Dziennik wypraw i przystań przed kolejną wędrówką.

GSB-21, dzień 15: Markowe Szczawiny - Hala Miziowa


za nami
pozostało
433,7 km
85,3 km
Deszczową mieliśmy dziś wędrówkę. Opady przychodziły falami, ale na szczęście nie ulewne. Otaczała nas gęsta mgła. Tylko chwilami w godzinach południowych pomiędzy chmurami odsłaniały się fragmenty błękitnego nieba, przez które przedostawały się do nas promienie słoneczne. Słońce w swojej krasie pokazało się nam dopiero o zachodzie, gdy wyglądaliśmy już przez okno z naszego schroniska. Czyżby była to zapowiedź pięknego dnia? Prognozy nie są aż tak optymistyczne.

Pokonaliśmy blisko 30 km trasy, na której znalazło się kilka wzniesień, a na końcu podejście zboczami Pilska na Halę Miziową. Ku naszemu zdziwieniu nogi przywykły do ciągłego marszu - stopy już nie kłują na koniec dnia, jak na początku. Kondycyjnie czujemy się wyśmienicie. Nawet myśleliśmy iść dzisiaj dalej na Rysiankę, ale powstał jeden feler. Niestety buty nie wytrzymały naporu wody i doszczętnie przemokły. Musimy mieć czas, aby je wysuszyć. Po za tym w niektórych miejscach wymagają również klejenia (dobrze, że przezornie zabraliśmy ze sobą „kropelkę”).

Przyzwyczailiśmy się już do niezwykłej atmosfery i gościnności na studenckich bazach namiotowych. Tym razem  były to Głuchaczki, gdzie ogrzaliśmy się przy kubku gorącej kawy i przy turystycznej pogawędce przeczekaliśmy pod dachem największy deszcz. Wielkie dzięki. Pozdrawiamy „Bazowego” i „Turystę”.

POGODA:
noc
rano
dzień
wieczór
zachmurzenie duże, mgła
deszcz
zachmurzenie małe

TRASA:
Schronisko PTTK na Markowych Szczawinach (1180 m n.p.m.) [czerwony szlak] Fickowe Rozstaje (1073 m n.p.m.) [czerwony szlak] Żywieckie Rozstaje (1084 m n.p.m.) [czerwony szlak] Przełęcz Jałowiecka Południowa (993 m n.p.m.) [czerwony szlak] Przełęcz Jałowiecka Północna (998 m n.p.m.) [czerwony szlak] Mędralowa (1169 m n.p.m.) [czerwony szlak] Mędralowa Zachodnia (1024 m n.p.m.) [czerwony szlak] Przełęcz Głuchaczki (830 m n.p.m.) [czerwony szlak] Jaworzyna (1047 m n.p.m.) [czerwony szlak] Beskid Krzyżowski (923 m n.p.m.) [czerwony szlak] Beskid Korbielowski (955 m n.p.m.) [czerwony szlak] Student (935 m n.p.m.) [czerwony szlak] Przełęcz Glinne (809 m n.p.m.) [czerwony szlak] Schronisko PTTK na Hali Miziowej (1330 m n.p.m.)

OPIS:
Spod Schroniska PTTK na Markowych Szczawinach szlak wiedzie dalej po zalesionych stokach Małej Babiej Góry. Niedaleko od schroniska pokonujemy w poprzek czynne osuwisko, które powstało w roku 1962. Potem poruszamy się częściowo płajem, a później ścieżką, przekraczając po kamieniach kilka wartkich potoków. Przechodzimy przez Fickowe Rozstaje, później docieramy na widokową Halę Czarnego, a od Żywieckiego Rozstaju rozpoczynamy ponownie wędrówkę wzdłuż polsko-słowackiej granicy.

Zaraz po spotkaniu z granicą państwową przechodzimy przez Jałowieckie Przełęcze: Południową i Północną, oddzielone niewielkim garbem i rozpoczynamy mozolne pokonywanie kolejnych szczytów. Najpierw Mędralową (1169 m n.p.m.) i Mędralową Zachodnią (1024 m n.p.m.). Z nich schodzimy na Przełęcz Głuchaczki, na której zlokalizowana jest studencka baza namiotowa.

Kolejnymi wzniesieniami na naszej trasie, zbliżającymi nas do Pilska są: Jaworzyna (1047 m n.p.m.), Beskid Krzyżowski (923 m n.p.m.), Beskid Korbielowski (słow. Weska, 954 m n.p.m.), Student (słow. Hliny, 935 m n.p.m.). Ze Studenta schodzimy na Przełęcz Glinne (809 m n.p.m.), przez którą przebiega droga łącząca Korbielów i słowacką Orawską Półgórą (Oravská Polhora).

Z Przełęczy Glinne wspinamy się po stokach Pilska (słow. Pilsko, 1557 m n.p.m.). Po niedługim czasie szlak zaczyna się piąć ostro wzdłuż granicy państwowej, po czym odbijamy od granicy i wchodzimy w łagodniejszy trawers północnych stoków góry. Omijamy w ten sposób szczyt Pilska, który leży w całości po słowackiej stronie. Z lasu wychodzimy na dolny skraj Hali Miziowej. Nazwa hali pochodzi od nazwiska „Mizia”, dawnego właściciela polany. W jej wyższych partiach, na wypłaszczeniu rozległej hali polany stoi Schronisko PTTK na Hali Miziowej. Jest to nowe schronisko, oddane do użytku w 2003 roku, ale historia tego typu obiektów pod Pilskiem sięga 1924 roku, kiedy wybudowano tu pierwszy obiekt mający służyć turystom. Obok schroniska znajduje się również budynek GOPR i stacja meteorologiczna IMGW. Stoki Pilska są też popularnym zimowym ośrodkiem narciarskim. Z Hali Miziowej rozpościera się bogata panorama na Beskid Żywiecki, w której wybija się przede wszystkim Babia Góra.

Pod Schroniskiem PTTK na Markowych Szczawinach (1180 m n.p.m.).
Pod Schroniskiem PTTK na Markowych Szczawinach (1180 m n.p.m.).

Trawers stoków Małej Babiej Góry.
Trawers stoków Małej Babiej Góry.

Hala Czarnego.
Hala Czarnego.

Przełęcz Jałowiecka Południowa (993 m n.p.m.).
Przełęcz Jałowiecka Południowa (993 m n.p.m.).

Mędralowa (słow. Modrálová; 1169 m n.p.m.).
Mędralowa (słow. Modrálová; 1169 m n.p.m.).

Na stokach Mędralowej Zachodniej.
Na stokach Mędralowej Zachodniej.

Górne Głuchaczki (słow. Horne Hluchačky).
Górne Głuchaczki (słow. Horne Hluchačky).

W bazie namiotowej na Przełęczy Głuchaczki (słow. Hluchačky; 830 m n.p.m.).
W bazie namiotowej na Przełęczy Głuchaczki (słow. Hluchačky; 830 m n.p.m.).

Stoki Jaworzyny (1047 m n.p.m.). Kto zostawił tu buty turystyczne?
Stoki Jaworzyny (1047 m n.p.m.). Kto zostawił tu buty turystyczne?

Przed nami Beskid Krzyżowski (923 m n.p.m.).
Przed nami Beskid Krzyżowski (923 m n.p.m.).

Mieczyk dachówkowaty (Gladiolus imbricatus).
Mieczyk dachówkowaty (Gladiolus imbricatus).

Beskid Krzyżowski (923 m n.p.m.).
Beskid Krzyżowski (923 m n.p.m.).

Beskid Krzyżowski (923 m n.p.m.). W tle widać Pilsko.
Beskid Krzyżowski (923 m n.p.m.). W tle widać Pilsko.

Podejście na Beskid Korbielowski (słow. Veska; 955 m n.p.m.). Z tyłu widać Babią Górę.
Podejście na Beskid Korbielowski (słow. Veska; 955 m n.p.m.). Z tyłu widać Babią Górę.

Przełęcz Glinne (słow. Hliny; 809 m n.p.m.) ze stoków Studenta.
Przełęcz Glinne (słow. Hliny; 809 m n.p.m.) ze stoków Studenta.

Na stokach Pilska.
Na stokach Pilska.

Na stokach Pilska.
Na stokach Pilska.

Hala Miziowa.
Hala Miziowa.

Z okien schroniska na Hali Miziowej.
Z okien schroniska na Hali Miziowej.

Pożegnanie dnia na Hali Miziowej.
Pożegnanie dnia na Hali Miziowej.



Udostępnij:

8 komentarzy:

  1. No, nie zazdroszczę tego iścia w deszczu...
    Ale widoki piękne!

    ps. wyróżniliśmy Wasz Blog: http://gory-abigail.blogspot.com/2012/07/wyroznienie-prix.html

    OdpowiedzUsuń
  2. W czasie wrześniowego przejścia GSB bazy studenckie były już nieczynne a z Waszej relacji wynika, że atmosfera w nich to jedna z atrakcji dlatego tym bardziej muszę powtórzyć ten szlak.

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam,
    mam zaległości na Waszym blogu, muszę na spokojnie poczytać kolejne relacje. A wy dalej do przodu, pozazdrościć wytrwałości i zaparcia, szczególnie, gdy pogoda nie zawsze jest jak marzenie. Zdjęcia jak zwykle dokładnie dokumentują Wasz trud i piękne widoki. Do końca już niedaleko, pewnie macie już świadomość, że wyprawa się uda, czego Wam serdecznie życzę.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. współczuję takiej pogody
    i wielkie brawa za wytrwałość

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak pewnie większość, wolę bezdeszczową pogodę w górach. Znacznie łatwiej wędrować przy dobrej pogodzie. Jednak, moim zdaniem, to właśnie deszcz nadaje charakterystycznego klimatu (co widać na zdjęciach), powoduje, że ludzie się do siebie zbliżają, np. w schroniskach jakoś zawsze raźniej było, gdy się wracało z deszczowej wędrówki na suszenie ;)To właśnie przy takiej pogodzie, susząc się gdzieś przy kominku, najfajniej snuć plany na kolejną wyprawę. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. W ostatnią sobotę szliśmy tą trasą, z Korbielowa - granicy. Pięknie. Wspomniane wyżej buty na podejściu pod Jaworzynę dalej leżą. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Dodam, że z Korbielowa- granicy, w przeciwną stronę do opisanej trasy.

    OdpowiedzUsuń
  8. trasy w kierunku przeciwnym ;-) : http://www.kakac.sk/tury/pohorie/oravske-beskydy/hrebenovka-oravskych-beskyd-3-den

    OdpowiedzUsuń


Życie jest zbyt krótkie, aby je przegapić.

Liczba wyświetleń

Popularne posty (ostatnie 30 dni)

Etykiety

Archiwum bloga

Z nimi w górach bezpieczniej

Zapamiętaj !
NUMER RATUNKOWY
W GÓRACH
601 100 300

Mapę miej zawsze ze sobą

Stali bywalcy

Odbiorcy


Wyrusz z nami na

Główny Szlak Beskidu Wyspowego


ETAP DATA, ODCINEK
1
19.11.2016
[RELACJA]
Szczawa - Jasień - Ostra - Ogorzała - Mszana Dolna
2
7.01.2017
[RELACJA]
Mszana Dolna - Potaczkowa - Rabka-Zdrój
3
18.02.2017
[RELACJA]
Rabka-Zdrój - Luboń Wielki - Przełęcz Glisne
4
18.03.2017
[RELACJA]
Przełęcz Glisne - Szczebel - Kasinka Mała
5
27.05.2017
[RELACJA]
Kasinka Mała - Lubogoszcz - Mszana Dolna
6
4.11.2017
[RELACJA]
Mszana Dolna - Ćwilin - Jurków
7
9.12.2017
[RELACJA]
Jurków - Mogielica - Przełęcz Rydza-Śmigłego
8
20.01.2018
[RELACJA]
Przełęcz Rydza-Śmigłego - Łopień - Dobra
9
10.02.2018
[RELACJA]
Dobra - Śnieżnica - Kasina Wielka - Skrzydlna
10
17.03.2018
[RELACJA]
Skrzydlna - Ciecień - Szczyrzyc
11
10.11.2018
[RELACJA]
Szczyrzyc - Kostrza - Tymbark
12
24.03.2019
[RELACJA]
Tymbark - Kamionna - Żegocina
13
14.07.2019
[RELACJA]
Żegocina - Łopusze - Laskowa
14
22.09.2019
[RELACJA]
Laskowa - Sałasz - Męcina
15
17.11.2019
[RELACJA]
Męcina - Jaworz - Limanowa
16
26.09.2020
[RELACJA]
Limanowa - Łyżka - Pępówka - Łukowica
17
5.12.2020
[RELACJA]
Łukowica - Ostra - Ostra Skrzyż.
18
6.03.2021
[RELACJA]
Ostra Skrzyż. - Modyń - Szczawa

Smaki Karpat

Wołoskimi śladami

Główny Szlak Beskidzki

21-23.10.2016 - wyprawa 1
Zaczynamy gdzie Biesy i Czady,
czyli w legendarnych Bieszczadach

BAZA: Ustrzyki Górne ODCINEK: Wołosate - Brzegi Górne
Relacje:
13-15.01.2017 - Bieszczadzki suplement do GSB
Biała Triada z Biesami i Czadami
BAZA: Ustrzyki Górne
Relacje:
29.04.-2.05.2017 - wyprawa 2
Wielka Majówka w Bieszczadach
BAZA: Rzepedź ODCINEK: Brzegi Górne - Komańcza
Relacje:
16-18.06.2017 - wyprawa 3
Najdziksze ostępy Beskidu Niskiego
BAZA: Rzepedź ODCINEK: Komańcza - Iwonicz-Zdrój
Relacje:
20-22.10.2017 - wyprawa 4
Złota jesień w Beskidzie Niskim
BAZA: Iwonicz ODCINEK: Iwonicz-Zdrój - Kąty
Relacje:
1-5.05.2018 - wyprawa 5
Magurskie opowieści
i pieśń o Łemkowyni

BAZA: Zdynia ODCINEK: Kąty - Mochnaczka Niżna
Relacje:
20-22.07.2018 - wyprawa 6
Ziemia Sądecka
BAZA: Krynica-Zdrój ODCINEK: Mochnaczka Niżna - Krościenko nad Dunajcem
Relacje:
7-9.09.2018 - wyprawa 7
Naprzeciw Tatr
BAZA: Studzionki, Turbacz ODCINEK: Krościenko nad Dunajcem - Rabka-Zdrój
Relacje:
18-20.01.2019 - wyprawa 8
Zimowe drogi do Babiogórskiego Królestwa
BAZA: Jordanów ODCINEK: Rabka-Zdrój - Krowiarki
Relacje:
17-19.05.2019 - wyprawa 9
Wyprawa po wschody i zachody słońca
przez najwyższe partie Beskidów

BAZA: Markowe Szczawiny, Hala Miziowa ODCINEK: Krowiarki - Węgierska Górka
Relacje:
22-24.11.2019 - wyprawa 10
Na śląskiej ziemi kończy się nasza przygoda
BAZA: Równica ODCINEK: Węgierska Górka - Ustroń
Relacje:

GŁÓWNY SZLAK WSCHODNIOBESKIDZKI

termin 1. wyprawy: 6-15 wrzesień 2019
odcinek: Bieszczady Wschodnie czyli...
od Przełęczy Użockiej do Przełęczy Wyszkowskiej


termin 2. wyprawy: wrzesień 2023
odcinek: Gorgany czyli...
od Przełęczy Wyszkowskiej do Przełęczy Tatarskiej


termin 3. wyprawy: wrzesień 2024
odcinek: Czarnohora czyli...
od Przełęczy Tatarskiej do Gór Czywczyńskich

Koszulka Beskidzka

Niepowtarzalna, z nadrukowanym Twoim imieniem na sercu - koszulka „Wyprawa na Główny Szlak Beskidzki”.
Wykonana z poliestrowej tkaniny o wysokim stopniu oddychalności. Nie chłonie wody, ale odprowadza ją na zewnątrz dając wysokie odczucie suchości. Nawet gdy pocisz się ubranie nie klei się do ciała. Wilgoć łatwo odparowuje z niej zachowując jednocześnie komfort cieplny.

Fascynujący świat krasu

25-27 lipca 2014 roku
Trzy dni w Raju... Słowackim Raju
Góry piękne są!
...można je przemierzać w wielkiej ciszy i samotności,
ale jakże piękniejsze stają się, gdy robimy to w tak wspaniałym towarzystwie – dziękujemy Wam
za trzy niezwykłe dni w Słowackim Raju,
pełne serdeczności, ciekawych pogawędek na szlaku
i za tyleż uśmiechu.
24-26 lipca 2015 roku
Powrót do Słowackiego Raju
Powróciliśmy tam, gdzie byliśmy roku zeszłego,
gdzie natura stworzyła coś niebywałego;
gdzie płaskowyże pocięły rokliny,
gdzie Spisza i Gemeru łączą się krainy;
by znów wędrować wąwozami dzikich potoków,
by poczuć na twarzy roszące krople wodospadów!
To czego jeszcze nie widzieliśmy – zobaczyliśmy,
gdy znów w otchłań Słowackiego Raju wkroczyliśmy!


19-21 sierpnia 2016 roku
Słowacki Raj 3
Tam gdzie dotąd nie byliśmy!
Przed nami kolejne trzy dni w raju… Słowackim Raju
W nieznane nam dotąd kaniony ruszymy do boju
Od wschodu i zachodu podążymy do źródeł potoków
rzeźbiących w wapieniach fantazję od wieków.
Na koniec pożegnalny wąwóz zostanie na południu,
Ostatnia droga do przebycia w ostatnim dniu.

           I na całe to krasowe eldorado
spojrzymy ze szczytu Havraniej Skały,
           A może też wtedy zobaczymy
to czego dotąd nasze oczy widziały:
           inne słowackie krasy,
próbujące klasą dorównać pięknu tejże krainy?
           Niech one na razie cierpliwie
czekają na nasze odwiedziny.

7-9 lipca 2017 roku
Słowacki Raj 4
bo przecież trzy razy to za mało!
Ostatniego lata miała to być wyprawa ostatnia,
lecz Raj to kraina pociągająca i w atrakcje dostatnia;
Piękna i unikatowa, w krasowe formy bogata,
a na dodatek zeszłego roku pojawiła się w niej ferrata -
przez dziki Kysel co po czterdziestu latach został otwarty
i nigdy dotąd przez nas jeszcze nie przebyty.
Wspomnień czar ożywi też bez większego trudu
fascynujący i zawsze urzekający kanion Hornadu.
Zaglądnąć też warto do miasta mistrza Pawła, uroczej Lewoczy,
gdzie w starej świątyni świętego Jakuba każdy zobaczy
najwyższy na świecie ołtarz, wyjątkowy, misternie rzeźbiony,
bo majster Paweł jak Wit Stwosz był bardzo uzdolniony.
Na koniec zaś tej wyprawy - wejdziemy na górę Velka Knola
Drogą niedługą, lecz widokową, co z góry zobaczyć Raj pozwala.
Słowacki Raj od ponad stu lat urodą zniewala człowieka
od czasu odkrycia jej przez taternika Martina Rótha urzeka.
Grupa od tygodni w komplecie jest już zwarta i gotowa,
Kaniony, dzikie potoki czekają - kolejna rajska wyprawa.


Cudowna wyprawa z cudownymi ludźmi!
Dziękujemy cudownym ludziom,
z którymi pokonywaliśmy dzikie i ekscytujące szlaki
Słowackiego Raju.
Byliście wspaniałymi kompanami.

Miało być naprawdę po raz ostatni...
Lecz mówicie: jakże to w czas letni
nie jechać znów do Słowackiego Raju -
pozwolić na zlekceważenie obyczaju.
Nawet gdy niemal wszystko już zwiedzone
te dzikie kaniony wciąż są dla nas atrakcyjne.
Powiadacie też, że trzy dni w raju to za krótko!
skoro tak, to czy na cztery nie będzie zbyt malutko?
No cóż, podoba nam się ten kras,
a więc znów do niego ruszać czas.
A co wrzucimy do programu wyjazdu kolejnego?
Może z każdego roku coś jednego?
Niech piąty epizod w swej rozciągłości
stanie się powrotem do przeszłości,
ruszajmy na stare ścieżki, niech emocje na nowo ożyją
gdy znów pojawimy się w Raju z kolejną misją!

15-18 sierpnia 2018 roku
Słowacki Raj 5
Retrospekcja
Suchá Belá - Veľký Sokol -
- Sokolia dolina - Kyseľ (via ferrata)

Koszulka wodniacka

Tatrzańska rodzinka

Wspomnienie


519 km i 18 dni nieustannej wędrówki
przez najwyższe i najpiękniejsze partie polskich Beskidów
– od kropki do kropki –
najdłuższym górskim szlakiem turystycznym w Polsce


Dorota i Marek Szala
Główny Szlak Beskidzki
- od kropki do kropki -

WYRÓŻNIENIE
prezentacji tego pasjonującego przedsięwzięcia na



za dostrzeżenie piękna wokół nas.

Dziękujemy i cieszymy się bardzo,
że nasza wędrówka Głównym Szlakiem Beskidzkim
nie skończyła się na czerwonej kropce w Ustroniu,
ale tak naprawdę doprowadziła nas aż na
Navigator Festival 2013.

Napisz do nas