Niezwykle udany ubiegłoroczny pobyt na Stacji Narciarskiej w Jurgowie sprawił, że w tym roku nie mogło go zabraknąć w harmonogramie naszych narciarskich wyjazdów. Pogoda nie jest tak doskonała jak wtedy, ale niezła do uprawiania rekreacyjnego narciarstwa. Widoczność w sam raz, choć w tym miejscu chciałoby się, aby sięgała Tatr. Zapewniamy, że panorama z tutejszych stoków narciarskich jest imponująca. Jak ktoś nie wierzy, niech zaglądnie na relację lub fotorelację. Dzisiaj nad Tatrami wiszą ciężkie chmury, ale przecież przyjechaliśmy tu głównie po to by pojeździć na nartach.
czwartek, 16 lutego 2012
Gubałówka SKI
Nadchodzi już zimowa szarówka. Kończymy sielankę w „Gubałzzerii”. Poniżej naszej jadłodajni znajduje się kompleks narciarski „Gubałówka”. Składają się na niego dwie trasy narciarskie, ale niestety trasa główna na skutek konfliktu PKL z właścicielem kilku działek leżących na trasie nartostrady, od paru lat jest nieczynna. Szkoda. Nieczynna trasa ma 1600 m długości i 300 m różnicy wysokości. Obsługuje ją znana kolejka linowo-terenowa, składająca się z dwóch wagoników o pojemności 120+1 osób. Górna stacja kolejki znajduje się na wysokości 1122 m n.p.m., a dolna 823 m n.p.m. Jazda takim wagonikiem trwa 3,5 minut, podczas której pokonujemy 1298 m odległości. Trasa narciarska biegnie wzdłuż linii kolei, najpierw po wschodniej stronie, a gdzieś w połowie przecina linię kolei przechodząc ponad nią przez wiadukt na zachodnią stronę. Tak w ogólnym zarysie wygląd jej przebieg.