Po wczorajszej, niezwykle satysfakcjonującej, ale i trudnej wędrówce przyszedł czas na coś lżejszego, mniej wyczerpującego psychicznie, niewymagającego ciągłej koncentracji, czy skupienia uwagi przy każdym stawianym kroku. Jednak sugestia nie była przesłanką do planu dzisiejszej wędrówki. Tak naprawdę koncepcja trasy na dziś zrodziła się w związku z niepewnymi prognozami pogody.
niedziela, 14 sierpnia 2011
Skalnym grzebieniem na Banówkę
Banówka, Dolina Rohacka, Dolina Smutna, Dolina Spalona, Hruba Kopa, Tatry Zachodnie, Trzy Kopy
3 komentarze
O godzinie 7.30 wyjeżdżamy z naszej bazy noclegowej w Zubrzycy Górnej. Pogoda zgodnie z wcześniejszymi prognozami zapowiada się wyśmienita, co oczywiście niezmiernie nas cieszy. 70 minut później jesteśmy już na parkingu pod Doliną Spaloną, obok dolnej stacji wyciągu narciarskiego „Roháče - Spálená”.