- Tydzień temu skończyłam Główny Szlak Sudecki. Teraz siedzę w domu tysiąc kilometrów od gór, po dwóch dniach w pracy, jeszcze nie mogę uwierzyć, że chodziłam tętnicą Sudetów. I wszystkie cele zostały osiągnięte: szlak przeszłam w samotności mając dużo kontaktów z mieszkańcami górskich okolic.
środa, 30 kwietnia 2014
Borowy Jar i Perła Zachodu
Kiedyś, nie tak dawno istniał tu Ogród Muz, w którym przechadzano się pośród skałek, którym nadano romantyczne lub mitologiczne nazwy np. Tartar, Zadora, Urwista, czy Urania. Ślady tych ścieżek o równie romantycznych nazwach jak „Ścieżka Nimf”, czy „Ścieżka Poetów” można jeszcze odnaleźć. Łączyły one kawiarenki i inne budowle m.in. Świątynię Apollona, Panteon, pawilon zwany Helikonem.