Portret Tytusa Chałubińskiego (autor Stanisław Witkiewicz). |
Rok 1873 odcisnął się w historii Zakopanego bardzo pamiętnie. Nie był to kolejny, zwyczajny rok, bo to co działo się później było już inną epoką. Wtedy to jesienią wybuchła na Podhalu epidemia cholery. Jakimś trafem losu zbiegła się ona z przyjazdem do Zakopanego słynnego warszawskiego lekarza dr Tytusa Chałubińskiego. Jego ofiarna pomoc w tłumieniu epidemii był nieoceniona, nie tylko jako lekarza, ale też jako zwykłego człowieka służącego innym. Ks. Stolarczyk wspomniał to w mowie pogrzebowej, jak Chałubiński sam „przenosił chorych zarażonych cholerą” i „jak sam urządzał im posłania”. Od tych tragicznych wydarzeń Chałubiński już na zawsze pozostał lekarzem, przyjacielem i opiekunem górali. Odtąd też zaczął corocznie przyjeżdżać na wakacje do Zakopanego, a górale każdorazowo witali go z niezwykłym entuzjazmem. Wkrótce też, w 1887 roku osiadł pod Giewontem na stałe, a dwa lata później rozpoczął w Zakopanem budowę własnego domu o nazwie „Swoboda”.