Dziennik wypraw i przystań przed kolejną wędrówką.

MSP TW-01, etap 3: Uklejna, Chełm

Góry dają człowiekowi poprzez zdobywanie wzniesień
nieograniczony kontakt z przyrodą
- poczucie wewnętrznego wyzwolenia,
oczyszczenia, niezależności.

JP II

TRASA:
Myślenice czerwony szlak Myślenice Zarabie czerwony szlak Uklejna (680 m n.p.m.) czerwony szlak Śliwnik (619 m n.p.m.) czerwony szlak Pod Śliwnikiem (587 m n.p.m.) zielony szlak Wierch Stróża (648 m n.p.m.) zielony szlak Chełm (614 m n.p.m.) zielony szlak Myślenice

OPIS:
Mieszkańcy miasta wspominają, że kardynał Wojtyła zawsze kiedy się u nich pojawiał szedł najpierw pokłonić się Matce Bożej. Wstępował do myślenickiej świątyni także przejazdem, na przykład w drodze do Zakopanego. Nikt nie potrafi zliczyć jego wizyt w Myślenicach. Najbardziej doniosłą była jednakże ta w niedzielę 24 sierpnia 1969 roku. Tego dnia o godzinie dziesiątej, biskupi, duchowieństwo, wierni i górale z orkiestrą powitali metropolitę krakowskiego, kardynała Karola Wojtyłę, który przybył do Myślenic, aby ukoronować obraz Matki Bożej Myślenickiej. Dzień ten zapisał się szczególnie trwale w pamięci mieszkańców, choć nikt wówczas nie przypuszczał, że za 9 lat kardynał Wojtyła zostanie papieżem. Akt koronacyjny został dokonany przy śpiewie pieśni „Bogurodzica”. Kazanie kardynała zakończyło się refleksją „Myślimy o tych wszystkich ludziach, którzy tędy przejadą. A Myślenice to jest punkt bardzo ruchliwy. Nie tylko przychodzą tutaj ludzie z okolicy, ale przejeżdżają tędy ludzie z całej Polski, wszyscy ciągną ku górom, ku Beskidom, ku Tatrom. Matka Boża wybrała sobie to miejsce z myślą o wszystkich i będzie tutaj na nich czekać, będzie czekać sama, ażeby ich obdarzyć, ażeby się z nimi przede wszystkim spotkać. I kiedy koronujemy Matkę Bożą, to myśli nasze wybiegają ku tym wszystkim, którzy tu przybędą. I Tobie, Matko Boża Myślenicka, życzymy, ażeby ich przybywało jak najwięcej, żeby dużo ludzi przybywało tutaj do Ciebie, nie tylko z tych stron, ale z całej Polski po drodze do Zakopanego; żeby dużo ludzi tutaj zachodziło do Ciebie. Bo przecież każde spotkanie z Tobą, to jest szczególna łaska (...)”

kościół
Kościół Narodzenia Najświętszej Maryi Panny
w Myślenicach.
Obecne korony na Cudownym Obrazie Matki Bożej Myślenickiej nie są już tymi samymi, ponieważ te pierwsze zostały skradzione, podobnie zresztą jak korony z obrazów w Ludźmierzu i Limanowej. Nowe korony zostały poświęcone już przez papieża Jana Pawła II w dniu 22 czerwca 1983 roku, w trakcie jego II pielgrzymki do Polski. Obraz Matki Bożej Myślenickiej został namalowany w II połowie. XVI wieku farbami olejnymi na desce o wymiarach 51 x 68 cm przez nieznanego włoskiego malarza. Przedstawia wizerunek Matki Boskiej z Dzieciątkiem w typie eleusy. Był własnością papieża Sykstusa V, który umierając w 1590 roku przekazał go swojej krewnej, zakonnicy jednego z klasztorów w Wenecji. Ta z kolei sześć lat później miała go przekazać dyplomacie i kasztelanowi krakowskiemu Jerzemu Zbaraskiemu, pochodzącemu z Myślenic. Miał trafić do Krakowa, ale z powodu panującej tam zarazy obraz pozostawiono w Myślenicach, gdzie w wyniku rozwijającego się kultu wpierw doczekał się specjalnie dobudowanej dla niego kaplicy w latach 1642-1646. Stanęła ona po południowym boku kościoła Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Myślenicach wybudowanego tu w 1465 roku. Później, tj. w roku 1794 dobudowano po przeciwległej północnej stronie tej świątyni kaplicę Pana Jezusa.

kosciół
Kościół Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Myślenicach.

kościół
Nawa główna w kierunku ołtarza głównego.

kaplica
Nad wejściem do Kaplicy Matki Bożej Myślenickiej.

kaplica
Ołtarz z obrazem Matki Bożej Myślenickiej.

obraz
Obraz Matki Bożej Myślenickiej.

koronacja
Koronacja.

nepomucen
Figura św. Nepomucena z 1896 roku.
Będąc w centrum Myślenic rozpoczynamy druga część dzisiejszej wędrówki. Od rynku, przy którym stoi kościół Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, czerwony szlak kieruje nas na południowy wschód ulica Kościuszki pod zabytkowy budynek Straży Pożarnej, wybudowany w 1911 roku. Na węźle schodzących się tutaj dróg stoi stara figura św. Nepomucena z 1896 roku. Skręcamy tu w lewo i podążamy dalej na wschód ulicą Słowackiego wzdłuż uregulowanego koryta potoku Bysinka. Po 300 metrach skręcamy w prawo na ulicę Piłsudskiego, jednocześnie przechodząc mostem nad Bysinką. Idziemy do końca ulicy Piłsudskiego mijając po chwili okazały budynek sądu powiatowego wzniesiony na początku XX wieku, następnie z prawej mamy Myślenicki Ośrodek Kultury. Wkrótce przechodzimy pod estakadą Zakopianki, a potem mostem przechodzimy na drugą stronę rzeki Raby. Mija własnie godzina dwunasta. Z prawej mamy teraz park, z lewej stadion sportowy „Dalin”. Idziemy dalej w tym samym kierunku do ronda, na którym kończy się ulica Piłsudskiego i skręcamy tutaj w prawo w ulicę Parkową. Za moment z prawej mamy kościół św. Franciszka z Asyżu w Myślenicach, a za nim dom wycieczkowy „Na Zarabiu”. Po minięciu domu wycieczkowego skręcamy w lewo w ulicę Zamkową. Ulica Zamkowa doprowadza nas do lasu porastającego strome zbocze góry Uklejna. Zaczynamy dość intensywne podejście. Na początku jest ono dość strome, wobec czego szlak wprowadza nas na wąską ścieżkę trawersującą to zbocze.

raba
Raba. W tle Krzywicka Góra.

dzwonnica
kościół
Kościół św. Franciszka z Asyżu w Myślenicach.

Wraz z wejściem do lasu wchodzimy na obszar niewielkiego rezerwatu przyrody „Zamczysko nad Rabą” o powierzchni 1,34 ha. Został utworzony 1962 roku i obejmuje kompleks leśny z dużym udziałem jodły oraz las grabowy z bluszczem. W obrębie tego rezerwatu są też ruiny baszty obronnej z XIII wieku. Służyła ona jako komora celna przy trakcie handlowym łączącym Kraków z Węgrami. Trudno określić czas kiedy przestała pełnić taką funkcję. Być może została zniszczona przez wojska zaciężne, które obwarowały się w Myślenicach żądając od króla wypłaty zaległego żołdu za wyprawy do Prus, a może została zniszczona na rozkaz króla Kazimierza Jagiellończyka, aby nie stała się siedzibą rycerzy rabusiów napadających na podróżujących tędy kupców. Wiadomo tylko, że stało się to w połowie XV wieku i to, że została wysadzona, co potwierdza rozproszenie fragmentów murów.

rezerwat
Szlak przez rezerwat przyrody „Zamczysko nad Rabą”.

zamczysko
zamczysko
zamczysko
zamczysko
Zamczysko nad Rabą.

Gwiazdnica gajowa
Gwiazdnica gajowa (Stellaria nemorum L.).

Bodziszek cuchnący
Bodziszek cuchnący (Geranium robertianum L.).

Po obejrzeniu ruin baszty ruszamy ku szczytowi Uklejnej. Góra niemal w całości porośnięta jest lasem. Spośród okolicznych wzniesień jej masyw pokrywa jeden z większych kompleksów leśnych, stanowiący ostoję dla zwierzyny płowej. Po północnej stronie grzbietu Uklejnej rośnie las podmokły, kryjący wiele źródlisk potoczków. Zwany jest on Czarnym Błotem. Po stronie południowej stoki zajmuje piękna buczyna karpacka, którą będziemy mogli najlepiej podziwiać w partiach wierzchołkowych góry.

Uklejna to wybitny szczyt, co odczuliśmy podczas podejścia z doliny Raby leżącej ponad 300 metrów niżej. Pokonanie zbocza zajęło nam nieco ponad godzinę razem z przerywamy na wyrównanie oddechu i w ten sposób o godzinie 13.15 osiągamy niższy, zachodni wierzchołek masywu. To wierzchołek częściej odwiedzany przez turystów, gdyż przechodzi obok niego szlak turystyczny, a ponadto znaczy go wysoki, drewniany krzyż z Chrystusem, postawiony we wrześniu 2015 roku. Na zamontowanej na nim tabliczce mamy słowa św. Augustyna „Chcesz wiedzieć, ile warta jest twoja dusza? Spójrz na krzyż!”. Obok krzyża jest miejsce na ognisko i dwie ławki. Wykorzystujemy to oczywiście i zostajemy tu do godziny 14.40.

szlak
Szlak.

krzyż
Krzyż na drzewie.

widok
Widok z Uklejnej w stronę Jeziora Dobczyckiego.

Miesiącznica trwała
Miesiącznica trwała (Lunaria rediviva L.).

uklejna
Ognisko.

wał
Tajemniczy wał na szczycie Uklejnej.

uklejna
Pod krzyżem na Uklejnej.

Po wygaszeniu ogniska ruszamy dalej za czerwonymi znakami. Prowadzą one wzdłuż szczytowego grzbietu przez który ciągnie się również tajemniczy wał. Być może jest to jakiś stary element fortyfikacyjny. Szlak powoli odchodzi na południową stronę, ale chcielibyśmy jeszcze wejść na najwyższy wierzchołek góry Uklejna. W pewnym momencie mamy rozejście dróg, a nawet drogowskaz odręcznie opisany. Za jego wskazaniem wracamy na grzbiet masywu. W niespełna 3 minuty drogi od oficjalnego turystycznego szlaku mamy punkt widokowy na północną stronę i drugie miejsce na ognisko z ławkami. Kolejny drogowskaz wskazuje miejsce, gdzie powstaje kamienny kopiec zwieńczony drewnianym krzyżem, opatrzony nazwą „Kopiec Papieski JP II”. Usypują go przychodzące tu osoby, przynosząc kamienie zbierane przy ścieżce dojściowej. Kopiec wieńczy najwyższy punkt góry Uklejna (680 m n.p.m.). Nazwa góry wiązana jest przez miejscowych z nazwiskiem Uklej, który wedle podań miał być zbójnikiem, albo bartnikiem w tutejszych lasach.

kopiec
Uklejna (680 m n.p.m.) i Kopiec Papieski JP II.

O godzinie 15.00 wracamy na szlak. Idziemy jeszcze parę minut przez dostojny las bukowy, lecz niebawem szlak sprowadza nas bardziej stromym stokiem. Za niedługo dróżka wypłaszcza się i wychodzimy nią na skraj polany z kilkoma domostwami osiedla Scyrek. Droga wiedzie przez pewien czas płasko, po czym rozwidla się. Droga odchodząca na prawo omija wierzchołek i prowadzi do osiedla Talagówka należącego do Myślenic. Znaki czerwonego szlaku kierują nas na lewo i wnet przeprowadza przez niewybitny wierzchołek Śliwnik (618 m n.p.m.). Krótkim zejściem wchodzimy na śródleśną polankę, na której stoi kapliczką z dużą i przepięknie wyrzeźbioną figurą Chrystusa Frasobliwego. Siadamy sobie tutaj na chwilkę, korzystając z ławek.

las
Las bukowy na południowych stokach Uklejnej.

kapliczka
Kapliczka na polanie pod Śliwnikiem.

O godzinie 16.00 opuszczamy polankę i jednocześnie zmieniamy kolor szlaku z czerwonego na zielony. Zielone znaki prowadzą na zachód krótko lasem, po czym wyprowadzają na widokowy grzbiet z zabudowaniami osiedla Talagówka z kościołem pw. Świętego Krzyża. Osiedlowa dróżka szlaku pokryta jest asfaltem. Z prawej towarzyszy na widok masywu Uklejnej, z lewej Kudłacze, Łysina, Lubomir i Krzywicka Góra leżąca w bocznym grzbiecie, równoległym do naszego. Na dalszych planach mamy fragmenty Szczebla, Lubonia Wielkiego, a nawet odrobinę Tatr. Wkrótce asfaltową drogą przechodzimy przez niemal całkowicie zalesiony wierzchołek Wierch Stróża (648 m n.p.m.). Dalej znów mamy szereg widokowych polan grzbietowych. Schodząc z wierzchołka Wierchu Stróży mijamy budynek prywatnego obserwatorium astronomicznego. Pasmo, po którym wędrujemy ma w sobie nie jedną ciekawą nowinkę astronomiczną, ale to historia na inną przechadzkę.

Kudłacze, Łysina i Lubomir
Widok na polanę Kudłacze, Łysinę i Lubomir.

panorama
Panorama na południe w stronę Krzywickiej Góry.

stary dom
Stary dom na Talagówce.

Kukułka Fuchsa
Kukułka Fuchsa, stoplamek Fuchsa (Dactylorhiza fuchsii (Druce) Soó)

Rzeak
Rzepak (Brassica napus L. var. napus).

Przetacznik ożankowy
Przetacznik ożankowy (Veronica chamaedrys L.)

Wilczomlecz sosnka
Wilczomlecz sosnka (Euphorbia cyparissias L.).

Kapliczka na szczycie Wierch Stróża.

Stróża
Widok na dolinę Raby. Zabudowania wsi Stróża.

obserwatorium astronomiczne
Prywatne obserwatorium astronomiczne.

Zaraz za budynkiem prywatnego obserwatorium astronomicznego mamy przełęcz, a za nią wieżę widokową, której konstrukcja wynosi anteny teletransmisyjne. Jest ona ogrodzona, a furta zamknięta. Nie da się na nią wejść. Wieża ta stoi już na stokach Chełmu (613 m n.p.m.), który niebawem osiągamy i zatrzymujemy się na nim parę kilkanaście minut. Na północnych stokach Chełmu znajduje się ośrodek narciarski. Kolej linowa łącząca szczyt góry z Zarabiem jest czynna również poza sezonem narciarskim. W dni wolne od pracy stanowi jedną z atrakcji Zarabia.

przełęcz
Przełęcz między Wierchem Stróża i Chełmem.

wieża
Wieża widokowa na Chełmie.

nasrtostrada
Nartostrada na Chełmie.

Uklejna
Widok na masyw Uklejna.

panorama
Panorama Myślenic. Po lewej grzbiet Barnasiówki.

O godzinie 17.00 zaczynamy schodzić w dół do doliny Raby. Szlak najpierw wiedzie wzdłuż kolejki linowej, ale po chwili linia kolejki opuszcza grzbiet po północnych stokach. Szlak trzyma nas raczej blisko opadającego grzbietu i prowadzi wygodnymi leśnymi dróżkami, ale do czasu. Po przejściu osiedla Gruszczyn trafiamy na bardzo strome stoki. Trzeba zdecydowanie bardziej uważać. W miarę zbliżania się do Raby nasila się gwar Zarabia, pełnego wypoczywających ludzi. Wtem, o godzinie 17.40 wyskakujemy z lasu wprost na ulicę Parkową i skręcamy na niej w prawo. Zostało nam jeszcze około 1,5 km marszu wzdłuż rekreacyjnej infrastruktury Zarabia.

kolejka linowa
Początek zejścia z Chełmu wiedzie wzdłuż kolejki linowej.

Gruszczyn
Gruszczyn.

las
Droga zejściowa.

Zarabie posiada duże walory letniskowe i wypoczynkowe, z których korzystają zarówno mieszkańcy Myślenic, jak też pobliskiego Krakowa. Rozwój Zarabia pod tym względem nastąpił po I wojnie światowej. Wówczas powstały tu wille i pensjonaty, a w 1921 roku pojawił się jaz na rzece Raba, który umożliwił kąpiele i uprawianie sportów wodnych. Nasza przechadzka przez myślenickie Zarabie kończy się nieopodal kościółka, z którego promieniuje pokój i dobro, a więc cnoty, jakimi żył jego patron św. Franciszek z Asyżu.


dom
Dom na Zarabiu.

Raba
Raba.

Za nami ładna trasa. Wynosimy z niej radość i satysfakcję. Z pewnością taki dzień potrzebny jest dla zdrowia i odporności, jak też jest bardzo korzystny ogólnego samopoczucia. Udała się nam ta wycieczka i choć mogła wyglądać na bardzo męczącą ze względu na dystans, okazała się być niezwykle sielska. Barnasiówka była przyjemnym, leśnym prologiem, zaś najwyższa na naszej trasie Uklejna ugościła nas biesiadą przy ognisku. Z kolei ostatnia góra Chełm zaserwowała nam na koniec urokliwą przechadzkę przez wysokogórskie osiedla. Jak dobrze było znów wyruszyć razem. Być blisko przyrody, wzmocnić się i zachłysnąć górskim powietrzem. Hej.



Kolekcjonerska Karta Etapu




Udostępnij:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz


Życie jest zbyt krótkie, aby je przegapić.

Liczba wyświetleń

Popularne posty (ostatnie 30 dni)

Etykiety

Archiwum bloga

Z nimi w górach bezpieczniej

Zapamiętaj !
NUMER RATUNKOWY
W GÓRACH
601 100 300

Mapę miej zawsze ze sobą

Stali bywalcy

Odbiorcy


Wyrusz z nami na

Główny Szlak Beskidu Wyspowego


ETAP DATA, ODCINEK
1
19.11.2016
[RELACJA]
Szczawa - Jasień - Ostra - Ogorzała - Mszana Dolna
2
7.01.2017
[RELACJA]
Mszana Dolna - Potaczkowa - Rabka-Zdrój
3
18.02.2017
[RELACJA]
Rabka-Zdrój - Luboń Wielki - Przełęcz Glisne
4
18.03.2017
[RELACJA]
Przełęcz Glisne - Szczebel - Kasinka Mała
5
27.05.2017
[RELACJA]
Kasinka Mała - Lubogoszcz - Mszana Dolna
6
4.11.2017
[RELACJA]
Mszana Dolna - Ćwilin - Jurków
7
9.12.2017
[RELACJA]
Jurków - Mogielica - Przełęcz Rydza-Śmigłego
8
20.01.2018
[RELACJA]
Przełęcz Rydza-Śmigłego - Łopień - Dobra
9
10.02.2018
[RELACJA]
Dobra - Śnieżnica - Kasina Wielka - Skrzydlna
10
17.03.2018
[RELACJA]
Skrzydlna - Ciecień - Szczyrzyc
11
10.11.2018
[RELACJA]
Szczyrzyc - Kostrza - Tymbark
12
24.03.2019
[RELACJA]
Tymbark - Kamionna - Żegocina
13
14.07.2019
[RELACJA]
Żegocina - Łopusze - Laskowa
14
22.09.2019
[RELACJA]
Laskowa - Sałasz - Męcina
15
17.11.2019
[RELACJA]
Męcina - Jaworz - Limanowa
16
26.09.2020
[RELACJA]
Limanowa - Łyżka - Pępówka - Łukowica
17
5.12.2020
[RELACJA]
Łukowica - Ostra - Ostra Skrzyż.
18
6.03.2021
[RELACJA]
Ostra Skrzyż. - Modyń - Szczawa

Smaki Karpat

Wołoskimi śladami

Główny Szlak Beskidzki

21-23.10.2016 - wyprawa 1
Zaczynamy gdzie Biesy i Czady,
czyli w legendarnych Bieszczadach

BAZA: Ustrzyki Górne ODCINEK: Wołosate - Brzegi Górne
Relacje:
13-15.01.2017 - Bieszczadzki suplement do GSB
Biała Triada z Biesami i Czadami
BAZA: Ustrzyki Górne
Relacje:
29.04.-2.05.2017 - wyprawa 2
Wielka Majówka w Bieszczadach
BAZA: Rzepedź ODCINEK: Brzegi Górne - Komańcza
Relacje:
16-18.06.2017 - wyprawa 3
Najdziksze ostępy Beskidu Niskiego
BAZA: Rzepedź ODCINEK: Komańcza - Iwonicz-Zdrój
Relacje:
20-22.10.2017 - wyprawa 4
Złota jesień w Beskidzie Niskim
BAZA: Iwonicz ODCINEK: Iwonicz-Zdrój - Kąty
Relacje:
1-5.05.2018 - wyprawa 5
Magurskie opowieści
i pieśń o Łemkowyni

BAZA: Zdynia ODCINEK: Kąty - Mochnaczka Niżna
Relacje:
20-22.07.2018 - wyprawa 6
Ziemia Sądecka
BAZA: Krynica-Zdrój ODCINEK: Mochnaczka Niżna - Krościenko nad Dunajcem
Relacje:
7-9.09.2018 - wyprawa 7
Naprzeciw Tatr
BAZA: Studzionki, Turbacz ODCINEK: Krościenko nad Dunajcem - Rabka-Zdrój
Relacje:
18-20.01.2019 - wyprawa 8
Zimowe drogi do Babiogórskiego Królestwa
BAZA: Jordanów ODCINEK: Rabka-Zdrój - Krowiarki
Relacje:
17-19.05.2019 - wyprawa 9
Wyprawa po wschody i zachody słońca
przez najwyższe partie Beskidów

BAZA: Markowe Szczawiny, Hala Miziowa ODCINEK: Krowiarki - Węgierska Górka
Relacje:
22-24.11.2019 - wyprawa 10
Na śląskiej ziemi kończy się nasza przygoda
BAZA: Równica ODCINEK: Węgierska Górka - Ustroń
Relacje:

GŁÓWNY SZLAK WSCHODNIOBESKIDZKI

termin 1. wyprawy: 6-15 wrzesień 2019
odcinek: Bieszczady Wschodnie czyli...
od Przełęczy Użockiej do Przełęczy Wyszkowskiej


termin 2. wyprawy: wrzesień 2023
odcinek: Gorgany czyli...
od Przełęczy Wyszkowskiej do Przełęczy Tatarskiej


termin 3. wyprawy: wrzesień 2024
odcinek: Czarnohora czyli...
od Przełęczy Tatarskiej do Gór Czywczyńskich

Koszulka Beskidzka

Niepowtarzalna, z nadrukowanym Twoim imieniem na sercu - koszulka „Wyprawa na Główny Szlak Beskidzki”.
Wykonana z poliestrowej tkaniny o wysokim stopniu oddychalności. Nie chłonie wody, ale odprowadza ją na zewnątrz dając wysokie odczucie suchości. Nawet gdy pocisz się ubranie nie klei się do ciała. Wilgoć łatwo odparowuje z niej zachowując jednocześnie komfort cieplny.

Fascynujący świat krasu

25-27 lipca 2014 roku
Trzy dni w Raju... Słowackim Raju
Góry piękne są!
...można je przemierzać w wielkiej ciszy i samotności,
ale jakże piękniejsze stają się, gdy robimy to w tak wspaniałym towarzystwie – dziękujemy Wam
za trzy niezwykłe dni w Słowackim Raju,
pełne serdeczności, ciekawych pogawędek na szlaku
i za tyleż uśmiechu.
24-26 lipca 2015 roku
Powrót do Słowackiego Raju
Powróciliśmy tam, gdzie byliśmy roku zeszłego,
gdzie natura stworzyła coś niebywałego;
gdzie płaskowyże pocięły rokliny,
gdzie Spisza i Gemeru łączą się krainy;
by znów wędrować wąwozami dzikich potoków,
by poczuć na twarzy roszące krople wodospadów!
To czego jeszcze nie widzieliśmy – zobaczyliśmy,
gdy znów w otchłań Słowackiego Raju wkroczyliśmy!


19-21 sierpnia 2016 roku
Słowacki Raj 3
Tam gdzie dotąd nie byliśmy!
Przed nami kolejne trzy dni w raju… Słowackim Raju
W nieznane nam dotąd kaniony ruszymy do boju
Od wschodu i zachodu podążymy do źródeł potoków
rzeźbiących w wapieniach fantazję od wieków.
Na koniec pożegnalny wąwóz zostanie na południu,
Ostatnia droga do przebycia w ostatnim dniu.

           I na całe to krasowe eldorado
spojrzymy ze szczytu Havraniej Skały,
           A może też wtedy zobaczymy
to czego dotąd nasze oczy widziały:
           inne słowackie krasy,
próbujące klasą dorównać pięknu tejże krainy?
           Niech one na razie cierpliwie
czekają na nasze odwiedziny.

7-9 lipca 2017 roku
Słowacki Raj 4
bo przecież trzy razy to za mało!
Ostatniego lata miała to być wyprawa ostatnia,
lecz Raj to kraina pociągająca i w atrakcje dostatnia;
Piękna i unikatowa, w krasowe formy bogata,
a na dodatek zeszłego roku pojawiła się w niej ferrata -
przez dziki Kysel co po czterdziestu latach został otwarty
i nigdy dotąd przez nas jeszcze nie przebyty.
Wspomnień czar ożywi też bez większego trudu
fascynujący i zawsze urzekający kanion Hornadu.
Zaglądnąć też warto do miasta mistrza Pawła, uroczej Lewoczy,
gdzie w starej świątyni świętego Jakuba każdy zobaczy
najwyższy na świecie ołtarz, wyjątkowy, misternie rzeźbiony,
bo majster Paweł jak Wit Stwosz był bardzo uzdolniony.
Na koniec zaś tej wyprawy - wejdziemy na górę Velka Knola
Drogą niedługą, lecz widokową, co z góry zobaczyć Raj pozwala.
Słowacki Raj od ponad stu lat urodą zniewala człowieka
od czasu odkrycia jej przez taternika Martina Rótha urzeka.
Grupa od tygodni w komplecie jest już zwarta i gotowa,
Kaniony, dzikie potoki czekają - kolejna rajska wyprawa.


Cudowna wyprawa z cudownymi ludźmi!
Dziękujemy cudownym ludziom,
z którymi pokonywaliśmy dzikie i ekscytujące szlaki
Słowackiego Raju.
Byliście wspaniałymi kompanami.

Miało być naprawdę po raz ostatni...
Lecz mówicie: jakże to w czas letni
nie jechać znów do Słowackiego Raju -
pozwolić na zlekceważenie obyczaju.
Nawet gdy niemal wszystko już zwiedzone
te dzikie kaniony wciąż są dla nas atrakcyjne.
Powiadacie też, że trzy dni w raju to za krótko!
skoro tak, to czy na cztery nie będzie zbyt malutko?
No cóż, podoba nam się ten kras,
a więc znów do niego ruszać czas.
A co wrzucimy do programu wyjazdu kolejnego?
Może z każdego roku coś jednego?
Niech piąty epizod w swej rozciągłości
stanie się powrotem do przeszłości,
ruszajmy na stare ścieżki, niech emocje na nowo ożyją
gdy znów pojawimy się w Raju z kolejną misją!

15-18 sierpnia 2018 roku
Słowacki Raj 5
Retrospekcja
Suchá Belá - Veľký Sokol -
- Sokolia dolina - Kyseľ (via ferrata)

Koszulka wodniacka

Tatrzańska rodzinka

Wspomnienie


519 km i 18 dni nieustannej wędrówki
przez najwyższe i najpiękniejsze partie polskich Beskidów
– od kropki do kropki –
najdłuższym górskim szlakiem turystycznym w Polsce


Dorota i Marek Szala
Główny Szlak Beskidzki
- od kropki do kropki -

WYRÓŻNIENIE
prezentacji tego pasjonującego przedsięwzięcia na



za dostrzeżenie piękna wokół nas.

Dziękujemy i cieszymy się bardzo,
że nasza wędrówka Głównym Szlakiem Beskidzkim
nie skończyła się na czerwonej kropce w Ustroniu,
ale tak naprawdę doprowadziła nas aż na
Navigator Festival 2013.

Napisz do nas