W końcu doczekaliśmy się powrotu na czerwony, podniebny szlak, by kontynuować ekscytującą przygodę, chciałoby się powiedzieć wśród chmur, ale te raczej dziś nie pojawią się w strefie tatrzańskich szczytów. Prognozy zapowiadają bezchmurną i niemal bezwietrzną aurę. Mamy pewność, że pogoda nas nie zaskoczy i skała będzie sucha przez cały dzień. To ważne podczas wędrówki Orlą Percią. Jednak zupełny brak jakichkolwiek obłoczków na niebie wystawia nas na palące słońce.
sobota, 18 sierpnia 2012
Czerwona Ławka
Górskie szlaki prowadzić nas będą znów po Tatrach Wysokich. Mamy dziś zamiar dotrzeć na przełęcz, nazwaną w 1956 roku przez Jana Alfreda Szczepańskiego „słowackim Zawratem”. Znajduje się ona między Małym Lodowym Szczytem (słow. Široká veža, Červená veža, niem. Roter Turm, Breiter Turm, węg. Vörös-torony, Széles-torony) a Spągą (słow. Priečna veža, niem. Majunketurm, węg. Majunke-torony). Jej polska nazwa brzmi Czerwona Ławka i związana jest z kolorem skał poniżej przełęczy. Słowacy zaś zwą ją Poprzeczną Przełęczą (słow. Priečne sedlo).