Dziennik wypraw i przystań przed kolejną wędrówką.

Wędrówka z dinozaurami

W ostatniej wędrówce przemierzyliśmy erę paleozoiczną obserwując ewolucję życia na Ziemi. Wchodzimy teraz do ery kenozoicznej, kolejnej na naszym globie podczas której następuje rozpad superkontynentu Pangea i zaczynają powstawać oceany: Atlantycki i Indyjski. Zaś w świecie zwierząt pojawia się nowy gatunek stworzeń, który zaczyna dominować na naszym globie. Nowy rozdział w historii Ziemi rozpoczyna się około 240 mln lat temu, od triasu będącego pierwszym okresem nowej ery. Pod jego koniec wydarzy się jeszcze coś bardzo istotnego - otóż pojawią się pierwsze ssaki. Jednak ich czas nadejdzie dopiero miliony lat później, a póki co żyją w cieniu dinozaurów, aż do ich wyginięcia.


Trias to pierwszy okres epoki dinozaurów. Klimat był wówczas suchy i gorący, a znaczna część lądów była pustynią. Życie rozwijało się wzdłuż rzek i bagien, przy których rosły lasy paproci, widłaków, drzew iglastych i palmopodobnych sagowców. Wśród nich żyły owady, żółwie, gady oraz pierwsze roślinożerne dinozaury, nieco później pojawiły się dinozaury mięsożerne.

Przykładem wczesnego roślinożercy, żyjącym 200 do 190 milionów lat temu, jest przechadzający się po zachodniej części parku Scelidozaur (Scelidosaurus). Jest on zarazem jednym z najstarszych dinozaurów ptasiomiednicznych. Poruszał się zwykle na czterech kończynach, ale raczej dość wolno, bo przednie kończyny są dużo krótsze od tylnych. Posiadał opancerzenie składające się z kostnych tarczek osadzonych rzędami na całej długości ciała. Mierzy około 4 m długości.

Scelidozaur (Scelidosaurus)
Scelidozaur (Scelidosaurus).

Z okresu wczesnej jury (około 200-194 mln lat temu) pochodzi Megapnozaur (Megapnosaurus). Znany jest również pod nazwą Syntars (Syntarsus), ale nadano mu nową gdy okazało się, że wcześniej taką samą otrzymał jeden z rodzajów chrząszczy. Żył na obszarze obecnej Afryki, jak również Ameryki Północnej. Żywił się najprawdopodobniej polując na małe zwierzęta, albo padliną. Osiągał do 3 m długości i nieco ponad 30 kg wagi.

Megapnozaur (Megapnosaurus)
Megapnozaur (Megapnosaurus).

Jednym z pierwszych mięsożernych zabójców był Postozuch (Postosuchus), żyjący w środkowym i późnym triasie na terenie obecnej Ameryki Północnej. Mierzył 5-6 m długości. Wyglądem przypominał bardziej krokodyla niż dinozaura. Maiał dużą czaszkę, wyposażoną w zestaw sztyletowatych zębów. Elastyczny otwór gębowy umożliwiał mu na połykanie sporych kawałków pożywienia.

Postozuch (Postosuchus)
Postozuch (Postosuchus).

W późnym triasie na terenie współczesnej Ameryki Południowej pojawiają się też ruchliwe Eoraptory (Eoraptor). W parku „Dinolandia” spotykamy kilka zwinnie przebiegających pośród rumoszu powalonych drzew. Nie są duże, o długości ciała do 1 m. Są jednak bardzo szybkimi dinozaurami z wydłużoną czaszką i szczęką uzbrojoną w drobne, ale ostre zęby.

Eoraptor (Eoraptor)
Eoraptor (Eoraptor).

Na trawiastym wzgórku dostrzegamy jeszcze jednego z wczesnych dinozaurów drapieżnych żyjących w późnym trasie. Jest to Celofyz (Coelophysis) mający około 3 m długości i 1,5 m wysokości. Ważył około 40 kg. Był również sprawnym łowcą dzięki szybkości i zwrotności w poruszaniu się. Żywił się drobnymi zwierzętami, w tym również swojego gatunku.

Celofyz (Coelophysis)
Celofyz (Coelophysis).

W triasie świat dinozaurów dopiero się pojawił. W kolejnym okresie ery mezozoicznej, znanym pod nazwą jura, rozwój dinozaurów nabrał rozpędu. Na początku jury superkontynent Pangea rozpada się na Laurazję i Gondwanę, a pod koniec tego okresu również Gondwana zaczyna ulegać podziałowi. W morzach trwa najbujniejszy rozwój amonitów, zaś ląd zarasta bujną roślinnością, tworzącą gorącą i wilgotną dżunglę. W powietrzu pojawiają się też przodkowie ptaków.

Zaraz po wejściu do parku nad naszymi głowami przelatuje Dimorfodon (Dimorphodon), jeden z pierwszych gadów latających zwanych pterozaurami. Nie jest zbyt duży – dorosły osobnik tego pterozaura ważył około 1 kg, a jego ciało osiągało 1 m długości, zaś rozpiętość jego skrzydeł sięgało około 1,2-1,5 m. Dimorfodona wyróżniała wielka głowa, miażdżące szczęki i groźne szpony wzbudzające przerażenie wśród innych zwierząt. Dzięki świetnemu wzrokowi i zdolności błyskawicznego przechodzenia z lotu do nurkowania był świetnym łowcą ryb. Występował w okresie wczesnej jury, czyli około 180-200 mln lat temu.

Dimorfodon (Dimorphodon)
Dimorfodon (Dimorphodon).

W pobliżu widzimy również pobudzone Segizaury (Segisaurus) - niewielkie, bo mierzące zaledwie 1 m długości dinozaury o budowie ciała zbliżonej do ptaków, dzięki której mogły szybko biegać. Poruszały się na dwóch tylnych nogach, zaś przednie krótkie łapy zakończone spiczastymi pazurami umożliwiały pochwycenie małych zdobyczy. Pomagały im w tym nadzwyczajna zwinność i spryt. Segizaury żyły stadnie w okresie wczesnej jury (ok. 200 mln lat temu) na terenach Ameryki Północnej.

Segizaur (Segisaurus)
Segizaur (Segisaurus).

Rozglądamy się po parku, czy jeszcze jest gdzieś ktoś z początku okresu jurajskiego i dostrzegamy Dilofozaura (Dilophosaurus), mięsożercę żyjącego około 200-191 mln lat temu na obszarze dzisiejszej Ameryki Północnej i Europy. Ma około 6 m długości i waży około 0,5 tony. Charakterystyczną cechą tego dinozaura są dwa ubarwione grzebienie kostne biegnące od nozdrzy, aż po czubek czaszki.

Dilofozaur (Dilophosaurus)
Dilofozaur (Dilophosaurus).

Z końcem jury świat dinozaurów staje się co raz bardziej różnorodny. W dolnej części parku napotykamy krwiożerczego Allozaura (Allosaurus). Ten dwunożny drapieżnik wyposażony był w rzędy ostrych zębów o postrzępionych jak piła krawędziach. Przeważnie osiągał 8,5 m długości, ale niektóre osobniki mogły osiągać nawet 12 m. W porównaniu do tylnych kończyn przednie były nieduże, ale wystające z nich trzy palce zakończone były dużymi, haczykowato zakrzywionymi pazurami. Żył 155–145 mln lat temu.

Allozaur (Allosaurus)
Allozaur (Allosaurus).

Wyżej spaceruje Ornitolest (Ornitolestes hermanni), nieduży o długości do 2 m, mięsożerny dinozaur o długim ogonie, który najpewniej pomagał mu w utrzymaniu równowagi podczas poruszania się. Dzięki dużej szybkości i zwinności mógł upolować praptaka, dlatego zwany jest „ptasim zabójcą”. Wielu naukowców sądzi, że jego menu stanowiły również małe ssaki i jaszczurki. Występował w późnej jurze na terenie Ameryki Północnej.

Ornitolest (Ornitolestes hermanni)
Ornitolest (Ornitolestes hermanni).

Nieopodal zazielenionego wzniesienia spotykamy bodaj najbardziej znanego roślinożercę - czworonożnego, masywnego Stegozaura (Stegosaurus) z charakterystycznymi dwoma rzędami płyt kostnych osadzonych na grzbiecie oraz ogonem zwieńczonym dwoma parami kolców o długości 60-90 cm. Tak uzbrojony ogon służył mu do obrony. Dorosłe stegozaury ważyły co najmniej 2 tony, miały do 9 m długości i 4 m wysokości. Jednak mimo tak dużych gabarytów posiadały niewielką czaszkę, która mogła pomieścić mózg o wielkości nie większej od orzecha włoskiego. Musiały jednak być bardzo inteligentne skoro przetrwały około 10 mln lat. Stada stegozaurów spotkać można było w późnej jurze na terenach obecnej Ameryki Północnej i Europy.

Stegozaur (Stegosaurus)
Stegozaur (Stegosaurus).

Kolejnego dinozaura z okresu końcowej kredy widzieliśmy jeszcze gdy byliśmy na zewnątrz parku, po drugiej stronie ogrodzenia - taki jest ogromny! Z daleka onieśmiela swoimi wymiarami, a jest to oczywiście Diplodok (Diplodocus) pochodzący z terenów zachodniej Ameryki Północnej. Jest łatwo rozpoznawalnym gatunkiem dinozaura o masywnym korpusie z długą szyją i biczowatym ogonem oraz czterema nogami o mocnej budowie. Jest jednym z najdłuższych dinozaurów. Mógł dorastać do 30 m długości, ale niektórzy paleontolodzy uważają, że mógł osiągać nawet 50 m długości. Jego długa szyja umożliwiała mu zrywanie liści z drzew i krzewów znajdujących się w znacznej odległości, bez potrzeby ruszania się z miejsca. Diplodok mógł nawet sięgać do lasu, do którego z racji ogromnych rozmiarów nie mógł wejść. Pochłaniał dziennie 6 ton roślin. Nie ma jednomyślności wśród badaczy co do jego wagi. Większość twierdzi, że diplodoki mogły ważyć 30-50 ton, ale są tacy, którzy podają nawet wagę 100 ton. Pewne jest, że dzięki tak wielkim rozmiarom diplodoki nie musiały się bać nawet największych drapieżników.

Diplodok (Diplodocus)
Diplodok (Diplodocus).

Wodny świat w okresie jury również przeżywał zmiany. Jednym z przedstawicieli tego środowiska z późnej jury jest żyjąc około 165-151 milionów lat temu Pliozaur (Pliosaurus). Prezentuje się on nam w jednym ze zbiorników parku. Dzięki opływowemu kształtowi ciała i długim płetwom był wyśmienitym pływakiem. Z powodzeniem polował nawet na duże stworzenia morskie. Jego długość szacowana jest na 10-13 metrów.

Pliozaur (Pliosaurus)
Pliozaur (Pliosaurus).

145 mln lat temu rozpoczyna się kreda - trzeci i ostatni okres ery mezozoicznej. Podczas jego trwania pojawia się jeszcze więcej roślin, a dla świata dinozaurów jest to okres największej prosperity, a jednocześnie niespodziewanej zagłady.

Jesteśmy już we wschodniej części jurajskiego parku, gdzie z leniwym spokojem przechadza się Iguanodon (Iguanodon) - duży roślinożerca wyróżniający się dużym kolcem na kciuku, który służył mu prawdopodobnie do obrony przed drapieżnikami. To duży osobnik mający 10 metrów długości i ponad 4 tony wagi. Poruszał się na czterech kończynach, ale nie wykluczone, iż potrafi unosić się na dwóch sięgając wyżej drzew. Ma chwytny język, który podobnie jak u współczesnych żyraf, służy mu do zrywania gałązek i liści. Występował we wcześniej kredzie, niemal na każdym kontynencie.

Iguanodon (Iguanodon)
Iguanodon (Iguanodon).

Utahraptor (Utahraptor) to jeden z najzwinniejszych i najskuteczniejszych myśliwych, żyjących we wczesnej kredzie na terenie obecnych Stanów Zjednoczonych. W parku widzimy jednego z nich, podczas ataku na parkowego jeepa. Mówi się, że był „maszyną do zabijania” choć jest znacznie mniejszy od tyranozaura - ma 6 metrów długości i 500 kg wagi. Jego najgroźniejszą bronią jest zakrzywiony szpon o długości 30 cm, który wieńczy drugi palec każdej z kończyn tylnych. Mogły nimi patroszyć bezbronną ofiarę, bez problemu przebijając jej ciało. Pazury jakimi dysponował kształtem przypominają te jakimi posługują się drapieżne ptaki. Nie wiadomo czy dorosłe osobniki posiadały tak jak one upierzenie, ale jest niemal pewne, że miały je młode utahraptory. Dinozaury te należały do rodziny welociraptorów.

Utahraptor (Utahraptor)
Utahraptor (Utahraptor).

Tymczasem mijamy jeziorko. Powyżej niego rośnie gąszcz krzewów, z którego wybiega rozwścieczony Suchomim (Suchomimus) - krewniak spinozaura uzbrojony w ponad setkę niekarbowanych zębów. Ma około 13 m długości, ale jest jednak nieco mniejszy od spinozaura i nie posiada okazałego żagla na grzbiecie. Jego stosunkowo długie i silne przednie kończyny zakończone są dużymi i hakowatymi pazurami. Zwłaszcza ten na pierwszym palcu jest bardzo okazały o długości około 30 cm. Przypuszczalnie pomagał mu w połowie ryb. Pod koniec wczesnej kredy dinozaur ten zasiedlał tereny rozlewiskowe i deltowe w północnej części Afryki.

Suchomim (Suchomimus)
Suchomim (Suchomimus).

Wśród całej plejady dinozaurów nie mogło zabraknąć innych gatunków, które nie były dinozaurami, ale wybitnie wpisały w historię życia na ziemi. Mamy tu przedstawiciela pterozaurów, czyli pierwszych kręgowców, które opanowały sztukę aktywnego latania. Przed nami wzbija się do lotu Cearadaktyl (Cearadactylus), rozciągając na boki skrzydła na rozpiętość 5,5 m. Gad ten żył we wczesnej kredzie, około 115 mln lat temu. Zasiedlał obszary w pobliżu mórz i innych zbiorników wodnych, które były pełne jego najbardziej prawdopodobnego źródła pożywienia: ryb i kałamarnic.

Cearadaktyl (Cearadactylus)
Cearadaktyl (Cearadactylus).

Wyżej na niewielkim wzniesieniu widzimy nieco rozzłoszczonego Spinozaura (Spinosaurus), z wyciągniętym ku przodowi, mocno wydłużonym pyskiem (podobnym do krokodylego). Miał on jedną z najdłuższych czaszek pośród wszystkich mięsożernych dinozaurów (o długości co najmniej 1,5 m). Spinozaury osiągały spore rozmiary: 16-18 m długości. Mogły ważyć 7-9 ton. Potężne łapy spinozaura bez problemów mogłyby objąć człowieka. Najbardziej zadziwiającym w wyglądzie spinozaura jest wystający niczym żagiel płat o wysokości ponad 1,5 m. Ciekawe do czego służył? Naukowcy nie są pewni: jedni przypuszczają, iż struktura taka mogła służyć do termoregulacji, inni mówią, że do odstraszania wrogów, a są też tacy co sądzą, iż używany był w okresie godowym do wabienia partnera. Dinozaur ten żył w północnej części Afryki od około 106 do 93,5 mln lat temu.

Spinozaur (Spinosaurus)
Spinozaur (Spinosaurus).

Spinozaur (Spinosaurus)
W łapsku Spinozaura.

W pobliżu piaszczystej plaży majestatycznie przechadza się przeogromny roślinożerca Mamenchizaur (Mamenchisaurus). Jego ciało osiąga długość 25 metrów, z czego 15 metrów przypada na niespotykanie długą szyję, składającą się z 19 kręgów, co do dziś pozostaje rekordem. Gatunek tego dinozaura występował w późnej jurze i być może wczesnej kredzie na obszarze kontynentu azjatyckiego.

Mamenchizaur (Mamenchisaurus)
Mamenchizaur (Mamenchisaurus).

Pośród niskich iglaków widzimy kilka Bagaceratopsów (Bagaceratops) zamieszkujących w okresie późnej kredy (ok. 90-75 mln lat temu) środkową Azję, gdzie obecnie rozciąga się pustynia Gobi. Są to niewielkie czworonożne dinozaury z ptasim dziobem o długości 1 m i wysokości 0,5 m. Były łatwym łupem dla większych drapieżników, takich jak tyranozaury, które zapewne gdzieś tutaj również spotkamy.

Bagaceratops (Bagaceratops)
Bagaceratops (Bagaceratops).

Nieopodal brykają dwa Stegocerasy (Stegoceras) - nieduże dinozaury osiągające 2,5 m długości i wadze około 55 kg. Ich nazwa oznacza „rogate sklepienie”, a odnosi się ona do masywnego i wypukłego czoła stegocerasów, które najgrubszym miejscu było zbudowane z litej kości i miało 6 centymetrów grubości. Przypuszczalnie tych niezwykłych kopuł kostnych na czaszkach stegocerasy używały jako taranów podczas starć z innymi przedstawicielami świata dinozaurów. Żyły one w późnej kredzie na terenach współczesnej Ameryki Północnej. Ich przednie kończyny miały tak jak u człowieka po pięć palców, dzięki którym mogły sprawnie chwytać rośliny, bo wszystko wskazuje, że były one roślinożercami. Dla odmiany tylne kończyny na których się poruszały miały po cztery palce.

Stegoceras (Stegoceras)
Stegoceras (Stegoceras).

Przechadzając się dalej alejkami parku trafiamy na kolejne mniejsze dinozaury występujące pod koniec kredy na terenach Azji - Protoceratopsy (Protoceratops). To roślinożercy o silnych szczękach zakończonych twardym dziobem, a jednocześnie wyposażone w zęby służące do żucia twardego pokarmu roślinnego. Z tyłu głowy posiadają wymyślną kryzę. Stworzenia te osiągały około 1,8 m długości i 0,8 m wysokości oraz masę do 180 kg. Żyły w licznych stadach i potocznie mówi się, że były „owcami okresu kredowego”, gdyż często padały ofiarą wielu drapieżników.

Protoceratops (Protoceratops)
Protoceratops (Protoceratops).

Kierujemy się na północ, gdzie za kępą wysokiej trawy próbuje się schować Styrakozaur (Styracosaurus), roślinożerca żyjący w późnej kredzie około 83,5-65,5 mln lat temu. Osiągał 5 ton wagi, mierząc 5,5 metra długości. Jego głowę zdobiła niezwykła kryza z licznymi wykrzywionymi na boki kolcami. Jednak raczej nie służyła ona dla ozdoby, ale była wyspecjalizowanym elementem obronnym, chroniącym kark i barki przed atakami drapieżników. Nad nozdrzami styrakozaur posiadał duży róg o długości 60 cm, a na policzkach jeszcze kilka mniejszych. Zasiedlał tereny Ameryki Północnej w okresie późnej kredy, wędrując najprawdopodobniej w stadach.

Styrakozaur (Styracosaurus)
Styrakozaur (Styracosaurus).

W wysokiej trawie nagle pojawia się ponad nami żarliwy myśliwy Daspletozaur (Daspletosaurus) o masywnych szczękach z ostrymi, zakrzywionymi do tyłu, piłkowanymi zębami wyraźne grzebienie nad oczodołami i na kości jarzmowej. Poruszał się na dwóch silnych pięciopalczastych kończynach, a ciężar ciała równoważył długim ogonem. Grozę wzmagają nie tylko zabójcze zębiska - podkreśla ją cała rzeźba ciała stworzenia, w tym wyraźnie uwypuklone grzebienie nad oczodołami i na kości jarzmowej. Mierzący 8-9 m długości daspletozaur był być może przodkiem samego tyranozaura, choć jest mniejszy od niego. Żył w Ameryce Północnej w późnej kredzie (ok. 80-72 mln lat temu).

Daspletozaur (Daspletosaurus)
Daspletozaur (Daspletosaurus).

Po odpoczynku na plaży schodzimy alejką w dół zbocza. W zaroślach, nieopodal zbiornika wodnego widzimy wysiadujące jaja Owiraptory (Oviraptor). Są to dinozaury, którym najbliżej do współczesnych ptaków. Posiadały mocny dziób z jednym zębem umieszczonym w górnej szczęce. Kończyny ma zakończone długimi pazurami, a długie tylne najprawdopodobniej pozwalały im szybko biegać z prędkością dochodzącą nawet do 80 km/h. Nie wykluczone, że ich ciało pokryte były piórami. Dinozaury te odkryte zostały na obszarze pustyni Gobi w Azji. Żyły około 80-70 mln lat temu.

Owiraptor (Oviraptor)
Owiraptor (Oviraptor).

Za pagórkiem spotykamy kaczodziobego Parazaurolofa (Parasaurolophus) z Ameryki Północnej, żyjącego około 76,5-73 milionów lat temu. Z tyłu głowy posiada długi wyrostek kostny - twór niezwykły, który jest przedmiotem dociekań i dyskusji wśród paleontologów. Najczęściej przypisuje się mu funkcję komory rezonansowej przy wydawaniu dźwięków. Parazaurolof był dużym roślinożercą, który osiągał 10 m długości i wagę do 4,5 tony. Pasł się w pozycji czworonożnej, ale w razie potrzeby ucieczki korzystał z dwóch tylnych kończyn.

Parazaurolof (Parasaurolophus)
Parazaurolof (Parasaurolophus).

Za zielonym krzaczkiem stoi na przednich dwumetrowych kończynach mało znany dinozaur. Spogląda na nas dość życzliwie. To Terizinozaur (Therizinosaurus) żyjący na terenie Azji około 70 mln lat temu. Mierzy około 10 m długości, a waży w granicach 3-6 ton. Wyróżnia się rekordowymi w świecie zwierząt pazurami w kształcie kosy, których długość dochodziła do 70 cm. Do czego mu służyły - nie wiadomo. Nie wiemy czym się odżywiał, czy był mięsożernym drapieżnikiem, czy roślinożercą, czy też stworzeniem wszystkożernym.

Terizinozaur (Therizinosaurus)
Terizinozaur (Therizinosaurus).

Przy naszej lejce widzimy teraz ospałego Brachylofozaura (Brachylophosaurus), pochodzącego z późnej kredy z Ameryki Północnej. Ma bezzębny, kaczy dziób, ale w części policzkowej posiada szereg zębów, których używa do rozdrabniania twardych części roślin, bo jest on roślinożercą. Wielkie otwory nosowe wskazują, iż ma doskonały węch. Ma 7 m długości i wagę 3,5 tony.

Brachylofozaur (Brachylophosaurus)
Brachylofozaur (Brachylophosaurus).

Przechodzimy mostkiem nad jednym ze zbiorników wodnych. Ponad jego lustro wyskakuje Mozazaur (Mosasaurus) - jedna z największych jaszczurek w dziejach, dorastająca do ponad 17 m długości. Żył w płytkich morzach całego świata w okresie późnej kredy (około 71–65,5 mln lat temu). Mozazaur przemieszczał się w nich poruszając na boki wielkim ogonem, zaś sterował małymi płetwami po bokach. Żywił się rybami i kałamarnicami, ale czasem menu urozmaicał żółwiami i amonitami.

Mozazaur (Mosasaurus)
Mozazaur (Mosasaurus).

Przed sobą mamy teraz biegnące Welociraptory (Velociraptor), występujące w późnej kredzie na terenie Azji. Dinozaury tego gatunku były niewielkie. Uzyskiwały tylko 1 m wzrostu, około 170 cm długości i 20 kg wagi. Jednak był groźnym zabójcą, uzbrojonym w szereg ostrych zębów, długie dłonie zakończone ostrymi pazurami i trójpalczaste stopy zakończone sierpowatymi szponami o długości około 12 cm. Z tym szybkim i zwinnym myśliwym nie miały szans nawet znacznie większe ofiary, szczególnie gdy atakowały stadem. Pośród innych stworzeń prehistorycznych wyróżniała je wyjątkowa inteligencja za sprawą dużego mózgu.

Welociraptor (Velociraptor)
Welociraptor (Velociraptor).

Schodzimy dalej w dół zbocza, gdzie już widzimy biegnącego ku nam Tyranozaura (Tyrannosaurus rex) - jednego z największych drapieżników lądowych wszech czasów na naszym globie: 12 metrów długości, 6 metry wysokości i 6 ton wagi. Te gady były bardzo żarłoczne - polowały, ale też nie gardziły padliną. Ich zabójcze zęby osiągały rozmiary 30 cm, a gdy któryś z nich został wyłamany, to na jego miejsce szybko wyrastał nowy. Tyranozaury posiadały najprawdopodobniej najmocniejsze szczęki ze wszystkich zwierząt jakie kiedykolwiek żyły na ziemi. Ocenia się, że potrafiły zacisnąć się one z naciskiem od 3 do 6 ton. Szczęki te osadzone miał w potężnej czaszce unoszonej na muskularnej szyi. Jej ciężar równoważył długi ogon. Tyranozaury żyły w późnej kredzie głównie na terenie Ameryki Północnej i był jednymi z ostatnich z dynastii dinozaurów.

Tyranozaur (Tyrannosaurus rex)
Tyranozaur (Tyrannosaurus rex).

Jeszcze przed połową okresu kredy na naszym globie zaczęły podnosić się oceany osiągając najwyższy w dziejach Ziemi poziom wód. W późnej kredzie był on 200 metrów wyższy od dzisiejszego. Wtedy też, pod koniec kredy zaczęły się intensywne ruchy górotwórcze orogenezy alpejskiej, dzięki czemu doszło do sfałdowania i częściowego wypiętrzania osadów wcześniejszych mórz. Powstały wtedy m.in. płaszczowiny naszych Tatr. Ziemia zaczęła przybierać wygląd taki jaki dziś znamy. Kontynenty zaczęły rozdzielać się, zmieniał się klimat, pojawiły się rośliny kwiatowe, na początku głównie magnolie.

Jednak z końcem ery mezozoicznej, około 65 mln lat temu miało miejsce nagłe wymieranie życia na Ziemi. Giną wszystkie dinozaury, belemnity, amonity i wiele grup gadów morskich, a także rośliny lądowe. Nastąpił tajemniczy kataklizm, spowodowany najprawdopodobniej uderzeniem w Ziemię meteorytu o średnicy około 10 m. Przyczynił się one jednak do tego, że do głosu doszły ssaki, które zaczęły wypełniać niszę pozostałą po wymarciu dinozaurów. Tak rozpoczęła się nowa era w dziejach ziemi - kenozik, która doprowadzi do powstania i rozwoju ludzkiej cywilizacji.


Wychodzimy teraz na pagórkowaty teren pokryty zielonymi trawami. W jednym ze wzniesień odkrywamy jaskinię o ciasnych i krętych korytarzach. Panuje w niej półmrok odstraszający mniej odważnych wędrowców przed wejściem do niej, głównie wśród dorosłych osobników z gatunku homo sapiens, ale nie nas rzecz jasna. Szybko odkrywamy, że jaskinia ma nie jedno wejście, a zarazem wyjście. Jest ich łącznie pięć. Na ścianach dostrzegamy skamieliny wymarłych stworzeń morskich: trylobity żyjące w erze paleozoicznej 530-250 mln lat temu, amonity które pojawiły się na ziemi w okresie dewonu rozpoczynającego się 419 mln lat a zniknęły w kredzie wraz z dinozaurami. Penetrując ciemne korytarze słyszymy odgłosy jurajskiego świata, a w jednym z zaułków jaskini napotykamy uwięzionego w klatce małego dinozaura. Na jednej ze ścian dostrzegamy malowidła naskalne - rysunki, które powstawały w czasach zdecydowanie młodszych od epoki dinozaurów, gdy na ziemi pojawił się człowiek. Stało się to w okresie górnego paleolitu, rozpoczynającego się 40 tys. lat p.n.e., kiedy na Ziemi pojawił się Homo sapiens fossilis - najbardziej nam podobny gatunek, odpowiadający zarówno pod względem budowy fizycznej, jak i potencjalnych możliwości umysłowych.




Ziemia była matką wielu gatunków stworzeń. Dziś zdominowana jest przez rodzaj ludzki, czyli przez nas. Nie wiemy jak długo potrwa era ludzi. Śledząc dzieje życia na Ziemi wydaje się, że jesteśmy tylko kolejną formą życia, której dzięki sprzyjającym splotom wydarzeń udało się posiąść planetę. Kiedyś jednak ta szczęśliwa karta może odwrócić się, a śledząc losy życia na Ziemi wydaje się to być nieuniknione. Nie wiadomo tylko kiedy to nastąpi: czy za rok, czy za tysiąc, czy milion lub więcej lat.

Póki co mamy wspaniałą pogodę i czeka nas jeszcze mnóstwo atrakcji. Park Dinozaurów i Rozrywki „Dinolandia” w Inwałdzie umiejętnie łączy w sobie dwa walory: pociągającą edukację i wspaniałą zabawę. Dzieci uwielbiają dinozaury, dorosłych fascynują - lecz to nie wszystkie atrakcje jakie czekają na nas w „Dinolandii”, ale o nich jednak w następnej opowieści.



Udostępnij:

5 komentarzy:

  1. Musze odwiedzic to miejsce!!!
    Serdecznosci
    Judyta

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak grzyby pod deszczu w rożnych miejscach powstają takie parki. Dal; dzieciaków to na pewno frajda :) Po za tym ciekawy opis :)
    Pozdrawiam serdecznie. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. I można się poczuć jak w Parku Jurajskim :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Strach się bać, co to by było, gdyby takie milusie "zwierzątka" chodziły między nami. Ela, jako pożarta przez dinusia, wygląda na bardzo zadowoloną z tego powodu :) Bardzo przyjemne miejsce, widać, że ten park jest większy, niż ten w Bałtowie. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń


Życie jest zbyt krótkie, aby je przegapić.

Liczba wyświetleń

Popularne posty (ostatnie 30 dni)

Etykiety

Archiwum bloga

Z nimi w górach bezpieczniej

Zapamiętaj !
NUMER RATUNKOWY
W GÓRACH
601 100 300

Mapę miej zawsze ze sobą

Stali bywalcy

Odbiorcy


Wyrusz z nami na

Główny Szlak Beskidu Wyspowego


ETAP DATA, ODCINEK
1
19.11.2016
[RELACJA]
Szczawa - Jasień - Ostra - Ogorzała - Mszana Dolna
2
7.01.2017
[RELACJA]
Mszana Dolna - Potaczkowa - Rabka-Zdrój
3
18.02.2017
[RELACJA]
Rabka-Zdrój - Luboń Wielki - Przełęcz Glisne
4
18.03.2017
[RELACJA]
Przełęcz Glisne - Szczebel - Kasinka Mała
5
27.05.2017
[RELACJA]
Kasinka Mała - Lubogoszcz - Mszana Dolna
6
4.11.2017
[RELACJA]
Mszana Dolna - Ćwilin - Jurków
7
9.12.2017
[RELACJA]
Jurków - Mogielica - Przełęcz Rydza-Śmigłego
8
20.01.2018
[RELACJA]
Przełęcz Rydza-Śmigłego - Łopień - Dobra
9
10.02.2018
[RELACJA]
Dobra - Śnieżnica - Kasina Wielka - Skrzydlna
10
17.03.2018
[RELACJA]
Skrzydlna - Ciecień - Szczyrzyc
11
10.11.2018
[RELACJA]
Szczyrzyc - Kostrza - Tymbark
12
24.03.2019
[RELACJA]
Tymbark - Kamionna - Żegocina
13
14.07.2019
[RELACJA]
Żegocina - Łopusze - Laskowa
14
22.09.2019
[RELACJA]
Laskowa - Sałasz - Męcina
15
17.11.2019
[RELACJA]
Męcina - Jaworz - Limanowa
16
26.09.2020
[RELACJA]
Limanowa - Łyżka - Pępówka - Łukowica
17
5.12.2020
[RELACJA]
Łukowica - Ostra - Ostra Skrzyż.
18
6.03.2021
[RELACJA]
Ostra Skrzyż. - Modyń - Szczawa

Smaki Karpat

Wołoskimi śladami

Główny Szlak Beskidzki

21-23.10.2016 - wyprawa 1
Zaczynamy gdzie Biesy i Czady,
czyli w legendarnych Bieszczadach

BAZA: Ustrzyki Górne ODCINEK: Wołosate - Brzegi Górne
Relacje:
13-15.01.2017 - Bieszczadzki suplement do GSB
Biała Triada z Biesami i Czadami
BAZA: Ustrzyki Górne
Relacje:
29.04.-2.05.2017 - wyprawa 2
Wielka Majówka w Bieszczadach
BAZA: Rzepedź ODCINEK: Brzegi Górne - Komańcza
Relacje:
16-18.06.2017 - wyprawa 3
Najdziksze ostępy Beskidu Niskiego
BAZA: Rzepedź ODCINEK: Komańcza - Iwonicz-Zdrój
Relacje:
20-22.10.2017 - wyprawa 4
Złota jesień w Beskidzie Niskim
BAZA: Iwonicz ODCINEK: Iwonicz-Zdrój - Kąty
Relacje:
1-5.05.2018 - wyprawa 5
Magurskie opowieści
i pieśń o Łemkowyni

BAZA: Zdynia ODCINEK: Kąty - Mochnaczka Niżna
Relacje:
20-22.07.2018 - wyprawa 6
Ziemia Sądecka
BAZA: Krynica-Zdrój ODCINEK: Mochnaczka Niżna - Krościenko nad Dunajcem
Relacje:
7-9.09.2018 - wyprawa 7
Naprzeciw Tatr
BAZA: Studzionki, Turbacz ODCINEK: Krościenko nad Dunajcem - Rabka-Zdrój
Relacje:
18-20.01.2019 - wyprawa 8
Zimowe drogi do Babiogórskiego Królestwa
BAZA: Jordanów ODCINEK: Rabka-Zdrój - Krowiarki
Relacje:
17-19.05.2019 - wyprawa 9
Wyprawa po wschody i zachody słońca
przez najwyższe partie Beskidów

BAZA: Markowe Szczawiny, Hala Miziowa ODCINEK: Krowiarki - Węgierska Górka
Relacje:
22-24.11.2019 - wyprawa 10
Na śląskiej ziemi kończy się nasza przygoda
BAZA: Równica ODCINEK: Węgierska Górka - Ustroń
Relacje:

GŁÓWNY SZLAK WSCHODNIOBESKIDZKI

termin 1. wyprawy: 6-15 wrzesień 2019
odcinek: Bieszczady Wschodnie czyli...
od Przełęczy Użockiej do Przełęczy Wyszkowskiej


termin 2. wyprawy: wrzesień 2023
odcinek: Gorgany czyli...
od Przełęczy Wyszkowskiej do Przełęczy Tatarskiej


termin 3. wyprawy: wrzesień 2024
odcinek: Czarnohora czyli...
od Przełęczy Tatarskiej do Gór Czywczyńskich

Koszulka Beskidzka

Niepowtarzalna, z nadrukowanym Twoim imieniem na sercu - koszulka „Wyprawa na Główny Szlak Beskidzki”.
Wykonana z poliestrowej tkaniny o wysokim stopniu oddychalności. Nie chłonie wody, ale odprowadza ją na zewnątrz dając wysokie odczucie suchości. Nawet gdy pocisz się ubranie nie klei się do ciała. Wilgoć łatwo odparowuje z niej zachowując jednocześnie komfort cieplny.

Fascynujący świat krasu

25-27 lipca 2014 roku
Trzy dni w Raju... Słowackim Raju
Góry piękne są!
...można je przemierzać w wielkiej ciszy i samotności,
ale jakże piękniejsze stają się, gdy robimy to w tak wspaniałym towarzystwie – dziękujemy Wam
za trzy niezwykłe dni w Słowackim Raju,
pełne serdeczności, ciekawych pogawędek na szlaku
i za tyleż uśmiechu.
24-26 lipca 2015 roku
Powrót do Słowackiego Raju
Powróciliśmy tam, gdzie byliśmy roku zeszłego,
gdzie natura stworzyła coś niebywałego;
gdzie płaskowyże pocięły rokliny,
gdzie Spisza i Gemeru łączą się krainy;
by znów wędrować wąwozami dzikich potoków,
by poczuć na twarzy roszące krople wodospadów!
To czego jeszcze nie widzieliśmy – zobaczyliśmy,
gdy znów w otchłań Słowackiego Raju wkroczyliśmy!


19-21 sierpnia 2016 roku
Słowacki Raj 3
Tam gdzie dotąd nie byliśmy!
Przed nami kolejne trzy dni w raju… Słowackim Raju
W nieznane nam dotąd kaniony ruszymy do boju
Od wschodu i zachodu podążymy do źródeł potoków
rzeźbiących w wapieniach fantazję od wieków.
Na koniec pożegnalny wąwóz zostanie na południu,
Ostatnia droga do przebycia w ostatnim dniu.

           I na całe to krasowe eldorado
spojrzymy ze szczytu Havraniej Skały,
           A może też wtedy zobaczymy
to czego dotąd nasze oczy widziały:
           inne słowackie krasy,
próbujące klasą dorównać pięknu tejże krainy?
           Niech one na razie cierpliwie
czekają na nasze odwiedziny.

7-9 lipca 2017 roku
Słowacki Raj 4
bo przecież trzy razy to za mało!
Ostatniego lata miała to być wyprawa ostatnia,
lecz Raj to kraina pociągająca i w atrakcje dostatnia;
Piękna i unikatowa, w krasowe formy bogata,
a na dodatek zeszłego roku pojawiła się w niej ferrata -
przez dziki Kysel co po czterdziestu latach został otwarty
i nigdy dotąd przez nas jeszcze nie przebyty.
Wspomnień czar ożywi też bez większego trudu
fascynujący i zawsze urzekający kanion Hornadu.
Zaglądnąć też warto do miasta mistrza Pawła, uroczej Lewoczy,
gdzie w starej świątyni świętego Jakuba każdy zobaczy
najwyższy na świecie ołtarz, wyjątkowy, misternie rzeźbiony,
bo majster Paweł jak Wit Stwosz był bardzo uzdolniony.
Na koniec zaś tej wyprawy - wejdziemy na górę Velka Knola
Drogą niedługą, lecz widokową, co z góry zobaczyć Raj pozwala.
Słowacki Raj od ponad stu lat urodą zniewala człowieka
od czasu odkrycia jej przez taternika Martina Rótha urzeka.
Grupa od tygodni w komplecie jest już zwarta i gotowa,
Kaniony, dzikie potoki czekają - kolejna rajska wyprawa.


Cudowna wyprawa z cudownymi ludźmi!
Dziękujemy cudownym ludziom,
z którymi pokonywaliśmy dzikie i ekscytujące szlaki
Słowackiego Raju.
Byliście wspaniałymi kompanami.

Miało być naprawdę po raz ostatni...
Lecz mówicie: jakże to w czas letni
nie jechać znów do Słowackiego Raju -
pozwolić na zlekceważenie obyczaju.
Nawet gdy niemal wszystko już zwiedzone
te dzikie kaniony wciąż są dla nas atrakcyjne.
Powiadacie też, że trzy dni w raju to za krótko!
skoro tak, to czy na cztery nie będzie zbyt malutko?
No cóż, podoba nam się ten kras,
a więc znów do niego ruszać czas.
A co wrzucimy do programu wyjazdu kolejnego?
Może z każdego roku coś jednego?
Niech piąty epizod w swej rozciągłości
stanie się powrotem do przeszłości,
ruszajmy na stare ścieżki, niech emocje na nowo ożyją
gdy znów pojawimy się w Raju z kolejną misją!

15-18 sierpnia 2018 roku
Słowacki Raj 5
Retrospekcja
Suchá Belá - Veľký Sokol -
- Sokolia dolina - Kyseľ (via ferrata)

Koszulka wodniacka

Tatrzańska rodzinka

Wspomnienie


519 km i 18 dni nieustannej wędrówki
przez najwyższe i najpiękniejsze partie polskich Beskidów
– od kropki do kropki –
najdłuższym górskim szlakiem turystycznym w Polsce


Dorota i Marek Szala
Główny Szlak Beskidzki
- od kropki do kropki -

WYRÓŻNIENIE
prezentacji tego pasjonującego przedsięwzięcia na



za dostrzeżenie piękna wokół nas.

Dziękujemy i cieszymy się bardzo,
że nasza wędrówka Głównym Szlakiem Beskidzkim
nie skończyła się na czerwonej kropce w Ustroniu,
ale tak naprawdę doprowadziła nas aż na
Navigator Festival 2013.

Napisz do nas