Dziennik wypraw i przystań przed kolejną wędrówką.

Tanečnice i chaty Jurkoviča

Pustevny (1018 m n.p.m.).
Widok w stronę szczytu Radegast.
Nad przełęczą Pustevny wznoszą się szczyty: Radegast (1106 m n.p.m.) na południowym zachodzie i Tanečnice (1084 m n.p.m.) na północnym wschodzie. Radegast odwiedzaliśmy już podczas naszych wędrówek, zaś Tanečnice znamy tylko z opowieści.

TRASA:
Pustevny (1018 m n.p.m.) Tanečnice (1084 m n.p.m.) Pustevny (1018 m n.p.m.)

OPIS:
Po południu o godzinie 15.00 chmury rozstąpiły się nieco i przełęcz Pustevny opromieniło słońce. Zrobiło się tak pięknie jak wczoraj. Dziś przełęcz Pustevny to bardzo popularne miejsce, łatwo dostępne dzięki kolejce linowej i doprowadzonym drogom. Dawniej na przełęczy żyli tylko pustelnicy (czes. poustevníci), od których przełęcz wzięła swoją nazwę. Ostatni z nich zmarł w roku 1874.

W 1884 roku powstała pierwsza czeska organizacja sportowo-turystyczna, założona w Austro-Węgrzech: Pohorská jednota „Radhošť” (pol. Związek Górski „Radhošť”), dzięki której w roku 1891 stanął pierwszy obiekt turystyczny - schronisko Pústevňa. Potem powstało tu schronisko Šumna. Zaś w latach 1897-1899 dobudowano kolejne dwie chaty: Maměnka i Libušín. Drewniane budynki (Pústevňa, Maměnka, Libušín, a także stojącą nieopodal dzwonniczkę) zaprojektował słowacki architekt Dušan Jurkovič. Obiekty te zachwycają oryginalną architekturą. Zostały zbudowane z drewnianych bali w stylu secesyjnym z bogato stylizowanymi ornamentami. Oryginalnością nie ustępują również pieczołowicie wykończone wnętrza, które zostały wyposażone przez czeskiego malarza, rysownika i grafika Mikoláša Aleša. Zaprojektował on m.in. malowidła zdobiące jadalnię w chacie Libušín.

Pustevny (1018 m n.p.m.). Widok w stronę szczytu Tanečnice.
Pustevny (1018 m n.p.m.).
Widok w stronę szczytu Tanečnice.

Pustevny.

Libušín i Maměnka.
Libušín i Maměnka. Z prawej widać zielony dach hotelu Tanečnica.

Pústevňa.
Stara Pústevňa zespolona z Libušín wspólnym wejściem.

Okap nad wejściem.
Okap nad wejściem.

Malunek pod dachem.
Malunek pod dachem.

Libušín, a za nią Maměnka.
Libušín, a za nią Maměnka.

Górna kondygnacja Libušín. Z prawej wieżyczka wieńcząca hotel Maměnka.
Górna kondygnacja Libušín. Z prawej wieżyczka wieńcząca hotel Maměnka.

Ornamentyka okienna na Libušín.
Ornamentyka okienna na Libušín.

Ornamentyka okapu dachowego Libušín.
Ornamentyka okapu dachowego Libušín.

Maměnka (z lewej widoczny jest fragment elewacji Libušín).
Maměnka (z lewej widoczny jest fragment elewacji Libušín).

Maměnka - dach.
Maměnka - dach.

Maměnka z boku (północno-zachodnia elewacja).
Maměnka z boku (północno-zachodnia elewacja).

Maměnka z tyłu (północno-wschodnia elewacja).
Maměnka z tyłu (północno-wschodnia elewacja).

Tablica na elewacji hotelu Maměnka.
Tablica na elewacji hotelu Maměnka.

Dzwonniczka.
Dzwonniczka.

Chata Šumna.
Chata Šumna.

Po I wojnie światowej, w 1926 roku wybudowany został tu hotel Tanečnica. Potem przyszła II wojna światowa po której chaty Jurkoviča wymagały rekonstrukcji. Groziło im nawet całkowite zniszczenie, ale w 1995 roku Valašské muzeum v přírodě v Rožnově pod Radhoštěm zaczęło je rekonstruować zachowując ich pierwotny wygląd. Libušín została ponownie uroczyście otwarta w 1999 roku i uruchomiono w niej restaurację. Maměnka została odnowiona w 2003 roku i służy jako hotel. Teren przełęczy Pustevny został w 1995 roku uznany za zabytek kultury narodowej.

Kierując się w stronę szczytu Tanečnice mijamy te arcydzieła drewnianej architektury. Oglądamy je z każdej strony. Wczoraj mieliśmy okazję pobyć we wnętrzu chaty Libušín, podczas spotkania z pasterzami Redyku Karpackiego „Na pustevnách nejen o salaších”. Z tamtego dnia pochodzi wiele fotografii, które mamy przyjemność tutaj zaprezentować. Kiedyś może też uda się sfotografować również wnętrza hotelu Maměnka, bo marzy się nam, aby spędzić w nim choćby jedną noc.

Libušín.

Libušín.

Libušín. Libušín.
Libušín. Libušín.
Libušín. Libušín.
Libušín. Libušín.
Libušín. Libušín.

Wnętrze Libušín.

Na razie jednak zostawiamy za sobą chaty Jurkoviča, mijamy skrywające się za nimi inne budynki gastronomii i podążamy dalej w kierunku szczytu Tanečnicy, znanej do tej pory tylko z opowieści, choć oddalony jest od przełęczy Pustevny tylko o 1 kilometr. Góra Tanečnice posiada właściwie dwa wierzchołki. Pierwszy na naszej drodze liczy 1077m n.p.m. i docieramy do niego po 400 metrach marszu z przełęczy. Za nim następuje płytkie siodło. Tuż przed drugim wyższym szczytem droga którą idziemy odbija na lewo na Zmrzlý vrch (1043 m n.p.m.) i dalej na Nořičí hora (1047 m n.p.m.), na którym znajduje się rezerwat przyrody o tej samej nazwie. Droga w tamtym kierunku nie posiada znakowanego szlaku.

Koliba u Zaryša położona za chatami Jurkoviča.
Koliba u Zaryša położona za chatami Jurkoviča.

Zjazdowa trasa narciarska przy szlaku.
Zjazdowa trasa narciarska przy szlaku.

Podejście na szczyt Tanečnicy,
Początek podejścia.

Czerwone znaki prowadzą dalej prosto na wąską ścieżkę wciskającą się w leśną roślinność. Ścieżka ta krótko pnie się w górę, aż osiąga główny szczyt Tanečnicy sięgający 1084 m n.p.m. Szczyt nie jest widokowy, ale posiada swoisty tajemniczy klimat magii, osnutej legendą góry. Dawno temu, gdy w górach tych siedzibę miał starosłowiański bóg urodzaju i gościnności Radogost (znany też jako Radegast), a w tymże miejscu nie było góry a tylko las, w którym zobaczyć można było tańczącą w blasku księżyca dziewczynę. Miała na imię Barca. Zmęczona po nocnych tańcach spała i leniuchowała w dzień, zamiast pracować z innymi. Radogost postanowił ukarać ją za lenistwo i zamienił ją w górę. Dziś jej stoki opadają w dół niczym zagięcia dziewczęcej sukni, a my stoimy na jej szczycie.

Tanečnica (1084 m n.p.m.).
Tanečnica (1084 m n.p.m.).

Tanečnica (1084 m n.p.m.).

Tanečnica (1084 m n.p.m.).

Tanečnica (1084 m n.p.m.).
Symboliczny grób pod szczytem.

Mówi się też, iż odbywały się tutaj pogańskie obrzędy połączone z tańcami i zlotem czarownic na sabaty. Dziś kopuła szczytowa Tanečnicy usłana jest mnóstwem kamiennych kopczyków. Czuje się na niej jakąś tajemniczą moc, która powstrzymuje do powrotu z góry. Hipnotyzuje ona tak samo jak Barca swoim tańcem tutejszych osadników, którzy przychodzili go oglądać. Las kryjący zbocza góry jednak zachodzi mglistymi chmurami. To znak - trzeba wracać.

Na Pustevny wracamy tą samą dróżką, która przywiodła nas na szczyt Tanečnicy.

Tanečnica (1084 m n.p.m.).
Tanečnica (1084 m n.p.m.).

Tanečnica (1084 m n.p.m.).

Powrót z Tanečnicy.
Powrót z Tanečnicy.



Udostępnij:

8 komentarzy:

  1. Te mgły dodają uroku temu miejscu...
    Pozdrawiam ciepło! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak blisko granicy a jeszcze nie odwiedziłem tego pięknego miejsca... do nadrobienia ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dużo tych kopczyków na tym szczycie... Jakoś nigdy nie mogę zrozumieć po co ludzie je stawiają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś takie kopczyki stawiano w celach orientacyjnych - oznaczenia szlaku. Obecnie to raczej wynik fantazji turystów, choć pewnie dla niektórych taki kopczyk może coś symbolizować. Zapewne ile ludzi, tyle idei ich stawiania.

      Usuń
  4. Miejsce bardzo urokliwe. Zabudowania są przepiękne z tymi wszystkimi malunkami i zdobieniami. Nadają klimat temu miejscu.

    OdpowiedzUsuń
  5. niesamowicie urokliwe miejsce... jestem pod ogromnym wrazeniem tamtejszej architektury, cos zupelnie innego niz znamy :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Byłem tam, ale już kilka lat temu.

    OdpowiedzUsuń


Życie jest zbyt krótkie, aby je przegapić.

Liczba wyświetleń

Popularne posty (ostatnie 30 dni)

Etykiety

Archiwum bloga

Z nimi w górach bezpieczniej

Zapamiętaj !
NUMER RATUNKOWY
W GÓRACH
601 100 300

Mapę miej zawsze ze sobą

Stali bywalcy

Odbiorcy


Wyrusz z nami na

Główny Szlak Beskidu Wyspowego


ETAP DATA, ODCINEK
1
19.11.2016
[RELACJA]
Szczawa - Jasień - Ostra - Ogorzała - Mszana Dolna
2
7.01.2017
[RELACJA]
Mszana Dolna - Potaczkowa - Rabka-Zdrój
3
18.02.2017
[RELACJA]
Rabka-Zdrój - Luboń Wielki - Przełęcz Glisne
4
18.03.2017
[RELACJA]
Przełęcz Glisne - Szczebel - Kasinka Mała
5
27.05.2017
[RELACJA]
Kasinka Mała - Lubogoszcz - Mszana Dolna
6
4.11.2017
[RELACJA]
Mszana Dolna - Ćwilin - Jurków
7
9.12.2017
[RELACJA]
Jurków - Mogielica - Przełęcz Rydza-Śmigłego
8
20.01.2018
[RELACJA]
Przełęcz Rydza-Śmigłego - Łopień - Dobra
9
10.02.2018
[RELACJA]
Dobra - Śnieżnica - Kasina Wielka - Skrzydlna
10
17.03.2018
[RELACJA]
Skrzydlna - Ciecień - Szczyrzyc
11
10.11.2018
[RELACJA]
Szczyrzyc - Kostrza - Tymbark
12
24.03.2019
[RELACJA]
Tymbark - Kamionna - Żegocina
13
14.07.2019
[RELACJA]
Żegocina - Łopusze - Laskowa
14
22.09.2019
[RELACJA]
Laskowa - Sałasz - Męcina
15
17.11.2019
[RELACJA]
Męcina - Jaworz - Limanowa
16
26.09.2020
[RELACJA]
Limanowa - Łyżka - Pępówka - Łukowica
17
5.12.2020
[RELACJA]
Łukowica - Ostra - Ostra Skrzyż.
18
6.03.2021
[RELACJA]
Ostra Skrzyż. - Modyń - Szczawa

Smaki Karpat

Wołoskimi śladami

Główny Szlak Beskidzki

21-23.10.2016 - wyprawa 1
Zaczynamy gdzie Biesy i Czady,
czyli w legendarnych Bieszczadach

BAZA: Ustrzyki Górne ODCINEK: Wołosate - Brzegi Górne
Relacje:
13-15.01.2017 - Bieszczadzki suplement do GSB
Biała Triada z Biesami i Czadami
BAZA: Ustrzyki Górne
Relacje:
29.04.-2.05.2017 - wyprawa 2
Wielka Majówka w Bieszczadach
BAZA: Rzepedź ODCINEK: Brzegi Górne - Komańcza
Relacje:
16-18.06.2017 - wyprawa 3
Najdziksze ostępy Beskidu Niskiego
BAZA: Rzepedź ODCINEK: Komańcza - Iwonicz-Zdrój
Relacje:
20-22.10.2017 - wyprawa 4
Złota jesień w Beskidzie Niskim
BAZA: Iwonicz ODCINEK: Iwonicz-Zdrój - Kąty
Relacje:
1-5.05.2018 - wyprawa 5
Magurskie opowieści
i pieśń o Łemkowyni

BAZA: Zdynia ODCINEK: Kąty - Mochnaczka Niżna
Relacje:
20-22.07.2018 - wyprawa 6
Ziemia Sądecka
BAZA: Krynica-Zdrój ODCINEK: Mochnaczka Niżna - Krościenko nad Dunajcem
Relacje:
7-9.09.2018 - wyprawa 7
Naprzeciw Tatr
BAZA: Studzionki, Turbacz ODCINEK: Krościenko nad Dunajcem - Rabka-Zdrój
Relacje:
18-20.01.2019 - wyprawa 8
Zimowe drogi do Babiogórskiego Królestwa
BAZA: Jordanów ODCINEK: Rabka-Zdrój - Krowiarki
Relacje:
17-19.05.2019 - wyprawa 9
Wyprawa po wschody i zachody słońca
przez najwyższe partie Beskidów

BAZA: Markowe Szczawiny, Hala Miziowa ODCINEK: Krowiarki - Węgierska Górka
Relacje:
22-24.11.2019 - wyprawa 10
Na śląskiej ziemi kończy się nasza przygoda
BAZA: Równica ODCINEK: Węgierska Górka - Ustroń
Relacje:

GŁÓWNY SZLAK WSCHODNIOBESKIDZKI

termin 1. wyprawy: 6-15 wrzesień 2019
odcinek: Bieszczady Wschodnie czyli...
od Przełęczy Użockiej do Przełęczy Wyszkowskiej


termin 2. wyprawy: wrzesień 2023
odcinek: Gorgany czyli...
od Przełęczy Wyszkowskiej do Przełęczy Tatarskiej


termin 3. wyprawy: wrzesień 2024
odcinek: Czarnohora czyli...
od Przełęczy Tatarskiej do Gór Czywczyńskich

Koszulka Beskidzka

Niepowtarzalna, z nadrukowanym Twoim imieniem na sercu - koszulka „Wyprawa na Główny Szlak Beskidzki”.
Wykonana z poliestrowej tkaniny o wysokim stopniu oddychalności. Nie chłonie wody, ale odprowadza ją na zewnątrz dając wysokie odczucie suchości. Nawet gdy pocisz się ubranie nie klei się do ciała. Wilgoć łatwo odparowuje z niej zachowując jednocześnie komfort cieplny.

Fascynujący świat krasu

25-27 lipca 2014 roku
Trzy dni w Raju... Słowackim Raju
Góry piękne są!
...można je przemierzać w wielkiej ciszy i samotności,
ale jakże piękniejsze stają się, gdy robimy to w tak wspaniałym towarzystwie – dziękujemy Wam
za trzy niezwykłe dni w Słowackim Raju,
pełne serdeczności, ciekawych pogawędek na szlaku
i za tyleż uśmiechu.
24-26 lipca 2015 roku
Powrót do Słowackiego Raju
Powróciliśmy tam, gdzie byliśmy roku zeszłego,
gdzie natura stworzyła coś niebywałego;
gdzie płaskowyże pocięły rokliny,
gdzie Spisza i Gemeru łączą się krainy;
by znów wędrować wąwozami dzikich potoków,
by poczuć na twarzy roszące krople wodospadów!
To czego jeszcze nie widzieliśmy – zobaczyliśmy,
gdy znów w otchłań Słowackiego Raju wkroczyliśmy!


19-21 sierpnia 2016 roku
Słowacki Raj 3
Tam gdzie dotąd nie byliśmy!
Przed nami kolejne trzy dni w raju… Słowackim Raju
W nieznane nam dotąd kaniony ruszymy do boju
Od wschodu i zachodu podążymy do źródeł potoków
rzeźbiących w wapieniach fantazję od wieków.
Na koniec pożegnalny wąwóz zostanie na południu,
Ostatnia droga do przebycia w ostatnim dniu.

           I na całe to krasowe eldorado
spojrzymy ze szczytu Havraniej Skały,
           A może też wtedy zobaczymy
to czego dotąd nasze oczy widziały:
           inne słowackie krasy,
próbujące klasą dorównać pięknu tejże krainy?
           Niech one na razie cierpliwie
czekają na nasze odwiedziny.

7-9 lipca 2017 roku
Słowacki Raj 4
bo przecież trzy razy to za mało!
Ostatniego lata miała to być wyprawa ostatnia,
lecz Raj to kraina pociągająca i w atrakcje dostatnia;
Piękna i unikatowa, w krasowe formy bogata,
a na dodatek zeszłego roku pojawiła się w niej ferrata -
przez dziki Kysel co po czterdziestu latach został otwarty
i nigdy dotąd przez nas jeszcze nie przebyty.
Wspomnień czar ożywi też bez większego trudu
fascynujący i zawsze urzekający kanion Hornadu.
Zaglądnąć też warto do miasta mistrza Pawła, uroczej Lewoczy,
gdzie w starej świątyni świętego Jakuba każdy zobaczy
najwyższy na świecie ołtarz, wyjątkowy, misternie rzeźbiony,
bo majster Paweł jak Wit Stwosz był bardzo uzdolniony.
Na koniec zaś tej wyprawy - wejdziemy na górę Velka Knola
Drogą niedługą, lecz widokową, co z góry zobaczyć Raj pozwala.
Słowacki Raj od ponad stu lat urodą zniewala człowieka
od czasu odkrycia jej przez taternika Martina Rótha urzeka.
Grupa od tygodni w komplecie jest już zwarta i gotowa,
Kaniony, dzikie potoki czekają - kolejna rajska wyprawa.


Cudowna wyprawa z cudownymi ludźmi!
Dziękujemy cudownym ludziom,
z którymi pokonywaliśmy dzikie i ekscytujące szlaki
Słowackiego Raju.
Byliście wspaniałymi kompanami.

Miało być naprawdę po raz ostatni...
Lecz mówicie: jakże to w czas letni
nie jechać znów do Słowackiego Raju -
pozwolić na zlekceważenie obyczaju.
Nawet gdy niemal wszystko już zwiedzone
te dzikie kaniony wciąż są dla nas atrakcyjne.
Powiadacie też, że trzy dni w raju to za krótko!
skoro tak, to czy na cztery nie będzie zbyt malutko?
No cóż, podoba nam się ten kras,
a więc znów do niego ruszać czas.
A co wrzucimy do programu wyjazdu kolejnego?
Może z każdego roku coś jednego?
Niech piąty epizod w swej rozciągłości
stanie się powrotem do przeszłości,
ruszajmy na stare ścieżki, niech emocje na nowo ożyją
gdy znów pojawimy się w Raju z kolejną misją!

15-18 sierpnia 2018 roku
Słowacki Raj 5
Retrospekcja
Suchá Belá - Veľký Sokol -
- Sokolia dolina - Kyseľ (via ferrata)

Koszulka wodniacka

Tatrzańska rodzinka

Wspomnienie


519 km i 18 dni nieustannej wędrówki
przez najwyższe i najpiękniejsze partie polskich Beskidów
– od kropki do kropki –
najdłuższym górskim szlakiem turystycznym w Polsce


Dorota i Marek Szala
Główny Szlak Beskidzki
- od kropki do kropki -

WYRÓŻNIENIE
prezentacji tego pasjonującego przedsięwzięcia na



za dostrzeżenie piękna wokół nas.

Dziękujemy i cieszymy się bardzo,
że nasza wędrówka Głównym Szlakiem Beskidzkim
nie skończyła się na czerwonej kropce w Ustroniu,
ale tak naprawdę doprowadziła nas aż na
Navigator Festival 2013.

Napisz do nas