Wyborny obiad noworoczny zjedliśmy o normalnej, choć dla nas niezwykłej porze. Obiady zwykle jada się w porze obiadowej, a my jemy je wieczorami w ramach obiadokolacji. Dzień jednak jest inny od codziennego. Cisza nocna i sen trwał do południa, ten odpoczynek był niezbędny po roztańczonej Nocy Sylwestrowej. Bardzo szybko minęła nam ta noc, zbyt szybko przeleciał czas zabawy. Nic na to nie poradzimy. Zbliża się zmierzch pierwszego dnia Nowego Roku. Kierowca zagrzewa silnik autokaru. Jedziemy na bezdroża gdzieś na Koniec Świata, nieopodal Starego Łupkowa, gdzie? Tego dokładnie nie wiemy, ale wie przewodnik Łukasz z Bieszczadera. Jedziemy, tam czekają na nas wozy i konie.
Sylwester 2018
Zwyczaj sylwestrowych zabaw liczy sobie już ponad tysiąc lat. Ich początek datuje się na 999 rok, czyli czasów panowania papieża Sylwestra II. Według proroctw Sybilli miał to być ostatni rok przed końcem świata, który za sprawą smoka Lewiatana miał nastąpić w roku 1000. Ludzie ostatniego dnia roku przed prorokowanym końcem świata zaczęli hucznie bawić się i świętować odejście starego roku. Jednak wraz z nadejściem nowego roku koniec świata nie nadszedł, a sylwestrowa zabawa pozostała i przerodziła się w coroczny zwyczaj.