Należy do najbardziej typowych budowli sakralnych wznoszonych na zachodniej Łemkowszczyźnie. Uznana została przez specjalistów ze Lwowa za najbardziej reprezentatywną na Łemkowszczyźnie, stąd też jej kopia zbudowano w lwowskim Szewczenkowskim Gaju (ukr. Музей народної архітектури і побуту „Шевченківський гай”), znanym skansenie architektury ludowej i życia codziennego. Bez wątpienia cerkiew pw. św. św. Kosmy i Damiana prezentuje wysoką wartość architektoniczną i zabytkową, jest perłą regionu.
środa, 2 maja 2018
Magurskie opowieści
Jak wyglądało tutaj życie kiedyś, przed tym wysiedleńczym kataklizmem? Jak wyglądał tutejszy krajobraz po wysiedleniach? Takie pytania nasuwają się nam wielokrotnie. Jakież to nurtujące, nawet gdy człowiek nie jedną ścieżką przewędrował, a nawet wiele razy szedł tymi samymi ścieżkami. Zna jej każdy zakręt i widok z niej, a jednak wciąż współczesny krajobraz Beskidu Niskiego intryguje. Ma on coś niespotykanego, wrzuca w nas doznania, z jakimi nie zetkniemy się gdzie indziej. Nie jest łatwo przekazać wyniesione stąd wrażenia. Można próbować oczywiście opisywać je rozlegle, albo powiedzieć krótko, jak Tomek wspominając nasze wielkomajówkowe wędrówki po Beskidzie Niskim - „magiczne miejsca, piękne chwile i cudowni ludzie” wyrażając w ten nieskomplikowany sposób miłe sercu doznania. Beskid Niski jest jednak polaryzacją uczuć. Myśli skłaniają się wpierw ku tym miłym, ale przychodzi w końcu też chwila zadumy i smutku, kiedy nasuwają się słowa ballady Andrzeja Wierzbickiego „opowiedz jak tu było, jakie pieśni śpiewano, gdzie się pasły konie”.