Usytuowanie Kasprowego Wierchu niemal w sercu Tatr czyni z niego znakomity punkt widokowy, dostarczający niezapomnianych wrażeń. Dostać się można na niego szlakiem turystycznym nawet w zimie. Jest taki jeden dość łatwy prowadzący z Kuźnic przez Halę Gąsienicową. Wystarczy zapakować niezbędne wyposażenie do plecaka i ruszyć w górę. Po czterech godzinach spaceru możemy zdobyć szczyt Kasprowego Wierchu z satysfakcją, że uczyniliśmy to na własnych nogach.
Mniej wytrwali mają alternatywę w postaci kolejki linowej z Kuźnic, która również może dostarczyć wiele emocji. Dzięki tej kolejce górskimi klimatami możemy podzielić się z innymi. Szczyt Kasprowego Wierchu jest dostępny zarówno dla osób starszych, jak i niepełnosprawnych. Czeka na każdego, by dostarczyć niepowtarzalnych wrażeń i wspaniałych widoków. Wzmożony ruch turystyczny nie jest oczywiście obojętny dla naturalnego środowiska wokół, ale coś za coś. Niech każdy ma szansę stanąć na jednym z tatrzańskich szczytów, by zrozumieć piękno gór, poczuć to, co my czujemy obcując z nimi oraz by uświadomić sobie dlaczego należy chronić i szanować ich piękno.
Mniej wytrwali mają alternatywę w postaci kolejki linowej z Kuźnic, która również może dostarczyć wiele emocji. Dzięki tej kolejce górskimi klimatami możemy podzielić się z innymi. Szczyt Kasprowego Wierchu jest dostępny zarówno dla osób starszych, jak i niepełnosprawnych. Czeka na każdego, by dostarczyć niepowtarzalnych wrażeń i wspaniałych widoków. Wzmożony ruch turystyczny nie jest oczywiście obojętny dla naturalnego środowiska wokół, ale coś za coś. Niech każdy ma szansę stanąć na jednym z tatrzańskich szczytów, by zrozumieć piękno gór, poczuć to, co my czujemy obcując z nimi oraz by uświadomić sobie dlaczego należy chronić i szanować ich piękno.
Kasprowy Wierch (słow. Kasprov vrch; dawniej Kasprowa Czuba, 1987 m n.p.m.), widok z wagonika kolejki między Kuźnicami i Myślenickimi Turniami. Z prawej widać Suchą Czubę (1696 m n.p.m.) – niewybitne wzniesienie w północno-zachodniej grani Kasprowego Wierchu, w której dalej na północ znajdują się Myślenickie Turnie. |
Dziś Tatry zostały otoczone wyśmienitą aurą, a Kasprowy Wierch przygotował nam najpiękniejszą, zimową prezentację. Stworzyła ją matka natura, a wystawiane dzieła mają po kilkanaście milionów lat. Wówczas matka natura rzeźbiła to co dziś widzimy ze szczytu Kasprowego Wierchu. Zima zaś nadała temu dziełu niejakiej dostojności. Teraz wiemy, dlaczego malarze i poeci znajdują tu natchnienie uwieczniając Tatry tak, jak potrafią najpiękniej.
Na szczycie Kasprowego Wierchu. |
Dolina Gąsienicowa z okna bufetu przy górnej stacji wyciągu kolejki linowej. |
Dolina Gąsienicowa z okna bufetu przy górnej stacji wyciągu kolejki linowej. |
Głowna grań Tatr w kierunku Tatr Wysokich. Na pierwszym planie mamy Beskid (2012 m n.p.m.) - ostatni w kierunku wschodnim szczyt Tatr Zachodnich, położony pomiędzy Suchą Przełęczą (1950 m n.p.m.) a przełęczą Liliowe (1952 m n.p.m.). Za Beskidem góruje Świnica (słow. Svinica, 2301 m n.p.m.). |
Świnica (słow. Svinica, 2301 m n.p.m.). |
Kościelec (2155 m n.p.m.) - z lewej główny szczyt grani Kościelców, z prawej Zadni Kościelec (2162 m n.p.m.). Zupełnie z prawej najwyższy szczyt to Kozi Wierch. |
Kozi Wierch (słow. Kozí vrch, 2291 m n.p.m.). Jest najwyższą górą znajdującą się w całości na terenie Polski. |
Żółta Turnia (2087 m n.p.m.), a za nią Wielka Koszysta (2193 m n.p.m.). Z prawej najwyższa kulminacja to Waksmundzki Wierch (2186 m n.p.m.). |
Pasmo Radziejowej (1266 m n.p.m.) - z najwyższym szczytem Beskidu Sądeckiego. Szczyt Radziejowej znajduje się po prawej tuż przed niższym Wielkim Rogaczem. Przed pasmem (nieco po lewej) z chmur wystają szczyty Trzech Koron, a wśród nich Okrąglica (982 m n.p.m.) - najwyższy szczyt Pienin. |
Widok ponad Uhrociem Kasprowym. Z prawej kulminuje Lubań (1211 m n.p.m.), z lewej za pasmem Lubania widoczny jest Modyń (1029 m n.p.m.). |
Uhrocie Kasprowe (1852 m n.p.m.) - fragment północno-wschodniej grani Kasprowego Wierchu. Widać na nim kozice. |
Tatry Wysokie. Od lewej: Świnica, Walentkowy Wierch, grań Hrubego, Krywań. |
Krywań (słow. Kriváň, niem. Krummhorn, Ochsenhorn, węg. Kriván, 2494 m n.p.m.) - wyniosły szczyt w południowo-zachodniej części Tatr Wysokich po stronie słowackiej. |
Niżne Tatry (słow. Nízke Tatry, węg. Alacsony-Tátra, niem. Niedere Tatra). |
Niżne Tatry (słow. Nízke Tatry, węg. Alacsony-Tátra, niem. Niedere Tatra). |
Tatry Zachodnie. |
Dolina Tomanowa Liptowska (słow. Tomanovská dolina, niem. Tomanowatal, węg. Tomanowa-völgy). |
Rozpadła Grań (słow. Rozpadlý hrebeň) - grań w słowackiej części Tatr odbiegająca w południowo-wschodnim kierunku od Krzesanicy do Doliny Cichej. Po prawej stronie grani znajduje się Dolinka Rozpadła lub dolinka Rozpadlina (słow. Rozpadlá dolinka, dolinka Rozpadliná), a po lewej Dolina Tomanowa Liptowska (słow. Tomanovská dolina, niem. Tomanowatal, węg. Tomanowa-völgy). |
Widok w kierunku najwyższego szczytu Tatr Zachodnich - Bystra (słow. Bystrá, 2248 m n.p.m.). |
Bystra (słow. Bystrá, 2248 m n.p.m.) - najwyższy szczyt Tatr Zachodnich. Jego grań opada na północ (na prawo fotografii) na Błyszcz (słow. Blyšť, 2159 m n.p.m.). Z formalnego punktu widzenia Błyszcz nie jest szczytem, ponieważ ma zerową minimalną deniwelację względną. Przed granią Bystrej po lewej mamy Kamienistą (słow. Veľká Kamenistá, 2126 m n.p.m.), a bliżej po prawej Smreczyński Wierch (słow. Smrečiny, Smrečinský vrch, 2068 m n.p.m.). |
Z lewej spiczasty Rohacz Płaczliwy (słow. Plačlivé, Plačlivô, Plačlivý Roháč, 2125 m n.p.m.), z prawej najwyższa to Banówka (słow. Baníkov, 2178 m n.p.m.). |
Widok na Dolinę Liptowską Tomanową (słow. Tomanovská dolina, niem. Tomanowatal, węg. Tomanowa-völgy) stanowiącą odgałęzienie Doliny Cichej (słow. Tichá dolina) odchodzące w kierunku zachodnim. Dawniej nazywana była także Doliną Węgierską. Zdjęcie zrobione z Suchej Przełęczy (słow. Suché sedlo, niem. Sucha-Joch, węg. Sucha-hágó, 1950 m n.p.m.). |
Starorobociański Wierch, dawniej nazywany Klin, Wysoki Wierch (słow. Klin, Vysoký vrch, 2176 m n.p.m.), najwyższy szczyt w polskiej części Tatr Zachodnich. Za nim po lewej Raczkowa Czuba zwana też Jakubiną (słow. Jakubina, 2194 m n.p.m.), a z prawej Kończysty Wierch (słow. Končistá, 2002 m n.p.m.). Z przodu po lewej Tomanowy Wierch Polski (słow. Poľská Tomanová, 1977 m n.p.m.). |
Małołączniak (słow. Malolúčniak, 2096 m n.p.m.), przed nim z prawej niższy wierzchołek to Kopa Kondracka (słow. Kondratova kopa, 2005 m n.p.m.). Za Małołączniakiem grań wznosi się ku Krzesanicy (słow. Kresanica, 2122 m n.p.m.). |
Małołączniak (słow. Malolúčniak, 2096 m n.p.m.) – szczyt należący do masywu Czerwonych Wierchów. |
Krzesanica (słow. Kresanica, 2122 m n.p.m.) - najwyższy szczyt zespołu Czerwonych Wierchów. |
Grań główna Tatr Zachodnich. Kolejne widoczne szczyty to Pośredni Goryczkowy Wierch (słow. Prostredný vrch horičkový, 1874 m n.p.m.), Goryczkowa Czuba (słow. Goričkova kopa lub Horičkova kopa, 1913 m n.p.m.), Małołączniak (słow. Malolúčniak, 2096 m n.p.m.), Krzesanica (słow. Kresanica, 2122 m n.p.m.). |
Giewont (1894 m n.p.m.). Jego główny wierzchołek, Wielki Giewont, jest najwyższym szczytem w Tatrach Zachodnich położonym w całości na terenie Polski. |
Wielki Giewont (1894 m n.p.m.) - główny szczyt masywu Giewontu. |
Długi Giewont - grań masywu Giewontu w Tatrach o długości 1,3 km osiągająca wysokość 1867 m n.p.m. |
Babia Góra, zwana również Diablakiem (słow. Babia hora, węg. Babia gura, niem. Teufelspitze czyli Góra diabła, 1725 m n.p.m.) - najwyższy szczyt całych Beskidów Zachodnich, najwyższy poza Tatrami szczyt w Polsce. |
Panorama w stronę Babiej Góry. Z prawej od niej widać pasmo Policy. |
LINKI DO INNYCH OPISÓW:
Tego samego dnia pod szczytem Kasprowego Wierchu:
W sercu Tatr z pasji do nart
Jak zwykle przecudne widoki...
OdpowiedzUsuńZazdroszcze opalania!
Serdecznosci
Judith
Dzień był faktycznie przepiękny, można było złapać troszkę promyków słońca i podziwiać przepiękne widoki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, prawie całe Tarty jak na patelni. Podziwiam wiedzę i umiejętność nazwania poszczególnych szczytów. Piękną miałaś pogodę i wspaniałą widoczność. Zdjęcia rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Piękne zdjęcia, właśnie w takiej aurze niedawno gotował na Kasprowym Robert Makłowicz.
OdpowiedzUsuńNie ma to, jak już zimą załapać się na pierwszą opaleniznę :) Widoki są naprawdę wspaniałe, jak się nie obróci głowy, tak wszędzie same piękne szczyty :) Zazdroszczę, że udało się Wam dostrzec takie stadko kamzików ;) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńWspaniałe krajobrazy, górsko-zimowe... :-)
OdpowiedzUsuńPogoda rewelacyjna, można się rozmarzyć ;-)
Pzdr.
Ale fajne: takie letnie opalanie w zimowej scenerii :)
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia :)
Cudowne kolory. :)Jak widać nawet poopalać się można.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie. :)