Jeszcze przed świtem czuło się, że to będzie piękny, słoneczny dzień. Bardzo ciepło było już w nocy, a temperatura rosła w takim tempie, w jakim znikała szarówka. Radość z dnia ogarniała nas jeszcze przed wschodem słońca. Była to silna motywacja do wysiłku, który uwielbiamy, choć trzeba zmusić się do bardzo wczesnej pobudki (a to jest już trudne). Do tego kilkugodzinna podróż autobusem do Zakopanego, potem do Starego Smokowca, a na końcu słowacką kolejką do stacji Popradské Pleso. Dojechaliśmy o 8.40 i ruszamy w górę doliny oczarowani przyrodą Tatr, wabieni niezwykłymi walorami krajobrazowymi.
wtorek, 15 sierpnia 2017
Przez Rakuską Czubę na Wielką Łomnicką Basztę
Dolina Kieżmarska, Dolina Łomnicka, Łomnicka Przełęcz, Rakuska Czuba, Słowacja, Tatry Wysokie, Wielka Łomnicka Baszta
2 komentarze
Jaskrawość poranka wdziera się przez malutkie okienko poddasza, na którym śpimy. Budzimy się. Spało nas tutaj jakieś 10 osób. Większość już wybyła. Zbudził ich zapewne ładny, rześki poranek. Wiele osób krząta się przy ekwipunku szykując się do wyjścia w góry, ale nie słychać gwaru, czy hałasu. Nawet nie słychać było pierwszych osób, które opuściły poddasze. Czas również na nas.