Dzikie Bieszczady wyglądają dziś zupełnie inaczej niż przed wojną. Masowe wysiedlenia po wojnie doprowadziły do wymarcia kultury Bojków. Zostały po nich tylko puste doliny. To co w nich zostało, a więc domy i cerkwie palono, aby mieszkańcy nie chcieli i nie mieli do czego wracać. Jednak pewien skrawek obszaru dawnej Bojkowszczyzny pozostał wówczas nienaruszony. Otóż po 1944 roku granica między Polską, a ówczesnym ZSRR przebiegała nieco inaczej niż teraz. Wyznaczała ją rzeka San, najważniejsza rzeka Bieszczadów. Zatem część obszaru, które obecnie znajduje się na terytorium Polski, przedtem znajdowały się w granicach ZSRR. Obejmowały one miejscowości, której po wojnie nie wysiedlano, a były to m.in. Smolnik, Polana, Michniowiec, Bystre, Żłobek, Czarna, Rabe, Równia, Ustianowa, Ustrzyki Dolne, Krościenko. W miejscowościach tych zachowały się nieliczne na terenie Polski cerkwie dawnej Bojkowszczyzny. Znalazły się na obszarze Polski na skutek korekty granic przeprowadzonej w 1951 roku. Ludność rusińska została przymusowo przesiedlona stąd na Sokalszczyznę, która została włączona do ZSRR, zaś ludność polska z Sokalszczyzny została przesiedlona tutaj w Bieszczady. Na mocy umowy o zmianie granic z 15 lutego 1951 roku majątek nieruchomy pozostał nienaruszony, w tym piękne, zachowane do dzisiaj cerkwie bojkowskie. Zatrzymamy się dzisiaj w trzech spośród nich.
TRASA:
Równia
Czarne
Smolnik
OPIS:
Po długiej, siedmiogodzinnej jeździe zatrzymujemy się o godzinie 13.45 we wsi Równia. Wieś ta była lokowana na prawie wołoskim na początku XVI wieku przez starostę przemyskiego Piotra Kmitę. Pierwsza historyczna wzmianka o tej wsi pochodzi z roku 1541. Osiedliła się tutaj ludność pochodzenia ruskiego, węgierskiego, niemieckiego i polskiego. Przed wybuchem wojen światowych Równię zamieszkiwało około 600 mieszkańców, z czego 520 było wyznania grekokatolickiego, 23 rzymskokatolickiego, 37 mojżeszowego i 15 protestanckiego. Po II wojnie światowej wieś znalazła się na terenie byłego ZSRR, a jej ludność została wysiedlona. Po korekcie granicy państwowej w 1951 roku Równia znalazła się na terytorium Polski. Do wsi przesiedlono wtedy ludność polską z okolic Sokala, Hrubieszowa, Krystynopola. Przybyła też ludność z innych przeludnionych regionów Polski, a także wysiedlona w związku z budową zapory wodnej na Solinie. Obecnie mieszka tu około 500 osób.
Stojąca we wsi greckokatolicka cerkiew pw. Pokrow Przeświętej Bogarodzicy w Równi wzniesiona została prawdopodobnie na początku XVIII wieku. Konsekrowana pod wezwaniem Opieki Matki Boskiej. Zbudowana w stylu bojkowskim z dużych kloców drewna układanych na zrąb i przykryta gontem. Składa się z trzech części: prezbiterium, nawy i babińca. Nawa jest najszerszą częścią bryły budowli i zwieńczona cerkiewną wieżą.
Cerkiew pw. Pokrow Przeświętej Bogarodzicy w Równi. |
Po zmianie granic w roku 1951 cerkiew długo pozostawała opuszczona. Z czasem w świątyni urządzono magazyn materiałów rolniczych. Na skutek starań miejscowej ludności władze przekazały budynek kościołowi katolickiemu w 1972 roku. Mieszkańcy Równi, duszpasterze przeprowadzili prace remontowe, ufundowali niezbędne wyposażenie i tak świątynia ta stała się filialną parafii w Ustjanowej Górnej. W jej wnętrzu nie zachował się pierwotny wystrój. Na początku 2001 roku na wniosek miejscowego proboszcza nadane zostało nowe wezwanie świątyni: Matki Bożej Wspomożenia Wiernych.
Wnętrze cerkwi. |
Stare krzyże przy cerkwi. |
Cerkiew pw. Pokrow Przeświętej Bogarodzicy w Równi. |
Kolejną cerkwią na trasie naszego przejazdu jest cerkiew pw. św. Dymitra Męczennika w Czarnej. Do Czarnej dojeżdżamy na godzinę 14.30. Czarna lokowana była w roku 1505 na prawie wołoskim, na surowym korzeniu. W latach 1944-1951 Czarna leżała na terytorium byłego ZSRR. Po powrocie w granice Polski ludność przesiedlono w głąb Ukrainy, z kolei do Czarnej sprowadzono wygnańców z Sokalszczyzny. Odtąd ocalała cerkiew zaczęła pełnić funkcję kościoła rzymskokatolickiego pw. Podwyższenia Krzyża Świętego.
Cerkiew pw. św. Dymitra Męczennika w Czarnej została wzniesiona na niewysokim wzgórzu w roku 1834 roku, w miejscu wcześniejszej cerkwi, wzmiankowanej już w roku 1795. Jest budowlą orientowaną, trójdzielną o konstrukcji zrębowej. Od południa i północy do prezbiterium przylegają do niej zakrystie, a całość kryją dwuspadowe dachy. Nad dachem nawy wznosi się ośmioboczna wieżyczka zakończona baniastym hełmem. Wejście do świątyni od strony babińca zdobi nietypowa klasycystyczna fasada z sześciokolumnowym portykiem, zwieńczonym trójkątnym szczytem.
Cerkiew pw. św. Dymitra Męczennika w Czarnej. |
Cerkiew pw. św. Dymitra Męczennika w Czarnej. |
Do świątyni prowadzą ciekawe drzwi klepkowe pochodzące z roku budowy cerkwi. Otwieramy je dużym kluczem, otrzymanym na plebani. Wchodzimy do wnętrza. Na wprost nas widzimy oryginalny ikonostas z 1882 roku. Jest niekompletny. Nie ma w nim XVII-wiecznych carskich wrót, które znajdują się obecnie w Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku. W świątyni nie ma też XIX wiecznego feretronu i figury Matki Boskiej, które przewieziono do działu sztuki cerkiewnej Muzeum Zamku w Łańcucie. Ikonostas nie stoi obecnie tam gdzie pierwotnie. Został przesunięty w głąb w roku 1967 podczas prac remontowych . Ołtarze boczne przedstawiają wizerunki św. Mikołaja i Matki Bożej Pokrow. W nawie znajdują się również rzeźby ukrzyżowanego Chrystusa, Matki Bożej, św. Jana, Piotra i Pawła, ponadto dwa feretrony malowane na blasze, rzeźbiona grupa Pasji, które zostały przywiezione przez przesiedleńców z Sokala.
Na zewnątrz przy cerkwi stoi dzwonnica drewniana wybudowana najprawdopodobniej w 1951 roku z dzwonem z roku 1886. Na przycerkiewnym cmentarzu można znaleźć kilkanaście starych zachowanych nagrobków. Nieco przejaśnia się na horyzoncie. Wichura, która uniemożliwiła nam dzisiejsze wyjście na Połoninę Wetlińską chyba osłabła. Jednak jest już zbyt późno na realizacje tamtego planu. Wkrótce zaczyna zapadać zmrok. Przejeżdżamy do innej wyjątkowej cerkwi bojkowskiej.
Wnętrze cerkwi. |
Cerkiew pw. św. Dymitra Męczennika w Czarnej. |
Teren wokół cerkwi w Czarnej. |
Na obszarze dawnej Bojkowszczyzny zachowała się cerkiewna perła należąca do najstarszych i najpiękniejszych zabytków architektury sakralnej w Bieszczadach. Jest to cerkiew św. Michała Archanioła w Smolniku nad Sanem, klasyk stylu bojkowskiego. Od szosy Obwodnicy Bieszczadzkiej mamy 900 metrów do cerkwi stojącej na wzgórzu pośród starodrzewu. Docieramy do niej po 10 minutowym marszu o godzinie 15.50.
Smolnik. |
Pod cerkwią czeka na nas jej opiekun i kustosz, pan Adam. Opowie nam historię Smolnika (ukr. Смільник) i cerkwi ocalałej od zawieruch. Pierwsza wzmianka o wsi Smolnik pochodzi z 1589 roku. Jej nazwa wywodzi się najprawdopodobniej od osady smolarzy jaka istniała tutaj wcześniej. W 1939 roku Smolnik znalazł się pod okupacją sowiecką, a po wojnie pozostał w granicach ZSRR do roku 1951, kiedy w wyniku zmiany granic wrócił do Polski, ale bez mieszkańców, których przesiedlono. Gruntu i zabudowania wsi przekazano wówczas państwowemu gospodarstwu rolnemu, w tym cerkiew pw. Michała Archanioła, którą wykorzystywano m.in. do przechowywania siana. Narażona na dewastację - przetrwała. W 1969 roku została wpisano do rejestru zabytków, co dało impuls do przeprowadzenia jej remontu. W 1973 roku została przekazano parafii rzymskokatolickiej w Lutowiskach i odtąd zyskała stałych opiekunów. Świątynia została konsekrowana do obrządku łacińskiego jako kościół pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny.
Cerkiew pw. Michała Archanioła była cerkwią greckokatolicką, wzniesioną w 1791 roku. Jest budowlą trójdzielną o konstrukcji zrębowej. Każda z jej trzech części zwieńczona jest dachem namiotowym z załomem. Budowlę opasa dach okapowy wsparty na rysiach. Cerkwie o takiej architekturze istniały kiedyś w Stuposianach, Caryńskiem i Wołosatem. Dziś na terenie na obszarze dzisiejszej Polski pozostała już tylko jedna taka świątynia - w Smolniku nad Sanem.
Cerkiew pw. Michała Archanioła w Smolniku. |
Cerkiew pw. Michała Archanioła w Smolniku. |
Wnętrze świątynie nie posiada już oryginalnego wyposażenia. Część ikon i cenniejsze przedmioty zabrali w 1951 roku przesiedlani mieszkańcy Smolnika. Resztę rozgrabiono, a nieliczne elementy przeniesiono do działu sztuki cerkiewnej Muzeum Zamku w Łańcucie oraz Muzeum Sztuki Ukraińskiej we Lwowie. Carskie wrota i tabernakulum znajdujące się obecnie w cerkwi pochodzą z innych świątyń. Na ścianach i sklepieniu sanktuarium można oglądać jeszcze odrestaurowane polichromie patronowe. W 2013 roku cerkiew pw. Michała Archanioła została wpisana na Listę Światowego Dziedzictw UNESCO wraz z innymi drewnianymi cerkwiami w Polsce i na Ukrainie.
Ołtarz. |
Wnętrze cerkwi. |
Cerkiew pw. Michała Archanioła w Smolniku. |
Na zewnątrz zapadł już zmrok. Schodzimy do szosy, skąd jedziemy dalej do Ustrzyk Górnych. Tam założymy bazę wypadowa na zimowe Bieszczady. Bieszczadzki suplement do Głównego Szlaku Beskidzkiego został rozpoczęty. Będziemy odwiedzać kolejne miejsca, leżące nieopodal tego szlaku, a do których zwykle nie schodzi się. Zobaczymy takie rzeczy, których wprost z tego szlaku zobaczyć nie można, a które stanowią istotę regionu, przez który przechodzi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz