Twoja przystań przed kolejną wędrówką i dziennik turystycznych przedsięwzięć.

Stebnicka Magura

Zawsze kiedy przejeżdżaliśmy u jej podnóża, intrygowała nas i ciekawiła, bo jeszcze nigdy jej nie odwiedzaliśmy. Często ją widzieliśmy w pejzażach tutejszych gór, jako że jest dość wyniosła. Łatwo rozpoznawalna dzięki z charakterystycznemu i wysokiemu, stalowemu masztowi przekaźnika radiowo-telewizyjnego. Na jej szczyt prowadzą szlaki turystyczne z trzech stron. Wybraliśmy najbardziej forsowny, ale najkrótszy i prowadzący przez rezerwat przyrody nazwany tak samo jak góra „Stebnícka Magura”.

Auto udaje się nam zaparkować u stóp góry Jedlina. Nazwa tej góry przypomina nam wczorajszy dzień, kiedy wyruszaliśmy z miejscowości Jedlinka, która położona jest niedaleko stąd. Mamy tutaj nieduży plac na skraju wsi Zborov, z którego ludzie wyruszają odwiedzić ruiny zamku „Zborov” znajdujące się na górze Jedlina. Może również wybierzemy się tam, ale później, gdy wrócimy ze Stebnickiej Magury.

TRASA:

Zborov, podhradie (328 m n.p.m.) Pod Magurou (545 m n.p.m.) Stebnícka Magura (900 m n.p.m.) Pod Magurou (545 m n.p.m.) Zborov, podhradie (328 m n.p.m.)

W Zborov przy szosie nr 77.

Wycieczkę rozpoczynamy dość późno, bo dopiero dzisiaj, poszliśmy spać po wczorajszych koncertach Łemkowskiej Watry. Uczestniczyliśmy w nich do końca, do ostatniego utworu. O godzinie 10.00 ruszamy w kierunku Stebnickiej Magury ze wsi Zborov, położonej wzdłuż potoku Kamenec. Blisko tego potoku zostawiamy zaparkowany samochód i przekraczamy szosę nr 77, przy której pojawiają się czerwone znaki szlaku turystycznego, które będą nas prowadzić na szczyt góry. Ten czerwony szlak to Szlak Bohaterów SPN (słow. Cesta hrdinov SNP), najdłuższy szlak słowacki, pokrywający się z międzynarodową trasą E8.

Na początku naszej wędrówki przez pewien czas czerwone znaki wiodą wspólnie z innym szlakiem koloru żółtego, który potem odbija w stronę uzdrowiska Bardejovské kúpele. Według słowackiej regionizacji Stebnicka Magura zaliczana jest do pasma gór Busov, gdzie znajduje się najwyższy szczyt Beskidu Niskiego o tej samej nazwie. W polskiej regionalizacji Stebnicka Magura jest najwyższym szczytem Pogórza Ondawskiego  (słow. Ondavská vrchovina).

Widok na szczyt Stebnickiej Magury.

Pod drugiej stronie szosy szlak wprowadza na leśną drogę zamkniętą dla ruchu samochodowego szlabanem. Jest bardzo gorąco, więc cieszy nas wybór trasy na dzisiaj. Prawie cała Stebnicka Magura porośnięta jest lasem. Jednak na początku mamy tutaj szeregi zagajników i zielonych rozlewisk wysokich traw ozdobionych kwiatami. Maszerujemy dolinką wzdłuż potoczku, dopływu potoku Kamenec. Pokonujemy łagodne nachylenie doliny. Po 3 kilometrach droga skręca w lewo wraz z żółtym szlakiem. Czerwone znaki kierują w prawo na strome, silnie już zalesione zbocze, opadające wprost spod wierzchołka Stebnickiej Magury.

Przymiotno białe (Erigeron annuus).

Dzwonek lancetowany (Campanula serrata).

Jedna z polanek.

Droga, którą teraz idziemy skręca na północ. Wcześniej przecina ciek potoku spływający ze źródlisk, tego samego, który płynął wzdłuż naszej dotychczasowej drogi. Szlak prowadzi jeszcze dość łagodnie bokiem do stromego zbocza góry, ale po niecałym kilometrze skręca w lewo. Zaczynamy atak tego zbocza. Byłoby trudniej, gdyby nie długa seria niekończących się zakosów. Na jednym kilometrze podejścia pokonujemy ponad 200 metrów przewyższenia.

Za zakrętem drogi.

Ciek potoku.

U podnóża Stebnickiej Magury.

Podążamy przez wspaniały las, objęty ochroną wspomnianego wcześniej rezerwatu przyrody „Stebnicka Magura”. Rezerwat ten chroni naturalne biotopy leśne, które miejscami mają charakter lasu pierwotnego. Las ten tworzą głownie buki (Fagus sylvatica), jodły białe (Abies alba), klony górskie (Acer pseudoplatanus) i smukłe jesiony (Fraxinus excelsior). Drzewa te osiągają wysokość ponad 25 metrów.

Charakterystycznym dla niego jest występowanie różnych gatunków paproci. Masowo występują tu paprotnik kolczysty (Polystichum aculeatum), nerecznica samcza zwana również paprotnikem samczym (Dryopteris filix-mas), wietlica samicza (Athyrium filix-femina), nerecznica krótkoostna (Dryopteris spinulosa). Trochę rzadziej występuje tu paprotnik brauna (Polystichum braunii). Charakterystycznym gatunkiem jest również chroniona lulecznica kraińska (Scopolia carniolica). Wiosną w poszyciu masowo zakwitają kokorycz pusta (Corydalis cava), śnieżyczka przebiśnieg (Galanthus nivalia), turzyca żółta (Gagea lutea) i miodunka zwyczajna (Pulmonaria officinalis). W okolicy podobny charakter pod względem przyrodniczym ma również pobliski rezerwat wzgórza zamkowego Zborovský hrad.

Droga zagłębia się w dzikość lasu.

Drobne przeszkody na naszej drodze.

Bukowy las.

Wiekowy konar.

Na zakosach leśnej ścieżki.

Pod wierzchowiną na ścieżce i zboczach mamy trochę kamiennego fliszu.

Grzyby na powalonym konarze.

Nasza ścieżka trawersująca leśne zbocze.

Lasy Stebnickiej Magury to naturalne biotopy leśne

O godzinie 12.05 zaczynamy wchodzić na partie szczytowe góry. Wpierw od północnej strony, potem obchodzimy betonowe ogrodzenie budynku technicznego dla przekaźnika radiowo-telewizyjnego. Maszt antenowy tego przekaźnika liczy sobie 81 metrów wysokości. Zbudowano go w 1975 roku. Po drugiej stronie mamy tabliczkę szczytową, a dalej na zalesionym wzgórku zadaszoną ławę z ławkami, czyli mamy wszystko, aby wygodnie coś zjeść i napić się kawy. Zatrzymujemy się tu do godziny 14.00. Przyjemnie jest posiedzieć w kojącym cieniu lasu po intensywnym podejściu zbocza góry.

Stacja przekaźnika radiowo-telewizyjnego na Stebnickiej Magurze. 

Stebnicka Magura (słow. Stebnícka Magura; 900 m n.p.m.) dominuje nad otoczeniem, ale jej wierzchołek nie przedstawia walorów widokowych. Tylko z nielicznych miejsc na zboczach masywu, porośniętych rzadszą roślinnością można zobaczyć ograniczone widoki na inne okoliczne wzniesienia. 

Stebnicka Magura (słow. Stebnícka Magura; 900 m n.p.m.).

Wierzchołek Stebnickiej Magury.
W krzewach znajdziemy miejsce odpoczynkowe - stolik z ławkami.

Opuszczamy szczyt góry i schodzimy z niej tą samą ścieżką.

Na niebie pojawiło się kilka obłoczków, lecz wysoka temperatura wciąż nam doskwiera. Nie mniej z góry schodzi się nader lekko. Na końcowym odcinku pokazuje się nam góra Jedlina z potężnymi pozostałościami zamku Zborov. O godzinie 15.20 docieramy do miejsca, z którego rozpoczynaliśmy tą wycieczkę.

Konar buka wytatuowany cieniem liści.

Przed nami wzniesienie Jedlina z Zamkiem Zborov.

Stebnicka Magura nie za bardzo urzeka widokami. Więcej widoków pojawi się zapewne w środku jesieni, kiedy liście opadną z drzew, a potem zimą i wczesną wiosną zanim znów pojawią się na nowo. Jest jednak jakaś magia w tej górze, a po za tym nawet przy dobrej pogodzie tłumów tam chyba nie spotkamy. Tak nam się zdaje. Można cieszyć się na niej niczym niezakłóconym obcowaniem z przyrodą lasu. I o to przecież chodzi.


Udostępnij:
Location: Stebnická Magura, 086 33 Stebník, Słowacja

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Cieszymy się, że tu jesteś! Mamy nadzieję, że wpis ten był ciekawy i podobał Ci się. Jeśli tak, to będzie nam miło, gdy podzielisz się nim ze znajomymi albo dasz nam o tym znać komenterzem. Dzięki temu będziemy wiedzieć, że warto dalej pisać.


Życie jest zbyt krótkie, aby je przegapić.

Liczba wyświetleń

Popularne posty (ostatnie 30 dni)

Etykiety

Archiwum bloga

Z nimi w górach bezpieczniej

Zapamiętaj !
NUMER RATUNKOWY
W GÓRACH
601 100 300

Mapę miej zawsze ze sobą

Stali bywalcy

Odbiorcy


Wyrusz z nami na

Główny Szlak Beskidu Wyspowego


ETAP DATA, ODCINEK
1
19.11.2016
[RELACJA]
Szczawa - Jasień - Ostra - Ogorzała - Mszana Dolna
2
7.01.2017
[RELACJA]
Mszana Dolna - Potaczkowa - Rabka-Zdrój
3
18.02.2017
[RELACJA]
Rabka-Zdrój - Luboń Wielki - Przełęcz Glisne
4
18.03.2017
[RELACJA]
Przełęcz Glisne - Szczebel - Kasinka Mała
5
27.05.2017
[RELACJA]
Kasinka Mała - Lubogoszcz - Mszana Dolna
6
4.11.2017
[RELACJA]
Mszana Dolna - Ćwilin - Jurków
7
9.12.2017
[RELACJA]
Jurków - Mogielica - Przełęcz Rydza-Śmigłego
8
20.01.2018
[RELACJA]
Przełęcz Rydza-Śmigłego - Łopień - Dobra
9
10.02.2018
[RELACJA]
Dobra - Śnieżnica - Kasina Wielka - Skrzydlna
10
17.03.2018
[RELACJA]
Skrzydlna - Ciecień - Szczyrzyc
11
10.11.2018
[RELACJA]
Szczyrzyc - Kostrza - Tymbark
12
24.03.2019
[RELACJA]
Tymbark - Kamionna - Żegocina
13
14.07.2019
[RELACJA]
Żegocina - Łopusze - Laskowa
14
22.09.2019
[RELACJA]
Laskowa - Sałasz - Męcina
15
17.11.2019
[RELACJA]
Męcina - Jaworz - Limanowa
16
26.09.2020
[RELACJA]
Limanowa - Łyżka - Pępówka - Łukowica
17
5.12.2020
[RELACJA]
Łukowica - Ostra - Ostra Skrzyż.
18
6.03.2021
[RELACJA]
Ostra Skrzyż. - Modyń - Szczawa

Smaki Karpat

Wołoskimi śladami

Główny Szlak Beskidzki

21-23.10.2016 - wyprawa 1
Zaczynamy gdzie Biesy i Czady,
czyli w legendarnych Bieszczadach

BAZA: Ustrzyki Górne ODCINEK: Wołosate - Brzegi Górne
Relacje:
13-15.01.2017 - Bieszczadzki suplement do GSB
Biała Triada z Biesami i Czadami
BAZA: Ustrzyki Górne
Relacje:
29.04.-2.05.2017 - wyprawa 2
Wielka Majówka w Bieszczadach
BAZA: Rzepedź ODCINEK: Brzegi Górne - Komańcza
Relacje:
16-18.06.2017 - wyprawa 3
Najdziksze ostępy Beskidu Niskiego
BAZA: Rzepedź ODCINEK: Komańcza - Iwonicz-Zdrój
Relacje:
20-22.10.2017 - wyprawa 4
Złota jesień w Beskidzie Niskim
BAZA: Iwonicz ODCINEK: Iwonicz-Zdrój - Kąty
Relacje:
1-5.05.2018 - wyprawa 5
Magurskie opowieści
i pieśń o Łemkowyni

BAZA: Zdynia ODCINEK: Kąty - Mochnaczka Niżna
Relacje:
20-22.07.2018 - wyprawa 6
Ziemia Sądecka
BAZA: Krynica-Zdrój ODCINEK: Mochnaczka Niżna - Krościenko nad Dunajcem
Relacje:
7-9.09.2018 - wyprawa 7
Naprzeciw Tatr
BAZA: Studzionki, Turbacz ODCINEK: Krościenko nad Dunajcem - Rabka-Zdrój
Relacje:
18-20.01.2019 - wyprawa 8
Zimowe drogi do Babiogórskiego Królestwa
BAZA: Jordanów ODCINEK: Rabka-Zdrój - Krowiarki
Relacje:
17-19.05.2019 - wyprawa 9
Wyprawa po wschody i zachody słońca
przez najwyższe partie Beskidów

BAZA: Markowe Szczawiny, Hala Miziowa ODCINEK: Krowiarki - Węgierska Górka
Relacje:
22-24.11.2019 - wyprawa 10
Na śląskiej ziemi kończy się nasza przygoda
BAZA: Równica ODCINEK: Węgierska Górka - Ustroń
Relacje:

GŁÓWNY SZLAK WSCHODNIOBESKIDZKI

termin 1. wyprawy: 6-15 wrzesień 2019
odcinek: Bieszczady Wschodnie czyli...
od Przełęczy Użockiej do Przełęczy Wyszkowskiej


termin 2. wyprawy: wrzesień 2023
odcinek: Gorgany czyli...
od Przełęczy Wyszkowskiej do Przełęczy Tatarskiej


termin 3. wyprawy: wrzesień 2024
odcinek: Czarnohora czyli...
od Przełęczy Tatarskiej do Gór Czywczyńskich

Koszulka Beskidzka

Niepowtarzalna, z nadrukowanym Twoim imieniem na sercu - koszulka „Wyprawa na Główny Szlak Beskidzki”.
Wykonana z poliestrowej tkaniny o wysokim stopniu oddychalności. Nie chłonie wody, ale odprowadza ją na zewnątrz dając wysokie odczucie suchości. Nawet gdy pocisz się ubranie nie klei się do ciała. Wilgoć łatwo odparowuje z niej zachowując jednocześnie komfort cieplny.

Fascynujący świat krasu

25-27 lipca 2014 roku
Trzy dni w Raju... Słowackim Raju
Góry piękne są!
...można je przemierzać w wielkiej ciszy i samotności,
ale jakże piękniejsze stają się, gdy robimy to w tak wspaniałym towarzystwie – dziękujemy Wam
za trzy niezwykłe dni w Słowackim Raju,
pełne serdeczności, ciekawych pogawędek na szlaku
i za tyleż uśmiechu.
24-26 lipca 2015 roku
Powrót do Słowackiego Raju
Powróciliśmy tam, gdzie byliśmy roku zeszłego,
gdzie natura stworzyła coś niebywałego;
gdzie płaskowyże pocięły rokliny,
gdzie Spisza i Gemeru łączą się krainy;
by znów wędrować wąwozami dzikich potoków,
by poczuć na twarzy roszące krople wodospadów!
To czego jeszcze nie widzieliśmy – zobaczyliśmy,
gdy znów w otchłań Słowackiego Raju wkroczyliśmy!


19-21 sierpnia 2016 roku
Słowacki Raj 3
Tam gdzie dotąd nie byliśmy!
Przed nami kolejne trzy dni w raju… Słowackim Raju
W nieznane nam dotąd kaniony ruszymy do boju
Od wschodu i zachodu podążymy do źródeł potoków
rzeźbiących w wapieniach fantazję od wieków.
Na koniec pożegnalny wąwóz zostanie na południu,
Ostatnia droga do przebycia w ostatnim dniu.

           I na całe to krasowe eldorado
spojrzymy ze szczytu Havraniej Skały,
           A może też wtedy zobaczymy
to czego dotąd nasze oczy widziały:
           inne słowackie krasy,
próbujące klasą dorównać pięknu tejże krainy?
           Niech one na razie cierpliwie
czekają na nasze odwiedziny.

7-9 lipca 2017 roku
Słowacki Raj 4
bo przecież trzy razy to za mało!
Ostatniego lata miała to być wyprawa ostatnia,
lecz Raj to kraina pociągająca i w atrakcje dostatnia;
Piękna i unikatowa, w krasowe formy bogata,
a na dodatek zeszłego roku pojawiła się w niej ferrata -
przez dziki Kysel co po czterdziestu latach został otwarty
i nigdy dotąd przez nas jeszcze nie przebyty.
Wspomnień czar ożywi też bez większego trudu
fascynujący i zawsze urzekający kanion Hornadu.
Zaglądnąć też warto do miasta mistrza Pawła, uroczej Lewoczy,
gdzie w starej świątyni świętego Jakuba każdy zobaczy
najwyższy na świecie ołtarz, wyjątkowy, misternie rzeźbiony,
bo majster Paweł jak Wit Stwosz był bardzo uzdolniony.
Na koniec zaś tej wyprawy - wejdziemy na górę Velka Knola
Drogą niedługą, lecz widokową, co z góry zobaczyć Raj pozwala.
Słowacki Raj od ponad stu lat urodą zniewala człowieka
od czasu odkrycia jej przez taternika Martina Rótha urzeka.
Grupa od tygodni w komplecie jest już zwarta i gotowa,
Kaniony, dzikie potoki czekają - kolejna rajska wyprawa.


Cudowna wyprawa z cudownymi ludźmi!
Dziękujemy cudownym ludziom,
z którymi pokonywaliśmy dzikie i ekscytujące szlaki
Słowackiego Raju.
Byliście wspaniałymi kompanami.

Miało być naprawdę po raz ostatni...
Lecz mówicie: jakże to w czas letni
nie jechać znów do Słowackiego Raju -
pozwolić na zlekceważenie obyczaju.
Nawet gdy niemal wszystko już zwiedzone
te dzikie kaniony wciąż są dla nas atrakcyjne.
Powiadacie też, że trzy dni w raju to za krótko!
skoro tak, to czy na cztery nie będzie zbyt malutko?
No cóż, podoba nam się ten kras,
a więc znów do niego ruszać czas.
A co wrzucimy do programu wyjazdu kolejnego?
Może z każdego roku coś jednego?
Niech piąty epizod w swej rozciągłości
stanie się powrotem do przeszłości,
ruszajmy na stare ścieżki, niech emocje na nowo ożyją
gdy znów pojawimy się w Raju z kolejną misją!

15-18 sierpnia 2018 roku
Słowacki Raj 5
Retrospekcja
Suchá Belá - Veľký Sokol -
- Sokolia dolina - Kyseľ (via ferrata)

Koszulka wodniacka

Tatrzańska rodzinka

Wspomnienie


519 km i 18 dni nieustannej wędrówki
przez najwyższe i najpiękniejsze partie polskich Beskidów
– od kropki do kropki –
najdłuższym górskim szlakiem turystycznym w Polsce


Dorota i Marek Szala
Główny Szlak Beskidzki
- od kropki do kropki -

WYRÓŻNIENIE
prezentacji tego pasjonującego przedsięwzięcia na



za dostrzeżenie piękna wokół nas.

Dziękujemy i cieszymy się bardzo,
że nasza wędrówka Głównym Szlakiem Beskidzkim
nie skończyła się na czerwonej kropce w Ustroniu,
ale tak naprawdę doprowadziła nas aż na
Navigator Festival 2013.

Napisz do nas