Dolina Kościeliska zaprasza nas dzisiaj do siebie na zimową przechadzkę. Piękna o każdej porze roku wita dzisiaj rześkim, pięknym porankiem. Zaczynamy w kościeliskich Kirach, położonych zaraz u wylotu doliny. Niegdyś stały tu góralskie szopy, chatki węglarzy wypalających węgiel drzewny, funkcjonował tartak wodny z gonciarnią. Tak było w wieku XIX i jeszcze na początku następneg. Dzisiaj w krajobrazie Kir dominują pensjonaty i gospody dla turystów. O dawanych tradycjach pasterskich przypomina dzisiaj wypas kulturowy prowadzony zgodnie ze starymi tradycjami, od wiosennego redyku do jesiennego. Jest też szałas, w którym można wtedy kupić oscypki, bundz i żętycę. Kiry i Dolina Kościeliska miała też inne tradycje, o których przypomina również zimową porą.