Obcowanie z naturą, jej pięknem i spokojem, przywraca nam siły i pogodę ducha.
Jan Paweł II
|
niedziela, 9 kwietnia 2017
MSP TG, etap 6: Przełęcz Krowiarki - Przełęcz Bory
Beskid Orawsko-Podhalański, Beskid Żywiecki, Beskidy, Małopolski Szlak Papieski, MSP, Orawka, Pasmo Podhalańskie, Przełęcz Bory, Przełęcz Krowiarki, Zubrzyca Górna
Brak komentarzy
sobota, 1 kwietnia 2017
Gdzie kwitnie kwiat – musi być wiosna
Nikt tak naprawdę nie ma pewności skąd się wziąłem. Dla ludzi wciąż jestem zagadką botaniczną. Polska botaniczka, taterniczka, pisarka Zofia Radwańska-Paryska pisała o mnie i o moich braciach, że jesteśmy „uśmiechem Tatr wyczarowanym spod śniegu promieniami słonecznymi”. Pojawiam się bowiem w świetle dziennym na zaledwie kilkanaście dni w ciągu roku. Wyrastam wczesną wiosną, gdy słońce zaczyna wytapiać śnieg na górskich halach. Nie jestem pokaźnych rozmiarów. Kielich mego kwiatu ledwie wyrasta tuż nad ziemią, a przecież śnieg może jeszcze spaść, a wtedy zniknę pod nim. Narażam się, bo aura jeszcze wtedy niepewna, ale co tam - chcę zwiastować nadejście nowego, cudownego czasu, kiedy budzić się będzie cała przyroda do życia, radować się z pierwszych ciepłych promyków słońca. Wiosna budzi wszystko do życia, lecz żeby ona nadeszła musi zakwitnąć pierwszy kwiat, tak jak pisał niemiecki poeta Friedrich Rückert: „gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna – wszystko wkrótce zakwitnie”. Wstanie cała przyroda - zazielenią się hale, łąki i drzewa, barwnie rozkwitną kwiaty, ze snu zimowego zbudzą się zwierzęta, a z ciepłych krajów powrócą bociany, jaskółki, słowiki i inne ciepłolubne ptaki.