Dziennik wypraw i przystań przed kolejną wędrówką.

Droga do Rzymu - dzień 5

5
Monterosi - La Storta
Santuario della Madonna del Sorbo
dystans suma podejść suma zejść czas przejścia odcinka wg map turystycznych
20,9 km
412 m
534 m
6h50
POGODA NA TRASIE
noc
rano
południe
popołudnie
wieczór
prawie bezchmurnie
pochmurnie
pochmurnie
pochmurnie
pochmurnie

Wydawało się, że będzie to długi i czasochłonny etap. Okazało się, że był komfortowy i spokojny pod względem tempa wędrówki, pomimo mnogości obiektów do zwiedzenia. W końcu też napłynęły chmury, które osłoniły nas od intensywnych promieni słonecznych. To pierwszy taki dzień, kiedy słońce nie piekło, choć na brak gorąca nie mogliśmy narzekać. Słyszeliśmy o niezwykłości Parku Veio, ale i tak zaskoczył nas urodą i oczarował. Jego przyroda towarzyszyła nam przez długi czas z krótką przerwą w Formello, gdzie w lokalnej Pizzangrillo skosztowaliśmy kilku rodzajów oryginalnej włoskiej pizzy. Nigdy wcześniej nie jedliśmy takich smaków. W Formello mielismy okazję podziwiania wspaniałej panoramy z wieży przy Piazza San Lorenzo. Po przejściu przez Formello znów wkroczyliśmy do Parku Veio. Pod koniec mieliśmy wstąpić do Santuario di Portonaccio na zboczach Monte Campetti, ale niestety było zamknięte. Wędrówkę zakończyliśmy pod imponującą Katedrą Serc Jezusa i Maryi w La Storta przy ruchliwej Via Cassia, która prowadzi już wprost do Rzymu.

OPIS TRASY
Oddalamy się od historycznego centrum Campagnano di Roma. Za Porta Romana skręcamy na lewo w dość ruchliwą Via San Sebastiano (SP14a). Idziemy na południe. Mijamy sklepy, punkty gastronomiczne. W końcu wychodzimy poza obręb zabudowań. Idziemy dalej chodnikiem wzdłuż szosy. Dopiero po minięciu boisk sportowych Nicola Ferrucci Campo Sportivo opuszczamy szosę i wchodzimy na ścieżkę biegnącą w zieleni, przez pewien czas w bliskości drogi lokalnej, na którą wkraczamy przy źródle wody pitnej z ławkami. Droga lokalna trawersuje zbocze Monte Razzano (431 m n.p.m.). To droga asfaltowa bez pobocza. Dwa rodzaje drogowskazów wskazują na przemian drogę Via Francigena, jak również drogę do Sanktuarium Madonny w Sorbo (Santuario della Madonna del Sorbo). Szlaki te pokrywają się tu ze sobą.

Idziemy w kierunku południowym. W niektórych fragmentach zbocze Monte Razzano oferuje nam ładne widoki, ale szczyt Monte Razzano mijamy od strony wschodniej. Stanowi on najwyższy punkt miasta Campagnano di Roma. Można z niego zobaczyć Rzym, jednak sam wierzchołek jest niedostępny, ponieważ znajdują się na nim ogrodzone urządzenia rozgłośni radiowej VOR. Wkrótce stopniowo schodzimy w dół zbocza i wtedy pojawiają się przed nami najbardziej malownicze pejzaże wzgórz zazielenionych drzewami i jaśniejących wstęgami pól uprawnych. Na Strada delle Piane skręcamy w lewo. Trochę dalej szosa zmienia nazwę na Strada del Sorbo.

Wzgórze Monte Razzano jest już za nami. Od strony południowej jest skąpo pokryte roślinnością – widzimy na nim pojedyncze drzewa i kępki krzewów na zboczu porośniętym wysuszonymi trawami. Nieco zdruzgotana droga prowadzi przez prowincjonalne zabudowania. Potem wchodzimy w obszar zadrzewiony, aż dochodzimy do rozejścia dróg. Via Francigena kieruje nas w prawo, ale na wprost mamy drogę dojściową do Santuario della Madonna del Sorbo. Zatrzymamy się przy nim chwilę.

Santuario della Madonna del Sorbo.
Sanktuarium położone jest na granicy gmin Campagnano i Formello, na szczycie klifu wiszącego ponad Doliną Sorbo, którą płynie Cremera. Miejsce to było zamieszkane od średniowiecza, ale pierwsze wzmianki o nim pochodzą z 996 roku, kiedy wspomina się o nim jako o „castellum”. Być może osadnictwo zawiązało się w dolinie po najazdach Saracenów w X wieku. Z kolei budynek przyszłego sanktuarium w XI-XIV wieku należał najpierw do klasztoru San Paolo, a następnie do rodziny Orsini. Jednak w 1427 roku został opuszczony i wtedy Marcin V pozwolił Braciom Karmelitom na budowę klasztoru, w pobliżu kościoła pod wezwaniem Beatae Mariae Castri Sorbi, który tu stał pierwotnie, a który stał się sanktuarium pielgrzymkowym poświęconym Madonnie. Kult maryjny ożywił się prawdopodobnie dzięki legendzie mówiącej o pasterzu bez jednej ręki, który pasł świnie w Dolinie Sorbo. Pewnego dnia, szukając jednej z zabłąkanych macior, znalazł ją w pobliżu jarzębiny, gdzie ukazała mu się Madonna. Dziewica sprawiła, że ręka młodzieńca odrosła, aby poprzez to dać wiarę ludziom z pobliski osad w cud. Następnie powiedziała mu: „Idź i przekonaj mieszkańców, aby zbudowali sanktuarium na tym wzgórzu. Ktokolwiek przyjdzie tu w procesji, będzie miał moją łaskę. Jeśli ci nie uwierzą, pokaż im swoją rękę”.

Sanktuarium składa się z klasztoru i kościoła z XV wieku. Z 1682 roku pochodzą dwa ołtarze zaprojektowane przez Carlo Fontanę. Oryginalny obraz przedstawiający Madonnę z Dzieciątkiem (XI-XIII w.) posiadający znaczną wartość został przeniesiony do Muzeum w Campagnano. Na terenie sanktuarium znajduje się niewielka fontanna, która stanowi jedyne odgałęzienie akweduktu doprowadzającego źródła Carissima i Tre Cannelle do fontanny For de Porta a Formello, znajdującej się obok bramy wjazdowej do historycznego centrum miasta Formello, które znajduje się na naszej trasie.

Park Veio.
Do Rzymu zostało nam 36 km.
W dawnych czasach Santuario della Madonna del Sorbo było ostatnim miejscem odpoczynku pielgrzymów przed Rzymem. Dla nas ten etap wędrówki jeszcze nie kończy się tutaj, bowiem schodzimy do Doliny Sorbo. Wnet wychodzimy z lasu, gdzie mamy miejsce odpoczynkowe z charakterystycznym słupkiem drogi Via Francigena. Napisane jest na nim, że do Rzymu zostało nam 36 km.

Trzeba wiedzieć, że jeszcze przed Santuario della Madonna del Sorbo wkroczyliśmy na obszar wspaniałego parku przyrody Parco di Veio, gdzie cisza i natura przenika zewsząd. Park rozciąga się na powierzchni 15 000 hektarów i jest usiany walorami historycznymi i archeologicznymi oraz krajobrazami o nieocenionej wartości. Poprzecinany jest różnymi ścieżkami o łącznej długości 99 kilometrów. Wśród nich jest oczywiście Via Francigena.

Parco di Veio uwidacznia obszary silnie przekształcone przez działalność człowieka, w którym dominuje krajobraz rolniczy. Początki tutejszego rolnictwa sięgają starożytności: wypas, produkcja pszenicy, wina i oliwy, gospodarka leśna prowadzone były tu od bardzo dawna, przy czym stosowane w tym zakresie regulacje prawne przyczyniły się do utrzymania na tym obszarze bogactwa flory i fauny. Co ciekawe zarząd parku nie jest właścicielem nawet części ziem w parku. Wszystko jest w rękach prywatnych. Od czasu starożytnych obszar ten stanowi zaplecze żywieniowe. Produkcja zwierzęca to głównie hodowla bydła mięsnego hodowanego na wolności. Zastosowanie tej metody hodowli gwarantuje wysoką jakość produkowanego mięsa. Pośród hodowanych gatunków bydła uwagę zwraca typowa dla tego obszaru rasa Maremma, która daje cenione, wysokiej jakości mięso.


Maremma to rasa krów starożytnego pochodzenia, wyhodowana już przez Etrusków, skrzyżowana później z bydłem wielkorogim ze stepów. Krowy te przybyły do Włoch wraz z najazdami barbarzyńców. Bydło to, żyjące w dużych stadach, od wieków dominuje na tutejszym obszarze, zajmując terytorium między Pizą a Rzymem oraz między wybrzeżem a obszarami przedapenińskimi. Maremmana dobrze żyje tylko na wolności i dlatego wymaga dużych przestrzeni. Obecnie rasa jest szeroko rozpowszechniona w Toskanii, Lacjum, Emilii-Romanii, Marche i Apulii. Na obszarze Parku spotkać też można inne zwierzęta np. dzikie konie.

Zachowane środowiska naturalne naprzemienne z półnaturalnymi, przekształconymi przez człowieka, bogate w lasy, strumienie i wąwozy, stały się ostoją dla innych przedstawicieli fauny. W lasach spotkać można dzięcioła zielonego (Picus viridis), których populacja wciąż rośnie tutaj. Z kolei do gatunków powiązanych bardziej z terenami rolniczymi należy dzierzba czerwonogrzbieta (Lanius collurio). Występują tutaj również płazy, w tym różne gatunki żab (Rana italica) i ropuch (Bufo bufo), zaś na obszarze Wspólnoty Valle del Cremera – Zona del Sorbo żyje szczególnie ciekawy płaz występujący tylko we Włoszech, salamandra okularowa (Salamandrina perspicillata) gatunek chroniony europejską dyrektywą „siedliskową” 92/43/EWG. Zamieszkuje wilgotne, porośnięte bujną roślinnością zieloną i krzewinkami tarasy oraz zalesione widnymi lasami stoki górskie. Salamandra okularowa prowadzi nocny tryb życia. W razie zagrożenia wykazuje interesujące zachowanie. Rozpłaszcza nieco boczne ciało i roluje ogon, tak że jego koniec znajduje się przed głowa. Uwidacznia się wtedy jego błyszczący na czerwono spód. Na obszarze Parku żyje również wąż Eskulapa (Zamenis longissimus).

W Parku dość często można spotkać ślady obecności jeżozwierza (Hystrix cristata), jeża (Erinaceus europaeus) czy borsuka (Meles meles). Są to ssaki, które ze względu na swoje nieśmiałe zachowanie rzadko pozwalają się zauważyć. Spośród ssaków, obecność dzika (Sus scrofa) raczej nie pozostaje niezauważona. To mieszkaniec Parku, który budzi mieszane uczucia wśród tutejszej ludności, dzielącej się na tych, którzy uważają jego obecność za pożądaną, i tych, którzy nie akceptują jego współistnienia.

Liczba gatunków roślinności w Parku Veio obejmuje 730 zidentyfikowanych jednostek, wśród nich odnotowano gatunki rzadkie lub będące na wymarciu. Bogactwo roślinności wynika z różnorodności występującego biotopu, począwszy od systemów wąwozów, poprzez powierzchnie tufów erozyjnych, tereny podmokłe i stawy, po wiecznie zielone i szerokolistne lasy. Pośród tych siedlisk jednym z najbardziej interesujących są wąwozy, w których panują szczególne warunki mikroklimatyczne (zacienienie, niewielkie wahania wilgotności i temperatury, stagnacja mgły, brak wiatru, chłodny mikroklimat latem). Warunki panujące w wąwozach pozwalają na utrzymywania zimnego klimatu, preferowanego m.in. przez ostrokrzew kolczasty (Ilex aquifolium) lub klon włoski (Acer obtusatum). Szczególne znaczenie ma sporadyczna obecność dębu kernata (Quercus crenata), czy dębu burgundzkiego (Quercus cerris) i dębu korkowego (Quercus suber). Środowisko wąwozu zapewnia także optymalne warunki do rozwoju i występowania paproci, których Park może pochwalić się znaczną ilością 16 gatunków.

Krajobrazy Parku Veio będą nam jeszcze towarzyszyć podczas dzisiejszej wędrówki. Wróćmy na naszą trasę. Zatrzymaliśmy się chwilkę przy słupku Via Francigena, który wskazuje 36 km do Rzymu. Na prawo od tego słupka w nadrzecznym zadrzewieniu zobaczyć można ruiny starożytnego mostu nad rzeką Cremera. Szlak wiedzie nas dalej Doliną Sorbo pośród licznie pasących się koni i krów. Po pewnym czasie Via Francigena zwyżkuje delikatnie i wyprowadza nas z wąwozu na płaskowyż do miasta Formello. Teren miasta został wydzielony z obszaru Parku Veio.


Zdaje się, że do miasta będzie przyjemniej i atrakcyjniej podążać nieco inną drogą, choć nieco dłuższą. Tuż przed zwyżkowaniem drogi, na polanie mamy odejście ścieżki do łożyska doliny (szlak 207C). Ścieżka nieco wycofuje się w przeciwną stronę pod charakterystyczny Pomnik Bydła (Monumento al Bovino), a następnie łukiem wraca do kierunku na południe osiągając dolinę rzeki Cremera. Prowadzi dalej wzdłuż rzeki, aż do kładki nad rzeką, za którą skręca w lewo i po zalesionym zboczu kieruje się do miasta Formello, w pobliże szlaku Via Francigena. Zanim zaczniemy wychodzić z doliny warto przejść przez kładkę na drugi brzeg rzeki i podejść dalej 250 metrów, aby zobaczyć jeden z trzech naturalnych wodospadów na rzece. Przy wodospadzie zobaczymy pozostałości młyna wodnego Mola di Formello z XVII wieku z tamą o 18-metrowym spadku, która tworzy małe jezioro otoczone wiekowymi dębami. W pobliżu Moli znajduje się starożytny kamienny most, który przecina rzekę Cremera poniżej, o rozpiętości 8 m wysokości 18 m. Przejście tym mostem jest obecnie niebezpieczne i lepiej wrócić do drewnianej kładki, którą wcześniej przechodziliśmy (ewentualnie przejść przed bród rzeki).

Będąc już w Formello opuszczamy Via del Sorbo i tuż za placykiem wypoczynkowym ze źródłem wody pitnej przechodzimy na Via Enrico Bellomi. To dość ciasna droga, otoczona wysokimi betonowymi ścianami podmurowań posesji. Droga ta nieco schodzi w dół. W końcu idąc Viale Umberto I wkraczamy w obszar współczesnych osiedli. Wkrótce wchodzimy na Piazza Donato Plamieri, który jednocześnie stanowi węzeł uliczek miasta.

Formello - trasa przejścia.

Via Francigena wprowadza nas do historycznej części miasta. Obok miejskiej bramy Porta Fontanna po lewej mamy źródło z wodą pitną Fontana di For de Porta Fontanna z XVIII wieku. Źródło to przed pojawieniem się odnogi akweduktu Peschiera-Capore, było jedynym źródłem zaopatrzenia w wodę mieszkańców Formello. Jego woda jest tak bogata w niektóre minerały, że regularnie pita powoduje powstawanie charakterystycznych ciemnych plam na zębach, o czym świadczą starsi mieszkańcy Formello po sześćdziesiątce, którzy niegdyś stale korzystali z tego źródła.

Po drugiej stronie bramy Porta Fontanna natkniemy się na budynek pałacu Palazzo Chigi zbudowany w formie twierdzy w XII wieku przez rodzinę Orsini, a następnie przekształcony w rezydencję i zakupiony przez rodzinę Chigi w XVII wieku. Obecnie jest własnością gminy Formello i mieści się w nim biblioteka, małe Muzeum Agro Veientano ze znaleziskami etruskimi, rzymskimi i renesansowymi oraz piękna sala Orsini, często wykorzystywana do eksponowania wystaw czasowych. Historia miasta sięga czasów etruskich, kiedy w miejscu obecnego historycznego centrum miasta znajdowało się etruskie miasto Veii. Znaleziono po nim liczne artefakty, grobowce i tzw. Alfabet Formello, archaiczny alfabet etruski. Wszystkie te znaleziska poświadczają ówczesną dominację Etrusków na tym terenie. Z wieży pałacu można podziwiać piękną panoramę, z widokiem sięgającym aż po Rzym. Warto zaglądnąć tam.

Na wieży widokowej Palazzo Chigi.
W sąsiedztwie Palazzo Chigi stoi kościół San Lorenzo (Chiesa di San Lorenzo Martire) z okresu X-XI wieku (pierwsza wzmianka o kościele pochodzi z 1033 roku), do którego również warto zaglądać. W XV wieku dobudowano do niego dzwonnicę, dla której zamurowano centralny portal wejściowy. W 1677 roku odrestaurowano zniszczoną przez piorun dzwonnicę i założono obecne pokrycie cynkowe.

W 1574 roku kościół został powiększony poprzez dodanie dwóch naw. W lewej, w pierwszych dwóch ołtarzach znajdują się freski przypisywane Donato Palmieri. Ołtarz główny świątyni wykonany został z kolorowego marmuru, pierwotnie przeznaczony dla kościoła Sant'Apollinare w Rzymie, ale 1744 roku ustawiono go tutaj. W 1795 roku zbudowano zegar słoneczny, podobny do tego z bazyliki Santa Maria degli Angeli w Rzymie (ma dokładnie jedną trzecią wielkości tego zegara).

Przy Via XX Settembre mamy jeszcze jedną świątynię - kościół San Michele Arcangelo, znany jako Sant'Angelo. Niedawne renowacje przeprowadzone przez Archeoklub Formello wydobyły na światło dzienne interesujące freski z końca XIV wieku i nałożenia barokowe z XVII wieku. Pierwsza wzmianka o kościele San Michele Arcangelo pochodzi z 1236 roku. W prostej fasadzie znajduje się centralny portal z XVI wieku. Wnętrze kościoła jest obecnie okazjonalnie udostępniane do kultu.

Zaraz za kościołem San Michele Arcangelo schodzimy ze wzgórza z historyczną częścią miasta. Kierujemy się na schody po lewej stronie od Via XX Settembre, które sprowadzają nas na drogę asfaltową, a stamtąd znaki kierują nas na bitą dróżkę, którą zmierzamy do doliny rzeki Fosso Pantanicci. Jednocześnie ponownie wkraczamy do niezwykłego Parco di Veio i wędrujemy znów przez wspaniałe plenery wiejskie. Za wzgórzem Monte Aguzzo (247 m n.p.m.), które mijamy od strony zachodniej osiągamy drogę asfaltową Via dei Pantanicci, na której skręcamy w lewo. Następnie idziemy Via della Pietr di Monte Aguzzo i przechodzimy u zachodnio-południowego podnóża Monte Aguzzo, pokrytego polami uprawnymi i łąkami. Na skrzyżowaniu skręcamy w prawo na Via del Prataccio. Kolejną drogą dochodzimy do Via di Santa Cornelia. Tutaj skręcamy w prawo, uważając na ruch uliczny, a następnie skręcamy w lewo w Via della Selvotta, omijając kompleks sportowy SS Lazio. Podejście tą drogą prowadzi nas do wiaduktu, którym przechodzimy nad Via Cassia Bis. Idziemy wciąż terenami wiejskimi. Na skrzyżowaniu skręcamy w prawo. Z jednej strony dróżki mamy pole uprawne z drugiej osiedle willowe. Na kolejnym skrzyżowaniu skręcamy w lewo na Via Monte Michele i kontynuujemy przyjemne przejście widokową częścią trasy. Wzniesienie po prawej nazywa się Monte Michele (116 m n.p.m.). W czasach Etrusków, w V-VI wieku, w tej pięknej dolinie krzyżowały się starożytne drogi. Na południowych zboczach wzgórza znaleźć można etruską nekropolię. Droga do niej nie jest znakowana. Wypatrzeć można jedynie ścieżkę od naszej drogi – nekropolia znajduje się tylko 150 metrów od nas.

Nekropolia Etrusków (Tomba Campana).

Nekropolię Etrusków (Tomba Campana) odkryto w 1843 roku. Odkopano w niej sześć grobowców komorowych i przypuszcza się, że należały do jednej rodziny książęcej. Istnieją też skromniejsze komory w których dokonano pochówku innych osobistości. Znalezione tam przedmioty nagrobne eksponowane są w salach Muzeum Etruskiego Villa Giulia w Rzymie oraz w Muzeum Wsi Veientano w Formello. Niestety, nekropolię można obejrzeć tylko z zewnątrz, ponieważ wejście do niej zamknięte jest metalowymi drzwiami. Wejścia do królestwa umarłych strzegą dwa kamienne lwy umieszczone przed tymi drzwiami. Tablice informacyjne obok opisują odkryte wewnątrz freski z postaciami zmarłego, członków jego rodziny i zwierząt. Na zboczach Monte Michele odkryto również kamieniołom etruski (tuż przy drodze Via Francigena), gdzie wydobywany był tuf, służący rozwojowi budowlanemu miasta Veii. Na poziomych stopniach można rozpoznać ślady kilofów, którymi kształtowano wyciosywane bloki.

Ścieżka przez dolinę rzeki Cremera.

Podążając dalej przecinamy mostkiem niewielki ciek wodny, a następnie zbliżamy się do rzeki Cremera. Nasza droga jest ogrodzona drewnianymi barierami, a więc nie można zejść z drogi. Teren wokół nas jest niezwykle malowniczy: rzeka, drzewa nad rzeką i łąki porastające falujące wzgórza. W tych cudownych pejzażach warto nie przeoczyć starożytnej budowli hydrologicznej Etrusków - Ponte Sodo. Zbudowana została przez Etrusków w celu zmiany kierunku rzeki Cremera. Ponte Sodo znajduje się przy ścieżce Via Francigena pomiędzy płaskowyżem Veio w Isola Farnese a obszarem Tomba Campana. Prowadzi do niej ścieżka odchodząca na prawo. Po kilkudziesięciu metrach, ścieżka ta schodzi stromo do rzeki (mamy na tym odcinku linę, która pomaga zejść, a potem wrócić). Po zejściu nad rzekę można podziwiać niezwykły tunel.

Rzeka Cremera przy Ponte Sodo.

Wychodzimy teraz na rozległe, trawiaste wzgórze. Panorama wokół pogłębia się i poszerza. W końcu docieramy na utwardzoną drogę Vicolo Formellese, na którą skręcamy w prawo. Opuszczamy ją po krótce skręcając w lewo na dróżkę. Wciąż wędrujemy panoramicznymi obszarami łąk i wzgórz. Przechodzimy blisko punktu szczytowego Monte Campetti (124 m n.p.m.), skąd schodzimy do wioski Isola Farnese.

Isola Farnese położona jest na wulkanicznym klifie, kilka kilometrów na północ od Rzymu. Jego pierwotna nazwa Castrum Insulae lub Terra Insulae to średniowieczny toponim, który wywodzi się z obecności osady powstałej na wzgórzu otoczonym drogami wodnymi i sztuczną fosą, która izolowała osadę od otoczenia. Tuż przed wejściem do wioski mijamy miejsce wykopalisk. Odsłonięto tam kilka nałożonych warstw archeologicznych, począwszy od epoki żelaza, przez epokę etruską i rzymską, aż po wczesne średniowiecze VII wieku naszej ery. Prawdopodobnie już w epokach archaicznych pełnił funkcje sakralne. Przez cały okres rzymski znajdował się tu zespół obiektów o funkcjach termalno-leczniczych, który w V-VI wieku przyjął funkcję mieszkalną. Na całym obszarze znajdują się różne systemy podziemne, studnie, tunele, cysterny, związane z wykorzystaniem wody.

Zejście do Fosso Piordo.
Ścieżka obniża nad ku dolince rzeki Fosso Piordo przechodząc między skałkami, potem zakosami przez nieduży las. Nad rzeką Via Francigena skręca w prawo, gdzie słychać wodospady. Na lewo mamy Santuario di Portonaccio, sanktuarium, które powstało w pierwszych dziesięcioleciach VII wieku p.n.e. Zbudowane je we wnęce na zboczu wzgórza, nad którym wznosiły się mury miasta Veji (Veio), najbogatszego miasta Etrusków. W ostatecznym kształcie sanktuarium ukończono około 510 roku p.n.e. i poświęcono bogini Menrva, etruskiej bogini wojny, sztuki, mądrości i medycyny, której cechy zostały w znacznej części przeniesione do rzymskiej Minerwy. W wykopaliskach sanktuarium odnaleziono słynną glinianą statuę Apolla z Wejów, przypisaną etruskiemu rzeźbiarzowi Vulce. Poświadcza to istnienie drugiej świątyni - sanktuarium Apolla.

Schodzimy do wodospadów. W ich sąsiedztwie znajduje się restauracja „Antico Mulino a Vejo”, niejako zanurzona w przyrodzie Parku Veio. Przy zejściu do wodospadów przy w tufowych skałach przy naszej drodze zobaczymy wejście do etruskiego tunelu. Legenda głosi, że na dowód miłości dwóch kochanków może wejść jednym z dwóch wejść w tym samym czasie i iść... jeśli łączy ich prawdziwa miłość, to ich ścieżki będą musiały się połączyć. Owe dziury w skalne ścianie są w rzeczywistościami dawnymi etruskimi pomieszczeniami mieszkalnymi. Takie domy tworzono poza murami etruskiego zamku. To zaczarowane miejsce, które urzeka pięknem natury.

Podążamy dalej Via Riserva Campetti, obrośniętej gęstymi ciągami drzew. Na końcu tej drogi mamy skrzyżowanie, na którym szlak Via Francigena skręca w lewo. Jednak podchodząc jakieś 200 metrów w przeciwną stronę zobaczymy ciekawy Zamek Farnese (Castello di Isola Farnese). Zamek położony jest w centrum średniowiecznej wioski, wzniesiony skale. Historią budowla sięga czasów średniowiecznych, a obecny swój wygląd zawdzięcza rodzinie Farnese, która była właścicielem zamku od XVI wieku. Niektóre obiekty obronne są dziś widoczne, jak np. okrągła wieża, ciąg dojazdowy (pierwotnie broniony przez most zwodzony) i niektóre budowle ustawione na kwadratowych wieżach. Tereny wioski zamieszkiwali niegdyś Etruskowie, ludzie wielkiej kultury i zaciekli przeciwnicy starożytnego Rzymu. W otaczającym zamek parku pozostało kilka śladów etruskiego miasta Veio, którego częścią zapewne była Isola Farnese.

Miasto Veio położone było na naturalnym wzgórzu otoczonym licznymi dopływami Tybru, tworzącymi wąwozy i liczne wodospady. Znajdowało się niedaleko Rzymu. W cywilizacji etruskiej było to największe miasto południowych Włoch (190 hektarów) i najbardziej zaludnione (liczba ludności sięgała aż 32 tysięcy osób). Jednak w 396 roku p.n.e., po 10-letnim oblężeniu, miasto zostało niemal doszczętnie zniszczone przez Rzymian, a jego mieszkańcy albo zostali zabici, albo stali się niewolnikami.

Na dziedzińcu Zamku Farnese.
Naprzeciw Zamku stoi niewielki, ale bardzo ciekawy i piękny kościółek - Chiesa di San Pancrazio z XIV wieku. Jego fasada ma piękny portal zbudowany z marmuru z czasów rzymskich, a nad nim widoczna jest rozeta z polichromowaną dekoracją szklaną. Wnętrze posiada trzy nawy z absydą. Wszędzie w budynku znajdują się freski lub pozostałości fresków z XVI wieku. Po bokach drzwi wejściowych znajdują się dwa freski, jeden przedstawiający Madonnę z Dzieciątkiem ze świętymi Janem Ewangelistą i Antonim Opatem, a po przeciwnej stronie mamy szopkę bożonarodzeniową. Na tym ostatnim fresku widnieje inskrypcja z datą i autorem: Giulio di Mastro Cola della Bordella, 1520. Wzdłuż nawy głównej, na filarze, widoczna jest Madonna Karmiąca. W prawej nawie znajduje się cenny drewniany krucyfiks z XV wieku, chrzcielnica z herbem Farnese; kropielnica złożona z dwóch kapiteli z czasów rzymskich, pomiędzy którymi umieszczono wyrzeźbione dwa gołębie pijące wodę ze źródła. Nawę kończy kaplica, w której znajduje się płótno przedstawiające Madonnę z Dzieciątkiem oraz świętymi Dominikiem i Katarzyną ze Sieny, przypisywane Cavalierowi d'Arpino. Wokół płótna mamy 15 małych paneli, na których przedstawiono 15 tajemnic różańca.

Wracamy na szlak Via Francigena. Szosą Via Isola Farnese do La Storta. Przechadzamy się przez ciąg współczesnych posesji. Tak docieramy do ruchliwej Via Cassia. Skręcamy w lewo i idziemy dalej poboczem tej ruchliwej szosy, która towarzyszyć nam będzie przez 6 km. La Storta to 51. strefa stolicy Włoch, Rzymu, która mieści się w granicach Municipio XV. Nazwa La Storta („krzywa”, dosłownie „skręcona” lub „wygięta”) odnosi się do zakrętów, które robi Via Cassia przechodząca przez osadę. Narodziny La Storta datuje się na okres Cesarstwa Rzymskiego. Jest udokumentowana na tablicy z roku 380 roku n.e. z czasów cesarzy Gracjana, Walentyniana i Teodozjusza, kiedy to zbudowano tu stabulum (stajnię) dla schronienia dla zwierząt. W tamtym czasie osada ta kojarzona była z nazwą Veio gdyż znajdowała się niedaleko etruskiego miasta Veio.

Osada od dawna była znana jako szpital dla podróżnych. Już w średniowieczu miasto leżało na trasie Via Francigena. Jej istnienie po raz pierwszy wykazał podczas swojej podróży Sigerico, arcybiskup Canterbury, około roku 1000, jako miasto, które wyrosło wokół stacji pocztowej na dziewiątej mili Cassia-Clodia.
 Kaplica poświęcona św. Ignacemu Loyola
na Piazza della Visione

W listopadzie 1537 roku podróżował tędy również Ignacy Loyola, święty kościoła katolickiego. Towarzyszyli mu Piotr Faber i Diego Laynez. W La Storta zatrzymali się w małym kościele, w pobliżu którego znajdowała się bardzo stara karczma i stajnia. Według tradycji, doznał w nim wizji Boga Ojca i Chrystusa trzymającego krzyż. Ta chwila była dla Ignacego wezwaniem do mistycyzmu zjednoczenia z Chrystusem. Ignacy doniósł później, że Chrystus wypowiedział słowa Ego tibi Romae propitius ero („Będę ci łaskawy w Rzymie”). Znaczenie tego zdania nie było od razu jasne dla Ignacego, który sądził, że może to oznaczać, że cała trójka może ponieść śmierć męczeńską w Rzymie. Okazało się jednak, że było zupełnie inaczej, a papież Paweł III przyjął ich bardzo przyjacielsko. Miejsce tego objawienia upamiętnia dziś mała kaplica poświęcona św. Ignacemu na Piazza della Visione (Plac Wizji). Miejsce to stało się celem pielgrzymek Towarzystwa Jezusowego (łac. Societas Jesu), założonego przez Ignacego Loyolę, czyli zakonu jezuitów. Kaplicę tą (Cappella della Visione) zobaczymy jeszcze przed XX-wieczną Katedrą Serc Jezusa i Maryi (Cattedrale dei Sacri Cuori di Gesù e Maria), po prawej stronie Via Cassia przy odchodzącej od niej Via Renato Mainardi.

Przy Via Cassia w La Storta.

Podążając Via Cassia przez La Storta napotykamy wiele punktów, gdzie można usiąść i odpocząć, czy posilić się. Tu kończymy przedostatni etapu wędrówki do Rzymu.


do celu pozostało
19,7  km

FOTORELACJA
Monte Razzano.

Monte Razzano.

Monte Razzano.

Monte Razzano.

Monte Razzano. Widok na Santuario della Madonna del Sorbo.

Monte Razzano.

Santuario della Madonna del Sorbo.

Santuario della Madonna del Sorbo.

Santuario della Madonna del Sorbo.

Santuario della Madonna del Sorbo.

Santuario della Madonna del Sorbo.

Santuario della Madonna del Sorbo.

Santuario della Madonna del Sorbo.

Parco di Veio. Zejście do doliny Sorbo.

Parco di Veio.

Parco di Veio.

Parco di Veio.

Parco di Veio.

Parco di Veio.

Parco di Veio.

Parco di Veio. Monumento al Bovino.

Parco di Veio. Krowy rasy Maremma.

Parco di Veio.

Parco di Veio. Torrente Cremera.

Parco di Veio. Torrente Cremera.

Parco di Veio. Torrente Cremera.

Parco di Veio.

Parco di Veio.

Parco di Veio. Torrente Cremera.

Parco di Veio. Torrente Cremera. Mola di Formello z XVII wieku.

Parco di Veio. Torrente Cremera. Mola di Formello z XVII wieku.

Parco di Veio. Torrente Cremera. Mola di Formello z XVII wieku.

Parco di Veio.

Parco di Veio.

Parco di Veio.

Parco di Veio.

Parco di Veio (szlak 207 C do Formello).

Parco di Veio (szlak 207 C do Formello).

Parco di Veio (szlak 207 C do Formello).

Parco di Veio.

Parco di Veio (szlak 207 C do Formello).

Parco di Veio (szlak 207 C do Formello).

Parco di Veio.

Formello. Via Enrico Bellomi.

Formello. Viale Umberto I.

Porta Fontanna, a po lewej Fontana di For de Porta Fontanna z XVIII wieku.

Fontana di For de Porta Fontanna.

Fontana di For de Porta Fontanna.

Fontana di For de Porta Fontanna.

Formello. Piazza San Lorento.

Formello. Piazza San Lorento. Chiesa di San Lorenzo Martire.

Formello. Chiesa di San Lorenzo Martire.

Formello. Chiesa di San Lorenzo Martire.

Formello. Chiesa di San Lorenzo Martire.

Formello. Chiesa di San Lorenzo Martire.

Formello. Chiesa di San Lorenzo Martire.

Formello. Chiesa di San Lorenzo Martire.

Formello. Chiesa di San Lorenzo Martire.

Palazzo Chigi. Schody na wieżę widokową.

Palazzo Chigi. Panorama z wieży widokowej.

Palazzo Chigi. Panorama z wieży widokowej.

Palazzo Chigi. Panorama z wieży widokowej.

Palazzo Chigi. Na wieży widokowej.

Palazzo Chigi. Muzeum Agro Veientano.

Palazzo Chigi. Muzeum Agro Veientano.

Formello. Via XX Settembre.

Formello. Via XX Settembre.

Formello.

Formello.

Formello. Via XX Settembre. Chiesa di San Michele Arcangelo.

Formello. Chiesa di San Michele Arcangelo.

Formello.

Formello.

Formello.

Formello.

Formello.

Formello. Zejście na Via Regina Elena.

Park Veio. Dolina rzeki Pantanicci (Fosso Pantanicci).

Park Veio. Dolina rzeki Pantanicci (Fosso Pantanicci).

Park Veio. Dolina rzeki Pantanicci (Fosso Pantanicci).

Park Veio. Dolina rzeki Pantanicci (Fosso Pantanicci).

Park Veio. Dolina rzeki Pantanicci (Fosso Pantanicci).

Park Veio. Dolina rzeki Pantanicci (Fosso Pantanicci).

Via delle Sodera.

Via delle Sodera.

Łąki z makami pod Monte Aguzzo.

Pod Monte Aguzzo. Via del Prataccio.

Pod Monte Aguzzo. Via del Prataccio.

Pod Monte Aguzzo.

Pod Monte Aguzzo.

Pod Monte Aguzzo.

Pod Monte Aguzzo.

Nad szosą SR2bis (Via Veientana Nuova).

Via della Selvotta.

Via Monte dell'Ara.

Via Monte dell'Ara.

Via Monte dell'Ara.

Na skraju Parku Veio.

Zejście do doliny Torrente Cremera.

Zejście do doliny Torrente Cremera.

Nekropolia Etrusków (Tomba Campana).

Nekropolia Etrusków (Tomba Campana).

Nekropolia Etrusków (Tomba Campana).

Nekropolia Etrusków (Tomba Campana).

Nekropolia Etrusków (Tomba Campana).

Droga do Nekropolii Etrusków (Tomba Campana).

Dolina Torrente Cremera.

Dolina Torrente Cremera.

Dolina Torrente Cremera.

Dolina Torrente Cremera.

Dolina Torrente Cremera.

Dolina Torrente Cremera.

Dolina Torrente Cremera.

Dolina Torrente Cremera. Ponte Sodo.

Dolina Torrente Cremera. Ponte Sodo.

Dolina Torrente Cremera. Ponte Sodo.

Dolina Torrente Cremera. Ponte Sodo.

Dolina Torrente Cremera. Ponte Sodo.

Dolina Torrente Cremera. Ponte Sodo.

Dolina Torrente Cremera. Ponte Sodo.

Rzeka Cremera.

Dolina Torrente Cremera.

Dolina Torrente Cremera.

Dolina Torrente Cremera.

Wejście na Vicolo Formellese.

Monte Campetti (124 m n.p.m.).

Monte Campetti (124 m n.p.m.). Widok na Isola Farnese i La Storta.

Monte Campetti i jedna z odkrywek archeologicznych.

Zejście do Fosso Piordo.

Zejście do Fosso Piordo.

Santuario di Portonaccio (wejście).

Fosso Piordo. Tunel etruski.

Fosso Piordo. Tunel etruski.

Fosso Piordo.

Isola Farnese. Chiesa di San Pancrazio.

Isola Farnese.

Castello di Isola Farnese.

Castello di Isola Farnese.

Castello di Isola Farnese.

Castello di Isola Farnese.

Isola Farnese.

Isola Farnese.

La Storta, Via Cassia.

La Storta, Via Cassia.

La Storta, Via Cassia.

La Storta, Via Cassia.

La Storta, Via Cassia. Cappella della Visione di Sant'Ignazio di Loyola.

La Storta, Via Cassia. Cappella della Visione di Sant'Ignazio di Loyola.

La Storta, Via Cassia. Cappella della Visione di Sant'Ignazio di Loyola.

La Storta, Via Cassia. Katedra Serc Jezusa i Maryi.

La Storta, Via Cassia. Katedra Serc Jezusa i Maryi.

La Storta, Via Cassia. Katedra Serc Jezusa i Maryi.

La Storta, Via Cassia. Katedra Serc Jezusa i Maryi.

La Storta, Via Cassia. Katedra Serc Jezusa i Maryi.

La Storta, Via Cassia. Katedra Serc Jezusa i Maryi.

La Storta, Via Cassia. Katedra Serc Jezusa i Maryi.

La Storta, Via Cassia. Katedra Serc Jezusa i Maryi.

La Storta, Via Cassia. Katedra Serc Jezusa i Maryi.


do celu pozostało
19,7  km
Udostępnij:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz


Życie jest zbyt krótkie, aby je przegapić.

Liczba wyświetleń

Popularne posty (ostatnie 30 dni)

Etykiety

Archiwum bloga

Z nimi w górach bezpieczniej

Zapamiętaj !
NUMER RATUNKOWY
W GÓRACH
601 100 300

Mapę miej zawsze ze sobą

Stali bywalcy

Odbiorcy


Wyrusz z nami na

Główny Szlak Beskidu Wyspowego


ETAP DATA, ODCINEK
1
19.11.2016
[RELACJA]
Szczawa - Jasień - Ostra - Ogorzała - Mszana Dolna
2
7.01.2017
[RELACJA]
Mszana Dolna - Potaczkowa - Rabka-Zdrój
3
18.02.2017
[RELACJA]
Rabka-Zdrój - Luboń Wielki - Przełęcz Glisne
4
18.03.2017
[RELACJA]
Przełęcz Glisne - Szczebel - Kasinka Mała
5
27.05.2017
[RELACJA]
Kasinka Mała - Lubogoszcz - Mszana Dolna
6
4.11.2017
[RELACJA]
Mszana Dolna - Ćwilin - Jurków
7
9.12.2017
[RELACJA]
Jurków - Mogielica - Przełęcz Rydza-Śmigłego
8
20.01.2018
[RELACJA]
Przełęcz Rydza-Śmigłego - Łopień - Dobra
9
10.02.2018
[RELACJA]
Dobra - Śnieżnica - Kasina Wielka - Skrzydlna
10
17.03.2018
[RELACJA]
Skrzydlna - Ciecień - Szczyrzyc
11
10.11.2018
[RELACJA]
Szczyrzyc - Kostrza - Tymbark
12
24.03.2019
[RELACJA]
Tymbark - Kamionna - Żegocina
13
14.07.2019
[RELACJA]
Żegocina - Łopusze - Laskowa
14
22.09.2019
[RELACJA]
Laskowa - Sałasz - Męcina
15
17.11.2019
[RELACJA]
Męcina - Jaworz - Limanowa
16
26.09.2020
[RELACJA]
Limanowa - Łyżka - Pępówka - Łukowica
17
5.12.2020
[RELACJA]
Łukowica - Ostra - Ostra Skrzyż.
18
6.03.2021
[RELACJA]
Ostra Skrzyż. - Modyń - Szczawa

Smaki Karpat

Wołoskimi śladami

Główny Szlak Beskidzki

21-23.10.2016 - wyprawa 1
Zaczynamy gdzie Biesy i Czady,
czyli w legendarnych Bieszczadach

BAZA: Ustrzyki Górne ODCINEK: Wołosate - Brzegi Górne
Relacje:
13-15.01.2017 - Bieszczadzki suplement do GSB
Biała Triada z Biesami i Czadami
BAZA: Ustrzyki Górne
Relacje:
29.04.-2.05.2017 - wyprawa 2
Wielka Majówka w Bieszczadach
BAZA: Rzepedź ODCINEK: Brzegi Górne - Komańcza
Relacje:
16-18.06.2017 - wyprawa 3
Najdziksze ostępy Beskidu Niskiego
BAZA: Rzepedź ODCINEK: Komańcza - Iwonicz-Zdrój
Relacje:
20-22.10.2017 - wyprawa 4
Złota jesień w Beskidzie Niskim
BAZA: Iwonicz ODCINEK: Iwonicz-Zdrój - Kąty
Relacje:
1-5.05.2018 - wyprawa 5
Magurskie opowieści
i pieśń o Łemkowyni

BAZA: Zdynia ODCINEK: Kąty - Mochnaczka Niżna
Relacje:
20-22.07.2018 - wyprawa 6
Ziemia Sądecka
BAZA: Krynica-Zdrój ODCINEK: Mochnaczka Niżna - Krościenko nad Dunajcem
Relacje:
7-9.09.2018 - wyprawa 7
Naprzeciw Tatr
BAZA: Studzionki, Turbacz ODCINEK: Krościenko nad Dunajcem - Rabka-Zdrój
Relacje:
18-20.01.2019 - wyprawa 8
Zimowe drogi do Babiogórskiego Królestwa
BAZA: Jordanów ODCINEK: Rabka-Zdrój - Krowiarki
Relacje:
17-19.05.2019 - wyprawa 9
Wyprawa po wschody i zachody słońca
przez najwyższe partie Beskidów

BAZA: Markowe Szczawiny, Hala Miziowa ODCINEK: Krowiarki - Węgierska Górka
Relacje:
22-24.11.2019 - wyprawa 10
Na śląskiej ziemi kończy się nasza przygoda
BAZA: Równica ODCINEK: Węgierska Górka - Ustroń
Relacje:

GŁÓWNY SZLAK WSCHODNIOBESKIDZKI

termin 1. wyprawy: 6-15 wrzesień 2019
odcinek: Bieszczady Wschodnie czyli...
od Przełęczy Użockiej do Przełęczy Wyszkowskiej


termin 2. wyprawy: wrzesień 2023
odcinek: Gorgany czyli...
od Przełęczy Wyszkowskiej do Przełęczy Tatarskiej


termin 3. wyprawy: wrzesień 2024
odcinek: Czarnohora czyli...
od Przełęczy Tatarskiej do Gór Czywczyńskich

Koszulka Beskidzka

Niepowtarzalna, z nadrukowanym Twoim imieniem na sercu - koszulka „Wyprawa na Główny Szlak Beskidzki”.
Wykonana z poliestrowej tkaniny o wysokim stopniu oddychalności. Nie chłonie wody, ale odprowadza ją na zewnątrz dając wysokie odczucie suchości. Nawet gdy pocisz się ubranie nie klei się do ciała. Wilgoć łatwo odparowuje z niej zachowując jednocześnie komfort cieplny.

Fascynujący świat krasu

25-27 lipca 2014 roku
Trzy dni w Raju... Słowackim Raju
Góry piękne są!
...można je przemierzać w wielkiej ciszy i samotności,
ale jakże piękniejsze stają się, gdy robimy to w tak wspaniałym towarzystwie – dziękujemy Wam
za trzy niezwykłe dni w Słowackim Raju,
pełne serdeczności, ciekawych pogawędek na szlaku
i za tyleż uśmiechu.
24-26 lipca 2015 roku
Powrót do Słowackiego Raju
Powróciliśmy tam, gdzie byliśmy roku zeszłego,
gdzie natura stworzyła coś niebywałego;
gdzie płaskowyże pocięły rokliny,
gdzie Spisza i Gemeru łączą się krainy;
by znów wędrować wąwozami dzikich potoków,
by poczuć na twarzy roszące krople wodospadów!
To czego jeszcze nie widzieliśmy – zobaczyliśmy,
gdy znów w otchłań Słowackiego Raju wkroczyliśmy!


19-21 sierpnia 2016 roku
Słowacki Raj 3
Tam gdzie dotąd nie byliśmy!
Przed nami kolejne trzy dni w raju… Słowackim Raju
W nieznane nam dotąd kaniony ruszymy do boju
Od wschodu i zachodu podążymy do źródeł potoków
rzeźbiących w wapieniach fantazję od wieków.
Na koniec pożegnalny wąwóz zostanie na południu,
Ostatnia droga do przebycia w ostatnim dniu.

           I na całe to krasowe eldorado
spojrzymy ze szczytu Havraniej Skały,
           A może też wtedy zobaczymy
to czego dotąd nasze oczy widziały:
           inne słowackie krasy,
próbujące klasą dorównać pięknu tejże krainy?
           Niech one na razie cierpliwie
czekają na nasze odwiedziny.

7-9 lipca 2017 roku
Słowacki Raj 4
bo przecież trzy razy to za mało!
Ostatniego lata miała to być wyprawa ostatnia,
lecz Raj to kraina pociągająca i w atrakcje dostatnia;
Piękna i unikatowa, w krasowe formy bogata,
a na dodatek zeszłego roku pojawiła się w niej ferrata -
przez dziki Kysel co po czterdziestu latach został otwarty
i nigdy dotąd przez nas jeszcze nie przebyty.
Wspomnień czar ożywi też bez większego trudu
fascynujący i zawsze urzekający kanion Hornadu.
Zaglądnąć też warto do miasta mistrza Pawła, uroczej Lewoczy,
gdzie w starej świątyni świętego Jakuba każdy zobaczy
najwyższy na świecie ołtarz, wyjątkowy, misternie rzeźbiony,
bo majster Paweł jak Wit Stwosz był bardzo uzdolniony.
Na koniec zaś tej wyprawy - wejdziemy na górę Velka Knola
Drogą niedługą, lecz widokową, co z góry zobaczyć Raj pozwala.
Słowacki Raj od ponad stu lat urodą zniewala człowieka
od czasu odkrycia jej przez taternika Martina Rótha urzeka.
Grupa od tygodni w komplecie jest już zwarta i gotowa,
Kaniony, dzikie potoki czekają - kolejna rajska wyprawa.


Cudowna wyprawa z cudownymi ludźmi!
Dziękujemy cudownym ludziom,
z którymi pokonywaliśmy dzikie i ekscytujące szlaki
Słowackiego Raju.
Byliście wspaniałymi kompanami.

Miało być naprawdę po raz ostatni...
Lecz mówicie: jakże to w czas letni
nie jechać znów do Słowackiego Raju -
pozwolić na zlekceważenie obyczaju.
Nawet gdy niemal wszystko już zwiedzone
te dzikie kaniony wciąż są dla nas atrakcyjne.
Powiadacie też, że trzy dni w raju to za krótko!
skoro tak, to czy na cztery nie będzie zbyt malutko?
No cóż, podoba nam się ten kras,
a więc znów do niego ruszać czas.
A co wrzucimy do programu wyjazdu kolejnego?
Może z każdego roku coś jednego?
Niech piąty epizod w swej rozciągłości
stanie się powrotem do przeszłości,
ruszajmy na stare ścieżki, niech emocje na nowo ożyją
gdy znów pojawimy się w Raju z kolejną misją!

15-18 sierpnia 2018 roku
Słowacki Raj 5
Retrospekcja
Suchá Belá - Veľký Sokol -
- Sokolia dolina - Kyseľ (via ferrata)

Koszulka wodniacka

Tatrzańska rodzinka

Wspomnienie


519 km i 18 dni nieustannej wędrówki
przez najwyższe i najpiękniejsze partie polskich Beskidów
– od kropki do kropki –
najdłuższym górskim szlakiem turystycznym w Polsce


Dorota i Marek Szala
Główny Szlak Beskidzki
- od kropki do kropki -

WYRÓŻNIENIE
prezentacji tego pasjonującego przedsięwzięcia na



za dostrzeżenie piękna wokół nas.

Dziękujemy i cieszymy się bardzo,
że nasza wędrówka Głównym Szlakiem Beskidzkim
nie skończyła się na czerwonej kropce w Ustroniu,
ale tak naprawdę doprowadziła nas aż na
Navigator Festival 2013.

Napisz do nas