Rachów - wyjście baców na połoniny
Jeszcze przed południem w niedzielę 2 czerwca na granicy rumuńsko-ukraińskiej w Sigheti Marmatei (Solotyino Syget) Huculi z Karpat Wschodnich witają bacę Piotra Kohuta i pozostałych pasterzy Redyku Karpackiego ludowym zwyczajem - chlebem i solą. Niestety przepisy Unii Europejskiej nie zezwalają na przepędzenie stada przez granicę. Stado pozostaje zatem w Rumunii, zaś pasterze przechodzą przez granicę licząc na pomoc tutejszych pasterzy, Hucułów, by z ich stadami przejść symbolicznie przez ukraińskie Karpaty.
Przejście graniczne rumuńsko-ukraińskie. Młodzież z Rachowa wita Piotra Kohuta. |
Prosto z granicy pasterze udają się do Rachowa na Zakarpaciu, gdzie odbywa się festyn ludowy w związku z przejściem Redyku Karpackiego z Rumunii na Ukrainę. Gospodarzem wydarzenia są górale huculscy ze starostą Dmytro Andriyukiem na czele. Pasterze Redyku wspólnie z pasterzami z Ukrainy świętują w Rachowie wyjście baców na połoniny. W trakcie uroczystości starosta tatrzański Andrzej Gąsienica-Makowski wręcza partnerom Redyku z Rumunii i Ukrainy spinki góralskie, będące znakiem ślebody, waleczności i miłości do Karpat oraz oscypka.
– Siłą Karpat są przede wszystkim ludzie, a także nasza kultura i nasze tradycyjne produkty regionalne – mówi starosta tatrzański.
Spotkanie starostów karpackich w Rachowie (Zakarpacie) na Ukrainie. Tuż przed uroczystym zapaleniem watry - ognia, który jednoczy pasterzy na halach. |
Nasza opowieść została zainspirowana wykładem Adama Kitkowskiego, zakopiańskiego publicysty i nieodłącznego towarzysza Redyku Karpackiego 2013. Mieliśmy przyjemność wysłuchać go w dniu 12.09.2013 roku podczas spotkania w obiektach „Libušín” na przełęczy Pustevny w Beskidzie Śląsko-Morawskim. Do napisania tej opowieści skłoniły nas również emocje jakie wyzwoliła w nas wędrówka Redyku Karpackiego, a także niezapomniane przeżycia i wrażenia, jakich doznaliśmy podczas spotkań z pasterzami, rozmów i zasłyszanych opowieści na trasie.
Opowieść została zilustrowana fotografiami, których autorami są: Józef Michałek, Marek Zaniewski, Michał Milerski, Adam Kitkowski, George Căţean oraz my sami, czyli Dorota i Marek Szala. Fotografie nie naszego autorstwa pochodzą ze strony www.redykkarpacki.pl. Zostały wykorzystane za zgodą Fundacji „Pasterstwo Transhumancyjne”, za którą bardzo dziękujemy.
Zamieszczone w tekstach dialogi zostały zacytowane z relacji Adama Kitkowskiego publikowanych na stronie Fundacji „Pasterstwo Transhumancyjne” www.transhumance.pl.
Opowieść została zilustrowana fotografiami, których autorami są: Józef Michałek, Marek Zaniewski, Michał Milerski, Adam Kitkowski, George Căţean oraz my sami, czyli Dorota i Marek Szala. Fotografie nie naszego autorstwa pochodzą ze strony www.redykkarpacki.pl. Zostały wykorzystane za zgodą Fundacji „Pasterstwo Transhumancyjne”, za którą bardzo dziękujemy.
Zamieszczone w tekstach dialogi zostały zacytowane z relacji Adama Kitkowskiego publikowanych na stronie Fundacji „Pasterstwo Transhumancyjne” www.transhumance.pl.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz