za nami
|
|
pozostało
|
170,7 km
|
348,3 km
|
Wstaliśmy wcześnie o czwartej rano, bo łatwiej się idzie, jak słońce wisząc jeszcze nisko ponad horyzontem nie jest jeszcze takie ostre. Poza tym musieliśmy sobie dać więcej czasu, bo był to dość długi odcinek - ponad 36 km do Chyrowej. Fizycznie jakoś wytrzymujemy, psychicznie też, ale jesteśmy pewni, że gdybyśmy zmagali się z trasą w samotności, bez wzajemnego wsparcia i motywacji - byłoby zupełnie inaczej.
Przed wyjściem na trasę z żalem pożegnaliśmy się z niezwykle klimatyczną bazą namiotową w Wisłoczku. Naprawdę, warto to miejsce odwiedzić. Pierwszą część trasy do Rymanowa-Zdroju niemal przebiegliśmy, choć stopy po kolejnym dniu intensywnego wysiłku kłują już na każdym kroku. Pojawiają się na nich pierwsze otarcia, które zabezpieczamy. Dajemy im odsapnąć w Iwoniczu-Zdroju, pięknej miejscowości, która nas oczarowuje.
Potem jednak znów mieliśmy piekło asfaltu na kilkukilometrowym odcinku do Lubatowej i dalej do stóp Cergowej. Z Cergowej zgania nas nadchodząca burza. Zapominamy o niej w zacisznej Pustelni św. Jana. Jest tam źródełko wody, której chłód i smak przebija wszystkie inne znane nam napoje orzeźwiające. W między czasie burza cofnęła się. Trochę było jeszcze ją słychać podczas drogi do Chyrowej, ale tak jak wcześniej, tak i teraz nie zdążyła nas dopaść.
POGODA:
TRASA:
Wisłoczek (470 m n.p.m.)
Rymanów-Zdrój (380 m n.p.m.)
Sucha Góra, płd. zbocze (611 m n.p.m.)
Iwonicz-Zdrój (400 m n.p.m.)
Lubatowa (415 m n.p.m.)
Cergowa (716 m n.p.m.)
Nowa Wieś (350 m n.p.m.)
Pustelnia Św. Jana (500 m n.p.m.)
Chyrowa (558 m n.p.m.)
OPIS:
Ze studenckiej bazy namiotowej wchodzimy na leśną ścieżkę. Dochodzimy nią do dawnej wsi Wołtuszowa. Znajdują się tu resztki po zniszczonej cerkwi. Zaraz potem schodzimy do uzdrowiskowej wioski Rymanów-Zdrój, słynącej z leczniczych źródeł o silnym stężeniu jodu i żelaza, odkrytych tu w 1876 roku. Od tego czasu wybudowano w Rymanowie-Zdroju wiele willi i domów zdrojowych. Nasza trasa prowadzi przez park uzdrowiskowy.
Po wyjściu z Rymanowa-Zdroju szlak przenosi nas na Wzgórza Rymanowskie, wiodąc lasem, obok dawnych szybów naftowych. Po ich pokonaniu czerwone znaki sprowadzają nas do miasta Iwonicz-Zdrój, położonego w dolinie Iwonickiego Potoku, na wysokości 410 m n.p.m. Miasto to jest dużym ośrodkiem lecznictwa uzdrowiskowego i sanatoryjnego. Na jego terenie znajdują się liczne źródła lecznicze, a także odwierty solanek jodobromowych, są tu także wody siarczkowe. Centrum tego uzdrowiska otoczone jest bukowo-jodłowym lasem o bogatym podszyciu. Szlak prowadzi nas przez zabudowany teren, obok kilku sklepów.
Asfaltową szosą z Iwonicza-Zdroju schodzimy do doliny Lubatówki, w której leży wioska Lubatowa. Stąd zaczynamy wspinać się na Cergową (716 m n.p.m.), której nazwa ma celtyckie pochodzenie: „kerg” znaczy góra. Od innych wzniesień Beskidu Dukielskiego Cergową odróżnia trójgarbna sylwetka. Jej południowe, gęsto zalesione stoki wznoszą się dość łagodnie, natomiast północne opadają głęboką zerwą w dolinę Jasionki. Przechodzimy przez kolejne wierzchołki Cergowej: wschodni (681 m n.p.m.), środkowy (683 m n.p.m.) oraz zachodni (716 m n.p.m.) z żelaznym krzyżem milenijnym. Góra jest znana z rzadko spotykanych w Beskidach jaskiń szczelinowych. Jedna z nich o nazwie „Gdzie spadł samolot” znajduje się w pobliżu wschodniego wierzchołka. Na górze znajdują się ponadto dwa rezerwaty „1000-lecia na Górze Cergowej” i „Cisy w Nowej Wsi” chroniące naturalne lasy ze stanowiskami cisów. Jest to jedno z niewielu miejsc występowania cisów w polskich Karpatach.
Zejście z Cergowej jest bardzo strome. Sprowadza nas do doliny, w której przecinamy rzekę Jasiołkę i ruchliwą drogę krajową nr 9, która biegnie przez Przełęcz Dukielską na Słowację. Przełęcz Dukielska położona na wysokości 500 m n.p.m. jest najniżej położoną przełęczą w głównym grzbiecie Karpat. Znajduje się w centralnej części Beskidu Niskiego nad wsią Barwinek.
Po drugiej stronie krajowej drogi nr 9 rozpoczynamy podejście do Pustelni św. Jana z Dukli. Początkowo jest ono dość strome. Pustelnia znajduje się poniżej góry Garb (673 m n.p.m.). Miejsce to upamiętnia życie świętego. Obok niego znajduje się kościół.
Idąc dalej obchodzimy wierzchołek góry Garb i zalesionymi stokami Kamiennej Góry (673 m n.p.m.) zmierzamy na punkt widokowy, znajdujący się na granicy Jaśliskiego Parku Krajobrazowego. Stąd schodzimy do wioski Chyrowa, leżącej w tzw. Dolinie Śmierci. Dolina ta otrzymała taką nazwę po ciężkich walkach, jakie toczyły się w niej we wrześniu 1944 roku, kiedy to obie strony starcia poniosły ogromne straty.
W Chyrowej docieramy do prywatnego schroniska turystycznego „Pod Chyrową”.
|
Na Wzgórzach Rymanowskich. |
|
Zacieniony fragment szlaku przed wsią Wołtuszowa. |
|
Teren dawnej wsi Wołtuszowa. |
|
Cmentarz pod dawnej Wołtuszowej. |
|
Przez zalesione wzniesienia do Iwonicza-Zdroju. |
|
Iwonicz-Zdrój. |
|
Lubatowa. |
|
W drodze na stoki Cergowej. Widokowe wzniesienie nad wsią Lubatowa. |
|
Dolina Jasionki z punktu widokowego przed szczytem Cergowej. |
|
Cergowa (716 m n.p.m.). |
|
Dolina Jasiołki ze stoków Cergowej. |
|
Dolina Jasiołki z drogi do Pustelni Św. Jana. Środkowe wzniesienie to Piotruś (Pitrosa; 728 m n.p.m.). |
|
Pustelnia Św. Jana. |
|
Rekonstrukcja wnętrza chaty, w której mieszkał św. Jan kiedy był pustelnikiem.
|
|
Rekonstrukcja wnętrza chaty, w której mieszkał św. Jan kiedy był pustelnikiem.
|
|
Neogotycka kaplica z 1908 roku. |
|
Wnętrze kaplicy. |
|
Źródło wody pod kaplicą przy Pustelni Św. Jana. |
|
Widok na Jaśliski Park Krajobrazowy. Ciemne chmury nadchodzą nad Chyrową. |
Opis kolejnych dni na szlaku
Materiały uzupełniające
Witam
OdpowiedzUsuńKolejne dwa dni ładnie opisane i popart dobrymi fotami
Pozdrawiam