Dziennik wypraw i przystań przed kolejną wędrówką.

Droga do Rzymu - dzień 3

3
Capranica - Monterosi
Sutri
dystans suma podejść suma zejść czas przejścia odcinka wg map turystycznych
18,5 km
301 m
354 m
5h40
POGODA NA TRASIE
noc
rano
południe
popołudnie
wieczór
bezchmurnie
słonecznie i bezchmurnie
słonecznie i bezchmurnie
słonecznie i bezchmurnie
słonecznie i bezchmurnie

Z tego dnia zapamiętamy dziką dolinę oraz wspaniałe Sutri, które zatrzymało nas dłużej. Ileż w nim jest do zobaczenia! Przez wieki dziejów miasto nagromadziło świadectwo kultur: Etrusków, Rzymian i czasów średniowiecza. Trudno było rozstać się z nim. Popołudniem zaś wędrowaliśmy przez malowniczo pofalowane tereny wiejskie, jakże bogate w sady orzechowe. Było sielsko, ale też bardzo gorąco – prawdziwa słoneczna Italia. Słoneczny żar zabierał siły, ale daliśmy radę 😊Wzmocniła nas oczywiście zabrana na drogę pizza rosso i bianco (skosztowaliśmy jej dwóch rodzajów). Na koniec czekał nas relaks na jeziorem Monterosi.


OPIS TRASY
Capranica.
Opuszczamy stare miasto Capranica. Drogowskazy Via Francigena kierują nas na południe. Przeprowadzają obok dwóch małych kościołów, najpierw obok kościoła Madonny delle Grazie (XIII - XVI w.), a potem San Rocco (XV w.). Dalej pnącą się trawersem po zboczu dróżką wychodzimy z doliny. Przejście to jest niezwykle piękne, bo po obu stronach mamy mnóstwo zielonych pnączy, drzew i krzewów. Potem maszerujemy przez niewielki, aczkolwiek bardzo urokliwy przełom skalny. Na rozwidleniu dróg wybieramy prawe odejście. Za niedługo podążamy po rozległej wierzchowinie wzgórza, porośniętej sadami. Po pewnym czasie wychodzimy na szosę, na której skręcamy w prawo, po czym w lewo schodząc znów ścieżkę wiodącą nas przez tereny zielone.

Wkrótce schodzimy do urokliwej, a jednocześnie dzikiej doliny Fosso Mazzano. Przed kładką nad tą rzeką skręcamy w lewo i idziemy doliną rzeki przez 4 kilometry. Mijamy w niej kapliczkę, wodospad i jaskinię. W końcu dochodzimy do Torre Arraggiati. Tu żegnamy się z pięknym wąwozem i rzeką.


Fosso Mazzano.

Torre Arraggiati znana jest również jako Wieża San Paolo. Niegdyś była miejscem odpoczynku i schronienia na Via Francigena. Obecnie pozostałości wieży znajdują się na terenie prywatnym, a więc zwiedzanie nie jest raczej możliwe. Przed nami jednak starożytne miasto Sutri (łac. Sutrium) i jego wspaniałe zabytki. Via Francigena nie wprowadza do ścisłego centrum tego wspaniałego miasta, ale jakże nie zejść na chwilę z naszego szlaku, żeby je zobaczyć z bliska.

Sutri - trasa przejścia.

Przed nami Sutri.
Sutri położone jest malowniczo na wąskim tufowym wzgórzu, otoczone wąwozami, a od zachodu jedynie wąskim przesmykiem łączącym go ze współczesną częścią miasta. Via Francigena doprowadza nas pod południowe mury historycznej części Sutri. Pod murami przebiega szosa Via Cassia. Via Francigena kieruje nas w prawo tą szosą, ale aby zobaczyć miasto lepiej będzie skręcić w przeciwną stronę. Po 120 metrach dojdziemy do świateł sterujących ruchem drogowym. Za światłami szosa rozwidla się. Odnoga w prawo biegnie do nowej części Sutri. W prawo odchodzą również szerokie schody prowadzące do starego miasta. Tędy trzeba iść. Wchodzimy ponad wysokie miejskie mury na Piazza Dell'Assemblea, a którego rozpościera się ładny widok na dolinę.

List z pierwszej podróży do Rzymu Francesco Petrarca do kardynała Giovanniego Colonn (list XXIII, ok. 1337), opisujący Sutri:
„Kraj otoczony jest ze wszystkich stron niezliczonymi wzgórzami, ani zbyt wysokimi, ani trudnymi do wspinaczki i nie utrudniającymi widoku, wśród których chłodne, zacienione jaskinie otwierają się po wypukłych stronach, a liściasty las wznosi się, aby chronić przed upałem słońce ze wszystkich stron, począwszy od tego zwróconego w stronę Borei, gdzie kopiec niższy od pozostałych w otwartej dolinie otwiera kwiatowy dom dla pszczół. Tutaj szmer bardzo słodkich wód w płytkich głębinach, tutaj jelenie, tamy, sarny i wszystkie dzikie stada lasów wędrujące po otwartych wzgórzach i nieskończone zastępy ptaków pluskających fale lub szepczących po gałęziach. Milczę o wołach i stadach domowych, o darach Ceres i Bachusa, które słodko i hojnie odpowiadają na trud człowieka, o naturalnych skarbach pobliskich rzek, jezior i morza, które też niewiele ma w oddali.”

O długiej historii Sutri świadczą liczne znaleziska archeologiczne na tym terenie należące do różnych epok. Jego początki są bardzo odległe, prawdopodobnie sięgają epoki brązu. Według legendy jego założenie przypisuje się starożytnemu ludowi orientalnych żeglarzy, Pelazgów (gr. Πελασγοί Pelasgoí), czyli neolitycznemu ludowi zamieszkującemu Tesalię. Inne legendy mówią o założeniu miasta przez Saturna staroitalskiego boga rolnictwa, zasiewów i czasu, legendarnego władcy Italii, który w herbie gminy pojawia się na koniu z trzema kłosami w dłoni. Silny rozwój Sutri nastąpił w okresie dominacji etruskiej jako ośrodka rolniczego i handlowego.

Sutri było ważnym biskupstwem co najmniej od V wieku, chociaż legenda głosi, że sam św. Piotr wysłał tam świętego Romulusa jako biskupa u zarania chrześcijaństwa. Pierwszym biskupem rezydentem, o którym mamy pewne informacje, był św. Euzebiusz żyjący w roku 465. W roku 1046 z inicjatywy cesarza Henryka III odbył się w mieście synod, podczas którego podjęto działania na rzecz reformy Kościoła, która położyła kres schizmie.

W latach 1243-1244 miasto było przez krótki czas siedzibą papieską, kiedy osiedlił się tu papież Innocenty IV, uciekając przed ekskomunikowanym przez siebie cesarzem Fryderykiem II. W 1556 roku był siedzibą biskupią przyszłego papieża Piusa V, później kanonizowanego, któremu poświęconych jest wiele dzieł w katedrze miejskiej.

Sutri. Piazza Dell'Assemblea.
Na Piazza Dell'Assemblea przecodzimy obok dawnej pralni miejskiej, w której niegdyś kobiety prały ubrania. Mówi się, że istniała na miejscu od średniowiecza, ale nie jest to pewne. Jest długa na około 30 metrów. Obecnie jest nieco przekształcona w fontannę, ale obiekt nie zatracił swojego pierwotnego wyglądu. Podobnie świetnie się prezentuje przy wieczornym oświetleniu.

Najlepiej teraz przejść na główną ulicę starego Sutri, która pozwoli na najpełniejsze spenetrowanie historycznego Sutri. Zaczynamy od zachodniej bramy Porta Morone, za którą mamy przesmyk do nowego Sutri. Przy Porta Morone stoi klasztor Karmelitanek z XV wieku, które przebywają w Sutri nieprzerwanie od co najmniej 1539 roku (tak wynika z dokumentacji zachowanej w miejskim archiwum biskupim). Z klasztorem połączony jest kościół Santísima Concepción (Najświętszego Poczęcia). Pierwotnie budynki te były częścią starego średniowiecznego zamku, który w wyniku zbudowania Porta Morone w 1570 roku został rozdzielony na dwie części i podarowany karmelitankom. Z tamtego okresu pochodzi renowacja kościoła. Znaczna wysokość sali wewnętrznej (11 m) w porównaniu z niewielką powierzchnią (12,5 x 6,5 m) sugeruje, że mogła to być prawa nawa większego kościoła poprzedzającego kościół karmelitański. Prace konserwatorskie przeprowadzone w latach trzydziestych XX wieku odsłoniły grobowce sióstr, które do 1870 roku były pochowane wewnątrz kościoła i w krypcie poniżej. W ołtarzu kościoła zobaczyć można obraz przedstawiający Niepokalaną Madonnę w chwale wśród aniołów i świętych, namalowany na płótnie w XVII wieku. Na prawej ścianie znajduje się XVI-wieczny obraz pędzla Martino De Voes, przedstawiający Wieczerzę w Betanii.

Kilka kroków dalej mamy Chiesa di San Silvestro Papa (kościół św. Sylwestra Papieża). Zachowało się w nim wiele z pierwotnej romańskiej struktury, a w dzwonnicy nadal znajduje się działający dzwon podarowany przez hrabinę Matyldę z Canossy z okazji soboru z grudnia 1046 roku, który odbył się w Sutri. Wnętrze świątyni podzielone jest na trzy nawy. Interesujący jest fresk poświęcony papieżowi San Silvestro i św. Annie oraz drugi przedstawiający złożenie Jezusa do Grobu.

>Za kościołem San Silvestro Papa przechodzimy plac Piazza Cavour z fontanną. Za tym placem droga przyjmuje nazwę Via Roma. Doprowadza nas do przejścia pod kamienicami na kolejny plac Piazza del Comune, ale być może warto odbić w lewo na Via Anna Picari, która doprowadzi nas do kościoła San Francesco. Spośród wielu kościołów pw. św. Franciszka ten wraz z przylegającym do niego klasztorem został ufundowany przez samego św. Franciszka w 1222 roku i poświęcony św. Aniołowi. W klasztorze mieszkał także św. Antoni z Padwy, który przez rok podczas swojej pielgrzymki po Włoszech pełnił funkcję mistrza nowicjuszy. Kościół, po dziesięcioleciach zamknięcia z powodu zniszczeń spowodowanych bombardowaniami podczas II wojny światowej, był przedmiotem długiego projektu renowacji i został zwrócony wiernym i turystom. Interesujące są w nim elementy architektoniczne stylu romańskiego, takie jak sklepienie krzyżowe z żebrami, belki nawy głównej, ołtarz główny i typowa dzwonnica.

Piazza del Comune.

Najszybszy powrót na główną ulicę miasta to przejście wąską Via San Francesco na Piazza del Comune. To największy i główny plac w historycznym Sutri z pięknie zaprojektowaną fontanną, która przyciąga wzrok. Stanowi rynek dawnego miasta z piękną wieżą zegarową z dzwonnicą. Rynek opuszczamy Via Vittorio Veneto.

Przed nami Konkatedra w Sutri, która jest najważniejszą świątynią Sutri. Zanim do niego wstąpimy warto zwrócić uwagę na pobliską mniejszą świątynię. Kościół San Sebastiano znajdujący się pobliżu widocznej z naszej drogi na północy wieży Torre Fortebracci. Kościół San Sebastiano pochodzi sprzed XIII wieku. Zachował oryginalny drewniany strop. W ołtarzu głównym uwagę zwraca fresk przedstawiający Madonnę na tronie pomiędzy San Sebastiano i San Rocco, z drugiej połowy XV wieku autorstwa nieznanego artysty. W kościele mieści się siedziba Bractwa Najświętszego Imienia Maryi i San Sebastiano.

Konkatedra w Sutri.

Konkatedra w Sutri (Concattedrale di Santa Maria Assunta) jest główną świątynią w Sutri. Obecny budynek świątyni został wzniesiony na miejscu wcześniejszych obiektów sakralnych w XII wieku i został konsekrowany przez papieża Innocentego III w 1207 roku. Świątynia zatraciła swój pierwotny romański styl w wyniku renowacji na styl barokowy przeprowadzonej w XVII wieku, a potem w XIX wieku. Jedną z nielicznych pozostałości średniowiecznego kościoła jest dzwonnica. Pierwotnie była oddzielona od reszty kościoła. Jest zbudowane z tufu i podzielona na cztery rzędy okien, od okna jednolancetowego na najniższym piętrze do okna czterolancetowego na najwyższym piętrze. Wewnątrz wieży odbywa się koncert czterech dzwonów królewskich.

Konkatedra w Sutri.
Wnętrze ma plan bazylikowy z trzema nawami rozdzielonymi filarami, z trzema kaplicami. Ze średniowiecznego kościoła zachowała się podłoga kosmatyczna i dwie kolumny z czasów cesarskiego Rzymu, obecnie wkomponowane w dwa filary poprzedzające prezbiterium, które podpierały nawę główną (pozostałe podobne kolumny zaginęły).

Sklepienie nawy głównej wzbogacają cztery freski, wykonane w latach 1892-1894 przez Luigiego Fontanę. Przedstawiają czterech świętych: Santa Dolcissima, San Felice prete, Sant'Ireneo i San Pio V. Freski w absydzie przedstawiają Wniebowzięcie Marii, Śmierć Marii i Koronację Marii. W bocznych kaplicach apsydy zachował się drewniany krucyfiks z połowy XIV wieku oraz tabernakulum z XVI wieku. W bocznych kaplicach znajdują się malowidła, głównie z XVII i XVIII wieku. Szczególną wartość historyczną i artystyczną ma tablica Najświętszego Zbawiciela, zachowana w centralnej kaplicy lewej nawy, datowana na początek XIII wieku. W krypcie zachowały się marmurowe kolumny z epoki rzymskiej i różne kapitele z różnych epok (bizantyjskiej, lombardzkiej i romańskiej). Z fresków zdobiących ściany pozostało tylko kilka fragmentów. W pomieszczeniu na lewo od absydy znajduje się fresk ze szkoły umbryjskiej przedstawiający Chrystusa na krzyżu pomiędzy Madonną i Marią Magdaleną. Wreszcie, na lewej ścianie, znajduje się brązowe popiersie papieża Klemensa II, biskupa Bambergu, wybranego na papieża przez sobór, który odbył się w Sutri w 1046 roku.

Na chórze znajdują się organy Inzoli opus 26, zbudowane w 1888 roku dla kościoła Santissima Trinità Misji Rzymskiej i przeniesione do katedry w latach 1907-11. Są nienaruszone w swoich oryginalnych właściwościach fonicznych. Mają całkowicie mechaniczną przekładnię i łącznie 1574 piszczałki.

Za konkatedrą znajduje się Museo di Palazzo Doebbing ze stałą kolekcją dzieł sakralnych oraz wystawą ekscytujących dzieł malarskich i zdjęć. Trasa zwiedzania wiedzie również przez piękny taras widokowy. Najlepiej wstęp połączyć z wejściem do parku archeologicznego, bo możemy skorzystać z biletu łączonego. Mamy do niego stąd już bardzo blisko. Spod konkatedry mamy wiele możliwości zejścia do tej kolejnej atrakcji. Najbliżej będzie przez bramę Porta Vecchia. Podążając do tej bramy można przy okazji zaglądnąć jeszcze do Museo del Patrimonium, chyba że wybierzemy krótszą drogę schodami, bądź przesmykami między budynkami. Brama wyprowadza nas na Via Cassia, na której skręcamy w lewo. Po niecałych 100 metrach, po drugiej stronie szosy mamy wejście do Parco dell'antichissima città di Sutri (Park miejski starożytnego miasta Sutri).

Etruski korytarz wykuty w tufie.
Park miejski starożytnego miasta Sutri jest chronionym obszarem przyrodniczym regionu Lacjum, obejmujący obszar 7 hektarów. Na jego terenie znajdują się różnorodne atrakcje, do których można dotrzeć trasą przyrodniczą: amfiteatr rzymski, kościół Madonny del Parto, Nekropolia Sutri z 64 etruskimi grobowcami wykutymi w tufowych ścianach wzgórza, kanały irygacyjne Cuniculi, Centro Servizi, Villa Savorelli, kościół Santa Maria del Tempio, pozostałości Castello di Carlo Magno.

Kościół Madonna del Parto to kościół w Sutri, który znajdował się na obrzeżach starożytnej osady u podnóża wzgórza Savorelli. Pochodzi z XIII – XIV wieku i jest w wkopany w tuf, do tego stopnia, że z zewnątrz nie widać niczego, co wskazywałoby na obecność kościoła. Badania archeologiczne stawiają hipotezę, że pierwotnie stanowiło Mitreum, czyli było miejscem kultu boga Mitry (bóstwo solarne), datowane na okres I-II wieku. W posadzce Mitreum w Sutri nadal znajduje się chrzcielnica, w której wierzący zostawali wtajemniczani w tajemnice kultu poprzez chrzest wodny. Bardzo wąskie nawy boczne, stopnie przed ołtarzem, nisza mieszcząca płaskorzeźbę z Mitrą składającą w ofierze Kosmicznego Byka oraz fossa sanguinis, w której przelewana jest krew ofiarna, to elementy, które można uznać za wspólne wszystkim miejscom kultu Mitry. Mitreum zostało schrystianizowane w IV wieku i przekształcone w kościół chrześcijański. Wówczas oderwano płaskorzeźbę przedstawiającą walki byków i zastąpiono ją obecną tablicą z Bożym Narodzeniem, która dumnie stoi do dziś przy ołtarzu. Pierwotna płaskorzeźba zachowała się jednak. Można ją odszukać nieco ponad dziesięć kilometrów od Sutri w wiosce La Botte, wmurowaną przed domem wiejskim stojącym kilka metrów od Via Cassia.

Etruskie grobowce.
Początkowo kościół był poświęcony kultowi Archanioła Michała, później Madonnie i dziś nosi imię Santa Maria del Parto. Kiedyś wejście do świątyni prowadziło boczną klatką schodową, dziś prowadzi przez pierwotnie nieistniejące drzwi wprowadzające do przedsionka, do którego w starożytności nie można było dotrzeć z zewnątrz i był oddzielony od reszty budynku (prawdopodobnie stanowiła wtedy dobudowaną kaplicę). W środku zachowały się jedne z najważniejszych fresków, datowane na XIV wiek, przedstawiające: Madonnę z Dzieciątkiem pomiędzy San Giacomo Maggiore i San Michele. Nad drzwiami teoria pielgrzymów i legenda o założeniu sanktuarium San Michele na górze Gargano, a na prawo od wejścia San Cristoforo z Dzieciątkiem Jezus. Warto zauważyć, że na fresku w San Michele del Gargano główną postacią obok Archanioła jest byk, co może mieć związek ze starożytnym rytuałem tauroktonii praktykowanym w świątyniach poświęconych bogu Mitrze. Właściwa część kościoła podzielona jest na trzy nawy dwoma rzędami czworokątnych filarów, nawa główna jest szersza, z obniżonym sklepieniem kolebkowym, nawy boczne mają płaski strop. Na sklepieniu prezbiterium przedstawiono św. Michała Archanioła, charakteryzującego się płaskorzeźbioną twarzą oraz Chrystusa Pantokratora, otoczonego symbolami ewangelistów. W przedsionku wejściowym na rzucie kwadratu, widoczne są freski przedstawiające Madonnę, świętych, San Cristoforo oraz wydarzenia związane z życiem San Michele del Gargano.

Arena Amfiteatru Rzymskiego.
Rzymski amfiteatr w Sutri zbudowany z tufu pochodzi z okresu II-I wieku p.n.e. Został odkryty dopiero w pierwszej połowie XIX wieku, gdyż wcześniej był całkowicie przykryta ziemią z polami uprawnymi. Został odkopana w latach 1835-1838 przez miejscową ludność. Podobnie jak Amfiteatr Flawiuszów w Rzymie ukazał różne konstrukcje i elementy dekoracyjne (nisze, posągi, kolumny), które zachowały się częściowo. Amfiteatr zbudowany był na planie elipsy i składa się z trzech poziomów schodów. Mógł pomieścić ponad 9000 widzów.

Po zwiedzeniu amfiteatru rzymskiego wracamy na Via Francigena, który przechodzi przed amfiteatrem. Po niespełna 100 metrach marszu wzdłuż Via Cassia, schodzimy z niej na lewo w boczną uliczkę Via dei Creti. W tym miejscu istnieje też wariant Via Francigena nieco krótszy, ale prowadzący po drogach o dużym natężeniu ruchu (wzdłuż drogi SR2 Via Cassia, a następnie wzdłuż SP90 Strada Rocca Romana o łącznej długości 3,7 km). Bardziej przyjemnie i atrakcyjnie będzie dla nas podążać Via dei Creti, która zaraz na początku prowadzi obok skalnego kościółka Chiesa di Santa Fortunata. Uliczka pnie się chwilkę do góry, potem długi czas wędrujemy przez obszary wiejskie, w pejzażach pól, sadów i winnic. To bardzo sielski odcinek. Blisko przyrody, niemal do końca etapu.

Powulkaniczne jezioro Monterosi/
I gdy zbliżamy się wiejskimi pejzażami do miasteczka Monterosi mamy okazję zobaczenia niedużego powulkanicznego jeziora Monterosi (Lago di Monterosi), zanurzonego w tychże wspaniałymi pejzażach. Od szlaku Via Francigena do tego miejsca dzieli nas zaledwie 500 metrów. Na naszej drodze Via Sutri Vecchia skieruje nas tam drogowskaz do starożytnego źródła Fontana Papa Leone. Ta boczna droga nazywa się podobnie jak źródło Via Papa Leone.

Jezioro Monterosi to miejsce niegdyś odwiedzane przez papieży. Monterosi wraz z wieloma innymi ośrodkami w okolicy, znajdowało się w pewnych okresach w rękach władzy papieskiej albo najpotężniejszych rodzin w Lacjum.

Dzisiaj chętnie jest odwiedzane przez wędkarzy. Niedawno zostało zrekultywowane z uwzględnieniem zasad ochrony środowiska, aby umożliwić lepsze wykorzystanie turystyczne. Jest obecnie świetnym miejscem dla osób poszukujących relaksu, szczególnie pod koniec dnia długiej wędrówki. Nad jego brzegiem znajdziemy miejsce piknikowe. Jest to także idealne miejsce dla miłośników obserwacji ptaków, gdyż zamieszkuje je wiele gatunków ptaków błotnych. Odpocznijmy chwilkę przy nim.

Jezioro Monterosi to mały okrągły krater o średnicy zaledwie 600 metrów, obwodzie 2 km i powierzchni około 30 ha. Średnia głębokość jeziora wynosi około 7 metrów. Znajduje się na wysokości około 276 m n.p.m. Jest pozostałością grupy wulkanów Sabatino, z których utworzyły się także jeziora Bracciano i Martignano. Od 2016 roku Jezioro Monterosi i jego otoczenie jest obszarem specjalnej ochrony. W jego biotopie rośnie wiele roślin wodnych, które są niezwykle interesujące ze względów geologicznych i przyrodniczych. Obecności lilii wodnych i innych roślin wodnych na lustrze jeziora idealnie wkomponowuje się w zielonej scenerii łąk i pastwisk.

Fontana Papa Leone
Na północnym brzegu jeziora, zwanego wówczas Janula, w 1155 roku miało miejsce spotkanie Hadriana IV z Fryderykiem Barbarossą. Fryderyk Barbarossa odmówił wówczas złożenia tzw. hołdu strzemienia, czyli pomocy papieżowi w zsiadaniu z konia. W odpowiedzi papież odmówił mu „Pocałunku Pokoju”, czyli człowiekowi, który wkrótce miał zostać cesarzem Świętego Cesarstwa Rzymskiego. Źródło Fontana Papa Leone obudowane kamieniami lawowymi, znajduje się tuż nad brzegiem jeziora Monterosi i wyznacza miejsce tego spotkania.


Na Via Francigena można powrócić inną drogą – Via Cimina znajdującą się nieopodal na wschodzie. Droga Via Francigena przechodzi dalej przy nieużytkowanym niewielkim obiekcie sakralnym Chiesa della Madonna della Centura pochodzącym XV wieku.

Jednak dzisiaj kończymy etap Via Francigena relaksując się nad jeziorem Monterosi.


do celu pozostało
56,8  km

FOTORELACJA
Ostatnie spojrzenie na starą Capranicę.

Konkatedra w Capranicy.

Fontanna.


Strada Pogliere.

Strada Pogliere.

Schodzimy do doliny Fosso Mazzano.

Schodzimy do doliny Fosso Mazzano.

Fosso Mazzano.

Fosso Mazzano - wodospad.

Fosso Mazzano.

Fosso Mazzano - jaskinia.

Fosso Mazzano.

Życie w Fosso Mazzano.

Fosso Mazzano.

Przed nami starożytne miasto Sutri.

Sutri.

Piazza Dell'Assemblea z dawną pralnią miejską (Antico lavatoio).

Piazza Dell'Assemblea.

Piazza Dell'Assemblea z dawną pralnią miejską (Antico lavatoio).

Piazza Dell'Assemblea z dawną pralnią miejską (Antico lavatoio).

Piazza Dell'Assemblea z dawną pralnią miejską (Antico lavatoio).

Piazza Dell'Assemblea z dawną pralnią miejską (Antico lavatoio).

Piazza Dell'Assemblea.

Piazza Dell'Assemblea.

Piazza Dell'Assemblea z dawną pralnią miejską (Antico lavatoio).

Piazza Dell'Assemblea z dawną pralnią miejską (Antico lavatoio).

Sutri. Piazza della Rocca.

Sutri. Piazza della Rocca.

Sutri. Piazza della Rocca.

Sutri. Torre dell'Orologio.

Sutri. Chiesa di San Francesco.

Piazza del Comune.

Piazza del Comune.

Piazza del Comune.

Piazza del Comune.

Sutri. Via Vittorio Veneto.

Sutri.

Sutri.

Sutri. Wpłatomat w pizzerni.

Konkatedra w Sutri (Concattedrale di Santa Maria Assunta).

Konkatedra w Sutri.

Konkatedra w Sutri.

Konkatedra w Sutri.

Konkatedra w Sutri.

Konkatedra w Sutri.

Konkatedra w Sutri.

Konkatedra w Sutri.

Konkatedra w Sutri.

Konkatedra w Sutri. Katakumby.

Konkatedra w Sutri. Katakumby.

Konkatedra w Sutri. Katakumby.

Konkatedra w Sutri. Katakumby.

Konkatedra w Sutri.

Konkatedra w Sutri. Taras widokowy.

Konkatedra w Sutri. Widok z tarasu widokowego.

Konkatedra w Sutri. Widok z tarasu widokowego.

Konkatedra w Sutri. Widok z tarasu widokowego.

Sutri.

Sutri.

Sutri. Via Ponzio Aquila.

Sutri. Via Ponzio Aquila.

Sutri. Via di Porta Vecchia.

Sutri. Via di Porta Vecchia.

Sutri. Via di Porta Vecchia.

Sutri. Porta Vecchia.

Park miejski starożytnego miasta Sutri (Parco dell'antichissima città di Sutri). 

Sutri. Chiesa di Santa Maria del Monte.

Sutri. Chiesa di Santa Maria del Monte.

Sutri. Chiesa di Santa Maria del Monte.

Widok na Sutri.

Schody na szczyt wzgórza Savorelli.

Park miejski starożytnego miasta Sutri. Wzgórze Savorelli.

Park miejski starożytnego miasta Sutri. Wzgórze Savorelli.

Park miejski starożytnego miasta Sutri. Wzgórze Savorelli.

Park miejski starożytnego miasta Sutri. Wzgórze Savorelli.

Widok na Amfiteatr Rzumski.

Widok na Amfiteatr Rzymski.

Park miejski starożytnego miasta Sutri. Villa Savorelli

Widok na Sutri.

Widok na Sutri.

Kościół Madonna del Parto, dawne etruskie Mitreum.

Kościół Madonna del Parto, dawne etruskie Mitreum.

Etruskie domy wykute w tufie.

Etruskie domy wykute w tufie.

Etruskie domy wykute w tufie.

Etruskie domy wykute w tufie.

Etruskie domy wykute w tufie.

Jaszczurka.
Amfiteatr Rzymski w Sutri.

Droga pod wzgórzem prowadząca do etruskich nekropolii.


Mieszkańcy stawku.

Etruskie grobowce wykute w tufowych ścianach wzgórza.

Mostek nad Fosso Mazzano.

Korytarz wycięty w tufie z czasów Etrusków.

Fossa Mazzano.

Via Francigena - rozejście wariantów.

Sutri. Ruiny skalnego Chiesa di Santa Fortunata.

Via dei Creti.

Kapliczka przy Via dei Creti.

Kapliczka przy Via dei Creti.
Wzgórza pomiędzy Fosso Secco i Fosso dei Rotoli.

Strada Campo la Pera.

Strada Campo la Pera.

Owce pośród winorośli.


Pola golfowe w Monterosi.

Droga przez pola golfowe w Monterosi.

Odejście nad Jezioro Monterosi.

Fontana Papa Leone.

Fontana Papa Leone.

Jezioro Monterosi.

Jezioro Monterosi.

Jezioro Monterosi.

Fontana Papa Leone.

Jezioro Monterosi.

Monterosi. Sacrario Militare.


do celu pozostało
56,8  km
Udostępnij:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz


Życie jest zbyt krótkie, aby je przegapić.

Liczba wyświetleń

Popularne posty (ostatnie 30 dni)

Etykiety

Archiwum bloga

Z nimi w górach bezpieczniej

Zapamiętaj !
NUMER RATUNKOWY
W GÓRACH
601 100 300

Mapę miej zawsze ze sobą

Stali bywalcy

Odbiorcy


Wyrusz z nami na

Główny Szlak Beskidu Wyspowego


ETAP DATA, ODCINEK
1
19.11.2016
[RELACJA]
Szczawa - Jasień - Ostra - Ogorzała - Mszana Dolna
2
7.01.2017
[RELACJA]
Mszana Dolna - Potaczkowa - Rabka-Zdrój
3
18.02.2017
[RELACJA]
Rabka-Zdrój - Luboń Wielki - Przełęcz Glisne
4
18.03.2017
[RELACJA]
Przełęcz Glisne - Szczebel - Kasinka Mała
5
27.05.2017
[RELACJA]
Kasinka Mała - Lubogoszcz - Mszana Dolna
6
4.11.2017
[RELACJA]
Mszana Dolna - Ćwilin - Jurków
7
9.12.2017
[RELACJA]
Jurków - Mogielica - Przełęcz Rydza-Śmigłego
8
20.01.2018
[RELACJA]
Przełęcz Rydza-Śmigłego - Łopień - Dobra
9
10.02.2018
[RELACJA]
Dobra - Śnieżnica - Kasina Wielka - Skrzydlna
10
17.03.2018
[RELACJA]
Skrzydlna - Ciecień - Szczyrzyc
11
10.11.2018
[RELACJA]
Szczyrzyc - Kostrza - Tymbark
12
24.03.2019
[RELACJA]
Tymbark - Kamionna - Żegocina
13
14.07.2019
[RELACJA]
Żegocina - Łopusze - Laskowa
14
22.09.2019
[RELACJA]
Laskowa - Sałasz - Męcina
15
17.11.2019
[RELACJA]
Męcina - Jaworz - Limanowa
16
26.09.2020
[RELACJA]
Limanowa - Łyżka - Pępówka - Łukowica
17
5.12.2020
[RELACJA]
Łukowica - Ostra - Ostra Skrzyż.
18
6.03.2021
[RELACJA]
Ostra Skrzyż. - Modyń - Szczawa

Smaki Karpat

Wołoskimi śladami

Główny Szlak Beskidzki

21-23.10.2016 - wyprawa 1
Zaczynamy gdzie Biesy i Czady,
czyli w legendarnych Bieszczadach

BAZA: Ustrzyki Górne ODCINEK: Wołosate - Brzegi Górne
Relacje:
13-15.01.2017 - Bieszczadzki suplement do GSB
Biała Triada z Biesami i Czadami
BAZA: Ustrzyki Górne
Relacje:
29.04.-2.05.2017 - wyprawa 2
Wielka Majówka w Bieszczadach
BAZA: Rzepedź ODCINEK: Brzegi Górne - Komańcza
Relacje:
16-18.06.2017 - wyprawa 3
Najdziksze ostępy Beskidu Niskiego
BAZA: Rzepedź ODCINEK: Komańcza - Iwonicz-Zdrój
Relacje:
20-22.10.2017 - wyprawa 4
Złota jesień w Beskidzie Niskim
BAZA: Iwonicz ODCINEK: Iwonicz-Zdrój - Kąty
Relacje:
1-5.05.2018 - wyprawa 5
Magurskie opowieści
i pieśń o Łemkowyni

BAZA: Zdynia ODCINEK: Kąty - Mochnaczka Niżna
Relacje:
20-22.07.2018 - wyprawa 6
Ziemia Sądecka
BAZA: Krynica-Zdrój ODCINEK: Mochnaczka Niżna - Krościenko nad Dunajcem
Relacje:
7-9.09.2018 - wyprawa 7
Naprzeciw Tatr
BAZA: Studzionki, Turbacz ODCINEK: Krościenko nad Dunajcem - Rabka-Zdrój
Relacje:
18-20.01.2019 - wyprawa 8
Zimowe drogi do Babiogórskiego Królestwa
BAZA: Jordanów ODCINEK: Rabka-Zdrój - Krowiarki
Relacje:
17-19.05.2019 - wyprawa 9
Wyprawa po wschody i zachody słońca
przez najwyższe partie Beskidów

BAZA: Markowe Szczawiny, Hala Miziowa ODCINEK: Krowiarki - Węgierska Górka
Relacje:
22-24.11.2019 - wyprawa 10
Na śląskiej ziemi kończy się nasza przygoda
BAZA: Równica ODCINEK: Węgierska Górka - Ustroń
Relacje:

GŁÓWNY SZLAK WSCHODNIOBESKIDZKI

termin 1. wyprawy: 6-15 wrzesień 2019
odcinek: Bieszczady Wschodnie czyli...
od Przełęczy Użockiej do Przełęczy Wyszkowskiej


termin 2. wyprawy: wrzesień 2023
odcinek: Gorgany czyli...
od Przełęczy Wyszkowskiej do Przełęczy Tatarskiej


termin 3. wyprawy: wrzesień 2024
odcinek: Czarnohora czyli...
od Przełęczy Tatarskiej do Gór Czywczyńskich

Koszulka Beskidzka

Niepowtarzalna, z nadrukowanym Twoim imieniem na sercu - koszulka „Wyprawa na Główny Szlak Beskidzki”.
Wykonana z poliestrowej tkaniny o wysokim stopniu oddychalności. Nie chłonie wody, ale odprowadza ją na zewnątrz dając wysokie odczucie suchości. Nawet gdy pocisz się ubranie nie klei się do ciała. Wilgoć łatwo odparowuje z niej zachowując jednocześnie komfort cieplny.

Fascynujący świat krasu

25-27 lipca 2014 roku
Trzy dni w Raju... Słowackim Raju
Góry piękne są!
...można je przemierzać w wielkiej ciszy i samotności,
ale jakże piękniejsze stają się, gdy robimy to w tak wspaniałym towarzystwie – dziękujemy Wam
za trzy niezwykłe dni w Słowackim Raju,
pełne serdeczności, ciekawych pogawędek na szlaku
i za tyleż uśmiechu.
24-26 lipca 2015 roku
Powrót do Słowackiego Raju
Powróciliśmy tam, gdzie byliśmy roku zeszłego,
gdzie natura stworzyła coś niebywałego;
gdzie płaskowyże pocięły rokliny,
gdzie Spisza i Gemeru łączą się krainy;
by znów wędrować wąwozami dzikich potoków,
by poczuć na twarzy roszące krople wodospadów!
To czego jeszcze nie widzieliśmy – zobaczyliśmy,
gdy znów w otchłań Słowackiego Raju wkroczyliśmy!


19-21 sierpnia 2016 roku
Słowacki Raj 3
Tam gdzie dotąd nie byliśmy!
Przed nami kolejne trzy dni w raju… Słowackim Raju
W nieznane nam dotąd kaniony ruszymy do boju
Od wschodu i zachodu podążymy do źródeł potoków
rzeźbiących w wapieniach fantazję od wieków.
Na koniec pożegnalny wąwóz zostanie na południu,
Ostatnia droga do przebycia w ostatnim dniu.

           I na całe to krasowe eldorado
spojrzymy ze szczytu Havraniej Skały,
           A może też wtedy zobaczymy
to czego dotąd nasze oczy widziały:
           inne słowackie krasy,
próbujące klasą dorównać pięknu tejże krainy?
           Niech one na razie cierpliwie
czekają na nasze odwiedziny.

7-9 lipca 2017 roku
Słowacki Raj 4
bo przecież trzy razy to za mało!
Ostatniego lata miała to być wyprawa ostatnia,
lecz Raj to kraina pociągająca i w atrakcje dostatnia;
Piękna i unikatowa, w krasowe formy bogata,
a na dodatek zeszłego roku pojawiła się w niej ferrata -
przez dziki Kysel co po czterdziestu latach został otwarty
i nigdy dotąd przez nas jeszcze nie przebyty.
Wspomnień czar ożywi też bez większego trudu
fascynujący i zawsze urzekający kanion Hornadu.
Zaglądnąć też warto do miasta mistrza Pawła, uroczej Lewoczy,
gdzie w starej świątyni świętego Jakuba każdy zobaczy
najwyższy na świecie ołtarz, wyjątkowy, misternie rzeźbiony,
bo majster Paweł jak Wit Stwosz był bardzo uzdolniony.
Na koniec zaś tej wyprawy - wejdziemy na górę Velka Knola
Drogą niedługą, lecz widokową, co z góry zobaczyć Raj pozwala.
Słowacki Raj od ponad stu lat urodą zniewala człowieka
od czasu odkrycia jej przez taternika Martina Rótha urzeka.
Grupa od tygodni w komplecie jest już zwarta i gotowa,
Kaniony, dzikie potoki czekają - kolejna rajska wyprawa.


Cudowna wyprawa z cudownymi ludźmi!
Dziękujemy cudownym ludziom,
z którymi pokonywaliśmy dzikie i ekscytujące szlaki
Słowackiego Raju.
Byliście wspaniałymi kompanami.

Miało być naprawdę po raz ostatni...
Lecz mówicie: jakże to w czas letni
nie jechać znów do Słowackiego Raju -
pozwolić na zlekceważenie obyczaju.
Nawet gdy niemal wszystko już zwiedzone
te dzikie kaniony wciąż są dla nas atrakcyjne.
Powiadacie też, że trzy dni w raju to za krótko!
skoro tak, to czy na cztery nie będzie zbyt malutko?
No cóż, podoba nam się ten kras,
a więc znów do niego ruszać czas.
A co wrzucimy do programu wyjazdu kolejnego?
Może z każdego roku coś jednego?
Niech piąty epizod w swej rozciągłości
stanie się powrotem do przeszłości,
ruszajmy na stare ścieżki, niech emocje na nowo ożyją
gdy znów pojawimy się w Raju z kolejną misją!

15-18 sierpnia 2018 roku
Słowacki Raj 5
Retrospekcja
Suchá Belá - Veľký Sokol -
- Sokolia dolina - Kyseľ (via ferrata)

Koszulka wodniacka

Tatrzańska rodzinka

Wspomnienie


519 km i 18 dni nieustannej wędrówki
przez najwyższe i najpiękniejsze partie polskich Beskidów
– od kropki do kropki –
najdłuższym górskim szlakiem turystycznym w Polsce


Dorota i Marek Szala
Główny Szlak Beskidzki
- od kropki do kropki -

WYRÓŻNIENIE
prezentacji tego pasjonującego przedsięwzięcia na



za dostrzeżenie piękna wokół nas.

Dziękujemy i cieszymy się bardzo,
że nasza wędrówka Głównym Szlakiem Beskidzkim
nie skończyła się na czerwonej kropce w Ustroniu,
ale tak naprawdę doprowadziła nas aż na
Navigator Festival 2013.

Napisz do nas