Długo teren Bieszczadów pozostawał bezludny. Kolonizacja na większą skalę pojawiła się dopiero pod koniec XIV wieku, kiedy w Bieszczady zaczęły przybywać wielkie rody szlacheckie. Najpierw Kmitowie, którzy założyli Lesko, a potem przesuwali się w górę Sanu i jego dorzecza. Niedługo po nich w Bieszczady przybył ród Balów o węgierskich korzeniach, którzy skolonizowali całą dolinę Hoczenki i większość doliny Solinki. Założyli Jabłonki, Wołkowyję i Cisną. Przybył w Bieszczady też ród Tarnawskich z Tarnawy leżącej koło Zagórza, który objął dobra leżące w dorzeczu Kalniczki. W głębokich górskich otchłaniach pojawiła się też ludność o tajemniczym pochodzeniu, które wciąż jest przedmiotem nierozstrzygniętego sporu naukowego. Byli to osadnicy o cechach rusińsko-bałkańskich, którzy osiadali w najbardziej niedostępnych dolinach Bieszczadów. To oni tworzyli tutaj pierwsze wsie zakładane na prawie wołoskim.
niedziela, 16 października 2016
Z dawna zapowiadany... powraca...
Z dawna zapowiadany... powraca. Przebyliśmy go już dwa razy w całości. Wiele razy
odwiedzaliśmy jego fragmenty podczas innych wędrówek. Mimo to często wracaliśmy
do niego myślami, bo napełnił nas najpiękniejszymi wspomnieniami. Ogarniała nas
tęsknota skłaniająca do powrotu, doznania tych samych przeżyć. Są one wciąż
żywe w nas, choć minęło już od tamtego czasu kilka lat, nie przyćmiły ich inne
równie wspaniałe przeżycia z wędrówki. Jest oczywiście pewien dylemat, bo choć
setki kilometrów za nami, to przecież jeszcze mnóstwo miejsc jest takich, w
których w ogóle nie byliśmy. Stąd rozterka czy iść na te nowe i nieznane, czy
powrócić na dawne ścieżki. Wiadomo, że nawet te same ścieżki każdego dnia wyglądają
inaczej, inaczej prezentują piękno gór i ich przyrody. Wpływa na to aura, pora
roku i my sami, patrząc na krajobrazy bardziej doświadczonymi oczyma, rozwiewając
mgłę czasu ze wspomnień z dawnych wędrówek. Za każdym razem jest to pyszna
uczta dla oczu i ducha. To właśnie daje nam ten szlak i z pewnością tego samego
doznają ci wszyscy, którzy kiedyś go pokonają.