynujące. Pałac zatopiony w naturze mógłby opowiedzieć wiele barwnych, ale też burzliwych historii, obok politycznych anegdotek i oczywiście dworskich afer miłosnych. Pałac Pillnitz i otaczające go ogrody błyszczą dawnym blaskiem. Można byłoby spędzić tu cały dzień. Słychać jednak od pewnego czasu przybliżające się dźwięki syren... Przechodzimy na wielkie schody schodzące do Łaby spod Pałacu nad Wodą...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz