rys. Olga Szala |
Wiele się zmieniło przez ten rok, i nigdy już nie będzie tak samo. Tak to już jest, gdy straci się kogoś bliskiego, przyjaciela... W lutym przyszło nam zmierzyć się ze stratą kogoś takiego, z kim przemierzyliśmy wiele kilometrów tras, zdobyliśmy nie jeden szczyt - wujka, który niespodziewanie odszedł i rozpoczął nową, niebieską wędrówkę. Najbardziej brakowało nam go przy wigilijnym stole.
Rok 2013 uraczył nas też ogromną dawką nader przyjemnych chwil, zarówno tych związanych z codziennym życiem, jak też tych wypełnionych wędrówką. Ich wspomnienie przynosi teraz radosne wzruszenie, jak chociażby szczęśliwe pokonanie całego Głównego Szlaku Sudeckiego. Przeszliśmy przez stare góry, które od dawna mamiły nas swą magią, czy też tajemnicą taką jak niegdyś żeglarzy nieznane lądy. Weszliśmy na wspaniałe grzbiety pasm górskich, wejrzeliśmy w zaciszne doliny, gdzie poznaliśmy ich mieszkańców i odnaleźliśmy pamiątki dziejów sudeckiego regionu.
Jednak w kwestii przebytych szlaków szczególną chwilą było ukończenie realizowanego od 2011 roku projektu „GSB na raty”, a to dzięki Eli, która wytrwała trudy tej wędrówki i w październiku wspólnie dotarliśmy do końcowej kropki tego szlaku w Wołosatym. Jak się później okazało, była najmłodszą osobą uhonorowaną odznaką „Głównego Szlaku Beskidzkiego” w stopniu złotym przez Centralny Ośrodek Turystyki Górskiej PTTK. Podobna odznaka przyznana została jej przez Polskie Towarzystwo Tatrzańskie. To wspaniałe osiągnięcie.
Ogromną satysfakcję sprawiło nam wyróżnienie za dostrzeganie piękna wokół nas otrzymane na odbywającym się w marcu Navigator Festival w Nowohuckim Centrum Kultury. Otrzymane wyróżnienie było dla nas dużym sukcesem zważywszy na fakt, iż nasza prezentacja okazała się atrakcyjna w konfrontacji z egzotycznymi podróżami zagranicznymi. Spotkaliśmy tam wielu znanych, ciekawych podróżników, sympatyków pieszej wędrówki. Dzięki nim uświadomiliśmy sobie, że wrażenia estetyczne, kontakt z piękną przyrodą, to tylko połowa tego, czego może dostarczyć wędrówka. Będzie w pełni wartościowa, jeśli podczas niej znajdziemy czas na kontakt z ludźmi regionu, jego historią i kulturą.
Cieszymy się też, że udało się nam za pośrednictwem naszego bloga zrealizować pierwszy w naszej historii oficjalny patronat medialny nad zorganizowanym „Redykiem Karpackim 2013”. Było to wyzwanie, ale staliśmy się partnerami tego przedsięwzięcia, co dostarczyło nam niezwykłych przeżyć i satysfakcji. Na trasie Redyku Karpackiego spotkaliśmy niesamowitych, wspaniałych ludzi. Jesteśmy dumni, że choć maleńką cząstką mogliśmy uczestniczyć w tym przedsięwzięciu, jakże istotnym dla integracji Karpat, zarówno na płaszczyźnie spadkobierców wołoskiej kultury, jak też sympatyków tych gór.
W roku 2013 być może zaskoczyliśmy też poszerzeniem horyzontów naszych zainteresowań. Właściwie to zawsze były one dość szerokie, choć temat gór dominuje na naszym blogu i nadal dominować będzie. I choć uwielbiamy bywać w górach, nie zapomnimy o pięknej przyrodzie wyżyn, nizin, czy też nadmorskiej. W przerwach pomiędzy górskimi wędrówkami będziemy od czasu do czasu zaglądać i tam.
Dziękujemy mediom za dostrzeżenie nas i piękne recenzje naszych poczynań. Jesteśmy dumni z umieszczenia nas w subiektywnym rankingu górskich stron i to na pierwszej pozycji w kategorii stron prywatnych przez Magazyn Turystyki Górskiej „n.p.m.”. Jesteśmy również zaszczyceni faktem, uwzględnienia nas w zestawieniu „Blog osławiony między turystami” opublikowanym przez portal UjakUrlop.pl.
Prawdziwym bogactwem są dla nas jednak wszyscy, którzy tu zaglądają. To Wy jesteście naszym największym stymulatorem do dzielenia się tym, co przywozimy z wędrówki do domu. Wydaje się, że nie tak dawno notowaliśmy stutysięczne odwiedziny strony „Zanim znów wyruszysz w góry”. Było to 11 listopada 2012 roku. Nie sądziliśmy wówczas, że już rok później wynik ten będzie trzykrotnie wyższy. Czujemy się zobowiązani.
Minęły Święta, rozpoczyna się Nowy Rok. Życzymy z tej okazji wszystkiego dobrego, najlepszego, każdemu. By te świąteczne życzenia, które nie tak dawno składaliśmy sobie zmierzały ku spełnieniu.
Kimkolwiek jesteś wędrowcze,
skądkolwiek przybywasz,
dokądkolwiek zmierzasz:
Niech każdego dnia świat zaskakuje Cię swoim pięknem,
marzenia stają się rzeczywistością,
a miłość nie odstępuje nawet na krok.
Świąteczny czas niech przyniesie Ci
wytchnienie w ciepłej, rodzinnej atmosferze,
cichą zadumę, radość i nadzieję.
Życzymy, aby te zimowe święta przyniosły Ci
gwiazdę taką jaką mieli Trzej Królowie,
która będzie Ci bezpieczne ścieżki wskazywała
i do celu szczęśliwie kierowała.
2013 rok był wspaniały dal Was. Życzę by ten był jeszcze wspanialszy !
OdpowiedzUsuńTo był dla Was bardzo owocny rok! :) Życzę, aby 2014 był jeszcze lepszy :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Wam w 2014 roku samych szczytów bez chmur Robert
OdpowiedzUsuńJa od siebie mogę życzyć tylko, by kolejny rok był jeszcze lepszy dla Was w życiu prywatnym, jak i w rozwoju bloga :-)
OdpowiedzUsuńBo chętnie poczytam kolejne, ciekawe opisy.